Dworek rodu Kospel

Avatar Kuba1001
Właściciel
Owszem, była, ale pakowanie się z jaszczurem do prywatnej stajni szlachcica, mogło być odebrane tak, jak wejście mu bez zapowiedzi do salonu, więc lepiej uważać, żeby nie stracić roboty, jeszcze za nim się ją dostanie.

Avatar pan_hejter
Przywiązał go łańcuchem do jakiegoś drzewa poczym chwycił go za łep i spojrzał w oczy- wiem że z ciebie jest inteligentna bestia, ale jeśli kogoś lub coś zeżrszesz to będziesz miesiąć głodował- po skończonej przenowie pewnym krokiem ruszył do pałacu

Avatar Kuba1001
Właściciel
Tam napotkałeś kolejnych strażników.

Avatar pan_hejter
Pokazał im te same ogłoszenie- ja w sprawie ogłoszenia-

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wpuścili Cię więc do tego jakże obszernego dworku.

Avatar pan_hejter
Wszedł do dworku rozglądając się za właścicielem

Avatar Kuba1001
Właściciel
Trafiłeś do obszernego przedpokoju, z marmurową posadzką i wieloma służącymi kręcącymi się w każdą z możliwych stron.

Avatar pan_hejter
Zagadnął jednego ze służących przywołując sztuczny uśmiech- pszepraszam że przeszkadzam w pracy, ale gdzie jest twój pan?-

Avatar Kuba1001
Właściciel
Młoda dziewczyna chwilę Ci się przyglądała i wreszcie spytała:
- Aaa, więc Ty w sprawie ogłoszenia?

Avatar pan_hejter
-tak dlatego szukam właściciela-

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Za mną. - powiedziała, uśmiechnęła się i poszła w jakimś kierunku, chyba ku marmurowym schodom.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zaprowadziła Cię pod sosnowe drzwi, przed którymi leżała skóra okazałego rysia.
- To tu. - powiedziała i odeszła.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Wejść! - rozległ się głos z drugiej strony drzwi.

Avatar pan_hejter
Wszedł pewnym krokiem, stanął przed szlachcicem, wyjął ogłoszenie i powoedział- ja w sprawie ogłoszenia-

Avatar Kuba1001
Właściciel
Tenże szlachcic wstał, odłożył fajkę i książkę, wyprostował płaszcz i przyjrzał Ci się zielonymi oczyma.
- Potrzeba mi armii, nie jednego najemnika. - rzekł kpiąco.

Avatar pan_hejter
-od czegoś trzeba zacząć-

Avatar Kuba1001
Właściciel
- I co? - spytał. - Jak niby możesz mi pomóc?

Avatar pan_hejter
-Powiedz kto i gdzie, a ja go zabije-

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Około dwie setki żołnierzy mojego wroga, w jego dworku.

Avatar pan_hejter
-Wojsko skupione na terenie dworku, czy patrole? Dworek blisko lasu?-

Avatar Kuba1001
Właściciel
W odpowiedzi jedynie się zaśmiał.
- Nie potrzeba mi idiotów i samobójców. Żartownisi tez nie. Potrzeba mi armii.

Avatar pan_hejter
-200, dobry plan i wystarczyłaby połowa tego by go zabić-

Avatar pan_hejter
-200, dobry plan i wystarczyłaby połowa tego by go zabić-

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Niezbyt to zrozumiałem. Ale jeśli na serio chcesz iść tam sam, to już możesz namyślać się nad nową KP :)//

Avatar pan_hejter
//Potrzebuje setki tyle masz zrozumieć\\

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Setki czego?//

Avatar pan_hejter
//100 mililitrów bimbru... żołnierzy a czego?\\

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Fajnie, tyle że z Twojej odpowiedzi nadal nie jestem w stanie wywnioskować o co Ci chodzi. Nie dostaniesz od niego żołnierzy, bo nie ma. Jak sam tam pójdziesz, to zginiesz. Jak odejdziesz... to w sumie nic nie stracisz, poza ewentualną zapłatą.//

Avatar pan_hejter
//I czasem w sumie od tygodnia tam ku*wen jadę\\

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Warto to napisać.//

Avatar pan_hejter
Westchnął- ja pie**ole, tyle jazdy na darmo- obrócił się na pięcie i wyszedł

Avatar Kuba1001
Właściciel
Więc wyszedłeś, zgodnie z życzeniem.

Avatar pan_hejter
Poszedł do swojego wierzchowca i zdjął go z łańcucha

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ksiąg o tym wyczynie pisać nie będą, ale udało się.

Avatar pan_hejter
A powinni ten dupek jest dosyć spory.
Odjechał do Hammer

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Zmian tematu. Zacznę Ci.//

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku