Szczerze to pisanie o tym że się rzekomo kogoś w gniewie zabije. Nie jest ani groźne ani nawet oryginalne(widziałem mase 15-17 latek które to opowiadały jakie nie są groźne). Jest to jedynie żałosne.

(Nie, to nie ma być wzruszające ani nic. Po prostu chciałam pokazać, czego w tej chwili słucham.)

Ja akurat przy niej wylałam dużo łez, bo miałam zły humor. Nie ma to jak słuchać smutnych piosenek przy zepsutym humorze i pogrążać się w pustej, bezsensownej rozpaczy.

pan_hejter pisze:
Szczerze to pisanie o tym że się rzekomo kogoś w gniewie zabije. Nie jest ani groźne ani nawet oryginalne(widziałem mase 15-17 latek które to opowiadały jakie nie są groźne). Jest to jedynie żałosne.

Nie mówię, że go zabiję, tylko, że sobie to wyobrażam. Raczej nikomu niczego nie zrobię.

Za to to...

Creepy_Family pisze:
Ja akurat przy niej wylałam dużo łez, bo miałam zły humor. Nie ma to jak słuchać smutnych piosenek przy zepsutym humorze i pogrążać się w pustej, bezsensownej rozpaczy.

Gdy smutno
Gdy ci źle
Nic z tym nie rób
Powieś się

(Żartuję jak coś. Nie rób tego! XD)

Concordia pisze:
Gdy smutno
Gdy ci źle
Nic z tym nie rób
Powieś się

Concordia pisze:
A mi ta podesłana przeze mnie. Jakoś tak... Jest więcej emocji w wykonaniu.

Cóż, mamy różne gusta.

Concordia pisze:
Gdy smutno
Gdy ci źle
Nic z tym nie rób
Powieś się

(Żartuję jak coś. Nie rób tego! XD)

A może niech się pobawi w Osamu Dazaia?

"Myślisz, że Mafia byłaby w stanie zabić kogoś
Kto nie potrafi zabić sam siebie?"

- Kunikida (w mandze).

Który tom i rozdział? Bo mam bodajże 3 pierwsze tomy.

Czekaj, sprawdzę, bo nawet nie pamiętam. Mam do szóstego tomu, ale to było jakoś przed piątym.

Spoko, nie musisz się spieszyć.

W drugim.

Dziękuję, czy coś.

Coś.

ludzie avicii nie żyje

I?

I tak go nie znałem.

Słyszałem kilka piosenek i był takie sobie. Ale no hej ludzie co chwila umierają.

Szkoda, lubiłem jego muzykę, jednak nie będę go żałował bardziej niż Georga Michaela, Karim Stanek czy Braci Bee Gees

nwm miał 28 lat trochę szkoda ziomka

Tak, młoda śmierć boli, niemniej, alkohol go zabił.

//Papen, fajny avatar

//dziękuję kochany

Dzień dobry kociaki~

Hello.

meow

Kotka mojego brata rodziła dzisiaj w nocy. 5 istotek, dzisiaj wieczorem pewnie 0

Ja nie mam kota tylko psa. Ale dokarmiam bezdomne koty w pustostanie niedaleko.

Miałem kiedyś psa. Uciekł od sąsiadów jak byłem na wakacjach

Mój lubi uciekać od nas. Trzeba go wtedy gonić po polu i lesie, bo głupek sam nie umie wrócić.

Ja też mam psa. Kiedyś pamiętam, zniknął na trzy dni, a później sąsiad chodził i pytał, kogo to pies, który do jego suczki przychodzi pod kojec. Musiałam iść ze smyczą i go wziąć ze sobą.

Mój raz wsiadł w pociąg i pojechał do innego miasta. Serio.

Odjazdowy pies. ;3;

Ogólnie Concordio, mogłabyś mi rozpisać sposób twojego opisywania różnych rzeczy, miejsc, postaci(opcjonalnie również ich wypowiedzi, emocjonalnych przeżyć zewnętrznych i wewnętrznych)? Tak się składa, że wiecznie mam problem z uporządkowaniem wszystkiego. Czy zacząć od ubioru, wyglądu, czy używać wielu przymiotników czy ograniczyć się do kilku, najbardziej trafnych.

Mój ma już ponad 16 lat, ledwo chodzi i bliżej mu ba tamten świat niż ten.

Creepy_Family pisze:
Odjazdowy pies. ;3;

Ogólnie Concordio, mogłabyś mi rozpisać sposób twojego opisywania różnych rzeczy, miejsc, postaci(opcjonalnie również ich wypowiedzi, emocjonalnych przeżyć zewnętrznych i wewnętrznych)? Tak się składa, że wiecznie mam problem z uporządkowaniem wszystkiego. Czy zacząć od ubioru, wyglądu, czy używać wielu przymiotników czy ograniczyć się do kilku, najbardziej trafnych.

Sama nie wiem czy potrafię to opisać. Odpisuję na czuja, nie według jakiegoś schematu.

Uh, szkoda.

Mój tata miał psa który zrobił kupę na moje łóżko bo widział mnie jako swojego rywala

Piesek mojej babci, gdy nocował u mnie w pokoju razem ze swoją właścicielką, zawsze szczekał na mnie, gdy przechodziłam późnym wieczorem obok jej łóżka (akurat łóżko było obok jedynych drzwi w pokoju). Chyba tylko raz udało mi się go w porę uciszyć, by nie obudził domowników.

Mój pies ma nerwice.

Mój tat teraz ma szczeniaka .......... no przynajmniej to samica więc za rywala mnie nie bierze

Mój pies zdechł z tydzień temu

Mój pies zdechł pół.roku temu. Sąsiedzi rzucili mu trutkę przez płot.

zaje**labym

Te, Radio. To rozprawą sądową ma się skończyć.
Patrząc na przepisy, to parę latek by dostali.

Ktoś też ogląda teraz Czarownicę na TVN'ie?

Obejrzałem Zwierzogród, jeden film na dzień mi wystarczy.

Oglądałem kiedy indziej. Ogólnie zawiodłem się na zakończeniu, bo jak dla mnie sama opowieść zapowiadała się na coś innego. Poza tym, ostatnio telewizora nie wykorzystuję do niczego innego, jak konsola.

Vader0PL pisze:
Te, Radio. To rozprawą sądową ma się skończyć.
Patrząc na przepisy, to parę latek by dostali.

Nie mamy dowodów, chociaż cała ulica wie, że to 100% oni