[Złoty Plac] Ulice

Temat edytowany przez gulasz88 - 6 sierpnia 2016, 11:59

Avatar Erotta
A więc nie zaznajomiony z tematem, hm..? pomyślała, po czym po prostu wyszła. Nie dość, że zmarnowała czas to jeszcze zignorowano fakt, że chciała piwo... Nie no, świetny początek dnia! W każdym razie postanowiła poszukać jakiegoś mniej porządnego lokalu, w którym byłaby większa szansa na spotkanie kogoś... Zorientowanego w interesie.

Avatar gulasz88
Właściciel
Nie było to proste, ponieważ w tej dzielnicy taki lokal to rzadkość. Idąc jedną z cichszych uliczek zauważyłaś że sklep maskarski, której właścicielka czasem pozbywała się twoich "problemów", jest zamknięty a na drzwiach wisi notka policyjna wyjaśniająca likwidacje.

Avatar Erotta
Skrzywiła się lekko. -Co dzisiaj jest z tymi ludźmi!?- mruknęła, po czym zaklęła szpetnie pod nosem. Informator dał się pożreć, a dziewczyna zajmująca się ciałami jej ofiar gdzieś nagle zniknęła, podczas gdy jej sklep został zlikwidowany... No świetnie! Jeszcze tego brakowało! Mogli chociaż wybrać sobie jakieś różne daty, ale nie, wszystko zwaliło jej się na głowę akurat teraz. Obeszła sklep maskarski dookoła, aby po chwili znaleźć się przed jego tylnym wejściem, które prowadziło do pracowni tamtej kobiety. Może zastanie otwarte..?

Avatar gulasz88
Właściciel
Szczęśliwie okazało się, że jest otwarte. Schody prowadziły do ciemnej i nieco strasznej piwnicy.

Avatar Erotta
Zeszła więc schodami w dół, rozglądając się za światłem, które mogłoby rozjaśnić mroki (włącznik światła by zdecydowanie wystarczył). Była ciekawa, co może znaleźć w pracowni kobiety, która zabawianie się zwłokami uważa za najlepszą na świecie zabawę. Może jakieś skalpy, sztuczne oczy i fragmenty ciał w słoikach..? Uśmiechnęła się lekko pod nosem.

Avatar gulasz88
Właściciel
Pracownia wydawała się wyczyszczona, nigdzie nie było widać fragmentów zwłok ani przyrządów chirurgicznych. Może zabrali je policjanci, albo zostały starannie ukryte...

Avatar Erotta
Bez słowa zaczęła przeszukiwać pomieszczenie, otwierając różne szafki, zaglądając pod stoły i blaty, do różnych skrzynek i skrzyń... W końcu coś musiało się ostać!

Avatar gulasz88
Właściciel
Udało ci się znaleźć nesseser z ciemnobrązowej skóry. W środku były świetnie zachowane i dobrze zadbane narzędzia chirurgiczne z bardzo znanej i szanowanej Quadralskiej firmy.

Avatar Erotta
-Hmm...- mruknęła coś niewyraźnie pod nosem i wrzuciła te przedmioty do swojej torby. Kto wie, może się przydadzą..? Po chwili opuściła pracownię, nie chcąc być nakrytą w miejscu wcześniejszych zbrodni jej... Że tak to by ująć wspólniczki.

Avatar gulasz88
Właściciel
Na szczęście nikt nie widział jak wchodzisz i wychodzisz ze sklepu, więc nie miałaś się czego bać.

Avatar Erotta
Ruszyła więc na dalszy spacer, nieco oddalając się od tych lepszych lokalów, w poszukiwaniu jakiegoś, w którym mogłaby spotkać osobę wmieszaną w interes...

Avatar gulasz88
Właściciel
Cytuj, zbanuj, usuń jako moderator. Zmiana Lokacji!

Avatar Vader0PL
Szukał wskazanego mu adresu swojej ofiary.

Avatar gulasz88
Właściciel
Po kilku minutach błądzenia trafiłeś pod dom swojego celu.

Avatar Vader0PL
Rozgląda się po otoczeniu.
Szukał jakiegoś punku, z którego będzie widział całą okolicę. Albo co najmniej większość.

Avatar gulasz88
Właściciel
Wokół nie było nic na co mogłeś się wspiąć. To było zwykłe osiedle pełne identycznych willi.

Avatar Vader0PL
Sprawdził bramę i otoczenie willi.

Avatar gulasz88
Właściciel
Brama była solidna, a dookoła działki był wysoki płot.

Avatar Vader0PL
Starał się obejść willę.

Avatar gulasz88
Właściciel
Z tyłu była furtka, lecz była strzeżona przez uzbrojonego strażnika.

Avatar gulasz88
Właściciel
Do końca zmiany jeszcze miałaś nieco czasu, w sam raz by się odświeżyć. Po krótkiej podróży opuściłaś już las kominów.

Po pokonaniu Lasku Kortalskiego trafiłaś w znane objęcia czystej komercji.

Avatar Erotta
Spacerowała dalej, wolnym krokiem powoli zbliżając się do miejsca swego zatrudnienia. Ani trochę jej się nie śpieszyło, ale też nie miała ochoty zbyt długo przebywać wśród znienawidzonej rasy ludzkiej. Jeśli naprawdę miała odpocząć, powinna zamknąć się w swoim pokoju, może trochę zdrzemnąć, skoro obsługując klientów raczej rzadko ma okazję na sen...

Avatar gulasz88
Właściciel
Przypomniała się jej sytuacja gdzie klient był tak kiepski, że udało ci się zasnąć. Poprawiło co to humor, a na horyzoncie widziałaś już swoje miejsce pracy.

Avatar Erotta
Uśmiechnęła się lekko pod nosem na to wspomnienie, po czym przyśpieszyła odrobinkę kroku. Miała ochotę zrobić tak, jak myślała wcześniej, czyli udać się do swojego pokoju, paść na łóżko i trochę się przespać, zanim nadejdzie czas jej kolejnej zmiany...

Avatar gulasz88
Właściciel
Drzemka dla urody? Zmiana Lokacji

Avatar Vader0PL
A jakież to uzbrojenie posiadał ten strażnik?

Avatar gulasz88
Właściciel
//Pytania poza grą piszę się w podwójnym ukośniku. Ma pistolet, 9mm

Avatar Vader0PL
///Nie ucz ojca dzieci robić.
Ze spokojem do niego podszedł.
-Przepraszam, dobrze dotarłem? Jest to Pouvenoir 49?

Avatar gulasz88
Właściciel
- A co cie to obchodzi? - Rzucił chamsko.

Avatar Vader0PL
-A to, mój drogi przyjacielu, że właściciel tegoż budynku kazał mi się z nim spotkać.
Włożył swoje dłonie do kieszeni, tym samym łapiąc w lewą dłoń nóż karambit.
///Plus dużych kieszeni.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Tak to ten adres, a jak chcesz wejść to do głównej bramy. - Rzekł tym samym tonem.

Avatar Vader0PL
///Odległość, która dzieli go ode mnie?

Avatar gulasz88
Właściciel
//Stoisz przed nim :/

Avatar Vader0PL
-Dobrze, rozumiem. Przepraszam za....
W tym czasie, kiedy mówił Joker wyjął nóż, a następnie wbił go w bok szyi strażnika.
-...to. Przepraszam właśnie za to.

Avatar gulasz88
Właściciel
Z gardła poleciała krew a on osunął się na ziemie.

Avatar Vader0PL
Otworzył bramę i wciągnął do środka zwłoki.
Przeszukał je, zabrał broń i amunicję, a na koniec poszukał miejsca, gdzie może ukryć zwłoki.
Nóż oczywiście za wczas schował, oraz poprawił pistolet znajdujący się przy pasie, żeby w razie czego szybko go wyjąć. Przez cały ten czas nucił cicho melodię.
///Dokładniej Seven Nation Army.

Avatar gulasz88
Właściciel
Poza bronią i magazynkiem nie miał nic interesującego. W pobliżu był śmietnik, wystarczająco duży.

Avatar Vader0PL
Zabrał je, a ciało wyrzucił i przykrył śmieciami, jeżeli były.

Avatar gulasz88
Właściciel
Nie było, ale obok zauważyłeś drzwi porowadzące na tył domu.

Avatar Vader0PL
Przygotował broń truposza, powoli otwarł drzwi i sprawdził pomieszczenie.
////Niech zgadnę, w tym PBF'ie nie istnieje możliwość wymordowania całego miasta?

Avatar gulasz88
Właściciel
To było pomieszczenie gospodarcze, na szczęście puste.
//Nope

Avatar Vader0PL
Poszukał miejsca, gdzie może ukryć zwłoki.
Albo zawiesić pod sufitem.
W sumie sprawdził każdy zakamarek tegoż pomieszczenia.

Avatar gulasz88
Właściciel
W całym pomieszczeniu były worki, słoiki i inne pojemniki na żywność.

Avatar Vader0PL
Zaciągnął tutaj zwłoki, a następnie wyjął swoją siekierkę.
Zabrał się za krojenie ciała tak, żeby zmieściło się do worków i słoików.

Avatar gulasz88
Właściciel
Kilka ciosów siekierą wystarczyło był zmieścił się do jednego z worków po ziemniakach.

Avatar Vader0PL
///Wreszcie///
A więc poszukał wejścia do prawidłowej części domu. Jeżeli nie ma jej tutaj- poszuka na dworze.

Avatar gulasz88
Właściciel
W kącie pomieszczenia były drzwi, najpewniej do kuchni.

Avatar Vader0PL
Po cichu je otworzył.

Avatar gulasz88
Właściciel
W środku był jedynie kucharz który szatkował jakieś mięso. Był odwrócony tyłem do ciebie, a drzwi do domu były na prawo od ciebie.

Avatar Vader0PL
Sprawdził, czym mógłby zastawić drzwi.
Kucharza załatwił bezceremonialnie. Po prostu wbił mu siekierę w głowę.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar gulasz88
Właściciel: gulasz88
Grupa posiada 5452 postów, 54 tematów i 12 członków

Opcje grupy Introis [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Introis [PBF]