Chimaera była gwiezdnym niszczycielem typu Imperial-I służącym w roku 2 BBY w siłach Siódmej Floty Marynarki Imperialnej. Znajdowała się ona pod dowództwem admirała Thrawna.

-Jednak mogą nas niemile zaskoczyć... Ja patrzę na to strategicznie i taktycznie... Z punktu widzenia batalionu albo krążownika klady Tartan... To może być poczwórny blef...

-Wtedy pozostaje rozwiązanie ostateczne. Bombardowanie orbitalne

-Rozumiem...

Thrawn wyłączył hologram

-Plan jest prosty, jak budowa T-21B.

//O nie, to zawsze szturmowcy w tle mówili o śmigaczach. Porządek wrzechświata został zachwiany//
-Atak zacznie się za pięć godzin.

//T-21B

-Tak jest Sir... Moi ludzie oraz mój okręt są do pańskiej dyspozycji.

//Pomyliłem że śmigaczem//
-Dalej będziesz mogła nimi dowodzić.

-Eiem to doskonale.

-Możesz odejść

-Tak jest- zasalutowała, założyła hełm i wyszła wszyku regulaminowym.

I wyszłaś z jego gabinetu. Chociaż może ci się to wydawać podejrzane, Death Trooper mają osłaniać zwykłego Admirała? I to jeszcze nie człowieka?

-Coś się święci...

Mało kiedy ktoś nie rasy ludzkiej trafia do Imperium, a tutaj, mało tego że admirał to jeszcze z taką obstawą

Wycelowała w narratora i pociągła serię.
-Te, zamkniesz się? Sama to wiem?

That's no how it work you little shit. Nie jesteś Deadpoolem więc wyglądasz jak wariatka celująca w powietrze

//Następnym razem dać, że przebija czwartą ścianę.

Możesz się udać do swojej kajuty, do której próbuje cię prowadzić mouse droid

Niezauważyła tego małego... I tak też podąża za nim.

I doprowadza cię do kajuty

Wchodzi do niej i się rozgląda.

Zwykła nie wyróżniająca się kajuta, łóżko, szafa, umywalka i lustro

Nie zważajać kładzie się na łóżko... A jak ktoś ją obudzi...

I zasypiasz

Śpi więc.

//Na chwilę postać zamrożona//

I się obudziłaś. Po spojrzeniu na zegar wnioskujesz że atak zacznie się za pół godziny.

Wstała i rozprostowała wszystkie kończyny, po czym ubrała resztę pancerza, wzięła broń i udała się do hangaru.

I widzisz szturmowców oraz obsługę statków biegających po całym hangarze. Zaraz się zacznie atak pierwszej fali. Zacznie się zaraz po wyjściu z nadprzestrzeni.

Obserwowała to z zapartym tchem... Może być gorąco... Ale to lubi.

I masz iść teraz do gabinetu Thrawna

Idzie do Gabinetu Admirała Thrawna.

I widzisz tam Thrawna przed hologramem stolicy. Obok pojawił się hologram jakiegoś dowódcy.
-Wyszliśmy z nadprzestrzeni.
-Rozpocząć atak fali pierwszej.

Stanęła i dopóki nie rozkaże, nie wejdzie.

Pokazał ci abyś weszła. Na hologramie widzisz transportowce lecące na stolicę oraz myśliwce TIE

Weszła do środka i zasalutowała.
-Na rozkaz!

-Obserwuj bitwę...
Widzisz że na polu walki pojawiły się pierwsze cztery AT-ST oraz szturmowcy. Rebelianci wyszli z ukrycia i zaczęli walkę w uliczkach. Widzisz że jeden z budynków został zbombardowany.

Obserwuje, ale nie komentuje... Nauka...

W pewnym momencie dwa AT-ST wybuchają. Nadlatuje transportowiec z kolejnymi czterema oraz szturmowcami. Rebelianci zaczynają się wycofywać. Na hologramie widać jednak że część zaczyna zachodzić od tyłu szturmowców.

-Widzę... Manewr oflanujący...

I kolejne dwa AT-ST padły. Jedna z wież została zbombardowana.
-A teraz pora na pozorny atak ostateczny. Pięć AT-DP.

-Tak... Oczywiście...

I AT-ST padły. Za to teraz Rebelianci byli otoczeni przez AT-DP. Pięć TIE zostało zestrzelonych przez YT-1300. Ten sam statek zniszczył AT-DP. Rebelianci triumfowali i dobijali resztki szturmowców.
-Idziemy do hangaru. Czas na drugą falę.
Thrawn wyłączył hologram i założył hełm po czym wyszedł z gabinety.

Wyszła za nim.
-To prawdopodobnie weteran...

-I takiego da się pokonać. Na tym YT widać było malowania, nie standardowe, chaotyczne.
W hangarze czekali twoi ludzie. I szturmowcy i szturmowcy śmierci. Widzisz też maszyny AT-AT.

-Efekt psychologiczny. - po czym popatrzyła się na nich.
-A wy co czekacie?!?!?! Na barki!!!

-Poza wami.
Powiedział do szturmowców śmierci.
-Wy do mojego promu.
Po czym skierował się do promu.

Udała się za nim dając znam, by szli za nią w regulaminowym szyku.

I weszliście do promu który po chwili wystartował. Wylecieliście z niszczyciela