[Stare Miasto] Ulice

Avatar
Konto usunięte
Usiadł na wolnym miejscu.
- Mam nadzieję że kiedyś wstąpię do rebelii - pomyślał i czekał na swoją kolej.

Avatar gulasz88
Właściciel
Kolejka strasznie ci się dłużyła. Mężczyźni po kolei wchdzili do pokoju w którym odbywała się rozmowa.
//Wyśli zapisuję się w [i]

Avatar
Konto usunięte
Gdy nadeszła jego kolej wszedł do pokoju.

Avatar gulasz88
Właściciel
W pokoju czekał na ciebie wysoki mężczyzna siedzący za biurkiem. Gdy tylko wszedłeś do środka wskazał ci krzesło na przeciwko.

//Do straszę że już trzeciej osobie muszę grozić śmiercią za zbyt krótkie i nic nie wnoszące posty.

Avatar
Konto usunięte
Usiadł na przeciw.
- Witam - spokojnie siedział, widać było że nie stresuje się. Był pewny siebie.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Dlaczego chce pan u nas pracować? - Rzekł beznamiętnie.

Avatar
Konto usunięte
- Byłem inżynierem pojazdów, lecz wyrzucili mnie z pracy z niewiadomych przyczyn i muszę znaleźć szybko jakąś nową pracę zastępczą. - Nigdzie mu się nie spieszyło, widać że był spokojny

Avatar gulasz88
Właściciel
- Czyli wybrałeś nas bo tak? - Powiedział uświadamiając ci że to była zła odpowiedź.

//Widocznie nie doczytałem :/ KP też popraw.

Avatar
Konto usunięte
- Wybrałem was bo lepszej pracy znaleźć nie można... - powiedział oburzony.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Wciąż jesteśmy w twojej opini podrzutem. - Powiedział obojętnie. - Masz nakieś doświatczenie?

Avatar
Konto usunięte
- Do naprawiania pojazdów trzeba dużej siły a tego mi nie brak, mam jeszcze nóż w zapasie. - wyjął nóż i położył go na stole.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Schowaj go. - Odpowiedział. - Potrafisz strzelać?

Avatar
Konto usunięte
- Kiedyś się strzelało za młodego... - schował nóż do kieszeni i poprawił ubranie.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Tak... Ma pan ważne badania lekarskie? - Kontynuował.

Avatar
Konto usunięte
// teraz żeś dowalił, uznajmy że mam skoro jestem obywatelem, jesteś przeciw to napisz //
- Tak, posiadam takie. -

Avatar gulasz88
Właściciel
Mruknął coś cicho pod nosem. - No dobrze powiem szczerze, nie jesteśmy panem zainteresowani.

Avatar
Konto usunięte
- Dobrze... - wstał i powoli zmierzał do wyjścia

Avatar gulasz88
Właściciel
Na korytarzu nic się nie zmieniło, tylko ubyło kandydatów.

Avatar
Konto usunięte
- Czas znaleźć rebeliantów... - mruknął i wyszedł z budynku. Postanowił szukać pokaźnych oznak przebywania w jakimś miejscu rebeliantów przechadzając się po mieście.

Avatar gulasz88
Właściciel
Było to problemem, bo rebeliańci raczej tak po prostu nie rozdają ulotek.

Avatar
Konto usunięte
Ruszył więc do piekarni w której mógł dostać pracę.

Avatar gulasz88
Właściciel
Piekarnia była calkiem niedaleko. Gdy dotarłeś pod drzwi wyczułeś przyjemny zapach pieczywa.

Avatar
Konto usunięte
Wchodząc delektował się zapachem.
- Dzień dobry, ja w sprawie ogłoszenia. Brady Hunter, miło mi. - podszedł do lady.

Avatar gulasz88
Właściciel
Za ladą stała miła młoda dziewczyna. - O witam! Proszę chwilę poczekać, szef zaraz przyjdzie.

Avatar
Konto usunięte
Czekając na szefa było widać ze Bradley przemierza wzrokiem młodą Panią.

Avatar gulasz88
Właściciel
Dziewczyna miała ciemnobrązowe włosy i biały fartuszek. Chwilę później do środka wszedł nieco grubawy i siwy jegomość. - Pan na rozmowę o pracę? - Zapytał miłym tonem.

Avatar
Konto usunięte
- Tak, w końcu jakaś praca która nie będzie wymagała wielkiego wysiłku fizycznego.. - uśmiechnął się i wyciągnął do niego rękę.
- Bradley Hunter - rzekł zadowolony

Avatar gulasz88
Właściciel
- Nie sądzę synu, będziesz bądź co bądź pracownikiem fizycznym. - Odpowiedział i gestem dłoni zaprsił cię na zaplecze.
//Chryste, ty chyba nigdy nie znajdziesz pracy ._.

Avatar
Konto usunięte
// Bardziej chodziło mi o to że inżynier nie tylko pokazuje co ktoś ma robić lecz targa różne rzeczy, lecz co ma być ciężkie (40 gk) w robieniu chleba i przygotowywaniu składników? Nie jest to aż taki wysiłek jaki ma inżynier :V //
- Yhr.. nawet ręki nie podał... - mruknął cicho pod nosem. Schował rękę i podążał za nim.

Avatar gulasz88
Właściciel
Usiadł przy małym stoliku w pokoju socjalnym. - Proszę usiąść. Nazywam się Hanson.

Avatar
Konto usunięte
Zrobił tak jak mu powiedział.
- Wszędzie przepiękny zapach. - rozkoszował się zapachem świeżego pieczywa

Avatar gulasz88
Właściciel
- Jak to w piekarni! - Zaśmiał się. - Więc dlaczego chce pan u nas pracować?

Avatar
Konto usunięte
- Spodobała mi się wasza praca, nie wydaje mi się trudna. Po prostu, przypasowała mi do gustu. - tłumaczył wymachując lewą ręką a prawą trzymał na stole.

Avatar gulasz88
Właściciel
- To dobrze, szukam kogoś chętnego do pracy. - Odpowiedział z uśmiechem. - Masz jakieś doświadczenie?

Avatar
Konto usunięte
- Jeśli chodzi o pracę jakąkolwiek pracowałem, lecz w takim zawodzie nigdy.. - zachował poważną twarz

Avatar gulasz88
Właściciel
- Masz ważne badania lekarskie? - Kontynuował.

Avatar
Konto usunięte
- Tak, aktualne panie. - podrapał się za głową.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Umiesz piec? - Zapytał

Avatar
Konto usunięte
- Zazwyczaj jakieś ciasto domowe, i tylko to. - odpowiedział zawiedziony

Avatar gulasz88
Właściciel
- Spokojnie, wyuczymy cię. - Powiedział z uśmiechem. - No cóż, myślę że mogę cie przyjąć na okres próbny. Zaczynasz od jutra. - Podał ci dłoń.

Avatar
Konto usunięte
Odwzajemnił ten gest.
- O której mam się jutro pojawić? - zapytał zaciekawiony

Avatar gulasz88
Właściciel
- O czwartej rano. - Odpowiedział z uśmiechem.

Avatar
Konto usunięte
- Dam radę, będę o ustalonej godzinie. - wyszedł z budynku i wyruszył do swojego mieszkania.

Avatar gulasz88
Właściciel
W tej chwili zdał sobie sprawę, że przecież przez brak pracy nie ma mieszkania.

Avatar
Konto usunięte
// Ty to lubisz Greka ud*****, mam jakiś szmal ogółem? //
Chodził po starym mieście szukając pomysłów.

Avatar gulasz88
Właściciel
Żadnych nie spotkałeś, tylko kilku przychodniów.

//Po prostu póki co nie mam pomysłu na poprowadzenie twojej historii. Masz 50$

Avatar
Konto usunięte
// Je**ij coś z rebeliantami bo sam mam ochotę doprowadzić do jakiegoś zamachu stanu //
Wyruszył w stronę mieszkań w Kapitolu.

Avatar gulasz88
Właściciel
Nie sądzę by ci się udał, a wiem co mówię. Zmiana Lokacji!

Avatar gulasz88
Właściciel
- Huh
Wstał z krawężnika
- ja lepiej się odsunę
Idzie w stronę starego miasta, ma dość dużo wolnego czasu, można by powiedzieć że zbyt wiele, no ale życie toczy się swoim torem dalej.


Po krótkiej podróży dotarłeś na charakterystyczne uliczki Starego Miasta.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku