Właściciel
Wlecieliście do hangaru Chimery
-Po wyjściu oczekiwać na prom z rzeźbą.
Właściciel
-Tak jest.
Prom przyleciał
Właściciel
I rozładowali. Pomnik nie wygląda na zbytnio uszkodzony.
-Jakieś 99% jest dobre...
Właściciel
-Przewieźć do mojego gabinetu.
Spojrzał w twoją stronę.
-Masz chwilowo czas wolny.
Odszedł
-Dobrze... Dobra młody, za mną.
-Za chwilę dostaniesz najcięższy sprawdzian.
-Taki, że będziwaz mnie musiał rozłożyć na łopatki na gołych klatach.
Właściciel
//lenny//
-Co? To, nie da rady.
-Zdejmę pancerz... Będziesz miał mniej-więcej równe szanse, jeśli chodzi o wyposażenie.
Właściciel
-Jesteś za dobrze wyszkolona
-Statystyczniw tylko jeden na trzy strzały naszyxh szturmowców trafia do celu. Statystykę zawyżają jednostki elitarne jak 501 albo 41.
Właściciel
//powiedz to rebeliantom z Hoth albo Tantive IV, a no tak, nie powiesz. Ciekawe dlaczego. Szturmowcy nietrafiali bo mieli rozkaz że Leia Luke i reszta ma być ŻYWA//
-Dobra żart. Po mieście widać co innego.
//Na Hoth i jak na Tantive najprawdopodobniej był to 501... A wskaż mi JEDNĄ przegraną przez nich bitwę.
-Jak wystrzelisz 500000 pocisków to statystycznie choxiaż część z nich trafi.
Właściciel
-Twierdzisz że źle celuje?
-Ty nie jesteś jeszcze szturmowcem.
Właściciel
-Jakie będzie moje wyposażenie?
-DLT-19, SC-14, a reszty nie pamiętam...
-To tylko 25 kilogramów wyposażenia.
-Przywykniesz... Szturmowcy 0G noszą ponad 70 kilo wyposażenia.
Właściciel
//tylko że Zero G działają w próżni//
-To kiedy zaczniemy?
//Ale jak wejdą na pokład...
-Jak najszybciej.
Właściciel
Teraz pozostaje znaleźć odpowiednie miejsce
Sprawdza na planie niszczyciela, czy nie ma miejsca, gdzie trenują szturmowcy.
Właściciel
Była zwykła salą treningowa
-Do Sali treningowej. -Wezwała Mouse-droida.
Właściciel
I szliście za mouse droidem.
Szła strofując młodego cały czas.
-Dobra, znajdź matę do zapasów.
Zdjęła zbroję, uzbrojenie i położyła na boku.
Właściciel
Chłopak sięgnął po mniejszy blaster
Pomachała nieco barkami jakby w rozgrzewce.
-Na matę.
Weszła za nim i od razu ruszyła na niego.
Właściciel
Gdy już miałaś go staranować on zrobił krok w prawo. Minęłaś go.
Natychmiast zrobiła mu haka pod nogami by go powalić.