*usypia na siedząco*

Faceplam
-Debil...
Widzi Silenta.
-Długo cię coś nie było...

*budzi się trzeźwy*
- Co?... Skąd ja się tu wziąłem?

-Dalej śmierdzisz.
Wzdycha.
-Upiłeś się...

*wącha się*
- Fu! Zaraz... Upiłem się? A no tak... przyszedłem napić się wody... A dalej jakoś samo poszło... Idę nad rzekę się umyć - jak mówiłaś - śmierdzę...
*wychodzi*

-Dziwny jest... Cholernie dziwny...
Położyła nogi na stół, strącając kilka naczyń.

-On? Może...
Usiadł koło niej.

-Może? Npewno!
Ppatrzyła się dziwnie na Silenta.

-Anioł, który się upił... Tak, na pewno.

Zaśmiała się.
-Ja zawsze mam rację.

Usmiechnal sie.
Typowa kobieta...

<Wchodzi do oberży>
-Czas na piwko !
<siada i zamawia piwko>

BorysZ pisze:
<Wchodzi do oberży>
-Czas na piwko !
<siada i zamawia piwko>

-Po co piwo jak można wino ? <idzie na chwilę do Jenny> Już gotowe

<wraca napity do swojego pokoju> O jezu...

<wynajmuje pokój>
-Czas spać . Hmmm chyba zrobie dziennik

kuba1231232003 pisze:
<wraca napity do swojego pokoju> O jezu...

Zauważa kątem oka Edwarda.
-Ej, ty! Stój!

<wstaje>
-Człowieku co atakujesz ludzi !
<Broni drzwi do strychu>

BorysZ pisze:
<wstaje>
-Człowieku co atakujesz ludzi !
<Broni człowieka>

//kogo?

<schodzi> Dudu ! Ej jeśli chcesz mnie zabić to lepiej wyjdź może za dużo wypiłeś

kuba1231232003 pisze:
<schodzi> Dudu ! Ej jeśli chcesz mnie zabić to lepiej wyjdź może za dużo wypiłeś

-Dlaczego miałbym Cię zabić?
Podszedł bliżej.
-Chcę z Tobą porozmawiać.

Erykhit pisze:
-Dlaczego miałbym Cię zabić?
Podszedł bliżej.
-Chcę z Tobą porozmawiać.

-A jeśli tak to dobrze

<schodzi na dół>
-Szukam towarzyszy przygód ! Kto chce ?

<siada na krześle, zamawia piwo>
-Co się z Tobą dzieje?
Rozgląda się.
-Odpowiadaj, ale już!

Erykhit pisze:
<siada na krześle, zamawia piwo>
-Co się z Tobą dzieje?
Rozgląda się.
-Odpowiadaj, ale już!

-Może najpierw spytaj mnie co chcesz wiedzieć? Jeśli chcesz wiedzieć coś o Darku i Gandamonie pytaj dowiedziałem się trochę

-TY JESZCZE NIE WIESZ O CO CHODZI?
Ryknął Dudu.
-Widziano Cię i Anioła jak spotykacie się z DarkShadex'em. Masz mi powiedzieć co tam robiłeś. Wpakowałeś się w niezłe kłopoty, Andre kazał znaleźć Cię i przyprowadzić, a teraz mów, tylko całą prawdę!

<zauważa Michała> Michał ty znowu widzisz !

*Wchodzi, podchodzi do karczmarza i mówi*
- Tym razem szklankę wo-... *Anioł zauważa Dudu i Edwarda*
- Edward! Czemuś to zrobił!?

Erykhit pisze:
-TY JESZCZE NIE WIESZ O CO CHODZI?
Ryknął Dudu.
-Widziano Cię i Anioła jak spotykacie się z DarkShadex'em. Masz mi powiedzieć co tam robiłeś. Wpakowałeś się w niezłe kłopoty, Andre kazał znaleźć Cię i przyprowadzić, a teraz mów, tylko całą prawdę!

Dobra tylko cicho <szepcze> Chciałem szpiegować Darka,Tairona żołnierza Gandamona no i Gandamona na niby chciałem do nich dołączyć żeby dowiedzieć się trochę i dowiedziałem Dark odszedł od Gandamona przez kłótnie lecz powiedział że jeśli wywołamy wojnę to zabije on obie strony

Michaelpl03 pisze:
*Wchodzi, podchodzi do karczmarza i mówi*
- Tym razem szklankę wo-... *Anioł zauważa Dudu i Edwarda*
- Edward! Czemuś to zrobił!?

- Wiedziałem że bóg wyśle cię do Niebios i odzyskasz wzrok

kuba1231232003 pisze:
- Wiedziałem że bóg wyśle cię do Niebios i odzyskasz wzrok

- Tsa... No dobra - O czym rozmawiacie?

K - Wody?
- Tak... *Bierze wodę i siada przy Edwardzie i Dudu*

Michaelpl03 pisze:
- Tsa... No dobra - O czym rozmawiacie?

- O wojnie z resztą coś ważnego jak chcesz się dołączyć to cicho <zamawia wino>

-Pff, kto był się bał takiego śmiecia, jakim jest DarkShadex. Mniejsza z tym. Teraz musimy udać się do Lorda Andre, to znaczy, ty i ten Anioł.
Rzucił wzrokiem na anioła.
-A temu co się stało, hę?

- Jego się spytaj... Ja nic nie widziałem... Ale czułem!

Erykhit pisze:
-Pff, kto był się bał takiego śmiecia, jakim jest DarkShadex. Mniejsza z tym. Teraz musimy udać się do Lorda Andre, to znaczy, ty i ten Anioł.
Rzucił wzrokiem na anioła.
-A temu co się stało, hę?

-Napił się piwa i kiedy byłem u Darka on stracił wzrok

*Z poważną miną patrzy na Edwarda*
- To wszystko?...

-A czemuż to?
Zaciekawił się Dudu.

<wychodzi z oberży>

- Eh... Później Ci powiem...
*Wychodzi*

kuba1231232003 pisze:
<wychodzi z oberży>

-Idiota
Idzie za nim.

<Myśli i zapisuje cos w dzienniku>

//Biedny Yasinek się pogubił :< Jestem w lochu cintry czy jakiś inny kij.

//What the.... Co? Kiedy? xD
Nie mialas mnie pilnowac?
Moge teraz robic, co mi sie zywnie podoba ;D

//Jestem ninja. Zawszę mogę się do cb teleportować.
PS mogę wejść na skypa^^

//Ale ja nie :( Jutro gdzies o 15 bedziesz mogla?
PySy(kropka) z/w

//Rodzice postanowili mi zaufać i przekazać komputer wraz z przenośnym internetem. Jestem u babci. Mogę siedzieć nawet do 2 w nocy.

//Uuu... c:

Wyszedl.

<przychodzi i czeka na Dudu> Miód Pitny proszę <pije miód pitny>

Przychodzi do oberży, zauważywszy Edwarda, zbliżył się do niego.

Erykhit pisze:
Przychodzi do oberży, zauważywszy Edwarda, zbliżył się do niego.

<zauważa Dudu> Jesteś! Może miodu pitnego ?