Pustynia

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
Rozerwał w pół kromkę i swoją połowkę zjadł, resztę zostawiając bandytce. Wziął radio i wyszedł z chałupy.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
//Jeżeli w momencie sięgania po nią, kromki byłaby już w całości pod opieką towarzyszki Nicolasa, to ten by zignorował to i kontynuował swoje akcje, czy zwróciłby na to uwagę i zmienił tok swych akcji? //

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
//Zmiana toku akcji.//

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Cóż, nie miał czego rozrywać, bo gdy sięgnął w miejsce, gdzie uprzednio leżała kromka, zastał tylko pusty koszyk. Za to mogłeś już zobaczyć, że twoja koleżanka zajęła się chlebem w całości. Usłyszałeś coś na zewnątrz domu, od strony drzwi frontowych.

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
Pokazał dziewczynie gest "cicho" i nasłuchiwał, co to.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Ta pokiwała głową, na znak, że zrozumiała. To co usłyszałeś, zdawało się być odgłosem stopy przesuwającej się na piasku, mniej więcej za otwartymi na zewnątrz drzwiami. Usłyszałeś też jakieś głosy z drugiej strony budynku, za drzwiami prowadzącymi na podwórko.

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
Poszukał wzrokiem za czymś, co by mu ewentualnie posłużyło za broń.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Miałeś do wyboru dwa noże, kilka innych, pordzewiałych sztućców, żeliwne garnki, miotłę i ciężką księgę. Nie był to wielki arsenał, ale zakładając, że jest was dwójka (twoja towarzyszka również zdała sobie sprawę z tego, iż ktoś jest na zewnątrz budynku), to mogliście mieć jakiekolwiek szanse na pokonanie ewentualnych agresorów, stawiając, że osoby za drzwiami czyhają na wasze życia.

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
Wziął dwa noże i poczekał dalej na rozwój akcji.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Zaszła stagnacja. Osoby z zewnątrz nie wchodziły do środka, ani wy z niego nie wychodziliście. Dziewczyna nieco krzywo na Ciebie spojrzała, gdy wziąłeś dwa noże, jednak najprawdopodobniej stwierdziła, że poradzi sobie bez nich. Widząc co robisz, wzięła w dłonie krzesło, jako prowizoryczną broń.

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
Ostrożnie i, co najważniejsze, po cichu, skradł się pod drzwi by mniej więcej dokonać inspekcji. Noże miał w gotowości do wbicia w agresora.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Gdy podszedłeś do drzwi, usłyszałeś cichy, świszczący oddech - osoby chowały się zaraz po drugiej stronie drzwi. Jako, że sama podłoga była położona nieco wyżej niż grunt, mogłeś zobaczyć trzy pary ciężkich butów, założonych na nogi za drzwiami.

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
Ciężkie buty...oj, nie oznacza to dobrze. Cofnął się do dziewczyny, cicho
-Sk*rwiele są z dwóch stron...-szepnął.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
//Czekaj...Weszliście do budynku wejściem frontowym. Czyli wyjdziecie tymi samymi, w których teraz stoi Nicolas, o to Ci chodzi? //

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
//Hold the fuc...ooohoho...
Jednak kij, edycja bo wyjście byłoby fatalnym ruchem.//

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Rozejrzał się niepewnie w stronę do tylniego, do przedniego wejścia:
- Ku*wa, no. - Odpowiedziała szeptem: - Myślisz, że mają spluwy? Co robimy? -

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
-Ch*j wie. Zaczekajmy, bo wyjść nie wypada.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Czekaliście dobre paręnaście minut, ruchy z obu stron było cały czas słychać. W końcu, grupa od strony tylnich drzwi zrobiła ruch - ktoś nacisnął na klamkę, a drzwi zaczęły się powoli otwierać...

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
O ku*wa ku*wa KU*WA.
Skrył się w kuchni w adekwatnym miejscu do skrycia się i pokazał dziewczynie, by zrobiła to samo.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Ona weszła do sypialni, ty zaś skryłeś się za szafą. Do budynku wszedł brodaty mężczyzna, dobrze umięśniony. Był ubrany w połataną koszulę i jeansy, miał niedbały, długi zarost. W dłoniach dzierżył deskę z wbitym gwoździem. Za nim wchodziło dwóch mu podobnych, przynajmniej jeżeli chodzi o tężyznę fizyczną. Jeszcze Cię nie zauważyli.

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
Oddycha jak najciszej jak umie, chowając się za szafką i modląc się w duchu by nie został wykryty.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
W końcu będzie musiało do tego dojść. Za chwilę zobaczą Nicolasa, a wtedy będą dzieliły ich centymetry...

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
Nieco się po cichu przesunął by ci go nie zauważyli, ściskając nóż.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Gdzie się przesunął?

Avatar ThePolishKillerPL
Moderator
Skoro wejście i typy byli na prawo to nieco w lewo.

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
I...zostałeś zauważony:
- Mam demona! - Zakrzyknął mięśniak i podniósł dechę, by Cię zdzielić. W tym samym momencie, bandytka wyleciała z sypialni i rozwaliła krzesło na głowie jednego z facetów, pozbawiając go przytomności. To odwróciło uwagę gościa z deską, który zamarł z orężem uniesionyn w górze. Ekipa z drugiej strony zaczęła wbiegać do pomieszczenia.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Radiotelegrafista
Właściciel: Radiotelegrafista
Grupa posiada 1407 postów, 33 tematów i 18 członków

Opcje grupy Day of Life ...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Day of Life [PBF]