AdvBioSys pisze:
Czy tylko ja uważam, że taka ingerencja w mózg to jak morderstwo? Albo gorzej?
Witam w ekipie
AdvBioSys pisze:
Czy tylko ja uważam, że taka ingerencja w mózg to jak morderstwo? Albo gorzej?
mojalubiplacki pisze:
Tak, dokładnie dwie - wyspa i prążkowie
Burger2004_09 pisze:
Aha, czyli nie wpłyniesz na swoje opinie i odczucia, mimo iż one też znajdują się w mózgu, ale w orientację seksualną, która również znajduje się w mózgu można wpłynąć bo technologia na to pozwala i naukowcy wiedzą który płat jak działa... Mądre
opliko95 pisze:
No tak - jak byśmy mieli technologię pozwalającą dowolnie wpływać na mózgi osób to moglibyśmy wyleczyć ludzi z homoseksualizmu. Ba! Moglibyśmy ich też wyleczyć z np. wierzenia w teorie spiskowe, konserwatyzmu, czy opozycji przeciw rządowi!
mojalubiplacki pisze:
Można wpłynąć na depresje i stany emocjonalne, ale nie bezpośrednio na opinię. Kształtowana jest ona przez wpływ środowiska, media itp. Możesz być bardziej podatny albo mniej na sugestie ale to już zależy od inteligencji. Teoretycznie można zmienić czyjąś opinię ale trzeba wtedy ogłupić społeczeństwo
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:Sam pomysł z modyfikacją tego, co dana osoba myśli, pojawiała się już przecież nie raz w sci-fi :P Chyba najbardziej znanym przykładem może tu być Ghost in the Shell - w tym uniwersum są możliwości wpływania na pamięć, a nawet zupełnego przejmowania kontroli nad ludźmi.
W sumie dobra fabuła do jakieś książki
mojalubiplacki pisze:Tak samo nie można na razie wpłynąć bezpośrednio na preferencje seksualne...
Można wpłynąć na depresje i stany emocjonalne, ale nie bezpośrednio na opinię. Kształtowana jest ona przez wpływ środowiska, media itp. Możesz być bardziej podatny albo mniej na sugestie ale to już zależy od inteligencji. Teoretycznie można zmienić czyjąś opinię ale trzeba wtedy ogłupić społeczeństwo
Burger2004_09 pisze:
Nadal jednak nie podałeś dowodu, że współczesna nauka może stworzyć lek na homoseksualizm, tylko dlatego, że znamy działanie płatów mózgowych
Pomijam fakt, że takie działanie jak lek na homoseksualizm w Twoim zamyśle byłby wręcz torturą, gdyż działałby na mózg, a nie na sam układ odpornościowy
opliko95 pisze:
Tak samo nie można na razie wpłynąć bezpośrednio na preferencje seksualne...
mojalubiplacki pisze:A masz jakąś bazę by zakładać, że wcześniej będziemy mogli wpływać na czyjąś orientację niż na czyjąś opinię (na poziomie mózgu)? Bo właśnie do tego zmierzam - na razie nie mamy żadnej z tych technologii i nie wiemy czy którakolwiek z nich jest łatwiejsza. Nie wiemy kiedy będziemy mieć taką technologię. Póki co to jest czysta spekulacja :)
Na razie
opliko95 pisze:
A masz jakąś bazę by zakładać, że wcześniej będziemy mogli wpływać na czyjąś orientację niż na czyjąś opinię (na poziomie mózgu)? Bo właśnie do tego zmierzam - na razie nie mamy żadnej z tych technologii i nie wiemy czy którakolwiek z nich jest łatwiejsza. Nie wiemy kiedy będziemy mieć taką technologię. Póki co to jest czysta spekulacja :)
Więc lek na homoseksualizm na razie wsadziłbym do tej samej kategorii co lek na konserwatyzm... Żadne nie jest chorobą, "lek" na nie nie jest potrzebny i najpewniej jeszcze bardzo długo nie będzie istniał :)
mojalubiplacki pisze:Przeczytałem. Chodzi ci o to, tak?
Na to co napisałeś znajdziesz odopiwdź w moich wcześniekszych postach, bo chyaba nieuważnie je przeczytałeś
mojalubiplacki pisze:Po prostu uznałem, że rozumiesz co ja napisałem :V
Opinie a orientacja seksualna to co innego. Na orientację dałoby się wpływać bo przy tak rozwiniętej nauce, naukowcy wiedzą za co odpowiadają poszczególne części mózgu, w tym ta odpowidzialna za pociąg seksualny .
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Z czego mi wiadomo to oficjalne stanowisko wygląda mniej-więcej tak, że niektóre geny mogą zwiększać szanse bycia gejem, ale po prostu nie wiemy do końca czemu tak jest i na razie ludzie prowadzą na ten temat badania
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
I co do płci. Płeć służy czysto do rozmnażania, paradoksalnie seks już nie
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Btw to w sumie nie ma żadnego racjonalnego powodu, by uznawać homoseksualizm za szkodliwy. (No poza urojeniami konserwatystów :v)
um_ok pisze:
youtu.be/tmvH9Ou54F4
nwm ale odnośnie homoseksualizmu w genach to ten typo dobrze mówi
pan_hejter pisze:Rzeczy nabywane w czasach niemowlęcych nie są przypadkiem w dużej mierze efektem genów?
No i ogólnie leworęczność nie jest genetyczna. A w sumie nabywana w czasach niemowlęcych.
pan_hejter pisze:O
15%-20% tej dziedziczności
mojalubiplacki pisze:
Właśnie się dowiedziałem, że homoseksualiści nie lubią jak nazywa się ich pedałami albo gejami, bo tak nazwałem kuboxa i mnie zbanował
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
W sumie już wcześniej było mówione, że pary homoseksualne wychowują podobnie, lub nawet lepiej potomstwo niż pary heteroseksualne :v
mojalubiplacki pisze:
W sumie to nawet mądrze piszesz. Ale nie powierzyłbym dzieci homoseksualistom. Każde dziecko zasługuje na normalnych rodziców, jeśli później zdecyduje aby zostać gejem to jego wybór (któremu oczywiście jestem przeciwny). Ale jak pisałem to w dużyn stopniu jest kwestią wiary.
mojalubiplacki pisze:Ale to problem nie z parami homoseksualnymi, tylko ze społeczeństwem, które jest nietolerancyjne. Które nie rozumie czym jest homoseksualizm i bierze go za jakąś złą chorobę, albo zaburzenie.
Geje nie powinni mieć dzieci, ponieważ wtedy dzieci te będą odrzucane przez rówieśników, tak wypowiadał się znany aktor który też jest pedałem
mojalubiplacki pisze:
Geje nie powinni mieć dzieci, ponieważ wtedy dzieci te będą odrzucane przez rówieśników, tak wypowiadał się znany aktor który też jest pedałem
mojalubiplacki pisze:
Geje nie powinni mieć dzieci, ponieważ wtedy dzieci te będą odrzucane przez rówieśników, tak wypowiadał się znany aktor który też jest pedałem