Krążownik będący flagowcem bandy piratów, przemytników, łowców niewolników i ogółem bandytów pod wodzą Mandalorianina imieniem Rivero Kirt.
Okręt posiada nieco powiększoną przestrzeń hangarową, tak aby poza standardowymi dwoma eskadrami myśliwców (w tym wypadku są to maszyny produkcji MandalMotors - Dunelizard) może przenieść też prom Citadel oraz dwa podczepiane do niego myśliwce, czyli jednego Gwiezdnego Łowcę R-41 oraz jeden myśliwiec typu Gwiezdna Żmija.
Ta maszyna w niczym nie odbiega od ogólnego standardu krążowników Kaloth: Jest znacznie zmodyfikowana. A mianowicie pozostawiono chyba tylko silniki, hipernapęd i pancerz, gdyż osłony wzmocniono o połowę. Poza tym generatory promienia ściągającego wzmocniono, zaś uzbrojenie polepszono o działka jonowe do chwytania pojazdów bez ich niszczenia. Reszta modyfikacji to kolejne lasery i turbolasery oraz generatory, żeby móc zasilić cały ten sprzęt. W związku z tym ładowność jest zmniejszona do ledwie dwóch tysięcy ton. Do tego oczywiście kwatery dla pasażerów, szefa bandy i jego najlepszych współpracowników, mały szpital, kwatery dla załogi, stołówka, pomieszczenie, w którym można grać w różnorakie gry hazardowe i pić alkohol z kontrabandy oraz tym podobne.

Aktualnie znajdowałeś się w swojej kajucie, siedziałeś na łóżku

//I to ten Twój pomysł na start?//
W takim razie sprawdził ekwipunek, wziął wszystko i poszedł na mostek.

//nie//
I jesteś na mostku.

- Jaka sytuacja?

-Jest dobrze, nie zaatakował nas nikt, ani nie wykryło nas Imperium.

- I niech tak zostanie. - mruknął, aby później sprawdzić, co to miał zaplanowane do zrobienia na najbliższy czas.
//Nie chodzi tu o wypolerowanie zbroi czy wyczyszczenie karabinu, ale o rzeczy związane ze swą organizacją.//

W najbliższym czasie możecie zaatakować transport Imperialny

A Uzgor się kontaktował czy niekoniecznie?

Niekoniecznie

No to pora sprawdzić stan swojej floty.

Stan dobry
//Przebieg nienajgorszy, poprzedni właściciel stosował ją tylko reprezentacjnie i w niedzielę na Coruscant latał./)

No to kiedy i gdzie ten konwój?

Konwój za cztery godziny, transport z Coruscant na Ryloth

Jaki ładunek?

Broń, AT-DP sztuk cztery oraz jedzenie i jeszcze raz broń

No to warto zawczasu udać się na miejsce, żeby sprawdzić teren.

Pole asteroid

I tam też ustawia swe siły, tak aby móc otoczyć konwój z każdej strony.

I wszystko ustawione

No to czekać.

I pojawia się konwój. Trzy transportowce i trochę TIE

//Przez transportowce rozumiesz Gozanti czy coś innego?//

//Chodzi o Gozanti//

- Zestrzelić myśliwce, transportowce potraktować działami jonowymi.

I zaczęła się walka myśliwców. Zarówno twoje myśliwce jak i Imperialne czasami zderzają się z asteroidami. Na szczęście nie widać w pobliżu ślimaków

//Kazałem okrętom zestrzelić myśliwce, nigdzie nie pisałem, że posyłam własne do walki...//

//oh, okej//
I leci na wasze statki masa TIE.

//Najpierw jest "trochę TIE," a teraz "masa TIE." Zdecyduj się wreszcie...//

//nie chce powtarzać tego samego słowa//

//Jeśli "trochę" i "masa" to dla Ciebie jedno i to samo, to ja poważnie zastanawiam się nad Twoim wykształceniem.//

//25 TIE//

//CZyli dwie eskadry +1.

//Pie**olisz. Dzięki, serio. Nareszcie wiem ile liczy eskadra!//
TIE to TIE, nie mają żadnych szans wobec okrętów wojennych, zwłaszcza uzbrojonych w działka laserowe, którymi mogą je łatwo wystrzelać do nogi.

I rzeczywiście, wszystkie szybko padły.

To teraz skierować ogień dział jonowych na transportery.

I działa skierowane

//...
Chodziło o to, że mają strzelać...//

//Gdybym napisał że wystrzeliły napisałbyś "nie napisałem że mają wystrzelić"//
I transportery zdezaktywowane

//Akurat często spotykałem się z określeniem "skierować ogień," także ten...//
Doskonale. Czas na abordaż. Przekazał dowodzenie pierwszemu oficerowi, a sam udał się do pojazdu najbliższej z drużyn.

I jesteś z drużyną. Statek wystartował i zaraz się podepnie do transportowca

Czekał, w międzyczasie odbezpieczając karabin.

I się podczepiliscie

W takim razie podszedł do śluzy i zaczekał.

I się otworzyła. W waszą stronę lecą laserowe strzały szturmowców.

Ustawił broń na ogień ciągły i zaczął zasypywać wrogów blasterowymi błyskawicami.

Cóż, Szturmowcy padli. Raczej wezwali wsparcie najbliższej dostępnej jednostki więc zaraz się pewnie pojawi ich wsparcie. W tym czasie wybiegają kolejni szturmowcy

Strzela. O dziwo inni też powinni.

I również strzelają. I słyszysz że buczy twój komunikator.
-Imperium dostało wsparcie.

- Jakie?