Honor

Avatar
Konto usunięte
RhobarIII pisze:
Sadyzm występował, ale nie był tolerowany. Taką osobę już dawno spotkałoby stosowne traktowanie. A tak? Ten szaleniec może być gdziekolwiek, nikt go nie inwigiluje, nikt nie ściga!

Dziś też nie jest społecznie tolerowany ani uważany za coś pozytywnego przez ogół. Jeżeli chodzi o tolerowanie sadyzmu itp. przez władze państwowe to bardzo dobrze że tak jest, mijak zresztą dobrze to opisał.

Avatar Andrzej_Duda
RhobarIII pisze:
Owszem. Bo Bóg stworzył świat naprawdę pięknym, to rewolucje go zepsuły, bo rewolucje są zawsze inspirowane przez Szatana.

Nie wiem co złego widzisz w rewolucjach rolnych i naukowych.

Avatar
Konto usunięte
RhobarIII pisze:
Sadyzm występował, ale nie był tolerowany. Taką osobę już dawno spotkałoby stosowne traktowanie. A tak? Ten szaleniec może być gdziekolwiek, nikt go nie inwigiluje, nikt nie ściga!

Amount of dopamine in my brain is getting lower /-/
Czemu ktoś ma mnie inwigilować? Wypraszam sobie ,-,

Avatar kulujulu
Andrzej_Duda pisze:
Nie wiem co złego widzisz w rewolucjach rolnych i naukowych.
podbijam

Avatar Richyard
AdvBioSys pisze:
Amount of dopamine in my brain is getting lower /-/
Czemu ktoś ma mnie inwigilować? Wypraszam sobie ,-,

Bo robal3 ma światopoglądAmount osoby żyjącej w średniowieczu. Popiera monarchię, wierzy wiernie w słowa głoszone przez kościół i chce palić heretykow na stosie (mnie też by spalił, gdyby mógł:)).

Avatar
Konto usunięte
Richyard pisze:
Bo robal3 ma światopoglądAmount osoby żyjącej w średniowieczu. Popiera monarchię, wierzy wiernie w słowa głoszone przez kościół i chce palić heretykow na stosie (mnie też by spalił, gdyby mógł:)).


NO MA DOBRE POGLĄDY

Avatar Mijak
Właściciel
Richyard pisze:
A jedyną osobą, którą powinno się nie jestem ja, lecz wszyscy którym wydaje się, że mają prawo do zmieniania innycj wbrew ich woli. Ja nie zamierzam się zmieniać i gdybym mógł to bym odmówił i napluł osobie, która by mi to zaproponowała w twarz.


Przykro mi, ale tutaj nie mogę się z tobą zgodzić.
Jeśli twoje skłonności stanowią zagrożenie dla innych - a sadyzm jak najbardziej się do takich skłonności zalicza - to mają prawo wymagać od ciebie, żebyś chociaż próbował się zmienić.
Raczej nie mają prawa narzucać ci żadnej konkretnej metody na poprawę, ale powinni mieć prawo do obserwowania i oceniania twoich postępów.
A jeśli wolisz pozostać sadystą, to mogą ci kazać wypie**alać gdzieś, gdzie ludzie się takich osób nie boją.

Avatar
Konto usunięte
Ej, o którym sadyzmie mówimy?
Parafilii czy Sadistic Personality Disorder?
Czy obydwu?

Avatar Richyard
Nie ma czegoś takiego jak SPD. Nie masz go w dsm, kiedyś był, ale go wykreślili. W każdym razie o obu.
Nijaki mijaki, nie obchodzi mnie to że inni się boją. Robię co chcę, kiedy chcę i kiedy mi się to opłaca, dostosowywanie się tylko dlatego bo inni tak chcą mam totalnie gdzieś. Nie muszę nikomu mówić, czego swoją drogą i tak nie robię. Daj mi powód czemu miałbym? Nie masz, bo jesteś takim samym egoistą jak ja, martwisz się tylko o swój dobrobyt i to jest w porządku, bo ja martwię się o swój również.

Avatar
Konto usunięte
Richyard pisze:
Nijaki mijaki, nie obchodzi mnie to że inni się boją. Robię co chcę, kiedy chcę i kiedy mi się to opłaca, dostosowywanie się tylko dlatego bo inni tak chcą mam totalnie gdzieś. Nie muszę nikomu mówić, czego swoją drogą i tak nie robię. Daj mi powód czemu miałbym? Nie masz, bo jesteś takim samym egoistą jak ja, martwisz się tylko o swój dobrobyt i to jest w porządku, bo ja martwię się o swój również.


I dla dobra społeczeństwa takie jednostki się likwiduje

Avatar Mijak
Właściciel
Odpiszę na zarzuty Richyarda jutro, bo mam pracowity weekend, a na widok takich wypowiedzi jeszcze bardziej tracę siły.

Avatar Richyard
To nie są zarzuty, to jest stwierdzenie rzeczywistości. Każdy martwi się jedynie o siebie samego, więc jeżeli liczyłbyś na to, że przyklasnąłbym temu, co napisałeś, to musiałbyś być wyjątkowo nieinteligentną osobą.

Avatar Richyard
WladcaAwarow pisze:
I dla dobra społeczeństwa takie jednostki się likwiduje

W imię dobra społeczeństwa Hitler przeprowadził Holokaust. Z kolei Alana Turinga doprowadzono do śmierci próbując "wyleczyć" jego homoseksualizm.
Przypominacie mi niesamowicie takich ludzi w tym momencie. Którym wydaje się, że mają moralne prawo do zmieniania kogokolwiek albo mordowania. Żałosne.

Avatar
Konto usunięte
,,Twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się wolność innych"

Myślę że te słowa są na tyle mądre że z ich pomocą można komuś narzucić co mu wolno

Avatar Richyard
Te słowa mają jedynie znaczenie w publicznych dyskusjach, gdzie udawanie moralnego jest widziane jako przymus, cnotę. W rzeczywistości tak nie jest.
Twoja wolność kończy się tam, gdzie konsekwencje do poniesienia są zbyt duże dla innych.

Avatar CzarnyGoniec
Richyard pisze:
Te słowa mają jedynie znaczenie w publicznych dyskusjach
Myślę, że te słowa mają jednak więcej sensu.
Jest to propozycja moralności, która ma prawo być uniwersalna - czyli może działać.

Im więcej osób stosuje tę zasadę tym lepiej się im żyje.
W odróżnieniu od "Twoja wolność kończy się tam, gdzie konsekwencje do poniesienia są zbyt duże dla innych." gdzie sprawdza się to dla małej liczby osób. Ale im więcej osób tak robi tym sumarycznie gorzej się każdemu żyje.
To jest działanie z korzyścią dla siebie z nadzieją, że inni będą robili inaczej. *

Odnośnie sadyzmu - dopóki sadysta nie jest jednocześnie masohistą będzie jednak liczył, że ludzie których spotka nie będą zachowywali się wobec niego sadystycznie. Ergo - taka moralność nie nadaje się na moralność powszechną. Ergo - taka moralność jak mi się zdaje nie ma sensu.

Chyba, że wcześniej napisałeś, że jesteś sadomasohistą, ale mi to umknęło. To wtedy ten argument trochę traci moc.


*oczywiście można też pytać co to znaczy "zbyt duże". Założyłem, że oznacza to mniej więcej tyle, co "konsekwencje takie, że wkurzysz innych i będą chcieli coś z tobą zrobić"

Avatar
Konto usunięte
Richyard pisze:
W imię dobra społeczeństwa Hitler przeprowadził Holokaust. Z kolei Alana Turinga doprowadzono do śmierci próbując "wyleczyć" jego homoseksualizm.
Przypominacie mi niesamowicie takich ludzi w tym momencie. Którym wydaje się, że mają moralne prawo do zmieniania kogokolwiek albo mordowania. Żałosne.


