Właścicielka
- Niech zgadnę w takim razie nie dzielisz jakichś wspomnień ze swoim durnym nożem...
- Dziele i to bardzo dużo >:C
Westchnął
- Jak przyjdzie oddam mu tą głupią maskę.
Właścicielka
- No i tak ma być. Ja idę i mam nadzieję, że ci coś gorszego nie odwali niż wtedy gdy z Offenderem zamówiliście striptizerów i nasłaliście na resztę...
Stare dobre czasy...
- Dobrze.
Właścicielka
Bardzo zboczone czasy...
- Ale serio mamy tą maskę oddać mu? ;-;
- Tak... No chyba że ją zgubimy... - Podły usmieszek.
Schował gdzieś maskę Tim'a i wrócił na kanapę
- Dobrze Jane~ - Podły uśmieszek.
Właścicielka
- Ehhhh... Ale wiedz, że jeśli się dowiem, że jej nie oddałeś, to tak będziesz cierpieć...
Właścicielka
I DŻEJN poszła.
- Gdzie ją dałeś ? C;
Właścicielka
No i Scare wpadła do salonu
- Widzieliście Masky'ego? Miał tylko zapalić i wrócić, a już go nie ma ponad 15 minut :v
// Tak, to był mini tajmskip
Właścicielka
- Eeeeehhh... Będzie trza po niego pójść :I
- Po co? Pewnie zaraz wróci... Może spotkał kolegów? Nie martw się Scare.
Właścicielka
- Chyba nie widziałeś jak kuffa jeszcze przedwczoraj zwracał własną krwią Juff. WŁASNĄ KRWIĄ KUFFA!
- Niefajnie :C... To idziemy po niego?
I Offender wszedł do salonu.
Właścicielka
- Zmiana planów. UCIEKAMY!!!
I uciekli gdzie pieprz rośnie.
Właścicielka
Hello darkness my old friend...
Właścicielka
I wreszcie gołąbeczki nasze wróciły wraz z Observerem do rezydencji. Akurat tak trafili, że wszyscy którzy byli w rezydencji byli w salonie i coś robili.
-Witam,Witam!PobędęTrochęWTejWaszejRęzydencji~- Powiedział trochę tak z dupy Observer
Oglądali Hentai :)
A Brajaneg mildżał
Właścicielka
No i w sumie Slendy siedział z Sally w jej pokoju i robili przyjęcie z herbatką.
-CiekaweRzeczyOglądacie~
- Wszystko w porządku?- Mazgi spytał się Brajanga ponownie, bo nie dostał wcześniej odpowiedzi V:
Właścicielka
- To dobrze... Ja idę do pokoju. Nie mam zamiaru oglądać hentaiców
I poszedł
- Ja... Ummm... - Kurde
- Też nie chce oglądać hentai, pa! - Run
A Grinny robił sobie selfie z hentajcami
Właścicielka
A Observer się do niego dołączył
Jakie zajebiste selfie /)*3*(\
I zabrakło PRONTU.
- NIEEEE - Puacz GRINIEGO
Właścicielka
-JakaSzkoda...AFajneByłyTeHentajce...
Właścicielka
Już wyobrażam sobie smutek, ból, rozpacz, histerię i cierpienie Offa ;-;
I do salonu przyszedł Grinny
Porozmawiał z DŻOFEM, potem się przytulili i Dżef wbił pierdyliard noży w jego plecy a potem uciekł. Ten krzyk Grinniego. Upadł na podłoge i zrobił sobie selfie.
Właścicielka
-HejJeff!ŁadnyŚladPoŁomie!- Observer jest zuy
A Grinny zdycha
- Nienawidzę cię. - I Dżof poszedł.
Właścicielka
-IJakTamZdyczaniePanieRasisto?