//Gryzek ma się dobrze. Nie skrzywdziłby swojego zwierzaka. To z innego.
Drufgast
Mandalor spojrzał się na ciebie i dał do zrozumienia, że widziałby Cię martwego. Senator Amidala go kopnęła i ten się opamiętał
Sloor
Larey nawet dobre.
Sloor i Drufgast.
Podszedł do was droid BX i się spytał:
-Potrzebujecie czegoś panowie?-no żeby tak zbeszcześcić BX-a...

Drufgast:
-Nic nie trzeba.
Spojrzał na Mandalora, powiedzieć mu o krwi Satine teraz czy po jedzeniu, hmm, lepiej po.
Sloor:
-Też podziękuję.

Odszedł więc. Po chwili z głębi pałacu nadszedł głośny ryk Rankora i głośne tupanie. Rax aż nadstawił uszy.

Drufgast położył ręke na swoim mieczu świetlnym. Sloor sięgnął po blaster, nie wyciągając go.

Tupanie było coraz głośniejsze, a przy okazji Mandalor chyba zacząą się śmiać.

Jadł, czekał i w ogóle.

//Czy on jest tak ku*wa spokojny jak wagon je**nych medytujących latających w pie**olonej kosmicznej pustce Jedi?

Czekali

No i w końcu w sali pojawił się młody samiec Rancora olbrzymiego, który przy nogach miał 40 droidów B1, spojrzał się po tłumie, który instynktownie rozsunął się, po czym skoczył na gospodarza i zaczęła się walka. Jak na razie jak równy z równym, chociaż dla młodego jest to chyba forma zabawy.

//Młody Rankor ma 5 metrów wysokości. Bez przesady.//

//Wiadomo, o co chodzi.

//Zreszta przy 5 metrowym Rankorze nie było by takiego głośnego tupania. No chyba że jest tam akustyka jak w teatrze.//

//Plus maksymalnie 3 metry. A'propo, co z rodzeństwem Gryzka? Samice każdorazowo rodzą dwoje.

//Ściany niosą+akustyka. Jeszcze tego nie rozwiązał.

//Samice czasami zjadają swoje młode. Taka odpowiedź wystarczy//

//Wystarczy, kontynuujmy.

//Moja postać ma to wszystko gdzieś, bo przeciągasz to tak bardzo, jak się da.//

Po chwili rankor został odsunięty, a raczej odrzucony i zabrany ku jego niezadowoleniu, a gospodarz w podartym stroju, a spod ubrania wystawał mandaloriański pancerz.
-Dosyć tego dobrego!-prezes usłyszał ten głos, co wtedy, kiedy był duszony, a reszta usłyszała głos Landa Skinrey'a, a Mandalor się zaśmiał.

Przyglądają się sytuacji bez żadnej reakcji.

-Republika upada, a my musimy się przygotować na najgorsze!!! Musimy się zjednoczyć, by nie zginąć pod butem tego, co nastąpi!
-Ale przcież kanclerz zrzeknie się uprawnień po zakończeniu działań wojennych...-powiedział prezez KED-u, ale został zmyty.
-Srele morele, nie zrzeknie się, bo za bardzo kocha władzę.

Drufgast
-Armia Republiki jest potężna. Dlatego ciężko było by coś planować w ukryciu w tej galaktyce. I właśnie dlatego koniecznie musimy znaleść tego jak wy nazywacie Destroyera aby na wszelki wypadek móc stawić czoło Armii Republiki i znaleźć stocznie Separatystów poza naszą galktyką.

-O tej planecie ie niewielu generale... Podziwiam pańskie oddanie sprawie Separatystów, a także próbę pozbycia się marionetki u władzy, ale jest to zbyt niebezpiecznie. zwłaszcza że ostatnio spotkałem rasę nieprzychylną nam w żadnym razie...

-Nie zapominajmy że nie mam już żadnych powodów aby służyć Separatystom. Ale co lepsze, zginięcie od blasterów Republiki? Czy nagłe wyjście z nadprzestrzeni całej floty Destroyerów? A możemy zapobiec obydwu. Mając Destroyery pod swoją kontrolą, na wypadek "zbyt długiej kadencji" kanclerza oraz wykorzystania jednego z awaryjnych rozkazów.

-Rozkaz 65...-odezwał się jakiś strażnik.
-Mojemu panu chodziło o nieznaną rasę spoza galaktyki...

-Możemy nie zdążyć.

-Lepiej zaryzykować niżpotem żałować...-teraz wiadomo, dlaczego był tak lubiany. Nie bał się podjąć ryzyka.

-Tylko jeśli Jedi zgłoszą rozkaz 65 stracą zaufanie w oczach ludzi. Jedi już nie cieszą się dobrą opinią. Natomiast Palpatine za dobrą. Wydanie rozkazu 65 wywołało by protesty, bunty i być może ataki na świątynie i Jedi.

-Mam dowody, które udowadniają, że Kanclerz Palpatine jest to Darth Sidious. Gdyby wpuścić je do holonetu, straciłby ich zaufanie, a Senat mógłby wydać ten rozkaz.
-Mandalora stanie po stronie prawdy... Przyjacielu-odrzekł Mandalor.

//chcesz doprowadzić do 66 czy nie?//

//Chce, ale jak znasz filmy to wiesz, kto się tym przejmie.
-To może jednak się nie udać, więc chodzi o Sojusz... Sojusz Rebelii przeciwko Palparine'owi.

- I to w tym celu zostaliśmy tu zebrani, tak? - zapytał, odzywając się po raz pierwszy od przybycia tu.

-Dlatego przydała by się jakaś flota. Najlepszy byłby Reek produkowany na pozagalktycznej stoczni. Trzeba tylko znaleźć albo krążownik "Reek I" albo "Zielony Klejnot".

-Tak... W celu zawarcia pktu, który będzie miał za zadanie odwócić losy wprzysłej wojny... A co do pana, genrale... To będzie honor dla 410 egionu, jeśli poprowadzi pan ich w bój.

- A jakie korzyści odniosą poszczególni członkowie tej... jakże ciekawej zbieraniny?

-Wolność, niezależność oraz utrzymają włdzę nad swoimi ziemiami...

-410? Mam poprowadzić do ataku, tylko pytanie gdzie. Do abordażu? Naziemnego? Pod wodą Mon Calamrii?

-Na przyszłość te oddziały, które są w WAR-ze, ale teraz... Na Bitwę o Ziemię...

-Ze względu na niedoinformowanie stoczni na Ziemii nie sądze aby była tam jakakoliwiek bitwa. Ale trzeba być gotowym.
//Nie wsadzaj od razu Yuzków. Nawet w starym kanonie się pojawili dawno po Imperatorze//

//Właściwie pojawili się około 50 BBY, ale zostali wysłani jako szpiedzy.
-Widzę wiele... A Ziemia będzie kluczowa...

-Najważniejsze to żaden z żołnierzy nie może uszkodzić stoczni. A tym bardziej zniszczyć.

-Rozumiem generale...-Senator Amidala i Organa gdzieś zniknęli.
-A Pan, Senatorze Sloor...

-Czym mam się zająć?

-Pańskim zadaniem będzie przekonanie Geonosian... Po śmierci Poggle'a

-Ale Poggl jeszcze żyje.

-Ostatnim akcentem Wojen Klonów będzie wymordowanie Rady Separatystów i Zakonu Jedi... Z czego Zakonu zostanie garstka, którzy potem odrodzą...

-Rada separatystóseparatystów zasłóżyła, ale, zakon Jedi?

//Błędy, ku*wa, Zyguś.
-A co, gdyby Ci powiedział, że Kanclerz Palpatine to Darth Sidious?

-Czyli powstrzymujemy kanclerza Dartha przed rozkazem 66 po to abyśmy sami go wydali?

-To jest dosyć skomplikowane... Musimy trzymać na kłódkę to, że mamy Ruch niezależny od Imperium i Separtystów. Musimy w niego uderzyć tuż po wojnie...

Drufgast:
-Chciałbym przed atakiem zobaczyć czym mam dowodzić. Zobaczyć 410.