Po pierwsze Holokaust i leczenie Turinga nie były potrzebne dla społeczeństwa i wychodziły i irracjonalnych założeń. Mianowicie wyższości Rasy Panów i szkodliwości homoseksualizmu.

Jeżeli chodzi o ciebie, ewentualna likwidacja wyjdzie na dobre. Jesteś jednostką która nie oferuje społeczeństwu nic, jesteś egoistą. Im więcej takich jak ty tym gorzej dla ludności, to jak nowotwór z przerzutami. I tu jest różnica- Żydzi i homoseksualiści nie muszą szkodzić społeczeństwu, ale jawni egoiści jak najbardziej szkodzą.

Przypominam ci Hitlera (które chyba jest twoim idolem)? Nigdzie nie pisałem o mordowaniu takich jak ty. Nigdzie nie pisałem że mam moralne prawo do zmieniania ciebie albo mordowania. Sam sobie to dorobiłeś, by na końcu dopisać że to żałosne.
Żałosne

Avatar Mijak
Właściciel
Dziękuję Władcy Awarów za omówienie kwestii porównania do Hitlera, żebym sam nie musiał tego robić.
Popieram go w tej kwestii.
Hitler zabijał z nielogicznych powodów i to było złe.
Nie musi to koniecznie oznaczać, że zabijanie lub wykluczanie ze społeczeństwa jakichkolwiek ludzi z jakichkolwiek powodów zawsze będzie czymś złym.

A teraz przejdźmy do beznadziejnie sformułowanego zarzutu:

Richyard pisze:
Daj mi powód czemu miałbym? Nie masz, bo jesteś takim samym egoistą jak ja, martwisz się tylko o swój dobrobyt i to jest w porządku, bo ja martwię się o swój również.

1) Z góry zakładasz, że nie mogę nic na to odpowiedzieć - tylko dlatego, że sam nie umiesz wymyślić, co mógłbym odpowiedzieć.

2) Z góry uznajesz, że wszyscy są takimi samymi egoistami jak ty, co jest bardzo krzywdzące dla każdego, kto się za egoistę nie uważa.
Jestem w stanie dostrzec dwa możliwe wyjaśnienia, dlaczego możesz tak twierdzić.
Jedno całkowicie beznadziejne, a drugie nawet dobre, ale nie dość dobre.

2a) Każdy jest egoistą, tylko udaje że zależy mu na innych, w ten sposób nimi manipulując i wzbudzając ich sympatię dla własnych korzyści.
Jeśli twierdzisz w ten sposób, to po prostu się mylisz i dowodem na to jest każda osoba, która kiedykolwiek się dla kogokolwiek poświęciła wiedząc, że nic na tym nie zyska.

2b) Tak zwani "altruiści" też tak naprawdę kierują się egoizmem, bo pomagają innym nie ze względu na ich dobro, a tylko ze względu na wiarę w pośmiertną nagrodę i karę albo dla podwyższenia swojej samooceny lub komfortu psychicznego.
To już nieco wyższa filozofia i nie chcę się na razie nad tym bardziej rozwodzić - powiem tylko, że nie da się tego jednoznacznie obalić, ale nie da się też tego jednoznacznie potwierdzić, więc traktowanie tego jako "jedynej słusznej prawdy oczywistej dla wszystkich myślących ludzi" jest głupie i obraźliwe.

ANYWAY nawet gdyby uznać, że tak właśnie jest, to stawia to egoistów, sadystów i altruistów na równi tylko w pewnej konkretnej płaszczyźnie filozoficznej.
Ale altruiści nadal dużo wyżej pod względem przydatności i dużo niżej pod względem zagrożenia dla innych osób - więc to logiczne, że powinni być traktowani przez innych lepiej.

