[Obrzeża Berlina] Okopy

Avatar Kuba1001
Moderator
Od razu posłał tam dwa strzały z TT.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Była to tylko marnowanie nabojów na masakryczne odkrycie. Po schodach turlała się oderwana ludzka głowa z wydłubanymi oczyma. Na czole ma kartkę przybitą gwoździem.

Avatar Kuba1001
Moderator
Jedną ręką celując w stronę, z której stoczyła się głowa, sięgnął drugą po kartkę by ją przeczytać. Przy okazji zatknął za pasem TT, z którego już postrzelał i wziął do ręki drugi, naładowany. Nie miał zamiaru teraz przeładowywać.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Było to cholernie koślawe pismo. Tak, jakby ktoś rysował to palcami. Na dodatek krwią. Na kartce widniał napis "Zagrajmy w chowanego!".

Avatar Kuba1001
Moderator
- Spi***alaj! - krzyknął, a żeby jego towarzysze nie myśleli, że zwariował, pokazał im kartkę.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Na te słowa nikt nie odpowiedział. W końcu na schodach widać było tajemniczą postać.

Avatar Kuba1001
Moderator
Wycelował tam broń, pewnie jak pozostali.
- Nie chcę bawić się w chowanego. - powiedział. - Chcę bawić się w zgadywanki. Jak myślisz, co to jest: Małe, w dużej liczbie, z ołowiu i zaraz wypełni Twoją mordę? - zapytał i od razu wystrzelił w niego, licząc, że reszta zrobi to samo.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Na chwilę coś przebiegło po waszym boku, wkrótce widać było czerwony błysk oczu. Chyba.

Avatar Kuba1001
Moderator
Wycelował i wystrzelił w owe oczy.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Chyba trafiłeś. Z miejsca trafienia poszło parę iskier. jakbyś strzelał w metal.

Avatar Kuba1001
Moderator
- Gnojek ma pancerz! - krzyknął do swoich i sięgnął po Pepeszę. - Walić z pistoletów maszynowych!

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Ciemność rozcinał ogień z broni i iskry. W migach światła było widać, że pociski przebiły pancerz, bo na ścianie było coraz więcej krwi.

Avatar Kuba1001
Moderator
- Aufwiedersehen, niemiecki pedale. - powiedział Siergiej, z nieukrywaną radością, kontynuując ostrzał. Może nie tyle chciał gnoja zabić, co go unieruchomić i unieszkodliwić.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Sęk w tym, że po chwili go w ogóle nie było.

Avatar Kuba1001
Moderator
//Tak z dupy zniknął, czy gdzieś uciekł?//

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
////Zniknął. Mogę dać podpowiedź, że jest to ten sam gatunek stwora, z którym walczy Michał, ale ten Michała do władca lokacji, więc...////

Avatar Kuba1001
Moderator
Czując, że gnojek może zaraz wyskoczyć jak diabeł z pudełka, stał nadal ze swoimi, plecy w plecy, z bronią gotową do strzału.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Coś z przedziwnym piskiem zaczęło popi***alać po dole.

Avatar Kuba1001
Moderator
//Jakim dole? ._.//

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
///Jesteście na schodach, nie? To coś zapi***ala niżej od was///

Avatar Kuba1001
Moderator
//Dobra, myślałem że stoimy na dole, przed schodami.//
Pobiegł więc na dół przyświecając sobie lampę i trzymając palce na spuście Pepeszy.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Dwa czerwone punkciki miotały się po pomieszczeniu tak, jakby sam szatan tym kierował. Miota nim jak szatan.

Avatar Kuba1001
Moderator
A on go zaje*ie, jak sza... szmatę. Tak, o to właśnie mu chodziło. Niemniej, posłał tam serię z pistoletu maszynowego.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Najpewniej nie trafiłeś, bo punkciki nadal miotają się po pomieszczeniu.

Avatar Kuba1001
Moderator
Sfrustrowany kazał swoim poza domem i na schodach się odsunąć, po czym rzucił tam granat odłamkowy i sam się cofnął.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Po wybuchu dwa punkciki przestały latać. Ale mogła być to w sumie podpucha.

Avatar Kuba1001
Moderator
Strzelił jeszcze kilka razy w miejsce gdzie widział ślepia przed wybuchem.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Tym razem to było raczej marnowanie amunicji.

Avatar Kuba1001
Moderator
Zadowolony ruszył, więc na dół, chcąc zbadać swoje dzieło przy świetle lampy.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Widać ślad wybuchu, ale trupa brak. Jedynie dużo krwi.

Avatar Kuba1001
Moderator
Sprawdził czy nie ma jakiejś klapy czy innego przejścia w podłodze, prowadzącego na dół.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Poczułeś jakieś szparki palcami. Pewnie to jakaś klapa.

Avatar Kuba1001
Moderator
Skrzyknął wszystkich swoich by go osłaniali, a on napiął muskuły i postarał się to podnieść.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Podważenie klapy przyszło z łatwością.

Avatar Kuba1001
Moderator
Przeładował pistolet maszynowy i poświecił sobie tam lampą.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
To pewnie jakaś piwnica.

Avatar Kuba1001
Moderator
Bardziej spodziewał się tuneli, ale trudno. Sprawdzał czy jest tu jakaś drabinka.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Pewnie, że jest, ale nie wiadomo, czy wytrzyma ciężar podczas schodzenia.

Avatar Kuba1001
Moderator
- Ch*j im wszystkim w dupy. - mruknął i postawił nogę na pierwszym szczeblu. - Osłaniajcie chłopaki. - dodał jeszcze do swoich i zaczął powoli schodzić.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Na szczęście drabina wytrzymała. Na końcu pomieszczenia widziałeś te same czerwone ślepia.

Avatar Kuba1001
Moderator
- Aufwiedersehen, niemiecki pedale. - powtórzył i znów zaczął walić do niego z Pepeszy.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
To coś zaczęło biec w twoim kierunku. Prócz iskier słyszałeś jakieś popierniczone pluskanie.

Avatar Kuba1001
Moderator
Skrzyknął swoich i czując, że nadchodzi walka bezpośrednia odrzucił Pepeszę by wziąć w prawicę nóż, a w lewą dłoń TT, z którego niezwłocznie wystrzelił.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Tym razem iskier nie było, a potwór spowolnił. Trafił w samo sedno. Powoli jego kompani zaczęli tam schodzić.

Avatar Kuba1001
Moderator
Walił w niego dopóki nie skończyła mu się amunicja, lub stwór zbliżył się na odległość pchnięcia nożem, z czego powinien niezwłocznie skorzystać.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
No właśnie dość szybko się na tę odległość zbliżył.

Avatar Kuba1001
Moderator
Skoro tak to pchnął go nożem w okolice szyi, tam gdzie jakiś pancerz i hełm zostawiają na ogół luźną przestrzeń.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Sęk w tym, że to coś zaczęło naku*wiać salto i wytrąciło ci ten nóż z ręki. Anriej posłał w stronę tego czegoś serię z pepeszy, chyba trafiając. To ku****** jest wyjątkowo wytrzymałe. Może dlatego, że walczycie z tym w cieniu.

Avatar Kuba1001
Moderator
Postarał się zaświecić lampą, choć pewnie niewiele ta da. W związku z tym wypatrywał alternatywnego źródła światła, najlepiej czegoś co dałoby się podpalić.

Avatar SHADERR
Właściciel
Kuba
Udało ci się zaświecić w jego zdeformowany ryj, a ten odskoczył jakby poparzony. Po bokach zauważyłeś też jakieś pochodnie. Nic tylko je podpalić.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Brak avatara
Właściciel: SHADERR
Grupa posiada 1388 postów, 23 tematów i 8 członków

Opcje grupy Projekt Mons...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Projekt Monster [PBF]