Sala gimnastyczna [archiwalne II sezon]

Temat edytowany przez Filizaneczkaherbaty - 11 czerwca 2019, 12:46

Avatar Deuslovult
Moderator
//będzie uroczo i fajnie jak znajdzie dziewczynę, są yoaistki są i yuriści//

Avatar Historyjka
Yurika

- Dobrze, na dzisiaj starczy. Poćwicz trochę i przyjmę cię do drużyny - powiedziała z lekkim uśmiechem. No a tymczasem inne cheerliderki zaczęły się zbierać z sali.

Natasza

Teraz tak. Przed chwilą ćwiczyły.

//Ja tam nie wiem, skoro bujała się już w dwóch facetach to lepiej nie zmieniać jej nagle orientacji. Nie robiłabym z niej lesbi. To byłoby takie z dupy na tym etapie historii. W każdym razie takie mam zdanie.

Avatar Historyjka
//Lubię i yuri i yaoi, ale robienie z hetero postaci nagle lesbijki w trakcie historii bez konkretnego powodu w fabule jest słabe.

Avatar
GrandAutismo
Natasza
Podeszła do tej co instruowała dziewczynkę bez mundurka sportowego.
-Witaj. Mogłabym dołączyć do drużyny cheeliderskiej?
//Mam podobne zdanie.

Avatar Kwiatuszkowa
Yurika
Wiec ona też zbiera się z sali. Ćwiczyć... Hm... Przyjdę tu jutro przed lekcjami

Avatar Historyjka
Natasza

Dziewczyna spojrzała na nią.
Miała ognisto-czerwone tęczówki.Zdjęcie użytkownika Historyjka w temacie Sala gimnastyczna [archiwalne II sezon]- Witaj. Jesteś... człowiekiem, prawda?
Uśmiechała się uprzejmie, ale widać było, że nie do końca szczerze. Nie tak, jakby gardziła ludźmi. Raczej tak, jakby miała jakieś realne problemy ostatnimi czasy z istotami ludzkimi w teamie cheerliderek.

Yurika

Bardzo dobre podejście!
Tymczasem dotarła do wyjścia.

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-Słyszałam, że trzeba też być wampirem by dołączyć do drużyny? Tak?

Avatar Historyjka
Natasza

- Nie do końca. Ludzie mogą dołączyć do teamu, ale... Wiesz, większość cheerliderek to wampirzyce. Przez to z czasem utworzona została niespisana zasada, a w zasadzie bardziej tradycja, iż nie-wampirzy członkowie naszego teamu oddają czasami trochę krwi reszcie. Osobiście tak szczerze nie przepadam za tym zwyczajem, bo odstrasza od nas potencjalne cheerliderki, ale tak się już utarło. Tradycja to tradycja.

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-A czy można by dołączyć do drużyny poprzez przemianę w wampira?

Avatar Historyjka
Natasza

- Bycie wampirem nie jest konieczne, już mówiłam. Możesz dołączyć jako człowiek, jeśli chcesz - skrzywiła się na wspomnienie o przemianie w wampira, ale starała się nie tracić uprzejmego uśmiechu na zbyt długo.

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-Wiem o tym, ale oprócz tego, że chcę dołączyć to mam inny jeszcze powód by przyjąć wampiryzm...

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Scotty

- nie przeszkadza ci tak siedzieć samej? - postanowił zagadać do samotnej dziewczyny.

Avatar Historyjka
Natasza

- To niemożliwe - powiedziała stanowczym tonem głosu - Masz w ogóle pojęcie, o co właśnie prosisz? Wiesz cokolwiek o tym, jak wygląda rytuał doprowadzający do przemiany człowieka w wampira?

Scotty

Dziewczyna nie mogła mu opowiedzieć, gdyż chwilę temu podeszła do kapitan drużyny cheerliderek i to z nią rozmawiała.

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-Czytałam kilkakrotnie książkę o dowódcy KGB, który się zmienił w wampira.. To nie była fikcja literacka szczególnie, że po głębszym przeszukaniu w miarę odkryłam kim on jest.. Szczerze mówiąc.. Jeśli nie chcesz to znajdę kogoś innego...
Powiedziała z pewną dozą niewykrywalnej pogardy, bo tą pogardę trzyma głęboko w swoim umyśle.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Scotty

Poczekał, aż rozmowa dobiegnie końca.

Avatar Historyjka
Natasza

- Mam dziewczynę. To nieprzyzwoite, prosić dopiero co poznaną osobę o rytuał krwawej szczęki. Możesz zapytać inne dziewczyny z zespołu, ale wątpię, by któraś się zgodziła.

W jej spojrzeniu było obrzydzenie. Ta nieprzyzwoita bezczelność w proszeniu o coś takiego... To dopiero trzeba nisko upaść. I być wyjątkowo zdesperowanym.

//Rytuał krwawej szczęki - przeprowadzany podczas pełni rytuał przemiany człowieka w wampira. Polega na tym, że człowiek pod hipnozą pije krew z ust wampira, po czym uprawia z nim krwawy seks, zakończony ugryzieniem w szyję o świcie. Znalazłam ciekawe zapiski o tym, zaintrygowały mnie i dlatego zrobiłam, żeby to ten rytuał był drogą do zostania wampirem, jeśli się nim nie urodziło. Ciekawy koncept, serio ♡

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-Twój problem.
Odeszła od niej i skierowała się do wyjścia.

Avatar Deuslovult
Moderator
//i tak będzie lezbijką❤❤.historyjka, zawsze zrobi to najlepiej:)//

Avatar Historyjka
Natasza

- Odradzam próbowanie. Wampiry z przemiany to gorsza kategoria. Zboczeńczy, piętnowani przez wampirze społeczeństwo - usłyszała na odchodnym. Trafiła do drzwi.

//Zmiana tematu.

Scotty

Samotna dziewczyna wyszła z sali.

Avatar Kwiatuszkowa
Yurika
Więc wychodzi

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Scotty

- co ją ugryzło? - zapytał kapitana.

Avatar Historyjka
Scotty

- Właśnie nic. I o to się obraziła - stwierdziła w odpowiedzi kapitan drużyny cheerliderek, wywracając oczami - Prosiła mnie o przemienienje jej w wampira. Co za nieprzyzwoitość. Mam nadzieję, że po prostu nie wiedziała, na czym polega rytuał, bo świadome proszenie o coś takiego nieznajomą osobę to czysta bezczelność.

Avatar
GrandAutismo
//Raczej wie o co chodzi i tak. Ona jest bezczelna.

Avatar Historyjka
//Wiem, że wie, o co prosi, ale Dumia ma nadzieję, że jednak nie wiedziała xd

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Scotty

- chciała zostać wampirem? A czy to nie jest przypadkiem niebezpieczne?

Avatar Historyjka
Scotty

- Nie tylko niebezpieczne, ale i zbyt intymne, by zrobił to dla niej szanujący się wampir, z którym nic jej nie łączy. Wiesz może na czym polega rytuał krwawej szczęki?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Scotty

- brzmi jak coś bolesnego i nieprzyjemnego. Na czym on polega?

Avatar Historyjka
Scotty

- Lepiej nie wiedzieć. Pewna wiedza naznacza nas na zawsze - westchnęła - W każdym razie spostrzeżenie, że to bolesne i nieprzyjemne, jest jak najbardziej trafne. Do tego dodaj jeszcze elementy sadystyczno-erotyczne i będziesz mieć pełen obraz. O szczegóły naprawdę lepiej nie pytać.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Scotty

- dlaczego ktokolwiek chciałby zostać wampirem? Przecież wampiryzm sprawia masę problemów. A przynajmniej tak mi się wydaje

Avatar Historyjka
Scotty

- Masz rację - potwierdziła - Wiele z nas, gdyby mogło, wolałoby należeć do mniej krwiożerczej rasy. A jednak, sama jestem potomkinią Drakuli. Bez możliwości, by wybrać inne życie - powiedziała, po czym nachmurzona ruszyła w stronę wyjścia.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Scotty

Trochę zasmucił go ten fakt. Wrócił do oglądania treningu cheerleaderek.

