///*ehem* O.H.S. *ehem*
Kobieta i mężczyzna.

//No ku*wa nie.//
Sprawdził czy mają jakieś rany, żeby oszacować powód śmierci.

Po kilka na nogach, tułowiu i głowie.

-Pewnie torturowani...
Rozejrzał się.

Winda, klatka schodowa i dwa oddzielne pokoje.

Alexalovvee pisze:
Cofa się trochę i skręca w prawo

Vader0PL pisze:
Alexa
Sytuacja nie ulega zmianie.

Wyszła na poprzednią drogę, cofnęł się 40 m i skręciła w prawo

Alexa
//Może po prostu dam ci jakąś sytuację?

Sprawdził pokoje.

//Ok

Postanowił się na nim wygodnie położyć i zdrzemnąć.

Mudzyn
W obu wisiało kilku ludzi, sami się raczej nie powiesili.

Greku
Czołg przyśpieszył, a dźwięk silnika uniemożliwił sen.

Alexa
Natrafiłaś na świeże zwłoki. W klatce piersiowej umiejscowiony był nóż myśliwski.

Wszedł do klatki schodowej.

Mudzyn
Możesz iść na górę, albo na dół.

Na górę.

Bierze nóż i przeszukuje zwłoki

Alexa
Znalazłaś list.

Mudzyn
Kolejne piętra, aż do ostatniego wyglądały podobnie. Różniły się wyłącznie płciami ofiar.

Czyta list

Idzie dalej

Więc w dół.

Alexa
Na twej drodze stał wiral.

Mudzyn
Zszedłeś na parter.

Strzela łukiem w jego głowę

Jeszcze niżej, jeśli można.

Alexa
Zabiłaś go.

Mudzyn
Przed piwnicą była tabliczka "Wstęp wzbroniony"

Więc czekał aż czołg dojedzie do celu.

Wyciąga strzałę z jego głowy i idzie dalej

-No to ch*j.
Wszedł.

Greku
Czołg zatrzymał się przed murem.

Alexa
Im dalej, tym bardziej ponuro. Zwłaszcza, że ulice ozdobione były krwią.

Mudzyn
Było to laboratorium

-No to ch*j.
Wyszedł z budynku.

Idzie dalej

Poczekał na rozwój wydarzeń

Greku
Jakieś dwie istoty zbliżały się do czołgu, nie wyglądały przyjaźnie.

Mudzyn
Wyszedłeś, a na górnym piętrze nastąpiła eksplozja, odłamki szkła zaczęły spadać na drogę.

Alexa
Dotarłaś do jakiejś rezydencji, znacznie się wyróżniała na tle miasta.

-No ku*waaaaa...
Zaczął biec jak najdalej od budynku.

Przyjrzał im się dokładnie

Wchodzi do rezydencji

Greku
To maszyny, nie ludzie. I byli porządnie uzbrojeni.

Mudzyn
Prawdziwi twardziele nie patrzą na wybuchy za plecami. A ty do nich należałeś, bo kolejne piętra eksplodowały. Na twoje szczęście zdążyłeś się znaleźć wystarczająco daleko.

Alexa
Drzwi z hukiem zatrzasnęły się za tobą.

- O ku*wa... - przycelowal do nich i czekał aż podejdą wystarczająco blisko aby ich ostrzelać

Greku
Można spróbować.

Rozglądał się za ich słabym punktem.

Greku
Szyja. Najprawdopodobniej.

Postanowił pobiec w ich stronę strzelając z Teca, a gdy był wystarczająco blisko wyciągnął kukri.

Jednego załatwiłeś, drugi wycelował w ciebie dość potężnym działkiem.

Postanowił przebić mu głowę kukri.

Chwycił cię za przegub i podniósł.

- Zapomniałeś że mam drugie! - oddał w niego 6 strzałów z Teca

Kilka dziur zrobiłeś, ale ten unosił swój karabin w twoją klatkę piersiową.

Rozgląda się po pomieszczeniu

Alexa
Wiele mebli z epoki oświecenia. Rzadkość w dzisiejszych czasach.

Uderzył kolanem w bok karabinu po czym poprawił tym razem 10 pociskami w jego szyje.

Padł, a tobie jako przeciwnik został... czołg.