Kartoteka Postaci

Temat edytowany przez Angel_Kubixarius - 4 marca 2018, 21:13

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Ok adve akcept

Avatar
Konto usunięte
WIP
Imię: Thomas
Nazwisko: Victus
Wiek: Średni.
Rasa: Gryfopurytanin.
Pochodzenie: Szlachcic .
Przeszłość: Thomas, jak wielu mu podobnych szlachciców z Imperium, pochodzi z długiej linii arystokratycznej która może odnaleźć swe początki swego istnienia aż do Pradawnego Imperium(W sumie większość rodzin tak mówi ale w przypadku Victusów jest to prawda) oczywiście w rodzinie o tak długiej historii nie może zabraknąć osób które się wielce wsławiły lub przyniosły jej wielką hańbę, na drzewie rodzinnym Thomasa znalazło się wiele takich figur, a dwie z nich nawet żyły w tym samym czasie. Był to Malcador Bezczelny oraz jego starszy brat Wincent Potężny, Malcador był tym który hańbę przyniósł na rodzinę Imię, natomiast Wincent przyniósł jej sławę poprzez wiele wojen z sąsiednimi książętami które zakończyły się powiększaniem ziem oraz dobrobytu rodzinny Victusów. Jego brat był natomiast mordercą i katem który to używał swojego statusu szlacheckiego jako tarczy przed gniewem chłopów i mieszczan. Wincent pokonywał swych rywali nie tylko w wojnach ale i także w pojedynkach jeden na jednego, Malcador truł, zabijał w śnie oraz ogólnie pozbywał się przeszkód w sposób pozbawiony honoru. W czasie swych podbojów Wincent zdobył ciekawą szatę oraz magiczny pancerz, miecz i "różdżkę"(Dwulufowy pistolet skałkowy, w jaki sposób zdobył on takie cudo w tamtych czasach nie jest wiadome ale się mówi że to był dar od jakiegoś dziwnego nieznajomego.Tak samą zresztą było z jego szatą,pancerzem i mieczem)
Rola: Konny wojownik wywodzący się z szlachty używający miecza i pistoletu(Którego na razie nie ma) do walki.
Predyspozycje: Husarz.
Magia: Nic,nada
Umiejętności: Zdolności niemagiczne, bądź magiczne, ale nie będące szkołą magii, bazowo można wybrać trzy takowe.
Ekwipunek: Czarny Żupan podszyty kolczugą, czarne spodnie, brązowe buty kawaleryjskie, czerwony kołpak podszyty czarnym futrem. Krótki miecz brązowy(Bo każdy inny byłby niemożliwy) oraz jedno ręczna kusza z drewna dębowego
Wierzchowiec: Kasztanowy koń o zdrowym wyglądzie
Towarzysz: Bernard jego najlepszy przyjaciel co bardziej obeznany z pół-świadkiem przestępczym
Sakwa: 500 Orłów
Wygląd: Dokładny opis lub obrazek.
Parametry:
pozostałe punkty:23
~ Siła
~ Wytrzymałość [i]

~ Witalność
~ Percepcja - 1
~ Wola +1 woli
~ Wiara
~ Zapał 2+ 3= 5
~ Wiedza
~ Zwinność [i[/i]
~ Zręczność
~ Szybkość
Punkty zapasowe bądź nadmiar monet/ innych przedmiotów można spalić na Punkty Szczęścia które pozwalają uniknąć śmierci lub odwrócić sytuację niekorzystną w korzystną.
BBcode by Wiewiur

Avatar
Konto usunięte
Work in Progress
Imię: Fil'ean
Nazwisko: Feuersson
Wiek: 283 lata
Rasa: Krasnolud Parobrody
Pochodzenie: Technomanta
Rola: W czym specjalizuje się wasz bohater, sporo o tym w informacjach; jest kluczowa dla waszej rozgrywki.
Predyspozycje: Specjalne pasywne modyfikatory wpływające na konkretne kwestie rozwoju postaci i jej roli. Zazwyczaj zyskiwana z pochodzenia, rasy lub przeszłości i definiuje wstępne dopasowanie do konkretnej roli.
Magia: [Brak]
Umiejętności:
~ Nauka (technomancja)
~ Nauka (jubilerstwo)
~ Walka (broń palna, klucz energetyczny)
~ Rzemiosło (rusznikarstwo)
~ Znajomość języka (elficki)
~ Znajomość języka (krasnoludzki)
~ Czytanie i pisanie
Ekwipunek:
Wierzchowiec: Kuc
Towarzysz: [Brak]
Sakwa: 500 Orłów
Wygląd: Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Kartoteka Postaci
Parametry: Zaczynacie z 500 pd do wydania, każdy punkt parametru kosztuje 20 pd, więc dysponujcie rozważnie... a no i po za wpływem na samą rozgrywkę parametry skalują się z brońmi...
~Siła: Definiuje siłę waszych ataków, ale też udźwig postaci.
~Wytrzymałość Bazowa odporność na ciosy 'gołej' postaci, a także % odporności na negatywne czynniki.
~ Witalność Cóż... bazowo ile ciosów jesteście wytrzymać przed utratą przytomności bądź zgonem przy użyciu typowego stalowego miecza jednoręcznego, a także szybkość regeneracji waszego organizmu.
~Percepcja Spostrzegawczość oraz wyczucie nadświadome, przydatne do wykrywania magii lub pułapek, dla postaci dystansowych – celność.
~ Wola Wasza odporność psychiczna, a także wasza pula many, testowana tez w przypadkach manipulacji.
~ Wiara Wasza siła zaklęć oraz regeneracja many
~ Zapał Charyzma oraz morale waszej postaci.
~ Wiedza Rozeznanie w tajemnicach świata, często przydatne przy pradawnych miejscach lub porostu gdy potrzebujecie danych.
~Zwinność Wasze zdolności skradania, wasze zdolności akrobatyczne, ale też prawdopodobieństwo uniku.
~ Zręczność Zdolności do zadawania obrażeń łączonych [ang. combo], zdolności rzucania a także koordynacja oko ręka.
~ Szybkość Szybkość biegu, poruszania się i działania waszej postaci.
Punkty zapasowe bądź nadmiar monet/ innych przedmiotów można spalić na Punkty Szczęścia które pozwalają uniknąć śmierci lub odwrócić sytuację niekorzystną w korzystną.

Avatar
Konto usunięte
WiP
Imię: Elwira Dina
Nazwisko: Faheem
Wiek: Młody (23 lata)
Rasa: Lingadranka
Pochodzenie: Nomad
Przeszłość:
Rola: Najemna fałszerka, oszustka, ta od ratowania sytuacji i załatwiania przejścia.
Predyspozycje: Jeźdźca
Magia: [Póki co brak]
Umiejętności:
~ Język (unifikowany)
~ Język (lingardzki)
~ Wiedza (Kultura lingardiańska)
~ Wiedza (Przeżycie na pustyni)
~ Sztuka (Taniec)
~ Fałszerstwo
~ Blef
Ekwipunek:
~ Strój dzienny
~ Strój wieczorowy
~ Szabla typu szaszka
~ Przybory do pisania
~ Bukłak
~ Talia kart
Wierzchowiec: Wielbłąd płci żeńskiej, imię "Abigail"
Towarzysz: [brak]
Sakwa: 500 Orłów
Wygląd: Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Kartoteka Postaci
Parametry: 0 punktów doświadczenia
~ Siła 3
~ Wytrzymałość 2
~ Witalność 2
~ Percepcja 4
~ Wola 3
~ Wiara 2
~ Zapał 4
~ Wiedza 2
~ Zwinność 8
~ Zręczność 4
~ Szybkość 6

