Właściciel
-Da się zbliżyć.... Oj da...
Właściciel
-A ja bardz... A, no tak. To mogą czytać dzieci. Chociaż je**ć to. Jakie dziecko by tu wchodziło i to czytało?
-Dobra, pijany Deadpool...
//Słyszeliście o teorii, że to Deadpool jest zdrowy psychicznie a reszta jest obłąkana i myśli, że wszystko jest okej?
Właściciel
//Legit 100% no scam//
-Tym razem nie piłem.
Właściciel
-Nie, poważnie. Dzisiaj nie. A, i jak by któraś z was chciałaby ponapi**dalać się z obcymi zapraszam do piramid.
-Dzięki, ale nie. A ty ogranicz polowanie, bo jeszcze gatunek zagrożony będzie...
Właściciel
-Tak, jeszcze zamknij kosmitę w zoo.
-Jeszcze pięć klepek mam.
Właściciel
-Albo nie, zbuduj Alien Park. Oczywiście na początku zaproś dzieci i "przypadkiem" coś pójdzie nie tak.
-*ekhem* przypominam o Thanosie.
-To jesteście teraz dwie?
-To jest moja wersja starożytna - powiedziała fo Deadpoola i pokazała na "siebie".
-Nudzi jej się... Plus racja. Cesarstwo jest postawione na nogi. Szczęście, że żołnierze nie zostali zdemobilizowani...
Właściciel
-A może telefon do Squirrel? Ona chyba raz przekonała Galactusa aby się zajął ogrodnictwem, czy kogoś tam...
-Ujmę to tak... Ona w tej chwili jest pod jurysdykcją Avengers... Ale w sumie... - Wybiera numer wiewiury i dzwoni i po wiewiórczemu:
-Słyszałaś, co się dzieje?
Właściciel
-Tak, słyszałam. Avengers są wzywani na Hellicariera.
-Bo twoje wiewiórki mogą się przydać... Ostatbio słyszałam, że pokonałaś nimi Galaktusa... Joe, przestań trajkotać na linii albo Cię rzucę Hansowi na pożarcie*.
//*O ile przez pożarcie rozumie się zalizanie na śmierć.
Właściciel
-Nimi pokonałam, Deadpoola, Wolverina, klona Thanosa, Dooma...
-O Doomie wiem.. Do teraz ma Sciurfobię.
Właściciel
-Coś będziemy próbowali wykombinować. Muszę kończyć
-I na razie... - przerwała połączenie.
-No co, wiewiórczy.
Właściciel
Vanetina z starożytności-U mnie ten język brzmi trochę inaczej, ale okej.
-Każdy język się zmienia. Łacina teraz jest martwa... Jak dalej... Cesarstwo Rzymskie.
Właściciel
-Nie ma Rzymu? Co go pokonało?
-Spory wewnętrzne, zmiany klimatu i najazd Hunów.
Właściciel
-A w jaki sposób upadną ci "Aztekowie"?
Właściciel
-A mówiłaś coś o religii..
-Aztecy są w Ameryce, więc...
Właściciel
-Dobra, później się tego dowiem. W każdym razie, czy tylko mi się wydaje że Thanos jest dużo bliżej?
-Na moje zmysły w okolicach... Księżyca.
Właściciel
Deadpool-To ja spadam na następną stronę.
Po czym oderwał kawałek z napisem "Jeja.pl" i przeszedł.
-Nie rozumiem gościa... Macie go u siebie?
Właściciel
-Tak. Aby ukryć, naprawdę koszmarną skórę nosi ubranie ze skóry, pomalowane na czerwono. "Aby ukryć krwawienie"
-Nasz też. To jak, szykujemy się do walki?
-Jak ja to w sobie lubię.
Właściciel
Komunikat-Zbroja "Atena" w pełni naładowana
-Szybko się ładuje skubana... Musiała się zmodernizowqć...
-Atena... Nie wnikaj. To przez nią mam złamany kark.
Właściciel
-U mnie nikogo takiego, poza grecką boginią nie ma.
-Ta bogini to jej imienniczka.
Właściciel
-O, dobra, to lecimy gdzieś czy dalej tu stoimy?
Wiadomość od Furiego.
"Sygin jest na Hellicarierze".
-Chcesz spotkać żonę papy?
Otworzyła portal do... A nie.
-Wiesz co? Najpierw Thanos... TATO!!!
Właściciel
Nikogo nie widzisz ani nie słyszysz.
-Dobra, ja nic nie mówię, jak Ci Thanos zniszczy to, co chciałeś zdobyć...