Jakieś góry w Kanadzie [Kanada]

Avatar Zygarde
Właściciel
Są to bardzo ładne góry, z fajnymi skałami, zwierzętami, roślinami. Tutaj wcale nie ma żadnego tajnego ośrodka badawczego.

Avatar Zygarde
Właściciel
Frida:
I wylądowałaś. Na dole czeka na ciebie dwóch ochroniarzy w kamizelkach kuloodpornych i, o ku*wa nie on. Ten po*ebaniec z po*ebańców. Dr. Bright.

Avatar korobov
Pokazała na Dr. Brighta nie wychodząc z zbroi.
-Tylko nie mów, że...

Avatar Zygarde
Właściciel
-Tak, będę nadzorował badania. Jednak spokojnie, nic nikomu się nie stanie. Raczej. Będzie trzeba coś sprawdzić z jaszczurką o wielu głosach, zmieniarką i tyle.

Avatar korobov
-Aha... Ja z zbroi wyłazić nie zamierzam.

Avatar Zygarde
Właściciel
-Nie ma problemu. Idź za nami, albo otwórz portal na te koordynaty.
Podał ci koordynaty

Avatar korobov
Postarała się otworzyć... Nie wie, czy się uda... Dawno tego nie robiła.

Avatar Zygarde
Właściciel
I się udało. Przeniosło was do takiego pomieszczenia:
Zdjęcie użytkownika Zygarde w temacie Jakieś góry w Kanadzie [Kanada]
-Włóż swój miecz do komory "wejście"

Avatar korobov
-Czy go odzyskam? I informuję, że kryształ może być dziwny. Nabył nieco mojego charakteru.

Avatar Zygarde
Właściciel
-Tak, dostaniesz ulepszony.

Avatar korobov
-Jak stracę... Oberwiesz... - Postanowiła jednak włożyć ostatecznie.

Avatar Zygarde
Właściciel
I ustawił maszynę na precyzyjny. Komora się zamknęła. Słyszysz ruchy kół zębatych po czym dzwonek. Maszyna otwiera się. Miecz leży w komorze "wyjście". Wygląda lekko inaczej.
-Włącz go.

Avatar korobov
Wzięła go i postanowiła włączyć.

Avatar Zygarde
Właściciel
Teraz był to miecz podobny do Kylo Renowego o złotym ostrzu.
-Mam głupi pomysł.
Bright wrzucił do "wejścia" kanapkę z tuńczykiem i ustawił na "bardzo precyzyjny". Maszyna się zamknęła, słyszysz zębatki i z "wyjścia" wyleciał chleb o krztałcie tuńczyka po czym zaczął "pływać" w powietrzu po całym pomieszczeniu.
-Okej...

Avatar korobov
-Jesteś wariatem.

Avatar Zygarde
Właściciel
Nagle drzwi które były za wami zamknięte zaczęły się otwierać. Za nimi nikogo nie było.
-Co jest?

Avatar Zygarde
Właściciel
-Nic nie stwierdzono.
Światła zapaliły się na czerwono.
-Uwaga. Stwierdzono przełamanie zabezpieczeń w ligh Containment zone, heavy Containment zone. Personel proszony jest o udanie się do schronu ewakuacyjnego.
Zawył alarm. Słyszysz strzały z korytarza

Avatar korobov
-Odyn, wkrocz do systemu i sprawdź, co uciekło... Jak ja się cieszę, że to Vibranium...

Avatar Zygarde
Właściciel
-Uciekł: 173, 049, 682, 939, 063... Ogólnie wszystko

Avatar korobov
-Dobra doktorku... Właśnie spie**oliła wam cała menażeria.

Avatar Zygarde
Właściciel
-Najgorzej że uciekł personel D, oni mogą wydać fundację, i to co się tu dzieje... Oraz straciliśmy łączność

Avatar korobov
-Odyn, Łącz z Tarczą.

