Londyn: Anglia

Avatar Zygarde
Właściciel
Widzisz na nim zdjęcie wilkołaka i nagroda za głowę.

Avatar korobov
Moderator
Zrwya plakat i skanuję tęczówkę.
-Mamy go.-cichutko.

Avatar Zygarde
Właściciel
Oczy ma skośne, japońskie.

Avatar korobov
Moderator
-Super, czyli zostało około 20000 ludzi. Kabaret, wyświetl miejsca zamieszkania japończyków, a takżę hotele, w których są japończycy.

Avatar Zygarde
Właściciel
Głównie przy pałacu Backingham.

Avatar korobov
Moderator
-Dobra...-idzie tam. Ma tenczówk.
-Porównój tęczówkę z innymi tęczówkami.

Avatar Zygarde
Właściciel
Kabaret:
-Satoshi Shigekazu. Lat 16.

Avatar korobov
Moderator
-Zameldowany gdzie?

Avatar Zygarde
Właściciel
-Tokio. Japonia.

Avatar korobov
Moderator
-Ale w Londynie. Jaki hotel.

Avatar Zygarde
Właściciel
-Jestem słabszą wersją, tych danych nie mam.

Avatar korobov
Moderator
Do Helicarriera"
-Zifentyfikowany obiekt jako Satoshi Shigekazu. Potrzebuję wyglądu oraz miejsca w Londynie, w którym się zatrzymał. Tutaj *identyfikaor, ale raczej cichszym. Wszystko.I generalnie odszedł gdzieś na bok.*

Avatar Zygarde
Właściciel
-Powinien być niedaleko hotelu przy pałacu Buckingham. Jest tam tylko jeden hotel.

Avatar korobov
Moderator
-Dobra, dostałem. Idę odebrać paczkę.

Avatar Zygarde
Właściciel
//I to jest moment w którym czekam na Misiela.//

Avatar
Konto usunięte
Zygarde pisze:
//I to jest moment w którym czekam na Misiela.//

[przechodzi przy drugiej stronie ulicy, planuje przejść ciasną uliczką - nie widzi ich]
...
Ugh... To tutaj? Cortana pisała że najbliższa restauracja z sushi jest gdzieś tu...

Avatar Zygarde
Właściciel
Korobov:
Kabaret:
-Cel przy Sushi, lepiej nie informować Ryby.
Misiel:
Widzisz człowieka w dresie, patrzy w twoją stronę.

Avatar
Konto usunięte
Zygarde pisze:
Korobov:
Kabaret:
-Cel przy Sushi, lepiej nie informować Ryby.
Misiel:
Widzisz człowieka w dresie, patrzy w twoją stronę.

[początkowo go lekceważy]
...
Eeee... Czemu nadal się tak patrzysz?

Avatar korobov
Moderator
Idzie w tamtą stronę.

Avatar Zygarde
Właściciel
Korobov:
Jest przed tobą (ty jesteś tym w dresie.)
Misiel:
Idzie w twoją stronę.

Avatar
Konto usunięte
Zygarde pisze:
Korobov:
Jest przed tobą (ty jesteś tym w dresie.)
Misiel:
Idzie w twoją stronę.

Emmm... Czego chcesz? Mam c...cci p...pp...pomóc? ;__;

Avatar korobov
Moderator
-Tak. Jestem Black Hawk. Pracuję w T.A.R.C.Z.Y. Chodźmy.

Avatar Zygarde
Właściciel
Podszedł do was Ryba, między jego palcami pojawiła się błona pławna.
-Ryba, chociaż angielska wersja Fish-Man jest lepsza. Też z T.A.R.C.Z.Y.

Avatar
Konto usunięte
korobov pisze:
-Tak. Jestem Black Hawk. Pracuję w T.A.R.C.Z.Y. Chodźmy.

Kto?
...
Czego ode mnie chcecie?!
...
Jesteście od wuja co?

Avatar korobov
Moderator
-Black Hawk z T.A.R.C.Z.Y. Tasnej Jednostki Rozwoju Cybernetycznych Zastosowań Antyterrorystycznych. Obserwowaliśmy Cię i myślę, żę się nadasz. Inne szczegóły omówimy po drodze. Za bardzo pachnie Hydrą.

Avatar
Konto usunięte
korobov pisze:
-Black Hawk z T.A.R.C.Z.Y. Tasnej Jednostki Rozwoju Cybernetycznych Zastosowań Cybernetycznych. Obserwowaliśmy Cię i myślę, żę się nadasz. Inne szczegóły omówimy po drodze. Za bardzo pachnie Hydrą.

Coś Ci nie ufam...
(Dla upewnienia zmienia się w lykana)
(Grrr...ARGH! Aua boli ;_;)
...
No i co? Nadal chciałbyś podskoczyć? Jeśli jesteś pokojowy to udowodnij...

Avatar korobov
Moderator
Zdejmuje kaptur.
-Jakbym chciał walczyć, już byłbyś przygnieciony przez grawitację równą 200 G.

Avatar
Konto usunięte
korobov pisze:
Zdejmuje kaptur.
-Jakbym chciał walczyć, już byłbyś przygnieciony przez grawitację równą 200 G.

Wejt, nie masz ochoty walczyć?!
...
...
...
Słyszałem coś o propozycji pracy - mów dalej... (Poza szczeniaczka :3)

Avatar korobov
Moderator
-Teraz to nie ma sensu. Za dużo uszu słucha. Idź ze mną, a wszystkiego się dowiesz.

Avatar Zygarde
Właściciel
Doszedł do was Peter.
-Czyli wilczek znaleziony.
-Avengersi za często zapominają o Europie i Azji, która jest słabo chroniona, dlatego zostali utworzeni Defenders. Ale jak zauważyłeś, to nie jest najlepsze miejsce na rozmowę o tym.

Avatar korobov
Moderator
-A teraz Satoshi, zamieniaj się ponownie, jeśli potrafisz. Wilkołak wzbudza za dużo sensacji. Zwłaszcza, że wyznaczono za ciebie nagrodę.

Avatar
Konto usunięte
korobov pisze:
-A teraz Satoshi, zamieniaj się ponownie, jeśli potrafisz. Wilkołak wzbudza za dużo sensacji. Zwłaszcza, że wyznaczono za ciebie nagrodę.

Okej, tylko myślałem że jesteś od Forklifta...
(Wraca do normalności)
Gah... ... Kurde, znów z bluzy mam jakiś podkoszulek... No nic zmieni się.
[Podchodzi]

Avatar korobov
Moderator
-Zwijamy się. Idź za mną.-idzie zakładając kaptur.

Avatar Zygarde
Właściciel
-Więc spakuj rzeczy i z kimś się spotkasz...

Avatar
Konto usunięte
Zygarde pisze:
-Więc spakuj rzeczy i z kimś się spotkasz...

Okej... Dzwonić po taksówkę? Hotel jest kilka przecnic dalej...

Avatar Zygarde
Właściciel
//Tyle że jesteś obok hotelu, nie pisałeś że wychodzisz z niego do baru itp. Napisałeś tylko że w okolicy jest bar//

Avatar korobov
Moderator
-Rób, jak uważasz. Tylko daj nam adres hotelu.

Avatar
Konto usunięte
korobov pisze:
-Rób, jak uważasz. Tylko daj nam adres hotelu.

Bo ja wiem? Jakoś "on"
(wskazuje poza forum[?]) (4 ściana intensiws) mówił że... A... tu jest... Tylko skąd się tu znalazł...
(idzie, pakuje i znów zchodzi)

Avatar Zygarde
Właściciel
//Misiel, pisz normalnie//

Avatar
Konto usunięte
Zygarde pisze:
//Misiel, pisz normalnie//

Widzicie?
(Korobov: myśli że oszalał)
...
Meh, mimo iż hotelu tu nie było to jeszcze raz - tak dla pewności
(Znów idzie się spakować i znów wraca)

Avatar korobov
Moderator
POkazuj reszcie, gdy tamtego nie ma, żę ma kuku na muniu.

Avatar
Konto usunięte
korobov pisze:
POkazuj reszcie, gdy tamtego nie ma, żę ma kuku na muniu.

//chodziło mi o tym że co myślisz O MNIE...
[stoi przed wami, ale spakowany i gotowy do wyjścia]

Avatar Zygarde
Właściciel
-Chyba teraz do samolotu i tylko spróbuj się zamienić w wilkołaka.

Avatar korobov
Moderator
-Zrozumiano? Inaczej mogę Cię zgnieść jak puszkę. Idziemy-i poszedł.

Avatar
Konto usunięte
Zygarde pisze:
-Chyba teraz do samolotu i tylko spróbuj się zamienić w wilkołaka.

A pełnia jest? ;_______________;
Chyba wiesz że wtedy transf. jest nieodwracalna aż do poranka...
...
Meh...
[wchodzi do samolotu]
[wyciąga VMU i zaczyna pykać w Chao Adventure - tak dla relaksu]

Avatar Zygarde
Właściciel
//Nie widzisz jeszcze tego samolotu.//
-Powoli się zastanawiam czy Wilczek nie będzie działał tylko w nocy...

Avatar korobov
Moderator
-Ja tam nie wiem. Idziemy. TRzmaj się blisko mnie wilk.-idzie w stronę samolotu.

Avatar
Konto usunięte
korobov pisze:
-Ja tam nie wiem. Idziemy. TRzmaj się blisko mnie wilk.-idzie w stronę samolotu.

Okejka - tylko nieco się pogubiłem (//w postach)...

Avatar Zygarde
Właściciel
Widzicie za sobą dwóch ludzi w garniturach, idą szybkim krokiem w waszą stronę.

Avatar
Konto usunięte
Zygarde pisze:
Widzicie za sobą dwóch ludzi w garniturach, idą szybkim krokiem w waszą stronę.

(//Prawie jak Makłowicz) Eeeeeeee... To wasi?
...
[po incydencie z Charles'em Satoshi nie ufa facetom w garniturach...
Hmm... Możliwe że to:
- Faceci W Czerni
- Jakieś pachołki od Forklifta
- Pewnie kolejni prywatni bodiguardy które zostały wysłane bo dobiłem jakiegoś dilera]

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku