Konto usunięte
Schował się za osłoną, jednego walnął rzutem i strzelał z mściciela
Właściciel
Uderzył o burtę, rozbił sobie głowę. Zalała was fala ognia
Konto usunięte
Wychylił się i zaczął strzelać z mściciela.
Właściciel
Kilka pocisków odbiło się od twojego pancerza
Konto usunięte
Schował się na chwilę po czym znów się wychylil i strzelal
Właściciel
Jakiś pocisk przebił ci prawe ramię na wylot
Konto usunięte
Wskakuje za osłonę i wyjmuje swoją zaufaną Modliszkę
Właściciel
Twój oddział wpadł prosto na granaty
Konto usunięte
-Argh... - Złapał się za ramię.
Właściciel
Spomiędzy palców zaczęła lecieć ci krew. Granat wybuchł zabijając prawie wszystkich Turian poza Darcusem i jeszcze kimś
Właściciel
Podbiegł do ciebie Mark
- O ku*wa... Dobra, nałożę grubą warstwę. Uważaj, możesz mieć po tym lekki odlot
Konto usunięte
-Mhm... Szybciej... - Zbladł
Właściciel
- Już
Medi-żel zaczął działać, ból minął a tobie zaczęło się lekko kręcić w głowie
Właściciel
Dźwięk wybuchów i strzałów jakby pochodził spod wody, był dziwnie przytłumiony, wszystko zrobiło się bardzo jasne aż Cię oślepiało
Właściciel
Obraz ci się lekko rozmazał
- Ku*wa, dałem za dużo...
Konto usunięte
-Wynagrodzę ci to później...
Konto usunięte
Wychyla się z włączoną niewidzialnością i strzela w łeb pierwszemu lepszemu więźniowi.
Właściciel
Ostatni żywy Turianin trzymał się za brzuch
- Darcus, gdzie jesteś...?
Mark wziął Brzytwę pod ramię
- Dawaj, idziemy. Jesteś uczulony na medi-żel czy co?
Konto usunięte
//Egoista i litość? Coś ci walneło, ale dobra .-.
Podbiega do ostatniego turnianina i leczy go dużą dawką Medi-Żelu.
Właściciel
//Nie musisz go ratować. Tylko Cię zawołał ale pomoc nie jest twoim obowiązkiem. Zwłaszcza że jesteś Egoistą. To tylko sytuacja mająca podkreślić mentalność twojej postaci :P
Konto usunięte
-Zdarzały się takie przypadki...
// Jutro napiszę historię, już sobie ją trochę ułożyłem
Właściciel
- To może dlatego tak zareagowałeś na medi-żel...
Nad waszymi głowami przeleciała seria kul
- Ku*wa!
Poczułeś jak oblewa Cię biotyka. Wokół całego twojego ciała zrobiła się niebieska łuna
Konto usunięte
-CCccoo się dzieje? - Rozejrzał się.
Właściciel
Zostało już tylko kilku więźniów, oddział parł naprzód. Otoczyło Cię niebieskie pole
- Co jest? Zluzul bo rozerwiesz bramę hangaru
Konto usunięte
-Ale ja nie umiem nad tym zapanować!
Właściciel
Pole nagle samo znikło a ty poczułeś że masz nogi jak z waty
Konto usunięte
- O ku*wa....
Zmienia broń na Predatora i zaczyna strzelać w więźniów
Właściciel
//To leczysz tego Turianina czy nie? :D
Konto usunięte
Nagle zemdlał pod Markiem.
Właściciel
- No ja cie pie**olę...
Mark wziął cie pod rękę i zatargał już na prom. Kilka razy poklepał cię po policzku
- Żyj!
Konto usunięte
Otworzył oczy.
-D...Darner?
Właściciel
- Żaden Darner, to ja, Mark
Konto usunięte
-Aha...Wylecieliśmy z tego popie**olonego więzienia?
Właściciel
Pilot odwrócił się na fotelu
- Nie wiem co się dzieje... Silniki nie chcą ruszyć...
Konto usunięte
// Uzupełniłem historię.
Wstał i otrzepał się.
-Cholera...
Właściciel
Na pokład weszli Turianie, popychali więźniów
- Większość dupków, których złapaliście. Obyśmy się pomieścili...
Konto usunięte
- Mocno ci odwaliło po tym Medi-żelu...
Konto usunięte
-Bywa... Lecimy na Cytadelę, muszę coś załatwić.
Właściciel
- Jak nas popchniesz to śmiało...
Konto usunięte
-Niech ktoś przeszuka hangar...
Właściciel
- A po co?
Tym razem to Mark się zdziwił
Konto usunięte
-Może wymienimy silnik albo coś... Albo polecimy innym promem.
Właściciel
- Silnik chcesz wymieniać? Tutaj? Nie da rady. A innych promów nie ma