Zamek barona rozbójnika.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bez wątpienia człowiek, ale zapachem, wyglądem i prawdopodobnie ilorazem inteligencji przypominał Ogra. Barczysty, wysoki i napakowany nosił tylko buty, spodnie i skórzany pas, przy którym miał niewiarygodnie wielką buławę. Zajadał mięso wyglądające na surowe.

Avatar Vader0PL
-Można się przysiąść?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Mruknął coś niezrozumiale nawet nie odrywając się od posiłku.

Avatar Vader0PL
Uznając to za tak (W razie czego mu się przedstawi- efekt ten sam) dosiadł się do stolika i starając się nie przeszkadzać orkoludziowi zaczął jeść.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jadłeś, ale jakoś apetyt Ci się zmniejszył po tym jak słuchałeś, może i celowego, mlaskania, siorbania i łykania siedzącego obok człowieka. Chwilę później na Twoją rękę spadło coś do złudzenia przypominające kawałek przeżutego i surowego mięsa.

Avatar Vader0PL
Starał się dokończyć jedzenie.
Nie takie rzezy widział handlarz tytoniu i dywanów...

Avatar Kuba1001
Właściciel
Może i nie, ale napawało to pewnym obrzydzeniem. Mimo to skończyłeś posiłek.

Avatar Vader0PL
Odniósł tacę, a następnie wyszedł, udał się do swojego pokoju.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pokój był w takim stanie jak go zostawiłeś.

Avatar Vader0PL
Usiadł na łóżku, próbował się zdrzemnąć... zamykając wcześniej drzwi.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zamknięcie drzwi było bardzo dobrym pomysłem zwłaszcza patrząc na towarzystwo w pobliżu. Zasnąłeś dość szybko. Obudziła Cię gra na trąbce.

Avatar Vader0PL
Wstał, ubrał zbroję. Wychodząc zamknął drzwi na klucz.
Poszedł na dziedziniec.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Był to pewnie zwyczajowa odprawa, ponieważ pozostali członkowie bandy zbierali się w dwuszeregu na dziedzińcu.

Avatar Vader0PL
Ustawił się również.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ustawiłeś się za Orkiem, a wszyscy czekając na przywódcę bandy gadali beztrosko.

Avatar Vader0PL
Wolał czekać w milczeniu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Szef bandy wyszedł i czekał, aż wszyscy umilkną. Wtedy zaczął mówić.
- Chłopy! Dziś macie wolne. Róbcie co chcecie. Ale pamiętajcie co będzie jutro. Każdy ma być wtedy trzeźwy i sprawny. Jasne? - zapytał i odszedł usatysfakcjonowany gdy odpowiedziały mu potwierdzające zawołania członków bandy.

Avatar Vader0PL
Również kiwnął głową na znak zgody.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bandyci rozeszli się do pokojów lub stołówki mając zamiar spędzić dzień na jedzeniu, graniu w karty, bójkach i spaniu.

Avatar Vader0PL
Pamiętając wczorajsze wydarzenia ze stołówki, wolał udać się z powrotem do pokoju.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Udałeś się z powrotem do pokoju. O dziwo wyglądał tak samo jak wcześniej.

Avatar Vader0PL
Położył się i spróbował zasnąć... wcześniej gruntownie przeszukując pokój.

Avatar Kuba1001
Właściciel
W pokoju nie znalazłeś nic nowego poza sporym karaluchem.

Avatar Vader0PL
Zgniótł go butem i poszedł spać.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zasnąłeś. Obudziłeś się koło południa. A dokładniej obudziła Cię wrzawa na dziedzińcu, którą było słychać, aż tu.

Avatar Vader0PL
Wyszedł na dziedziniec, zamykając za sobą drzwi na klucz.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wrzawę wywołała awantura między dwójką Krasnoludów wspieraną przez Elfa i podobnym do Ogra mężczyzną. Prawdopodobnie zaraz zacznie się bójka.

Avatar Vader0PL
Wolał ją obserwować z boku.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ogroczłek zamachnął się buławą na Elfa, a ten z niewiarygodną prędkością odskoczył i po chwili znalazł się na wielkim karku stwora. Próbował okładać przeciwnika pięściami, ale częściej trafiał siebie niż jego.

Avatar Vader0PL
Obserwował nadal

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ogropodobny padł w końcu, a Elf tryumfalnie zszedł z niego i odszedł wraz z Krasnalami.

Avatar Vader0PL
Uznał, że lepiej się nie zbliżać do ani jednych, ani drugich.
Porozglądał się na dziedzińcu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ekipa rozbójników wróciła do swoich spraw po zakończeniu bójki.

Avatar Vader0PL
On sam wrócił do swojego pokoju.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wróciłeś i nic się w nim nie zmieniło.

Avatar Vader0PL
Położył się spać, chciał przeleżeć/przespać resztę tego dnia.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Przespałeś. Obudziłeś się dopiero w nocy, gdy kucharz wołał na kolację.

Avatar Vader0PL
Wyszedł, zamykając drzwi na klucz.
Udał się do stołówki.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Stołówka i menu nie zmieniły się od Twojej ostatniej wizyty.

Avatar Vader0PL
-Witaj Reddy, Mięso, chleb, wodę i ziemniaki, jak można.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kucharz mruknął coś, choć bardziej przypominało warknięcie, i po chwili podał Ci posiłek składający się z tego co zamówiłeś.

Avatar Vader0PL
Wziął je, poszedł usiąść przy pustym stole.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Akurat trafił się pusty. Ogropodobny chyba nie przyjdzie dziś na kolację...

Avatar Vader0PL
Usiadł przy stole, zjadł w spokoju.
Nadal nie interesowało go towarzyskie życie w tym miejscu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Mogło nie interesować, reszta bandy też najwidoczniej miała Cię gdzieś. Przynajmniej posiłek minął spokojnie.

Avatar Vader0PL
Po skończeniu posiłku wrócił do pokoju.

Avatar Kuba1001
Właściciel
No i wróciłeś.

Avatar Vader0PL
Pospał do dnia kolejnego.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Dnia kolejnego obudziły Cię trąbki, ale natarczywsze.

Avatar Vader0PL
Wyszedł na dziedziniec, wcześniej zamykając drzwi od swojego pokoju.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 85894 postów, 214 tematów i 106 członków

Opcje grupy Elarid [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Elarid [PBF]