No i jeszcze taki kwiatuszek na koniec:
Richyard pisze:
 nie obchodzi mnie to że inni się boją. Robię co chcę, kiedy chcę i kiedy mi się to opłaca, dostosowywanie się tylko dlatego bo inni tak chcą mam totalnie gdzieś

Więc gdyby inni uznali cię za zagrożenie, to mają prawo otoczyć twój dom polem minowym. Będą mieć gdzieś, że boisz się w taką minę wdepnąć.

Avatar
Konto usunięte
Mijak pisze:

2b) Tak zwani "altruiści" też tak naprawdę kierują się egoizmem, bo pomagają innym nie ze względu na ich dobro, a tylko ze względu na wiarę w pośmiertną nagrodę i karę albo dla podwyższenia swojej samooceny lub komfortu psychicznego.


"[...] motywacja działania w rzeczywistości nie zmienia natury działania"
Ayn Rand

Jeżeli nawet altruiści kierują się wewnętrznym egoizmem to nadal będą altruistami

Avatar Richyard
CzarnyGoniec:
Moralność może sobie istnieć, ale nie oczekuj ode mnie jej przestrzegania. To ja ponoszę konsekwencje i ryzyko, no i mam z tego całą frajdę (tak na marginesie).
Mógłbyś powiedzieć, że im więcej ludzi stara się przestrzegać moralnych prawd, tym lepiej dla mnie (osoby mającej je całkowicie gdzieś), prawda? No niekoniecznie, bo znam naturę ludzi i dobrze wiem, że są w stanie zrobić wszystko w celu zwiększenia swojego własnego dobrobytu (wszystko oczywiście przy odpowiednich warunkach).
Moralność jest jak struktury w państwie, dzięki niej mogę łatwiej wejść na pozycję władzy i mieć kontrolę nad innymi, ale nie poprzez jej przestrzeganie rzecz jasna, a niejawne jej łamanie, z jednoczesnym udawanie jej przestrzegania, na przykład poprzez altruizm, kampanie pomagania innym w celu ocieplenia swojego wizerunku. Poza tym nigdzie nie pisałem, że jestem masochistą czy sadomasochistą. Masochizm sprowadza się do braku władzy i bezsilności, zatem jest czymś zbędnym.

WładcaAwarów:
Likwidowanie kogokolwiek jest niemoralne, więc robisz to źle próbując pisać o tym, że trzeba mnie zabić, jednocześnie próbując bronić moralności. Poza tym pisałeś, że jesteś socjopatą w temacie o chorobach psychicznych, co sprawia że albo jesteś hipokrytą, albo nie znasz definicji tego słowa i mylisz aspołeczność z antyspołecznością. Tak czy siak wykazujesz się typową dla ciebie ignorancją.

Avatar
Konto usunięte
Richyard pisze:
Likwidowanie kogokolwiek jest niemoralne, więc robisz to źle próbując pisać o tym, że trzeba mnie zabić, jednocześnie próbując bronić moralności. Poza tym pisałeś, że jesteś socjopatą w temacie o chorobach psychicznych, co sprawia że albo jesteś hipokrytą, albo nie znasz definicji tego słowa i mylisz aspołeczność z antyspołecznością. Tak czy siak wykazujesz się typową dla ciebie ignorancją.


Według ciebie jest niemoralne i chciałbym wiedzieć czemu bo na chwilę obecną nie wiem jak to sobie wyjaśniłeś.
Poza tym nie widze związku między tym co pisałem w innyn temacie. Tu jest mowa o moralności pozbywania się szkodliwych jednostek.
A nawet jeśli to na podstawie moich poglądów nie jesteś w stanie opisać moich stanów psychicznych

Avatar Richyard
Ależ jestem w stanie opisać twoje stany psychiczne bardzo dokładnie.

www.google.com/amp/s/www.psychologytoday.com/us/blog/mindmelding/201301/what-is-psychopath-0%3famp

"In the early 1800s, doctors who worked with mental patients began to notice that some of their patients who appeared outwardly normal had what they termed a “moral depravity” or “moral insanity,” in that they seemed to possess no sense of ethics or of the rights of other people. "

A teraz porównaj to z próbami obrony moralności i że swoim wcześniejszym opisem na profilu, który tylko udowadnia, że bliżej ci do schizoidalnej osoby niż socjopatycznej.


A rozmawiamy o moralności. Jednoczesne twierdzenie, że powinno się zabić wszystkich, którzy nie akceptują obowiązującej moralności (czyli kilkaset milionów ludzi) do moralnych rzeczy nie należy.

Avatar
Konto usunięte
Richyard pisze:
A rozmawiamy o moralności. Jednoczesne twierdzenie, że powinno się zabić wszystkich, którzy nie akceptują obowiązującej moralności (czyli kilkaset milionów ludzi) do moralnych rzeczy nie należy.


A czemu to nie jest moralne dla ciebie?

Avatar Richyard
Dla ciebie, bo to ty bronisz moralności. Ja z tym nie mam problemu.

Avatar Mijak
Właściciel
Richyard pisze:
Dla ciebie, bo to ty bronisz moralności. Ja z tym nie mam problemu.

A na jakiej podstawie zakładasz, że istnieje tylko jeden system moralny?

Avatar
Konto usunięte
Richyard pisze:
Dla ciebie, bo to ty bronisz moralności. Ja z tym nie mam problemu.


Pisałeś że to niemoralne czyli masz z tym problem

Avatar Richyard
Czy według ciebie można nazwać moralną osobę, która popiera zamordowanie powiedzmy dwustumilionów ludzi tylko dlatego, że nie zgadza to się z jego światopoglądem (niezależnie od wyznawanej moralności)? Czy to nie ty nazwałeś czynów Hitlera złymi? A może jego ideologiczne powody były nielogiczne, ale WładcyAwarów już są? Nie zakładam, że jest jeden system moralny, pisałem już o tym. Ja tylko nazwałem go hipokrytą, czemu się sprzeciwił, więc mu udowodniłem, że jest.

Avatar Richyard
WladcaAwarow pisze:
Pisałeś że to niemoralne czyli masz z tym problem

Nie, to ty bronisz moralności jednocześnie proponując niemoralne rozwiązania. Pisząc o moralności odwołuję się - jak pisał Goniec - do uniwersalnych prawd uznawanych przez większość " jak nie rób drugiemu co tobie niemiłe." czy "twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna drugiego człowieka".
Ale nie oznacza to, że je akceptuję.

Avatar
Konto usunięte
Tak, można.
Hitler był moralny na swój sposób.
Nie zmienia to faktu, że z pkt. widzenia mojej moralności był zły.

Avatar Richyard
Nie rozdrabniajmy się na moją, twoją czy naszą. Bo tak to można uzasadnić wszystko i nic.

Avatar
Konto usunięte
Czyją więc uznajemy?

Avatar
Konto usunięte
Richyard pisze:
Nie, to ty bronisz moralności jednocześnie proponując niemoralne rozwiązania. Pisząc o moralności odwołuję się - jak pisał Goniec - do uniwersalnych prawd uznawanych przez większość " jak nie rób drugiemu co tobie niemiłe." czy "twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna drugiego człowieka".
Ale nie oznacza to, że je akceptuję.


Pozbycie się szkodliwych jednostek jest dobre, tak samo jak pozbycie się nowotworów

Avatar Richyard
AdvBioSys pisze:
Czyją więc uznajemy?

To pytanie jest nie na miejscu. Powszechną, ogólną. "ale przecież pisałeś, że mogą być różne systemy moralne! Więc jak to?"
Ano takto, że niezależnie w jaki system spojrzysz, czy to plemienia jedzącego zwłoki swoich zmarłych czy oddanych Jezusowi katolików, zabijanie ludzi zawsze postrzegane jest jako moralnie złe.
Więc o ile nie jesteś członkiem jakiegoś tajemne kultu, gdzie zabijanie ludzi od tak sobie jest widziane pozytywnie lub o ile nie masz gdzieś moralności tak jak ja, zabijanie innych postrzegać będziesz jak coś złego. Tym bardziej dwustu milionów ludzi, którzy przecież tacy się urodzili i którzy nie zrobili niczego złego, z kolei zamykać (nie likwidować, byłbym hipokrytą) to powinniśmy jednostki takie jak Awarow, które popierają ludobójstwo na przeogromną skalę.

Avatar
Konto usunięte
Richyard pisze:
Tym bardziej dwustu milionów ludzi, którzy przecież tacy się urodzili i którzy nie zrobili niczego złego, z kolei zamykać (nie likwidować, byłbym hipokrytą) to powinniśmy jednostki takie jak Awarow, które popierają ludobójstwo na przeogromną skalę.


Nie pisałem aby ich zabić

Avatar Mijak
Właściciel
Poglądy Władcy Awarów w sprawie konieczności depopulacji uważam za złe.
Ale pozbywanie się ze społeczeństwa jednostek szkodliwych i niebezpiecznych jest dobre. Z tym ludzie zgadzają się od tysięcy lat i dopiero niedawno zaczęło się to zmieniać, co w skali historycznej jest czymś bardzo niezwykłym.
Problemem jest tylko określenie, kogo należy zlikwidować, kogo zmienić, a komu pozwolić żyć.
Hitler uważał, że decydować o tym może przynależność etniczna, co uważam za głupie.
Poglądy Władcy Awarów nie są moim zdaniem słuszne, ale na pewno lepsze, niż poglądy Hitlera.
I nie chodzi o zabijanie kogoś, bo ma inne poglądy czy poczucie moralności tylko dlatego, że są inne.
Chodzi konkretnie o poglądy szkodliwe i niebezpieczne.

Avatar Richyard
A co pisałeś? Załaskotać na śmierć czy umieścić w bambusowych klatkach?

Avatar
Konto usunięte
Moja moralność opiera się o dwie definicje:
dobro - to co powinienem robić, sprawia przyjemność mnie lub innym
zło - to co krzywdzi mnie lub innych, wlicza się to niewymierne dobro kosztem krzywdzenia innych.

Ergo opowiadając na:
"Ano takto, że niezależnie w jaki system spojrzysz, czy to plemienia jedzącego zwłoki swoich zmarłych czy oddanych Jezusowi katolików, zabijanie ludzi zawsze postrzegane jest jako moralnie złe."

Jedzenie zwłok jest dobre, jeśli osoba tego chce (nikt nie zostaje skrzywdzony, ktoś [kanibal] ma z tego przyjemność), a zabijanie ludzi jest dyskusyjne i zależy od sytuacji.

EDIT: Nie jestem w żadnym kulcie

Avatar Richyard
Mijak pisze:
Poglądy Władcy Awarów w sprawie konieczności depopulacji uważam za złe.
Ale pozbywanie się ze społeczeństwa jednostek szkodliwych i niebezpiecznych jest dobre. Z tym ludzie zgadzają się od tysięcy lat i dopiero niedawno zaczęło się to zmieniać, co w skali historycznej jest czymś bardzo niezwykłym.
Problemem jest tylko określenie, kogo należy zlikwidować, kogo zmienić, a komu pozwolić żyć.
Hitler uważał, że decydować o tym może przynależność etniczna, co uważam za głupie.
Poglądy Władcy Awarów nie są moim zdaniem słuszne, ale na pewno lepsze, niż poglądy Hitlera.
I nie chodzi o zabijanie kogoś, bo ma inne poglądy czy poczucie moralności tylko dlatego, że są inne.
Chodzi konkretnie o poglądy szkodliwe i niebezpieczne.

Ojejku, zaraz rozpłaczę się rzewnymi łzami. Myślisz, że w więzieniach przebywają tylko niebezpieczni ludzie? Nie, większa część z nich to neurotycy twojego pokroju, którzy w porywie emocji, gniewu, natchnienia czy impulsu dokonują przestępstw. Nawet ty mógłbyś być jednym z nich. Poza tym oświeć mnie, ale jak bez wprowadzania totalitaryzmu i autorytaryzmu zamierzasz odszukać tych wszystkich niebezpiecznych dla społeczeństwa ludzi i jaką miałbyś gwarancję, że nie zginęłyby miliony "niewinnych"??

Avatar Richyard
AdvBioSys pisze:
Moja moralność opiera się o
Jedzenie zwłok jest dobre, jeśli osoba tego chce (nikt nie zostaje skrzywdzony, ktoś [kanibal] ma z tego przyjemność), a zabijanie ludzi jest dyskusyjne i zależy od sytuacji.

EDIT: Nie jestem w żadnym kulcie

Pisałem o tym, że nawet plemię, które uznawało jedzenie zwłok zmarłych za moralnie poprawną rzecz, ciągle uznawało mordowania innych za coś złego.
Zabijanie niewinnych ludzi tylko dlatego, że urodzili się inni? Nie rozbawiaj mnie

Avatar
Konto usunięte
Richyard pisze:
A co pisałeś? Załaskotać na śmierć czy umieścić w bambusowych klatkach?


Aby ich zlikdidować

Avatar CzarnyGoniec
Richyard pisze:
Moralność może sobie istnieć, ale nie oczekuj ode mnie jej przestrzegania.
Cóż, na razie chciałem zakończyć wątek pt. "czy w ogóle można mówić o czymś takim jak obiektywna moralność".
Wiem, że nie dowiodłem tego bezpośrednio. Tego chyba nie da się dowieść bezpośrednio.
Ale mam nadzieję, że to co napisałem przynajmniej przedstawiło moralność uniwersalną "jako coś, co może istnieć i jest to mniej absurdalne, niż założenie, że każda dowolna moralność jest równie dobra".

A kwestia "czy moralności powinno się przestrzegać" to już materiał na drugą dyskusje. Chętnie ją podejmę, ale niekoniecznie w tym momencie.
Tak samo jak dyskusję pt. "skoro moralność uniwersalna raczej ma sens to jakie są jej wszystkie dokładne zasady".

Avatar Richyard
WladcaAwarow pisze:
Aby ich zlikdidować

A co to niby znaczy? Likwidacja oznacza pozbycie się. Pozbyć możesz się kogoś poprzez jego zamordowanie lub odizolowanie od społeczeństwa. Niby gdzie odizolujesz 200 milionów ludzi i zapewnisz im utrzymanie? Jeżeli nie zapewnisz, skażesz ich na śmierć powiedzmy głodową, a to jest równoznaczne z morderstwem.

Avatar
Konto usunięte
Richyard pisze:
A co to niby znaczy? Likwidacja oznacza pozbycie się. Pozbyć możesz się kogoś poprzez jego zamordowanie lub odizolowanie od społeczeństwa. Niby gdzie odizolujesz 200 milionów ludzi i zapewnisz im utrzymanie? Jeżeli nie zapewnisz, skażesz ich na śmierć powiedzmy głodową, a to jest równoznaczne z morderstwem.


Nigdzie nie pisałem o 200 milonach. Poza tym chodziło mi o ludzi takich jak ty.






Wyje*ie się ich na stepy

Avatar Richyard
WladcaAwarow pisze:
Nigdzie nie pisałem o 200 milonach. Poza tym chodziło mi o ludzi takich jak ty.






Wyje*ie się ich na stepy

Ludzi takich jak ja jest nawet więcej niż 200 milionów.
Jakie znowu stepy? Czy ty w ogóle czytasz co piszesz?

Avatar
Konto usunięte
Richyard pisze:
Ludzi takich jak ja jest nawet więcej niż 200 milionów.
Jakie znowu stepy? Czy ty w ogóle czytasz co piszesz?


Dobrze. To wyślemy 200 milionów ludzi do piachu, a jak trzeba to nawet pół ludzkości. Ale to nic nie zmienia. Nowotworów się trzeba pozbywać.
A stepy to taka formacja roślinna, charakteryzująca się brakiem drzew i dominacją traw, która znajduje się w strefach klimatów kontynentalnych.

Avatar CzarnyGoniec
WladcaAwarow pisze:
Dobrze. To wyślemy 200 milionów ludzi do piachu, a jak trzeba to nawet pół ludzkości. Ale to nic nie zmienia. Nowotworów się trzeba pozbywać.
Myślę, że jeśli wyjdzie nam, że pół ludzkości to "nowotwory"
to przede wszystkim trzeba będzie zmienić definicje "nowotworów". Bo nowotwór nie może być czymś normalnym.

W psychologii uznaje się, że schorzenia muszą cechować się kilkoma charakterystycznymi cechami plus muszą występować tylko u niewielkiego odsetka populacji. Bo inaczej moglibyśmy np. uznać, że "miłość to stan chorobowy, bo człowiek nie myśli racjonalnie" albo "każdy człowiek, który używa agresji to zwyrodnialec".

Ogólnie mam wątpliwości co do wysyłania ludzi do piachu.
Ale jeśli to miałyby być takie duże liczby to wątpliwości nie mam - to jest bez sensu.

Avatar Richyard
Okej, czyli zgodziłeś się, że chciałbyś zamordować ponad 200 milionów ludzi. Co jest rzeczą wyjątkowo ogromnie niemoralną biorąc pod uwagę powszechnie akceptowaną i panującą moralność. W związku z czym twoje argumenty tracą sens, jak i cała ta rozmowa, dodatkowo twoje słownictwo dyskredytuje cię jako godnego rozmówcę. Muszę coś jeszcze dodawać?

Avatar opliko95
Czy tylko mnie śmieszy, że osoba która chciała by zabicia dużej części ludzkości uważa, że najprawdopodobniej niegroźny sadysta (tj. zgaduję, że choć czerpie przyjemność z krzywdy innych to nie jest to ktoś, kto by sam rzeczywiście tę krzywdę zadawał - choćby z powodu presji społecznej.) jest kimś kogo należy zlikwidować za to, że jest niemoralny?

Avatar
Konto usunięte
Richyard pisze:
Okej, czyli zgodziłeś się, że chciałbyś zamordować ponad 200 milionów ludzi. Co jest rzeczą wyjątkowo ogromnie niemoralną biorąc pod uwagę powszechnie akceptowaną i panującą moralność. W związku z czym twoje argumenty tracą sens, jak i cała ta rozmowa, dodatkowo twoje słownictwo dyskredytuje cię jako godnego rozmówcę. Muszę coś jeszcze dodawać?


Ja bronie swojej moralności ktora nie musi być taka jak ta ogólnie przyjęta, więc moje argumenty mają sens.
I jakie słownictwo?

Avatar
Konto usunięte
opliko95 pisze:
Czy tylko mnie śmieszy, że osoba która chciała by zabicia dużej części ludzkości uważa, że najprawdopodobniej niegroźny sadysta (tj. zgaduję, że choć czerpie przyjemność z krzywdy innych to nie jest to ktoś, kto by sam rzeczywiście tę krzywdę zadawał - choćby z powodu presji społecznej.) jest kimś kogo należy zlikwidować za to, że jest niemoralny?


Nie uważam że jest niemoralny

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów