Oberża pod złotym prosiakiem

Avatar
Konto usunięte
-Nie ma Lonfaranta.
-Odrzekł karczmarz.
//Nie musisz z nim chodzić, znasz już miejsce.

Avatar
Michaelpl03
- Dobrze...
*Do "Bezimiennej"*
-Chodź za mną...
Akcja przenosi się do Kanałów Cintryjskich

Avatar
Konto usunięte
//Teraz się nazywam Etsuko. Tak na zaś...

Avatar
Michaelpl03
Zagrajmerka pisze:
//Teraz się nazywam Etsuko. Tak na zaś...

(Wiem, ale moja postać tego nie wie :D)

Avatar
Konto usunięte
Malagant szerokim krokiem wkroczył do oberży. Był on ubrany po cywilnemu, niczym nie zdradzał swego prawdziwego oblicza. Starał się nie oglądać za siebie, zachowywać spokój i równowagę. Liczył, że nikt go nie rozpozna.

Avatar
Michaelpl03
*Wszedł za nim*
- Lonfarant!

Avatar
Konto usunięte
Jakiś jegomość spojrzał się na Michała, oraz Malaganta.
-Czego?

Avatar
Michaelpl03
*Podszedł do Lonfaranta i szepnął mu*
- Jesteśmy od Belieus.

Avatar
Konto usunięte
-Belieus?!
Zdziwił się Lonfarant.
-A kogo obchodzi ten bezużyteczny śmieć?

Avatar
Michaelpl03
*W myślach*
Czyżbym przyszedł za późno?
*Szeptem*
- Żartowałem. Po prostu chcemy dołączyć do Gildii Złodziei.

Avatar
Konto usunięte
-No, k@@, kim jesteście?! Najpierw powołujesz się na tego śmiecia Belieus, a później mówisz, że żartowałeś?
Zbulwersował się Lonfarant.

Avatar
Michaelpl03
- Jesteśmy złymi, dobrze kradnącymi szumowinami.

Avatar
Konto usunięte
-A gówno mnie to obchodzi!
Ryknął.

Avatar
Michaelpl03
*W myślach*
O co tu chodzi...?
*Szeptem*
- Gildia Złodziei zamknęła rekrutację, czy co?

Avatar
Konto usunięte
-Jesteś idiotą, czy tylko udajesz? Dici weź ich wywal, bo działają mi na nerwach.
Ogromny ochroniarz ruszył w stronę Michała, oraz Malaganta.

Avatar
Michaelpl03
*Szturchnął Magalanta*
- Chodź...
*Wyszli udając się w stronę siedziby Andre*

Avatar
Konto usunięte
Przyleciała zmęczona i zamówiła dużo jedzenia i picia. Gdy je dostała rzuciła się na to łapczywie

Avatar
Konto usunięte
Gdy odzyskała już nieco sił zamówiła trochę surowego mięsa, a gdy otrzymała wyszła z nim.

Avatar
Konto usunięte
zuzi444 pisze:
Przyleciała zmęczona i zamówiła dużo jedzenia i picia. Gdy je dostała rzuciła się na to łapczywie

//Prosiak xD

Avatar
Konto usunięte
Do oberży wkroczył Malagant wraz z Michałem.

Avatar
Michaelpl03
*Usiadł. Zauważył Magalanta*
- Niezłe mam poczucie czasu... - *Pomyślał*

Avatar
Konto usunięte
- Cintryjskie faro - rzekł Malagant do karczmarza.

Avatar
Michaelpl03
(Usiadł już?)

Avatar
Konto usunięte
Michaelpl03 pisze:
(Usiadł już?)

//A napisałem, że tak?

Avatar
Michaelpl03
*Zaczął rozmyślać, o co mu chodziło z tą "służbą". Jeszcze się do niego nie odzywał*

Avatar
Konto usunięte
Usiadł. Zaczął popijać z kufla.
- Jak tam?

Avatar
Michaelpl03
- Mam pytanie - O co Ci chodziło z tą "służbą"?

Avatar
Konto usunięte
- Nie rozumiem Ciebie. Wszak nadal jesteś rekrutem Cintryjskim, czyż nie?

Avatar
Michaelpl03
- Hm... Tak. Ale...

Avatar
Konto usunięte
- Nie ważne, nie przybyliśmy tutaj aby rozmawiać o twojej pracy w służbie Cintry. Jak wiesz, na dworze królewskim zaszły zmiany. Eist nie żyje, był poćciwy (tak - poćciwy). Ludzie mówili różne rzeczy o nim, w tym kłamstwa. Moja rodzina nie jest, ani nigdy nie była bogata. Chłop z chłopa. Wiesz do czego dąże, Michale? Nie mieliśmy jeszcze okazji dobrze się zapoznać. Jedno przelotne zadanie. No cóż, zakończyło się niepowodzeniem, ale mniejsza z tym. Ostatnio doszły mnie słuchy, że w mej rodzinnej wiosce dzieją się straszne, mrożące krew w żyłach wydarzenia - popił cintryjskie faro. - Mój ulubiony trunek.

Avatar
Michaelpl03
- Jakie wydarzenia?

Avatar
Konto usunięte
- Barghesty, Michale, barghesty... Karczmarzu, jeszcze raz to samo.

Avatar
Michaelpl03
- Bar... Bar co? (XD)

Avatar
Konto usunięte
- Barghesty... Nie mów, że o nich nie słyszałeś.

Avatar
Konto usunięte
- Napijesz się? - zapytał, podsuwając mu faro cintryjskie. - Piwo słodzone jest syropem, ulubiony trunek marynarzy, i nie tylko. Zresztą: spróbuj sam.

Avatar
Michaelpl03
- Narawdę nie słyszałem o tym stworzeniu... I - Nie, dziękuję, nie piję piwa...

Avatar
Konto usunięte
- Jestem w posiadaniu książki opisującej przeróżne poczwary. Mowa tam też o barghescie. Jeżeli chcesz mogę Ci ją odsprzedać... Spróbuj - zachęcił go, podsuwając mu jeszcze bliżej faro. - Nie pożałujesz.

Avatar
Michaelpl03
- Nie, dziękuję...

Avatar
Konto usunięte
- A czemuż to?

Avatar
Michaelpl03
- Nie mam przy sobie pieniędzy. Mówiłem także o faro.

Avatar
Konto usunięte
- Ech, wy... SPRÓBUJ, nic Ci się nie stanie.

Avatar
Michaelpl03
(Nie, nie dam się otruć...)
- Tak trudno zrozumieć, że nie piję?

Avatar
Konto usunięte
- Doprawdy? Ja jednak słyszałem coś innego.

Avatar
Michaelpl03
- Nie piję... Od tamtego momentu.

Avatar
Konto usunięte
(nie, nie chciałem Cię otruć)
- Ech, wy... - wstał.

Avatar
Michaelpl03
- Mogę Ci jakoś pomóc z tymi Barg... B... Jak-im-tam?

Avatar
Konto usunięte
*Wyszedł*

Avatar
Michaelpl03
- Eh...
*Wstał i również wyszedł. Nie podążał jednak za Malagantem*

Avatar
Konto usunięte
<wchodzi z Trytolusem>-Karczmarzu piwa!

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Rafiki_4
Właściciel: Rafiki_4
Grupa posiada 9710 postów, 72 tematów i 104 członków

Opcje grupy Fantastyka i...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Fantastyka i magia