Właściciel
-Teraz trzeba będzie ustanowić nowe władze Imperialne tutaj. Oraz wprowadzić większe kontrolę. Na wszystkim.
-Oczywiście. Mogę zorganizować nowe oddziały porządkowe do czasu.
Właściciel
-Tym się już zajmie nowy Moff.
Właściciel
Komunikator-Muzeum zabezpieczone. Rebelianci nie żyją. Pomnik Grievousa nie został naruszony.
-Dwójka Jedi załatwiona, Imperialny zdrajca zabity.
-Przedstawić raporty z walk z Rebeliantami.
Właściciel
-Rebelianci zaatakowali muzeum. Zostali zabici przez AT-DP.
Właściciel
-Nic ciekawego. Jeden z oddziałów zaatakował szkołę, gdyż ukrywali się tam wśród nauczycieli Rebelianci. Okazało się że trafili idealnie na szkolną strzelaninę, uczeń zabił rebelianckiego nauczyciela 30 strzałami w tył głowy.
-Później ich wynagrodziny. A coś innego?
//Cztery lata później na Yavin IV:
Pielęgnuje swoją broń i podziwia X-wingi wylatujące z świątyni.
Właściciel
//ona czy ten dzieciak?//
-Dalej nic ciekawego
//Dlaczego nie obaj?
-Przyprowadźcie dziexiaka do mnie.
Właściciel
//onie. Kolejna turboimperialna po Iden która zostanie turborebel :V//
-Tak jest.
//Technicznie przed.
-Czekam.
Właściciel
//Tylko to trochę takie, meh. "Śpieszmy się kochać Imperialnych tak szybko zdradzają"//
Rozłączył się.
//Odchodzą.
Przypatrzyła się miejsca, gdzie mogłavy usiąść.
Właściciel
I usiadłaś. Dwóch twoich ludzi przyprowadziło tego chłopaka. Wygląda na około 14 lat.
Właściciel
Podszedł. Szturmowiec podał ci jego broń. Prosty blaster, jeden z najpopularniejszych i najtańszych w galaktyce.
Wzięła broń i popatrzyła sięna młodego.
-30 strzałów?
-Z danymi. Uczniowie zawsze je posiadają.
Właściciel
Avetti Mozh, lat 14, miejsce zamieszkania, cóż, budynek zniszczony bombardowaniem.
-A więc Mozh... Nie chciałeś wstąpić do Imperialnej Armii?
-Dobrze... Będę Cię szkoliła... Będziesz najlepszym szturmowcem śmierci... Ale pamiętaj... Odcięłam Vaderowi kończyny...
Właściciel
-Co mam do stracenia... Nic.
//
>Bonć anon lvl 14
>Zrób szkolną strzelaninę bo cię wku*wiało kilka typków
>Wojsko wbija do szkoły
>Oh**.exe
>Łapią cię
>Przypał.gif
>Prowadzą cię do dowódcy
>Guessilldie.png
>Gratulują ci
>"Co jest ku*są
>Oferują ci robotę
>Profit
-A do zyskania wiele... - *w tle narsz Imperialny*.
//A pitem "przypadkowo" wezwie bonbardowanie TIE na jego pozycję.
Właściciel
Avetti-To, kiedy mamy zacząć?
Thrawn-Wezwanie od Imperatora. Na Coruscant.
-Oczywiście. Zbieramy się ludzie.
Właściciel
Death Trooperzy byli gotowi. Thrawn poszedł w w stronę wyjścia z pałacu.
-Niech Szturmowcy zabiorą innym promem pomnik na mój statek.
//-Sir, ale oni nigdy nie trafiają.
- TO jakim # cudem jeszcze żyjemy.
-Tak jest.
Komunikator do 3 plutony transportowego.
-Pomnik Generała Grievousa na Gwiezdny niszczyciel admirała. Potrzeba platform repulsorowych i promu. Skombinować, maciw moje pozwolenie.
Właściciel
-Tak jest.
Wyszliście z pałacu
Rozglądała się po zniszczonej okolicy.
-Młody, nie ociągaj się.
Właściciel
Ogólnie jest sporo zgliszcz. Jednak część budynków ocalała. Nawet sporo. Jesteście już przy promie.
Stanęła przy wejściu w warcie.
Sprawdza sprawę z pomnikiem.
Weszła do promu.
-Transport będzie nieco opóźniony admirale.
Właściciel
-Liczę że go nie uszkodzą. Była by to wielka strata.
-Straciliby także coś więcej...