Bar

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
Główne pomieszczenie i najprawdopodobniej najważniejsze w całym budynku. To tutaj wchodzili pierwszy raz do Pubu zarówno cieniasy pokroju Bumeranga, jak i Galaktus (załamał się biedak jak zobaczył swoją filmową wersję). Za ladą stoi nie kto inny Stan Lee. Zdjęcie użytkownika Andrzej_Duda w temacie BarZdjęcie użytkownika Andrzej_Duda w temacie Bar

Avatar
Konto usunięte
Escargot wbił do baru na pełnej pi****** jak Napoleon w Rosję, jednak miejmy nadzieję, że chociaż będzie wracać lepiej od Małego Kaprala.

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
W środku zobaczył dość ciekawe towarzystwo. Jakaś zmutowana śliwka w złotym kaftanie siedzi przy stoliku i jedną ręką je golonkę, bo u drugiej ma obciętą dłoń, coś jak zielonowłosy fan kąpieli w wodzie utlenionionej stoi w kącie i śmieje się z niczego, jakiś blady beznosy człowiek w czarnej szacie...

Avatar
Konto usunięte
Mon Dieu, cóż za inélégant towarzystwo pomyślał i podszedł do lady.

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
Za ladą stoi przyjemnie wyglądający staruszek w okularach i wąsem, ma na sobie beżowy sweter.
-Pierwszy raz, nie? - spytał się.

Avatar
Konto usunięte
-Co pierwszy raz?

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
-Pierwszy raz w Barze?

Avatar korobov
Valrus przybył tutaj i iaż z zadowoloniem pociągnął nosem.
-Jak w dobrzej rzymskiej oberży!

Avatar
Konto usunięte
-Pierwszy...

Avatar ThePolishKillerPL
Cyber Skull, ze swym wiernym karabinem na plecach i pistoletem w kaburze, wszedł do baru jak normalny człowiek i rozejrzał się, co to za miejscówka.

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
Kor:
Uwagę Valrusa od razu przykuł siedzący w kącie i pijacy miód, asgardzki bóg Loki.
Awarow:
-No to co podać?
Killer:
Z tego co widać, jakiś bar pełen innych super łotrów wszelkiego kalibru oraz rodzaju.

Avatar korobov
Podszedł do niego.
-LOKI!!!

Avatar
Konto usunięte
-Wódkę. Najmocniejszą.

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
Kor:
Loki podskoczył ze strachu i wylał na Valrusa wino.
-UMMM, CZEŚĆ VALRUS, JAK TAM ŻYCIE?
Awarow:
Barman schylił się i zaczął coś wystukiwać na panelu pod ladą.

Avatar korobov
-A które? Trochę już kilka razy umarłem... Z czego ostatnim razem SAM MNIE WPAKOWAŁEŚ DO WAGONU!!!

Avatar
Konto usunięte
Rozejrzał się jeszcze po barze, czy aby na pewno nie ma tu tej ciasnej pi**y Hope.

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
Kor:
-Umm... To był wypadek, przysięgam, ja wcale nie wiedziałem, że w tym pociągu jest tyle C4!
Awarow:
Nie, na szczęście nie ma nigdzie tej szmaty. Z resztą, to przecież bar dla super złoczyńców.

Avatar korobov
-A skąd wiesz, jaki to był materiał wybuchowy?

Avatar
Konto usunięte
Pedofilka z takim pancerzem to też super złoczyńca. No ale zasrany feminizm...

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
Kor:
Niezręczna cisza i zestresowana mina Lokiego.
Awarow:
Niestety, taki jest chory porządek współczesnego świata...
Barman wyciągnął spod baru jednego malucha i postawił go przed klientem.
-Najmocniejsze co mamy...

Avatar korobov
-Jak i Asgard... Bez honoru...

Avatar
Konto usunięte
Zdjął hełm odsłaniając swą prawie stuletnią twarz i szybkim łykiem opróżnił kieliszek.
-Mon Dieu... dobra.

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
Kor:
Loki po prostu rozpłynął się w powietrzu.
Awarow:
Poczuł, jakby ktoś mu włożył do gardła niemiecki miotacz płomieni, a następnie odpalił.

Avatar
Konto usunięte
Jak w 58 pomyślał.
-Jeszcze- rzekł do barmana.

Avatar korobov
Westchnął i uderzył puste miejsce, po czym podszedł do lady.

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
Awarow:
Barman podał dwa kolejne kieliszki, a następnie odwrócił się do tego rzymskiego legionisty.
Kor:
Barman to przyjemnie wyglądający staruszek z wąsami i beżowym swetrze.
-Pierwsza wizyta?

Avatar korobov
-Tak. D9 teraz wygrzebuję kulki. - na potwierdzenie wykaszlałt pocisk kalibru pół cala. Wyciągnął solidusa i podał go.
-Wina... Najlepiej amforę.

Avatar
Konto usunięte
Wydoił dwa kieliszki i zbadał wzrokiem Rzymianina.

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
Kor:
Barman przyjął solidusa i schował go pod ladą.
-Nie miał pan na myśli W amforze? - spytał się, ignorując pocisk.
Awarow:
Bomba atomowa w przełyku. Ten Rzymianin ma niezły styl, trzeba przyznać.

Avatar korobov
-Nie. Amforę wina.

Avatar
Konto usunięte
Rozejrzał się jeszcze po barze. Dla pewności.

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
Kor:
-To miałem na myśli. - powiedział, a następnie sięgnął pod ladę.
Awarow:
Nie, na 100% nie ma tu tej szmaty.

Avatar
Konto usunięte
Poszedł lekko chwiejnym krokiem do toalety.

Avatar ThePolishKillerPL
Widząc domniemane towarzystwo, spokojnym krokiem udał się do lady.

Avatar korobov
Czeka zatem mamrocząc coś o zdrajcach po łacinie.

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
Awarow:
Zmiana tematu.
Killer:
Jakiś miło wyglądający staruszek oraz rzymski legionista.
Kor:
Barman wyjął spod lady kamforę wina i postawił ją przed Valrusem.

Avatar korobov
-Dziękuję. - powiedział po łacinie, otworzył korek i spra2dził zapach.

Avatar ThePolishKillerPL
Usiadł przed barem i cierpliwie zaczekał, aż staruszek zauważy go. W tymczasie nieco poszukał wzrokiem za Deadpoolem. Cholera wie, może ten idiota też tu jest?

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
Kor:
Pachnie jak wino wręcz z czasów młodości Valrusa. Barman obserwuje jego czynności.
Killer:
No a jakżeby inaczej? Siedzi sobie w rogu i robi na stole rysunki za pomocą katan.

Avatar ThePolishKillerPL
-Oh, no chyba sobie ku*wa jaja robicie...-mruknął sam do siebie, mając w nadziei że ten go nie zauważy.

Avatar korobov
Zaczął wypijać jednocześnie obserwując otoczenie.

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
Killer:
... I W PI**U. Deadpool go zauważył i zaczął machać rękoma.
-CZEEŚĆ!
Kor:
Największą uwagę przykuwa ten fioletowy olbrzym z sześcioma kolorowymi alkoholami, golonką oraz uciętą ręką.

Avatar ThePolishKillerPL
Pokazał mu środkowy palec, po czym odwrócił się do lady. Eh...może sobie odpuści?

Avatar korobov
Podszedł do niego i przysiadł się obok.
-Salve. Co się stało? Wina może? Latyckie, najlepsze.

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
Killer:
-NO EJ, NIE POZNAJESZ MNIE? TO JA, WILSON! WADE WILSON, DEADPOOL! TO JA!
Kor:
Olbrzym spojrzał na Valrusa.
-A szkoda gadać... Tytan się stara, nawet dziecko zaadoptowałem, chciałem rozwiązać problem przeludnienia, a oni mi obcinają rękę z narzędziem do zrobienia tego co chciałem. Za wino podziękuję.

Avatar ThePolishKillerPL
-Wiem, że to ty czego ku*wa nie chciałem. Lepiej zamknij ten niedojrzały ryj pókim spokojny, bo mogę z walca przejść na coś ostrzejszego. -zagroził mu, nawet na niego nie spoglądając.

Avatar korobov
-Mnie zabijali z... 60 razy... Z czego jeden raz w okrutny sposób... A jak dokładnie chciałeś rozwiązać, panie...

Avatar Andrzej_Duda
Właściciel
Killer:
-EJ no, nie bądź taki, świetnie się z tobą ostatnio bawiłem! - obok głowy Pana Hackermana przeleciał nóż do rzucania.
Kor:
-Chciałem zabić połowę populacji każdej planety we wszechświecie.

Avatar korobov
-Chętnie bym się załapał... Mam dość życia...

Avatar ThePolishKillerPL
-Masz szczęście że osiągnąłem cel i dostałem sowitą sumę, inaczej byłbym o wiele mniej miły. Także nie psuj mi humoru i wracaj do swojego kącika spie**olenia, zrozumiano?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Andrzej_Duda
Właściciel: Andrzej_Duda
Grupa posiada 244 postów, 6 tematów i 9 członków

Opcje grupy Villains Pub...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Villains Pub [RP]