Avatar Historyjka
Scotty

Który przed chwilą się skończył.
Został tylko on... I tamta cheerliderka.
Ta, z którą rozmawiał trochę wcześniej.Zdjęcie użytkownika Historyjka w temacie Sala gimnastyczna [archiwalne II sezon]

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Scotty

- jak leci?

Avatar Historyjka
Scotty

- Chyba coś sobie naciągnęłam podczas robienia szpagatu - powiedziała.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Scotty

- jeżeli nie jesteś w stanie chodzić, to ja z chęcią mogę cię wziąć na barana - uśmiechnął się.

Avatar Historyjka
Scotty

- Mógłbyś? - chyba była skłonna skorzystać.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Scotty

Pochylił się tak, aby mogła z łatwością go dosiąść.
- dla ciebie wszystko

Avatar Historyjka
Scotty

- Prawdziwy gentleman~
Wsiadła mu ostrożnie na barana.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Scotty

- dokąd cię zabrać?

Avatar Historyjka
Scotty

- Do akademika, proszę.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Scotty

Ruszył na korytarz.

Avatar Historyjka
Ellie

Wbiegł na salę i zatrzymał się kawałek dalej, ale tak, by nie blokować przejścia.

Dante i Sonea

Weszli mniej więcej w podobnym czasie.
Żadne z nich nie odzywało się ni słowem.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Zoe i Juliet
Zoe weszła

Phoebe i Adolf
Phoe weszła.

Avatar Deuslovult
Moderator
Adolf
wszedł za pho do sali. Rozejrzał się
Juliet
Weszła do sali obok zoe

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Phoebe
Poprawiła okulary i również się rozejrzała.

Zoe
Oparła się o najbliższą ścianę, nie chcąc ruszyć dupy.

Avatar Deuslovult
Moderator
Juliet
Oparła się obok zoe i popatrzyła co sie odjaniepawla

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Ziewnęła lekko.

Phoebe
- Przepraszam, Adolf. Trochę mnie poniosło. – powiedziała ze zdenerwowaniem, ze względu na stres w oczach. Oprócz tego, było widać w jej oczach coś w rodzaju samonienawiści. Jakby nienawidziła siebie za to, że tak zrobiła.
Phoebe, Nie możesz tak mówić

Aleksander
Wszedł na salę, siadając automatycznie na podłodze. I tak ch*j go obchodziło zdanie innych. Tylko Gabrielle była dla niego ważna. I George. I życie Lukas'a.

Avatar Deuslovult
Moderator
Adolf
-spokojnie, nie musisz. Każdego może czasem ponieść- westchnął i spojrzał w oczy pho
Juliet
-przepraszam za pobudkę, nie moja wina

Avatar
Filizaneczkaherbaty
- Nie, nic się nie stało, Ju-Ju. Po prostu nudnawo. – uśmiechnęła się lekko do Juliet.

Phoebe
- Dobrze...? – była lekko niepewna tego co w ogóle mówi.

Avatar Deuslovult
Moderator
Juliet
-a to prawda, tak nudnawo, całe społeczeństwo niemal jest nudne, nieprawdaż? Ta porypana machina polegająca na powtarzaniu cyklu sen-praca-sen aż do śmierci. A buntowników chcących żyć pełnią życia nazywa się szaleńcami i wariatami. Dziwne- powiedziała patrząc w oczy zoe

Adolf
-dobrze. Każdy ma uczucia i nikt nie jest idealny, ty też, ja też, te dwie dziewczyny pod ścianą też nie są idealne. Jesteśmy sobą, nigdy nie idealni i nie musimy być, za to ty jesteś wystarczająco blisko ideału przynajmniej w moich oczach

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar RayGuy_Player
Właściciel: RayGuy_Player
Grupa posiada 32203 postów, 155 tematów i 23 członków

Opcje grupy JJ GO! [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie JJ GO! [PBF]