Avatar Mati129
Imię: Aleksandr
Nazwisko: Fossterson
Wiek: Średni [31 lat]
Rasa: Gryfopurytanin
Pochodzenie: Mieszczaństwo
Przeszłość:
Aleksandr urodził się i dorastał w jednej z wielu rodzin płatnerskich. Był drugim synem ojca, płatnerza z dziada pradziada, oraz matki. Pierwsze lata były spokojne, jednak wszystko się zmieniło, gdy ojczym zaczął go nauczać rzemiosła. W przeciwieństwie do Oleksandra (starszego brata), który się przykładał do nauk i jako tako się nie dekoncentrował przy robieniu zbroi, to on się szybko dekoncentrował, i co ważniejsze, rozmyślał. Pierwsze przemyślenia były niewinne, myślał nad tym, jak to, co go otaczało, działa, czyli jak działają mechanizmy w warsztacie ojca, i tak dalej. Późniejsze jednak, zaczęły kształtować jego poglądy. Rozmyślał nad państwem, jak ono działa, i czy dałoby się to zrobić lepiej, rozmyślał nad władzą, dlaczego są takie rządy, a nie inne, robił podwaliny pod obecne poglądy, rozmyślał też nad Magią, jednak nie umiał sobie wyjaśnić działanie takowej w głowie, więc się nie zmartwiał takimi rzeczami. W owym momencie życia, gdy rozmyślał o wszystkim, za drobną opłatą nauczył się czytać i pisać, oraz poznał Edmunda, syna pomniejszego medyka. Szybko się z nim zaprzyjaźnił, bo to była jedyna osoba, której mógł powiedzieć swoje przemyślenia bez negatywnych konsekwencji. Jak można się było spodziewać, ojciec nie był zadowolony z tego, przez co, gdy umarł, nie przypisał Aleksandrowi nic. Ten akurat nie był z tego faktu zbyt zadowolony, więc zaczął podróżować po świecie, wykonując swoją pracę. Przy okazji zabrał ze sobą Edmunda, któremu też nie przypisano pracowni po śmierci rodzica, a kilka godzin po opuszczeniu murów miasta spotkali oni podejrzanego sprzedawcę, którego medyk polecał. Tam, płatnerz kupił za podejrzanie niską cenę podejrzanego lisa. Tak razem sobie podróżują, wykonując pracę, jednak Aleksandrowi to nie wystarcza. Według niego, w państwie źle się dzieje, i pomóc mogą tylko gruntowne reformy. Jednak nikt nie zna jego poglądów, poza Edmundem, i chętnie by nasz płatnerz postawił pierwszy krok, tylko jak?
Rola: Wędrowny płatnerz
Predyspozycje:
- Przemawianie
- Mieszczaństwo
Magia: Nie posiada
Umiejętności:
- Krasomówstwo/Retoryka
- Przekonywanie
- Znajomość języka (Imperialny)
- Rzemiosło (Płatnerstwo)
- Czytanie i pisanie
Ekwipunek:
- Zbroja samoróbka z żelaza niezbyt dobrej jakości
- Brązowy krótki miecz
- Młotek kowalski
- Torba
- Dwa bukłaki, jeden (jego) wypełniony w całości wodą, drugi (Edmunda) wypełniony do 1/4 jakimś alkoholem
- Prowiant
- Przyrządy do pisania
- Sztabka stali słabej jakości
- Dwie płytki miedzi o bokach 10x10 cm
- Mały flakonik trucizny
Wierzchowiec: Koń umaszczenia czarnego
Towarzysz:
Akurat z towarzyszy można wymienić jego przyjaciela Edmunda, oraz zwierzę, czyli lisa płci żeńskiej.
Edmund jest medykiem i przyjacielem Aleksandra. Posiadają (mniej więcej) te same poglądy polityczne, jednakże w przeciwieństwie do niego, lubi trochę popić (w przeciwieństwie do Aleksa). Jest tej samej rasy, jest też niższy od Aleksandra o kilka centymetrów, oraz młodszy o 2 lata. Ma on też bardzo ciemne, wręcz czarne włosy, oraz oczy koloru brązowego. Ubiera się mniej więcej tak samo, jak Aleksandr.
Lis sam w sobie jest podejrzany, bo Aleksandr kupił go w podejrzanej cenie od podejrzanego sprzedawcy, którego polecał Edmund, i nie ma się co dziwić, że można być podejrzliwy w tym przypadku, jednak "dopóki nie widzę i nie słyszę czegoś podejrzanego, to mogę spać spokojnie"~Aleksandr, o lisie. Poza tym nie ma nic nadzwyczajnego, ot przeciętny rudzielec płci żeńskiej, chyba.
Sakwa: 600 Orłów
Wygląd: //Jako, że wolę nie poszukiwać obrazków w internecie, to lecę opisem//
Jest on przeciętnym Gryfitą, jakich zobaczysz nie raz. Budowa przeciętna, 1,84 metra wzrostu, cera jasna. Oczy niebieskie, włosy brązowe, są one krótkie. Nie posiada on zarostu, za to ma on krótkiego wąsa. Charakterystyczną cechą są liczne blizny na rękach, które są zwykle przykryte pod rękawicami.
Co do samego ubioru, to nie wyróżnia się znacząco z tłumu. Ot, znoszone skórzane buty nie zachodzące nad kostkę, szare spodnie, z pasem z pochwą na mieczyk. Sam tułów jest przykryty od spodu szarobiałą koszulą na długi rękaw, na której już widać ślady znoszenia, a na to jeszcze skórzana, szara kamizelka. Na rękach prawie zawsze nosi brązowe rękawice.
Parametry:
~ Siła: 4
~ Wytrzymałość: 3
~ Witalność: 2
~ Percepcja: 4
~ Wola: 3
~ Wiara: 2
~ Zapał: 8
~ Wiedza: 3
~ Zwinność: 3
~ Zręczność: 2
~ Szybkość: 3
~ Ogłada: 1
~ Punkty Szczęścia: 2
~ Punkty Doświadczenia: 0

Avatar maxmaxi123
Adv, akcpet.
Mati, raczej też, ale jak na moje za dużo umiejętności o jedną, ale to niech GM zadecyduje.

Avatar
Konto usunięte
maxmaxi123 pisze:
Adv, akcpet.

Co.
Jak. Jak to. E...
em...
To jest WiP

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Mati - twój nader ciekawy socjalista przechodzi

Avatar korobov
Moderator
Mati, twój socjalista idzie pode mnie.

Avatar pan_hejter
Imię: Artorias

Nazwisko: Thief

Wiek: Młody

Rasa: Derelingard Cień

Pochodzenie: Mieszczaństwo

Przeszłość:  Ciężkie kroki okutych butów na mokrym trakcie rozbrzmiewały na całe miasto. Można by pomyśleć, że zaraz ktoś zruga wieczornego wędrowca za zakłócanie ciszy, ale nie tej nocy. Tej nocy cała okolica nie spała. Łuny ognia z podpalonego budynku rozświetlały całą ulice, niczym świąteczne ozdoby. Tylko jakby w święta ku czci jakiegoś mrocznego bóstwa ognia. Mimo najcięższej pracy strażników miejskich i cieżkiej jesiennej ulewy, ogień nie ustępował. Żar od niego bijący był tak potężny, że z góry wiadome było iż nie jest to ogień naturalny a jakaś forma magii.
Czyj dom się pali? Tego do końca nikt nie wiedział. Twierdzili, że byli zwykłymi kupcami. Lecz zimno szare spojrzenie kobiety i pokryta bliznami twarz ojca świadczyły o czymś innym. Było też dziecko, 6 letni brązowowłosy chłopczyk, który biegał za nimi, kontrastując swym perlistym śmiechem i rozweseloną twarzą z zimnym opanowaniem rodziców.
Ogień jakby zainspirowany księżycem zaczął ustępować, gdy noc ustępowała dniu. Gdy strażnikom udało się wejść do środka ujżeli coś zadziwiającego, płaczącego chłopca, owiniętego jakby całunem z dymu. Dziecko szybko zostało przewiezione do miejskiej lecznicy, by zbadać jego zdrowie.
Dwa tygodnie później przybył po nie starzec. O spojrzeniu zimnym jak matka, i twarzy pobliźnionej jak ojciec. Przedstawil się jako jego dziadek, i oznajmił, że zabiera swojego wnuka. Nikt nie oponował, w tym człowieku było coś takiego, co nie pozwalało mu odmawiać.

***

Mineło 15 lat od tamtych wydarzeń, 15 lat ciężlich treningów w zakonie Harumantów. Z dawnego perlistego śmiech został ponury ochryply głos od poparzeń wywołanych wdychaniem gorącego powietrza. Z rozweselonej twarzy została karykaturalna maska, złożona z blizn po poparzeniach. Z dziecięcej naiwności została chęć zemsty na kultystach, którzy spalili jego dom i zabili jego rodziców.
Oni rozpalili ogień, uduszą się od dymu który po nim pozostał

Rola: Zabójca

Predyspozycje: Morderczy atak

Magia: Magia Dymu

Bogowie:

Błogosławieństwo Reliatha
+8 szyb podczas używania magii dymu oraz -1woli i -4wiary po za walką.

Umiejętności:
-Wiedza: Imperium
-Język: Imperialny
-Warzenie trucizn
-Walka Sztyletami
-Wiedza o punktach witalnych
- Miotanie nożami

Ekwipunek: Ukryte ostrze, amulet formy, sztylet x2, Torba na zioła, podręczny zestaw alchemiczny, Ładunki do ostrza×5

Sakwa: 500 Orłów

Wygląd: Zdjęcie użytkownika pan_hejter w temacie Kartoteka Postaci

Parametry:
~Siła: 2-8=(-6)
~Wytrzymałość 1
~ Witalność 2
~Percepcja 2+2=4
~ Siła Wola 3+2=5
~ Wiara 4+10=14
~ Charyzma 0-6=(-6)
~ Wiedza 1
~Zwinność   3+4=7
~ Zręczność 3+4=7
~ Szybkość 4+6=10
~ Ogłada 1

Punkty szczęścia 1

Avatar maxmaxi123
Ode mnie i bro, masz Akcept. Jeszcze tylko Angel musi ocenić część z lore, czyli historię i coś jeszcze tam było...

Avatar maxmaxi123
Raf, jakby co, to twoja postać ma ode mnie i bro akcept.

Avatar korobov
Moderator
Imię:Felice
Nazwisko: Herindi (chociaż nie przedstawia swojego imienia ani nazwiska)
Wiek: średni.
Rasa: Wilkołaczka.
Pochodzenie: Rodzina wilkołaczo-amazońska, ale drzewo genealogiczne jest długie i zawiłe... Jakby się uprzeć, znalezionoby elfa i krasnoluda .
Przeszłość: Wiadomo o niej tylko tyle, że nie nawidzi mężczyzn... Ale jak właściwie do tego doszło?
Należy się cofnąc o 25 lat wcześniej, do momentu, gdzie została urodzona... Wraz z 3 swoimi braćmi... Zostali oni jednak oddani do swojego ojca, gdyż taki jest zwyczaj Amazonek. Chłopcy są odsyłani do ojców,
a dziewczynki - szkolone na wojowniczki, tropicielki o Łowczynie... Żeby było śmieszniej, by córką przywódczyni plemienia, więc jej obowiązek ćwiczeń był jeszcze gorszy. Musiała praktycznie umieć wszystko, co mogło się jej przydać w dziczy i na polu walki... A do tego jeszcze nauka polowania w formie wilkołaczej... Pewnego dnia jednak, gdy miała 15 lat, jej matka umarła po starciu z jej ciotką, która chciała zdobyć władzę w plemieniu... Cóż, udało się. Zgodnie z prawem plemienia została wygnana... I dopiero wtedy podziękowała mace za jej trening. Nie miała zbyt wielu naturalnych wrogów w naturze, tylko ludzie czasem jej przeszkadzali... Wędrowała tak, aż natknęła się na nieumarłych... I Ich mistrzynię. Jak się okazało, była to jej "Siostra", też wilkołaczka,wygnana z plemienia... Od teraz podróżują razem. W międzyczasie znalazła woją męksą cześć rodziną... Jej kuzyn podarował jej pancerz i nieco zaskórniaków.
Zdziwiła się lekko, bo wiadomo... Ale jednak... Rodzina to rodziną... Krwii czy nie... Lecz w międzyczasie..
Świat dał jej dar... Potrafi okiełznać swoją nature światłem, które daje... Nie wie, dlaczego tak się dzieje... Ale dzięki temu jest lepiej... Pewnego dnia, koło jej głowy, gdy była wilkołakiem, zaczęła latać koło jej głowy świetlisya kula. Zechciała, by zniknęła. Zniknęła. Potem zaciekawiona, gdy chciała, by raz jeszcze się pojawiła, pojawiła się, lecz mniejsza i czerwona.
To też pomogło walczyć z wilkołatyzmem.

Historia plemienia Amazonek
Około 500 lat temu była kapłanka oddająca część Aurelii, która podczas Pełni Krwawego Księżyca została ugryziona przez wilka. W tamtych czasach nie znano skutecznego lekartwa na tą przypadłość, więc kapłani uradzili się, że należy ją zabić. W nocy, gdy miano dokonać wyroku, usłyszała głos. Zbudziła się i ujrzała świetlistą postać swojej patronki. Ona rzekła: "Uciekaj, bowiem inni kapłani chcą Cię zabić". I uciekła. Przez trzy dni i trzy noce biegła bez przerwy, a o świcie czwartego dnia upadła, wymęczona. Poprosiła wtedy swoją patronkę, aby dała jej wodę. I tak się stało. Przed nią pojawiło się źródełko, które dało początek rzece i jeziorku, nazwane Zbiornikiem Ocalenia, a woda tam zawsze jest krystaliznie czysta i zdrowa. Lata mijały, a dawna kapłanka uczyła się życia w dziczy, oddawała cześć Aurelii, a ta dawała jej rady. Pewnego dnia, gdy polowała na zwierzynę, usłyszała krzyk i przekleństwa. Pobiegła tam jak najszybciej mogła. Zobaczyła tam dziewczynę brudną, sponiewieraną, w łachmanach, którą trzymało 4 facetów. Byli pijani i krzyczeli, że takie wilkołacze gówno należy zgw*łcić a potem zaje**ć, by syfu nie roznosiło. To był jedyny raz, gdy oddała się w pełni Bestii. Oprawcy zostali zamordowani w okrótny sposób. Najpierw odgryzła im narządy rozrodcze, po czym poćwiatrowała im brzuchy, by na końcu wyrwać im krtanie. Gdy się ocknęła, była cała we krwii, a dziewczyna była przerażona. W tym momencie jednak przemówiła, a może raczej to była Aurelia: "Nie lękaj się siostro. Dołącz do mnie, gdzie nikt Cię nie skrzywdzi". I Dziewczyna dołączyła. Lata mijały, a plemię się rozrastało. Kapłance wpadł jednak w oko pewien wilkołak, z którym mieli dziecko, córkę. Kapłanka chciała złamać prawo plemienia i dopuścić go, jednak powiedział: "Znam to prawo, zgodziłem się na mnie. Twoja rodzina będzie mieszkała niedaleko, wszyscy mężczyźni. Kocham Cię". Kapłanka dożyła sędziwego wieku 150 lat, gdy przekazała władzę swojej córce, też już sędziwej kbiecie. I tak władza przechodziła z matki na córkę, aż do pojedynku między siostrami, gdy jedna bestialsko rozprawiła się z przywódczynią.
Rola: Amazonka.
Predyspozycje: Zmiennoskóry; urodzony wojownik.
Magia: Dzika Magia Światła (nie pytać, tak wyszło)
Umiejętności:
Jako Amazonka ma wszechstronne doświadczenie zarówno w walcena siodle jak i bez niego, jednakże bronią ledwie drzewcową. Wiadomo, dlaczego tak jest... (jeździectwo, walka bronią drzewcową)
Przetrwanie jest rzeczą ważną i nie można o niej zapominać, nigdy i nigdzie. (survival)
Musisz njpierw znaleźć ziwerzynę, by potem ją oprawić, prawda? (tropienie)
Sekretne języki są takie ekscytujące... Zwłaszcza języki skrzydlatych istot... Ale też musi porozumiewać się z ludźmi, racja? Poznała ich język... Język Unifikowany... I Język wilków (język wilkołaków, unifikowany)
Język Arkan
Wiedza(przetrwanie)
Splatanie magii.
.
Ekwipunek: Stalowy napierśnik wykuty przez jej skadinąd kuzyna
TArca drewniana okuta metalem
Włócznia (Yari) wykonane z brązu
Zbroja na ramiona oraz nogi wykonana ze skóry świńskiej
Srebrny naszyjnik służący do konrolowanie przemiany.
Kryształ zaszyty w jej policzku.
Świąteczny pakunek

Wierzchowiec:
Towarzysz: Jej koleżanka "Krwi", wilkołaczka Walkiria, tylko ona raczej w ogniu i trupach się babrze. No i umie czytać.
Sakwa: 265 Orłów
Wygląd: Forma wilkołacza:
Zdjęcie użytkownika korobov w temacie Kartoteka Postaci
Forma ludzka:
Zdjęcie użytkownika korobov w temacie Kartoteka Postaci

Parametry:
~Siła: 6+8=14+5=19.
~Wytrzymałość 6+8=14+5=19
~ Witalność 6+8=14+5=19 (38/38)
~Percepcja 7+8=15+5=19
~ Siła Wola 6+8=14+5=19
~ Wiara 6+8=14 +5=19 (95/95)
~ Charyzma 6+8=14+5=19
~ Wiedza 6+8=14+4=18
~Zwinność 6+8=14+5=19
~ Zręczność 6+8=14+3=17
~ Szybkość 6+8=14+3=17
~ Ogłada -5
Punkty zapasowe bądź nadmiar monet/ innych przedmiotów można spalić na Punkty Szczęścia które pozwalają uniknąć śmierci lub odwrócić sytuację niekorzystną w korzystną.: 5,

Avatar maxmaxi123
Dobra... skoro sprawa z magią wyjaśniona, to od nas [ja i bro] Akcept.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Ja mam tylko lorowe pytanie: czemu nienawodzi mężczyzn skoro kyzyn dal jej ta tarcze i pancerz a innych nie miała okazji poznać
A TO ZŁA KOBIETA - jej ciotka- BYŁA bo zabiła jej matkę
Wiec czemu męzczyzn a nie kobiety ?

Avatar korobov
Moderator
Rodzina to jedna sprawa. Ciotkę ma zamiar zabić, ale wychowała się w takiej kulturze. Generalnie traktuje mężczyzn jako potencjaone zagrożenie. Z resztą słyszała, że wojny prowadzą mężczyźni, a wojna prowadzi do śmierci i zniszczenia. Ale ona ma zasadę, że dopóki nie udowodni szlachetności, to traktuje jak potencjalne zagrożenie. Plus izolacja przez 15 lat dały sobie znać.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Dobra kij akcept jak coś to poprzez macia ewentualnie coś lorowo dopowiem w trakcie gry, wszak ponoć on ciebie prowadzi...

Avatar Radiotelegrafista
Imię: Shinzo
Nazwisko: Arata
Wiek: Młody
Rasa: Morski Elf
Pochodzenie: Pokolenie Sztormów.
Przeszłość:
Życie Shinzo nie zaczyna się zbyt przyjemnie, ani ciekawie. Urodził się w przybrzeżnej wiosce, jako syn rybaka. Morze kapryśne, to rodzinka często klepała biedę taką, że nieraz nie było co na talerz nałożyć. Na szczęście w nieszczęściu, taki stan rzeczy nie utrzymywał się długo. Pewnej nocy, sztorm napotkał ojca Shinzo na pełnym morzu, miotając bambusową łódeczką w te i wewte, aż w końcu kuter rozsypał się w drobne drzazgi. Shizno i jego matka pozostali na lodzie, bez wsparcia finansowego, bez niczego. Zaradna kobieta starała się podjąć wiele prac, na przykład zajęła się pleceniem wiklinowych koszyków. Niestety, mimo wszelkich jej starań, osłabiony z głodu organizm szybko dopadła choroba - Matka zmarła, a Shinzo skończył na ulicy. Pałętał się, w chłodzie i biedzie, żebrząc, aż do momentu, gdy znalazł go pewien tajemniczy jegomość w białym kimonie - Wojownik Chi, Senshi Gozen. Obiecał on zająć się chłopakiem, zabrał go na dwór lokalnego szoguna. Tam ulokował nowy dom chłopaka i zaczął nauczać go sztuk walki, języków, Senshi przekazywał Shinzo całą swoją wiedzę. Oprócz stosów informacji, chłopak poznał na dworze szoguna dwoje przyjaciół - młodą adeptkę Okami i córkę szoguna, Hiroi. Jeśli jakkolwiek miał spędzać czas wolny, to tylko z nimi, toteż trójka bardzo mocno się zżyła. Niemniej, wracając do życiorysu Shinzo, czas mijał, chłopak rósł i zdobywał nową wiedzę, stając się coraz to lepszym wojownikiem. Jakiś czas temu, Hiroi wyprosiła u ojca pozwolenie na odbycie zamorskiej podróży do Unifikowanych Królestw. Do swego orszaku oczywiście zaprosiła Okami i Shinzo, wraz z ich mistrzami, a szogun dołączył jeszcze paru posługujących od siebie. Tak wyekwipowani, ruszyli w rejs w celu poznania dalekiego kraju.
Rola:
- Uczeń sztuk walki pod opieką swojego mistrza.
- Ochroniarz Dējī
- Zajmuje się również parzeniem herbaty dla Dējī, jako, że córka szoguna najbardziej przepada za herbatą właśnie spod jego ręki.
Predyspozycje: Shinobi - szybki blok
Magia: Brak
Umiejętności:
- Język (Elfy Morskie)
- Język (Unifikowany)
- Walka (Katana krótka)
- Wiedza (Elfy Morskie)
- Wiedza (Imperium)
Ekwipunek:
- Katana krótka, ochrzczona "Shimiko"
- Przenośny kociołek do parzenia herbaty (Przy koniu)
- Paczka najwyższej jakości herbaty
- Bukłak wody
- Zestaw porcelany w specjalnej, zabezpieczonej skrzynce (Przy koniu)
- Bogato zdobiony, posrebrzany czajnik (Przy koniu)
- Proste, ubogie, ciemne kimono
- Bielizna
- Drewniane chodaki
- Bambusowy kapelusz
- Mieszek ryżu
- Rozpałka w mieszku przypiętym do pasa
- Krzesiwo
Wierzchowiec:
Klacz imieniem Hayate.
Towarzysz:
- Córka szoguna (Dējī),młoda dziewczyna imieniem Hiroi Hana. Od dziecka była wychowywana w dostatku i majętności, a większa część jej życia opływała w przyjemnościach. Pomimo tego, Hiroi jest ludzka, potrafi zrozumieć problemy uboższych osób, a nawet czasami dzieli się z nimi tym, co sama posiada. Przez członków wyprawy jest całkiem lubiana, jedynie lektykarze mają na jej temat mocno mieszane zdania. Właściwie, Hiroi wszędzie jest noszona w tej lektyce, jedynie czasem, jeśli wyjątkowo spodoba jej się jakieś miejsce, bądź ma zamiar z kimś pomówić, wtedy wychodzi z niej. Córka szoguna jest też ogromną wielbicielką herbaty, którą, jak to sama określa, mogłaby pić w każdej formie, o każdej porze dnia i nocy. Z tego też powodu, specjalnie wydzieliła jednej osobie obowiązek zaparzania tego napoju. Wybrała Shinzo, twierdząc, że to on robi najlepsze napary.
Ogólnie, Okami oraz Shinzo są w dobrych stosunkach z Hiroi, nawet przyjacielskich, jednak przy ludziach muszą zachowywać się oficjalnie, córkę szoguna otaczać czcią. Sama Deji nie przepada za tą koniecznością. Hiroi najczęściej ubiera obszerne, bogato zdobione kimona i jedwabne kamizelki, prawie zawsze w ognisto-czerwonym kolorze, z złotymi przeszyciami.
RadioContentAlert
- Mistrz uczący Shinzo, Wojownik Chi, nosi imię Senshi Gozen. Jest surowym i wymagającym nauczycielem, przeprowadzającym częste i wykańczające treningi na swoim podopiecznym. Nie można jednak powiedzieć, że jego metody nie są skuteczne. To właśnie on ukształtował pokorny oraz pełny samodyscypliny charakter Shinzo. Sam mistrz jest w średnim wieku, ale w swoim życiu niejedno już przeżył. Jego mistrz przekazał mu wszystkie swoje tajniki wiedzy na temat kierowania energią Chi jak i również rozmaitych sztuk walki. Senshi był bardzo zżyty z swym mentorem, był przy nim, gdy ten umierał. Podobno, mistrz na łożu śmierci wyjawił Senshi tajemnice, której nie zdradził nawet najbliższej rodzinie.
Po tym, wojownik Chi został zwerbowany na dwór szoguna Hana, gdzie miał zostać nauczycielem jego dziecka, którym miał być syn, jak przewidywał szogun. Ku zawodowi włodyki, jego dziecko okazało się być płci żeńskiej. Senshi nie nauczał kobiety, więc pozostał praktycznie bezrobotny, co jakkolwiek nie doskwierało mu majętnie, lecz wprowadzało w obłęd swą bezczynnością. Zebrał więc manatki i udał się do najbliższego miasta, do najbiedniejszej z jego dzielnic. Tam znalazł bezdomną sierotę, Shinzo. Zabrał chłopaczynę na dwór szoguna, któremu przyobiecał, iż wychowa chłopca tak, by własną piersią chronił Hanów od wrogiego ataku. Jak powiedział, tak zrobił, przelał chłopcu to, co wcześniej przekazał mu mistrz. Dzisiaj, wciąż go uczy, dlatego nie opuszcza go na długo i gdziekolwiek może, udziela lekcji oraz treningów.
Przepada za prostymi ubraniami, najczęściej nosi się w białym kimono.
Nie przepada za Sabanto Ami oraz Kashi Koidesu.
Zdjęcie użytkownika Radiotelegrafista w temacie Kartoteka Postaci
- Sabanto Ami, Samuraj Perłowych Fal, mistrz oraz nauczyciel Okami No'na. Wywodzi się z długiego rodu Samurajów, którego tradycje oraz duma są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Sabanto jest przebiegłym oraz sprytnym człowiekiem w średnim wieku, uczy sztuk walki Okami No'na. W swym treningu nie kieruje się zasadami równowagi ducha, czy harmonii, wykorzystuje negatywne emocje ucznia (które nieraz sam wywołuje) do przeistoczenia ich w siłę oraz umiejętności. Na ćwiczeniach stale poniża Okami, wyzywa, czy nawet atakuje, nacinając jej ciało. Niemniej, po parunastu latach nauki pod pieczą Sabanto, Okami wyraża się o nim jedynie pochlebnie, a ma ku temu powody, gdyż jak na razie jest o wiele bardziej sprawna niż Shinzo.
Sabanto zawsze nosi się w kapeluszu oraz masce, nikomu nie odsłania swojej twarzy.
Nie przepada za całą rodziną Baka oraz ma Senshina za wroga.
Zdjęcie użytkownika Radiotelegrafista w temacie Kartoteka Postaci
- Okami No'na, przyjaciółka Shinzo od dzieciństwa na dworze szoguna Hana. Nie lubi mówić o swojej przeszłości, często wykręca się od tego zwrotem "Moje życie przed tym miejscem (dworem szoguna) było nudne jak fasola z ryżem". Oprócz Shizno, przyjaźni się też z Hiroi. Jest to dosyć żywa dziewczyna, skłonna do zabaw i śmiechu zawsze, tylko nie w pobliżu jej mistrza, Sabanto. Odczuwa przed nim wielki respekt, który może głównie wynikać z strachu, którym Sabanto trenował młodą wojowniczkę. Dziewczyna świetnie walczy mieczem, lepiej niż Shizno, jest też niesamowicie zwinna i szybka. Nienawidzi wymyślnych potraw, ubiorów, ozdób, dlatego zwykle nosi się możliwie jak najprościej, a i potrawy je proste i często surowe.
Zdjęcie użytkownika Radiotelegrafista w temacie Kartoteka Postaci
- Kashi Koidesu, czyli od bohatera do zera. Samuraj w średnim wieku, a przynajmniej samurajem był, a jak już był, to nie byle jakim. Służył pod szogunem, ojcem Hiroi. Odznaczał się walecznością przy lokalnych konfliktach, wiernością i wspaniałym zastosowaniem kodeksu samuraja....do czasu. Parę miesięcy temu, szogun oddał dowództwo nad pewną wyprawę całkowitemu młodziankowi. Uderzyło to w honor samuraja. Wraz ze swymi podwładnymi zaczął przygotowywać spisek na życie szoguna Hana. Na nieszczęście dla niego, pewna wścibska służka zasłyszała o jego zamiarach i zrazu doniosła szogunowi, a ten postanowił ukarać Kashi'ego. Nie zabił go jednak, nie wtrącił do lochu, nie zakuł w dyby. Zrobił coś o wiele gorszego. Pozbawił go statusu samurajskiego, degradując go do zwykłego sługi. By całkowicie upokorzyć Kashi'ego, szogun nadał mu rolę lektykarza na wyprawie swej córki.
Zdjęcie użytkownika Radiotelegrafista w temacie Kartoteka Postaci
- Guro Baka. Zwykły, stary wieśniak. Ojciec dla Buro i dziadek dla Duro. Jego życie nie należało do najszczęśliwszych. Jego żona umarła w wczesnym wieku, podczas porodu jego jedynego syna, Buro. Później jego gleba uschła i stała się nie żyzna, zostawiając Guro na cienkim, gospodarczym lodzie. Dodatkwo, przez jego zwierzęta przeszła choroba, zabijając większość z nich i zostawiając wieśniaka z zaledwie jedną krową oraz paroma kurami. Ku gwoli tragikomedii, na stare lata, przez pole, na którym mieszkała rodzina Baka przeszedł wiatr tak silny, że całkowicie zdemolował ich domostwo. I wtedy, pierwszy raz w życiu Guro, uśmiechnęła się do niego fortuna. Lokalny szogun, poruszony ich tragedią, zaoferował im pracę przy noszeniu lektyki jego córki. Czerpiąc z okazji, elf stary, ale wciąż silny i mocny, zatrudnił do tej roboty siebie, swego syna Buro i swego wnuka Duro.
Zdjęcie użytkownika Radiotelegrafista w temacie Kartoteka Postaci
- Buro Baka, syn Guro Baka, ojciec Duro Baka. Wieśniak w średnim wieku. Niezbyt inteligenty farmer, który większość swego życia spędził na wsi, przy ojcu, jedynie po pijaku dorabiając się syna. Niemniej, był silny fizycznie, toteż gdy nadeszła okazja, ojciec od zaraz zatrudnił go przy noszeniu lektyki.
Zdjęcie użytkownika Radiotelegrafista w temacie Kartoteka Postaci
- Duro Baka, syn Buro Baka, wnuk Guro Baka. Dosyć niekumaty wieśniak, jednak z doskonałym poczuciem humoru. Wraz z dziadkiem oraz ojcem zajmują się noszeniem lektyki Hiroi Hany.
Zdjęcie użytkownika Radiotelegrafista w temacie Kartoteka Postaci
Sakwa: 500 Orłów
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika Radiotelegrafista w temacie Kartoteka Postaci
Małżowiny uszne są "elfie".
Parametry: Zaczynacie z 500 pd do wydania, każdy punkt parametru kosztuje 20 pd, więc dysponujcie rozważnie... a no i po za wpływem na samą rozgrywkę parametry skalują się z bronią...
~Siła: 2 pkt
~Wytrzymałość 2 pkt
~ Witalność 3 pkt
~Percepcja 10 pkt
~ Siła Wola 5 pkt
~ Wiara 5 pkt
~ Charyzma 2 pkt
~ Wiedza 2 pkt
~Zwinność 8 pkt
~ Zręczność 8 pkt
~ Szybkość 6 pkt
~ Ogłada 1 pkt


PIERWSZA SESJA BEZ NIESZCZĘŚLIWYCH RZUTÓW!!!

Avatar maxmaxi123
Akcept
Jeszcze tylko dodaj tę zakładkę magii.

Teraz jeszcze tylko towarzysze i historia. Angel, twoja działka.

Avatar Radiotelegrafista
Poprawione, Herr Kapitan.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Prawilny akcept - bardzo ładnie rozpisane lore oraz postaci poboczne co ułatwi mi nieco ich ogrywanie oraz dorobienie fabułki w relacje między nimi. Ogółem możesz sam wybrać w której karczmie chcesz zacząć od tego tylko ędzie zależeć faktycznie co teraz się będzie działo. Mimo to zawsze mam coś gotowe, a także już zapowiadam na pewno Shinzo doczeka sie bardzo fajnego artefaktu... ale to z czasem...

Avatar Radiotelegrafista
Ya! To teraz tylko parę kwesti i piszę post startowy.

Avatar
Konto usunięte
Imię: Basket

Nazwisko:
Taeri

Wiek:
Młody

Rasa:
Nekomata

Pochodzenie:
Ojciec to szlachcic, gryfopurytanin, matka kotołak-tancerka. Urodzenie się Basket wywołało wielki skandal, tym bardziej, że szlachcic nie chciał po porodzie słyszeć o porzuceniu matki z dzieckiem

Przeszłość:
Matka zmarła kiedy był niemowlęciem. Ojciec nie mógł uczynić z Basket swojego prawowitego syna, ród nie zgodził się w ogóle na utrzymywanie pomiędzy nimi relacji, zadbał jednak by chłopak mógł wykorzystać swoje talenty, więc wysłał go do Akademii magicznej, gdzie uczył się spokojnie większą część swojego życia. Co prawda chodziły pogłoski jakoby bałamucił innych młodych adeptów, jednak były to podłe plotki i pomówienia, prawdopodobnie na tle rasowym, co prawda jego relacje z pewnym elfem były bardzo przyjazne, ale nic więcej. Przyjaciół miał zresztą całkiem sporo, w przeciwieństwie do wrogów, więc plotki szybko zamilkły.
Niedawno ukończył akademię z dobrymi wynikami i z małymi funduszami od ojca ma plan usamodzielnić się prowadząc życie poszukiwacza przygód i awanturnika zdobywając doświadczenie i kosztowności

Rola:
Wędrowny czarodziej

Predyspozycje:

Adept magii powietrza
zmysł magii

Magia:
Stabilna magii powietrza

Umiejętności:

Wykrywanie magii
Wiedza:imperium
Wiedza: magia
znajomość języka unifikowanego i kotołackiego
sekretny język arkan
splatanie magii
walka (kostur)
czytanie i pisanie
krasomówstwo/retoryka

Ekwipunek:

Kostur z katalizatorem
Księga zaklęć magii powietrza
Szaty odpowiadajace maga powietrza
Jeden wybrany składnik magiczny
Dwie flasze z zapasem wody manicznej
Manierka z wodą
Lina
Mały nóż
Skórzany plecak
Ubrania na zmianę
Podróżny kociołek


Wierzchowiec:
Kary koń o imieniu Szafir

Towarzysz:
Tresowany szczur

Sakwa:
440 Orłów

Wygląd:
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Kartoteka PostaciOczywiście, że jest koci. Po prostu chowa to pod kapturem i za pomocą szat. Ma prawilne kocie uszy i ogon. Bure

Parametry:

~Siła: -1
~Wytrzymałość 0
~ Witalność 3
~Percepcja 1
~ Siła Wola 5
~ Wiara 4
~ Charyzma 3
~ Wiedza 4
~Zwinność 4
~ Zręczność 2
~ Szybkość 2
~ Ogłada 1

Avatar maxmaxi123
Jak na moje, to Akcept. Teraz Angel się zajmie historią i najwyżej co nieco dopowie w innych kwestiach, związanych z lore, lub znajdzie inne błędy.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Dobra to jak dla mnie Basket jest ok. Spoko używasz magii powietrza to oznacza, że musisz byc uczniem kolegium w chmurach, czyli jednego z nielicznych budynków latających ponad powoerzchnią ziemi w Khazad'Arin. Wiem że sporo osób w to mieszam i jesy to spowodowane tym że chce nieco przetasować drużyny, ale twoim zleceniem od kolegium jest obadać sprawę tajemniczych zaginięć potężnych magów ze wszelkich ras na terenie miasta.

Avatar
Konto usunięte
Merci. Czyli gdzie zaczynam?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
W temacie który niedługo zrobię... chyba że jest.... Khazad'Arin

Avatar Aronimus
Imię: Urist

Nazwisko: Largeshaper

Wiek: Młody

Rasa: Krasnoludy Parobrodzi

Pochodzenie: Kult Inżynierii

Przeszłość: in progres

Rola: Czarownik Technomantyczny?

Predyspozycje:
-Technomanta
-broń specjalna

Magia: brak

Umiejętności:
-znajomość języka (Rasy Niższe/Krasnoludzki)
-znajomość języka (Unifikowany)
-wiedza (Imperium)
-wiedza (Rasy Niższe/Krasnoludy)
-nauka (Technomancja)
-zastawanie pułapek
-rzemiosło (Rusznikarstwo)
-jeździectwo

Ekwipunek:
-Rusznica(broń-wynalazek)
-zapas 20 naboi do rusznicy
-sakwa na naboje przywieszona u pasa
-szaty z kryształami mocy
-amulet omnisjacha
-własna stacja technologiczna
-własne laboratorium energetyczne
-mały plecak skórzany
-racje żywnościowe na 3 dni
-manierka z mosiądzu o pojemności 1,5 litra
-zioła lecznicze niskiej jakości
-żelazny młot wojenny
-zestaw ciepłego odzienia z futra

Wierzchowiec:
W przeciwieństwie do większości ras, konie nie są optymalnym wierzchowcem dla krasnoludów, głównie ze względu na ich wielkość oraz teren w jakim zwykło żyć krasnoludom. Z tego tez powodu sympatię ras niższych zyskały mniejsze stworzenia, takie jak kozy, niedźwiedzie, wielkie jaszczury, czy wilki. Wraz z upływem lat

Zdjęcie użytkownika Aronimus w temacie Kartoteka Postaci

Towarzysz:
Jaszczurka z gatunku Lacerta Agilis, którą Urist znalazł niegdyś za młodu w wysokiej kępie trawy, na długo sprzed serią wydarzeń które pchnęły go ku jego podróży. Mała i nieśmiała wkrótce poprzez ciągłe dokarmianie uległa oswojeniu, i przyzwyczaiła się do Ursta (prawdopodobnie węsząc łatwe źródło pożywienia). Teraz podróżuje wraz z nim, uczepiona jego prawego barku.
Na pierwszy rzut oka może wydawać się bezużyteczna, ale tak naprawdę jest ona... jeszcze bardziej bezużyteczna niż ktokolwiek mógłby pomyśleć. Jest jednakże jedynym towarzyszem samotnego krasnoluda, bez którego prawdopodobnie już dawno popadł by w obłęd (implikacje że niańczenie jaszczurki nie jest przejawem obłędu).

Zdjęcie użytkownika Aronimus w temacie Kartoteka Postaci
//zdjęcie z prywatnych zbiorów

Sakwa: Pamiątki rodzinne i inne szpargały na handel wymienny o równowartości 350 Orłów.

Wygląd:

Zdjęcie użytkownika Aronimus w temacie Kartoteka Postaci

Parametry:
-Siła 4+1=(5)
-Wytrzymałość (7)
-Witalność (5)
-Percepcja 3+2=(5)
-Siła Woli 0+2=(2)
-Wiara 0-2=(-2)
-Charyzma (1)
-Wiedza 0+4=(4)
-Zwinność (1)
-Zręczność (1)
-Szybkość 3-4=(-1)
-Ogłada [1]

//WiP już tak mniej... ;-;

Avatar
Konto usunięte
Imię: Tryton
Nazwisko: Minors
Wiek: średni
Rasa: Gryfiandrańczyk
Pochodzenie: Ojciec bym gryfitem a matka należała do rasy lingadrańczyków.
Przeszłość: Jego przyjście na świat było dla jego rodziców, a właściwie dla jego matki czymś niezwykłym. Ojciec opuścił go w młodym wieku, więc liczyć mógł jedynie na swoją matkę. Ta ciężko pracowała by go wyżywić. Posłała go do jednej z lepszych szkół, w której pogłębiał swoje umiejętności w walce wręcz. Matka miała nadzieję, że jej syn zostanie doskonałym wojownikiem. Umarła w jego 15 urodziny. Dla młodego Trytona był to szok. Opiekę nad nim przejęła ciotka, której nienawidził. Ukończył szkołę z wysokim wynikiem i po powrocie do domu kontynuował naukę walki wręcz.
Rola: Bękarty emira
Predyspozycje: Walka wręcz
Magia:
Umiejętności:
-wiedza (imperium)
-język (gryfici)
-język (lingadranie))
-wiedza (gryfiandranie)
-walka (miecz jednoręczny)
-wspinaczka
-czytanie z ruchu warg
-sztuka survivalu
Ekwipunek:
-ubrania na zmianę
-bukłak wody
-chleb
-krzesiwo
-skórzana zbroja
-miecz jednoręczny
-krótki nóż
-lina
Wierzchowiec: Klacz o imieniu Burza
Towarzysz: Brak
Sakwa: 435 orłów
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Kartoteka Postaci
Parametry:
~ Siła: 3
~Wytrzymałość: 3
~ Witalność: 3
~ Percepcja: 2+2=4
~ Wola: 3-1=2
~ Wiara: 4-1=3
~ Charyzma: 1+3=4
~ Wiedza: 1
~ Zwinność: 1+2=3
~ Zręczność: 2+1=3
~ Szybkość: 2
~ Ogłada: 1

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
gryfiadrańczycy nie używają innego języka tylko języków swoich rodziców... po za tym trochę krótka historia, ale ogółem sztos.

Avatar maxmaxi123
Cóż... teraz w sumie nie wiem, czy nasze zdanie się liczy, ale wolę napisać tak dla pewności- Akcept.
No, popraw to co Angel wspomniał. Głównie tyle.

Avatar
Konto usunięte
Poprawiłem, o to wam chodziło?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
O wiele lepiej. Teraz fabularnie już trzyma się to kanonu.

Avatar
Konto usunięte
Zaczynam gdzie chcę?

Avatar
Konto usunięte
?

Avatar maxmaxi123
Zazwyczaj powinno tak być, ale raz chyba chciał, żeby ktoś zaczął w konkretnym temacie.

Avatar korobov
Moderator
A go kto prowadzi?

Avatar maxmaxi123
Mi się wydaje, że Angel.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Własnie, Aartek musi sobie wybrać MG najpierw... po tym dopiero omówimy kwestię rozpoczęcia, acz zazwyczaj samemu wybieracie sobie lokacje... a i jak coś odpisy u moich grup graczy typu przywoływacze, czy grupa detektywistyczna wiatrowiej i spółka (XD) dostaną odpisy dopiero po czwartku, bo mam ciężki tydzień pod względem prac pisemnych i po prostu czasu mi nie starcza ;-;

Avatar korobov
Moderator
Czyli dokładny opis drakkenów gdzieś w maju... Spoko.

Avatar
Konto usunięte
Wybieram Angela

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
korobov pisze:
Czyli dokładny opis drakkenów gdzieś w maju... Spoko.

Na majówkę <3

Avatar korobov
Moderator
W końcu!!!

Avatar Radiotelegrafista
Imię: Dua
Nazwisko: Brak, nigdy nie poznała swoich rodziców, a co za tym idzie - nie poznała swojego nazwiska.
Wiek: Młoda
Rasa: 1/2 Olbrzym 1/2 Elf
Pochodzenie: Brukiew, nie wiem.
Przeszłość: Opiszcie co postać robiła wcześniej, warto wybrać coś z tematu informacji, ale można dać coś własnego na ustaleniach z mistrzem gry.
Rola: W czym specjalizuje się wasz bohater, sporo o tym w informacjach; jest kluczowa dla waszej rozgrywki.
Predyspozycje: Specjalne pasywne modyfikatory wpływające na konkretne kwestie rozwoju postaci i jej roli. Zazwyczaj zyskiwana z pochodzenia, rasy lub przeszłości i definiuje wstępne dopasowanie do konkretnej roli.
Magia: Jeśli nie posiada pomińcie ten punkt, max. jedna dziedzina poziomu stabilnego, jedna dzika. Więcej w informacjach
Umiejętności: Zdolności niemagiczne, bądź magiczne, ale nie będące szkołą magii, bazowo można wybrać trzy takowe.
Ekwipunek: Co macie przy sobie + broń i zbroja, każdy zaczyna z bronią podstawową [ drewnianą z dystansowych lub brązową z białych].
Wierzchowiec: Każdy może mieć konia na start.
Towarzysz: Zwierzę, pomniejsza istota przyzwana spoza Ferenthiru, jakiś pomocnik z waszej rasy lub niewolnik z innej... czemu nie.
Sakwa: 500 Orłów
Wygląd: Dokładny opis lub obrazek.
Parametry: Zaczynacie z 500 pd do wydania, każdy punkt parametru kosztuje 20 pd, więc dysponujcie rozważnie... a no i po za wpływem na samą rozgrywkę parametry skalują się z brońmi...
~Siła: 94288412804 pd
~Wytrzymałość 4 pd
~ Witalność 982823982901 pd
~Percepcja 0 pd
~ Siła Wola 0 pd
~ Wiara 0 pd
~ Charyzma 2 pd
~ Wiedza 0 pd
~Zwinność - 10 pd
~ Zręczność 5 pd
~ Szybkość Szybkość biegu, poruszania się i działania waszej postaci.
~ Ogłada Jest to poziom zdrowia psychicznego oraz opanowania waszej postaci, każdy zaczyna z jednym punktem, pozytywne przechodzenie testów woli, a także działania 'dobre moralnie' budują waszą ogładę, zaś doswiadczenia negatywne życiowe, a także nieudane testy woli osłabiają waszą ogładę. Szacuje się cztery progi szaleństwa - są to odpowiednio (-25) czyli paranoja, (-50) skutkująca przenikaniem się w oczach postaci planu materialnego oraz Hellaru, (-75) skutkująca widzeniem tego co niewidzialne, ale bardzo dużym koszrem zdrowia psychicznego waszej postaci, a także (-100) czyli ostatecznie zawał serca spowodowany wizjami tak strasznymi że te nie wytrzymie lub calkowitym obłędem. W obu przypadkach nie możecie kierować postacią. Ciekawostka - nieumarli sa w pelni odporni na szaleństwo, zas słudzy chaosu maja nieco wolniejszy napływ minusowej ogłady. Nie liczy się do punktów rozdawanych, wzrasta i spada w trakcue przygody.
Punkty zapasowe bądź nadmiar monet/ innych przedmiotów można spalić na Punkty Szczęścia które pozwalają uniknąć śmierci lub odwrócić sytuację niekorzystną w korzystną.
BBcode by Wiewiur






WiP

Avatar korobov
Moderator
Imię: Konstate Sexus "Maszkaron"
Nazwisko: Mercurius
Wiek: Średni (25 lat).
Rasa: Człowiek.
Pochodzenie: Gryfopurytanin .
Przeszłość: Jeśli myślicie, że miał ten przydomek od początku, możecie się grubo zmylić. Urodził się jako trzeci syn Helbiga III Mercuriusa, a wraz z jego narodzinami, otwierała się kolejna lista do podstępów oraz do kolejnych intryg pałacowych. Jako najmłodszy z trojga braci (w trzecim roku jeg życia narodził się kolejny brat, jednak urodził się z cyklopią i zmarł w męczarniah po kilku dniach) miał przewalone i to tylko dlatego, że urodził się jako trzeci. Ojciec jednak od początku dawał do zrozumienia, że jego nie interesuje, kto jest pierwszy, tylko kto jest lepszy. I taka była rywalizacja. O ile z jego środkowym Bratem, Herbetusem, szło się dogadać, było nawet znośnie (było tylko dwa lata różnicy między nimi), to o tyle najstarszy brat, Afarkus (15 lat różnicy) szczerze ich nienawidził, gardził nimi i wyzywał. Był rasistą. Z całego swojego serca, nienawidził każdej inej kultury, każdej innej nacji. Ojciec powiedział wtedy, że przez takich jak Afarkus zdarzają się największe nieszczęścia. Nie mylił się, a młody Konstante miał tylko 10 lat. Wtedy też zaczęłą się poważna edukacja Konstantego. Nauka czytania, pisania, arytmetyki, nawet podstawy magii, jak w każdym szlacheckim, magnackim domu. Odkryto wtedy u niego potencjał do magii wody, który lekko zaniedbano. Wiedzianu już wtedy, że nie będzie łatwo, bowiem kilka lat wcześniej u Henrykusa zaobserwowano zaczątki choroby psychicznej (schizofremia i dwubiegonuwe zaburzenia jaźni) , a także zaobserwowano ogromny talent do magii ognia. Przeraziło do Helbiga i zaczął osobiście przykładać się do edukacji najmłodszego syna. Kiedy Konstante miał 15 lat, jego ojciec zmarł pozostawiając testament, według którego on oraz Herbertus będą wspólnie rządzili majatkiem, dopóki jeden z nich nie umrze albo któremu pierwszemu urodzi się ślubne dziecko. Afarkus wpadł w szał, zaniósł nawet podanie do sądu Imperatorskiego, jednak nic nie uzyskał. Najwyższy doradca Imperiusa w tamtym czasie odrzekł, że testament jest ważny, został napisany z pełną wolną wolą Helniga oraz niezmąconym umysłem i nie ma powodów go unieważniać. afarkus wpadł w szał i udał się do posiadłości, by ją spalić. Spalił ulubiony ogród ojca, zamordował Herbertusa, a Konstante został poważnie oparzony w twarz. Nie musiał się martwić o cerę w każdym razie. Do powstrzymania go potrzeba było blisko 20 inkwizytorów, a dopiero pojedynczy mag Chi spowodował, że można go było powstrzymać. Został skazany za dożywocie w pokoju bez drzwi i okien w itherytowych butach oraz itherytowych kajdanach. Sam Konstante był zbyt oszołomiony, by cokolwiek powiedzieć. Pierwszy rok zajęło mu dojście do siebie, a jego zdrowie psychiczne podupadło znacząco ,podobnie jak jego samoocena. W praktyce nikt nie pomógł mu, gdy nadszedł największy test, ale to go utwardziło, pewnie jakby chciał ojcieć. Hartowane żelazo nie pęka tak łatwo. Początkowo nikt za bardzo nie interesował się jego życiem, do czasu... W trakcie małej kłótni (jak nazywa niewielką wojnę domową po śmierci Starego Imperiusa) wziął stronę jego syna, jako naturalnego następcy tronu. Walczył w wielu bitwach, udowadniając swoją lojalnoś i wyszkolenie. Nieraz sam walczył z tabunami drowów... Za Co Imperius go docenił, oddając ziemie jego konkurentów, którzy wsparli przeciwników młodego Imperiusa. W sumie zostali jakby przyjaciółmi... Tylko cesarzowa-wdowa coś za bardzo się lepiła do niego. W każdym razie, jednak pewnego dnia jego serc zostły przejęte przez kobietę cudnej urody, ale też slną wewętrznie. Nazywała się Reu i, ja sama mówiła, jest półnordem, chociaż nie wierzył temu. I dalej nie wierzy w to, jest jednak szczęśliwy. Właśnie szykują się do ich wesela. A coś mu mówi, że będzie źle...
Rola: Magnat.
Predyspozycje: szlachcic; charyzmatyczny (chwilowo).
Magia: Magia wody na dzikim poziomie opanowania
Umiejętności: Język unifikowany
Język Arkan
Czytanie i pisanie
jeździectwo
Walka bronią jednoręczną
Wiedza (Imperium)
Przekonywanie
Wiedźmi wzrok
Splatanie magii
.
Ekwipunek: zbroja husarska, szabla rodowa o imieniu Surrexerunt i gryfie "Krew jest ostatnią zapłatą", jeden pistolet skałkowy, kopia z proporcem rodu, nadziak, kryształ ukryty w rękojeści szabli.
Świąteczny pakunek

Wierzchowiec: Koń "Kasztanka"
Towarzysz: Obserwator: Zdjęcie użytkownika korobov w temacie Kartoteka Postaci
Sakwa: 700 Orłów
Wygląd: Zdjęcie użytkownika korobov w temacie Kartoteka Postaci
Parametry: Zaczynacie z 500 pd do wydania, każdy punkt parametru kosztuje 20 pd, więc dysponujcie rozważnie... a no i po za wpływem na samą rozgrywkę parametry skalują się z brońmi...
~Siła: 2+4=6+11=17+15=32.
~Wytrzymałość 3+4=7+11=18+14=32
~ Witalność 3+3=6+11=17+15=32 (31/34)
~Percepcja 3+3=6+12=18+14=32
~ Siła Wola 2+4=6+11=17+15=32
~ Wiara 1+5=6+11=17+15=32 (72)
~ Charyzma 4+3=7+11=18+14=32
~ Wiedza 4+2=6+11=17+15=32
~Zwinność 2+4=6+11=17+15=32
~ Zręczność 3+3=6+11=17+15=32
~ Szybkość 2+4=6+11=17+15=32
~ Ogłada -15 (65)
Punkty Szczęścia 5
Herb RoduZdjęcie użytkownika korobov w temacie Kartoteka Postaci

PD-240

Avatar Radiotelegrafista
Skądś gościa kojarzę...

Avatar maxmaxi123
No nic. Z naszej strony:

Zdjęcie użytkownika maxmaxi123 w temacie Kartoteka Postaci

Teraz tylko czekaj na Angela.

Avatar maxmaxi123
Postać do koroba

Imię: Selestus
Nazwisko: Empir
Wiek: Średni.
Rasa: Ludź, a dokładniej Derefita.
Pochodzenie: Paladyn. A dokładniej, były paladyn .
Przeszłość: Selestus urodził się w bardzo wierzącej rodzinie w stolicy. Od maleńkości, rodzice postanowili że pójdzie na paladyna za niego. On sam w zasadzie niewiele maił do gadania, bo mu było obojętne, byleby służyć Dominusowi. Szybko przeszedł trening i zdobył upragnioną posadę. Szkoda tylko, że nie wszystko było tak piękne. Niektórzy nazywali go "Paladynim inkwizytorem", a to dlatego że bardzo dobrze ich zastępował w ich misji. Wymordował i zabił tylu "niewiernych", ilu tylko mógł. Szkoda tylko, że niemalże każdy z nich okazywał się niewinny i nie trzeba było nawet długiego śledztwa, żeby to dowieść. Szybko został więc wydalony z zakonu paladynów. Wtedy też zaczął pracę jako najemnik, zmieniając wiarę i poglądy, zależnie od tego, komu usługiwał. Raz był więc wierny Valirs, innym razem jakiemuś bogowi dziczy, aby na chwilę powrócić do czczenia Dominusa. Jest więc dla innych wygodną, czystą kartką, a sam fakt że tak łatwo zmienia poglądy, sprawił że jest poniekąd znany wśród innych kultów, jako paladyn do wynajęcia, ale i tak mało kto z niego korzysta, bo ostatnio coś opadł z formy...
Rola: Wojownik wspomagający.
Predyspozycje: Paladyn, nadludzka siła .
Magia: Światła na Opanowanym
Umiejętności:
Język imperialny
Język arkan
Wykrywanie magii
Wiedza Imperium
Pisanie i czytanie
Walka mieczem
Zastraszanie
Jeździectwo
Wiedza magia

Ekwipunek:
* Srebrytowy miecz,
* Modlitewnik Dominusa (przekształcony na modlitewnik ogólny)
* Ciężki pancerz,
* Sygnet katalizator,
* Tarcza

Wierzchowiec: Koń imieniem Uther
Towarzysz: Brok
Sakwa: 500 Orłów
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika maxmaxi123 w temacie Kartoteka Postaci
Parametry:
PD200
~Siła: 8
~Wytrzymałość 8
~ Witalność 5
~Percepcja -2
~ Siła Wola 3, 6
~ Wiara 3, 5
~ Charyzma 4
~ Wiedza
~Zwinność 0
~ Zręczność
~ Szybkość 1
~ Ogłada 1
Punkty zapasowe bądź nadmiar monet/ innych przedmiotów można spalić na Punkty Szczęścia które pozwalają uniknąć śmierci lub odwrócić sytuację niekorzystną w korzystną. 1

Angel, chciałbym żebyś też go ocenił i napisał, czy taki przejdzie.

Avatar
Konto usunięte
Postać do Maxa
Imię: Ptolomeusz

Nazwisko: Alernimin

Wiek: stary.

Rasa: sylvanie.

Pochodzenie: Sporo w informacjach, wpływa na przygodę i może dać dodatkowe rzeczy do ekwipunku lub zdolności, bądź też zmienić nastawienie niektórych grup społecznych na was .

Przeszłość: Opiszcie co postać robiła wcześniej, warto wybrać coś z tematu informacji, ale można dać coś własnego na ustaleniach z mistrzem gry.

Rola: Mędrzec z Xennedaru.

Predyspozycje:Mędrzec

Magia: Przywoływanie na opanowanym

Umiejętności:
Znajomość języka (Sylvański)
Znajomość języka(staroelficki)
Sekretny język (arkaniczny)
Wykrywanie magii
Walka (kostur)
Wiedza (przywoływanie)
Wiedza (pradawna)
Wiedza (Natura)
Krasomówstwo/retoryka
Czytanie i pisanie

Ekwipunek:
Kostur z korzeni Drzewa-miasta
Księga wiedzy pradawnej
Mitologia
Amulet Floiris
Szata lniana barwiona an zielona
Ryt Przywołania 

Wierzchowiec:Barnaba - dzik wierzchowy

Towarzysz: Chowaniec - Polter

Sakwa: 500 Orłów

Wygląd: Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Kartoteka Postaci

Parametry:
~Siła: 3-2=1
~Wytrzymałość: 0+2=2
~ Witalność: 4-1=3
~Percepcja: 0+5=5
~ Siła Wola: 5+5=10
~ Wiara: 5+5=10
~ Charyzma: 2+2=4
~ Wiedza: 1+5=6
~Zwinność: 3=3
~ Zręczność: 0+5=5
~ Szybkość:0=0
~ Ogłada: 2=2
WIP

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel: Angel_Kubixarius
Grupa posiada 9859 postów, 44 tematów i 23 członków

Opcje grupy Karczma "Pod...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Karczma "Pod Zaklętym Krukiem" [RPG]