Avatar Zygarde
Właściciel
-Nie można. Wszelka łączność jest zablokowana

Avatar korobov
-Znajdź źródło zakłóceń. Przełóż komunikację na falę mikrofalowe.

Avatar Zygarde
Właściciel
-Radziłbym ci zmienić oczy na gadzie. Aby nie mrugać.
-Źrodło znaleziono

Avatar korobov
Zmieniła je na smocze.
-Najkrótsza trasa, już.

Avatar Zygarde
Właściciel
Bright-Trasa najkrótsza oznacza przejście obok tych najgroźniejszych. Jak dla mnie super.

Avatar korobov
-Ktoś Ci mówił, że jesteś wariatem?

Avatar Zygarde
Właściciel
//dżender//
-Jeśli z nami współpracujesz, to znaczy że jesteś.

Avatar korobov
//Kompletnie nic nie zrozumiałem.

Avatar Zygarde
Właściciel
//Tylko wariaci z nami współpracują. Tak mniej więcej//

Avatar korobov
-Fakt, mam stwierdzoną schozofremię Deadpoola, ale... Nieważne... Przygotuj się doktorku... - Uzbroiła cały arsenał, w tym miotacze ognia - Szykuje się Verdun...

Avatar Zygarde
Właściciel
I wychodzicie na korytarz. Widzisz na nim krew oraz trzy ciała ochroniarzy.
-Teraz.... W lewo do windy.

Avatar korobov
Udała się tam, ale nic nie mówiła, tylko obserwowała.
-Czemu nie macie zabezpieczenia dezintegracyjnego, jak na Antarktydzie?

Avatar Zygarde
Właściciel
-Jest. Ale jeszcze jest za dużo osób w środku. Poza tym jest używane w sytuacji ostatecznej.
Nagle tuż przed tobą spadło z sufitu ciało człowieka w pomarańczowym stroju.

Avatar korobov
Nie wzruszyło ją.
-Które SCP?

Avatar Zygarde
Właściciel
Bright-106, teleportuje rzeczy i przechodzi przez ściany.
Głos z następnego korytarza-Pomocy!

Avatar korobov
-Odyn, sprawdź co to na kamerach.

Avatar korobov
-SCP 939... Doktorku, co powiesz na opcję "Kill it with fire?"

Avatar Zygarde
Właściciel
-I tak mamy ich 11...

Avatar korobov
-Czyli zgoda na użycie "Sodomy", tak?

Avatar Zygarde
Właściciel
-Tak. Albo nie, mam śmieszniejszy pomysł. Przeteleportuj go do pomieszczenia z mopami.

Avatar korobov
-Doktorku, ma doktorek terz dwa wyjścia... Albo przestaje pan pie**olić farmazony i żyje... Albo będzie używał twojego głosu...

Avatar Zygarde
Właściciel
-To nie jest jeszcze naukowe pie*dolenie o procedurach.
Głos z megafonu w suficie.
-Uwaga. Do placówki wkroczyły oddziały Mobilnej Formacji Operacyjnej "Nine Tail Fox". Dopóki wszelkie czynności przechowawcze nie zostaną przywrócone prosimy o pozostanie w schronie ewakuacyjnym.
Słyszysz kroki 939 z korytarza.
-Niech mi ktoś pomoże...

Avatar korobov
//Vibranium może uszkodzić tylko inne Vibranium, tak?

Avatar Zygarde
Właściciel
//Chyba jakoś tak//

Avatar korobov
Wychodzi na spotkanie 939 i ktywuje miotacze ognia, po czym mówi głosem Tosha (Starcraft):
-Smaż się w piekle... Dziwolągu.

Avatar Zygarde
Właściciel
I 939 został spalony. Widzisz na podłodze coś takiego turlającego się w twoją stronę
Zdjęcie użytkownika Zygarde w temacie Jakieś góry w Kanadzie [Kanada]
-Spokojnie, to nie jest nic morderczego, chyba że nie lubisz głośnej muzyki.
Gdy dotknął twojej nogi usłyszałaś coś jak "Rasputin" grany na full z przesterami

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku