...
Ktoś tu nie potrafi korzystać z wyobraźni ew. jest w ch*j mało spostrzegawczy. Na pierwszy rzut oka widać, że wieża KW-3 została zwiększona na boki, taka jak naprawdę była, a to oznacza że jak celujesz w ten sam punkt, w przypadku 9.13 jest pod mniejszym kątem, co zmniejsza jego efektywną grubość.
Poza tym, moglibyście pisać normalnie. Nie żadne KV, nie żaden IS. KW-1, KW-2, KW-3, KW-4, KW-5, KW-13, IS-1 lub IS-2.
W rzeczywistości coś takiego jak IS nie istniało. Był IS-1 z działem 85mm, i IS-2 z działem 122mm i innym kadłubem. A KW to skrót od Kliment Woroszyłow, a nie Voroshilov.

Fox__ pisze:
Poza tym, moglibyście pisać normalnie. Nie żadne KV, nie żaden IS. KW-1, KW-2, KW-3, KW-4, KW-5, KW-13, IS-1 lub IS-2.
W rzeczywistości coś takiego jak IS nie istniało. Był IS-1 z działem 85mm, i IS-2 z działem 122mm i innym kadłubem. A KW to skrót od Kliment Woroszyłow, a nie Voroshilov.

Jestem z Ciebie dumny.

Fox__ pisze:
...
Poza tym, moglibyście pisać normalnie. Nie żadne KV, nie żaden IS. KW-1, KW-2, KW-3, KW-4, KW-5, KW-13, IS-1 lub IS-2
W rzeczywistości coś takiego jak IS nie istniało. Był IS-1 z działem 85mm, i IS-2 z działem 122mm i innym kadłubem. A KW to skrót od Kliment Woroszyłow, a nie Voroshilov.

WG mogłoby się od ciebie uczyć.

Fox__ pisze:
...
wywód o pisowni.

ja to tylko skopiowałem z oficjalnej strony wota. miej pretensje do nich, nie do mnie

Znając Wargaming, powiem tyle że mogę mieć do nich pretensje o byle gunwo, a ci palcem nie ruszą. Chociaż, ostatnio coś się dzieje tam dziwnego, jakby... Poprawa?

Z tego co wiem, kiedyś, dawno temu, właśnie takie nazwy jak "KW-1", "KW-2" w WoT były, ale nie znam powodu dla jakiego zostało to zmienione.
A nazwa IS jest dosyć problematyczna, bo niby wieżę i uzbrojenie możesz zmienić, a kadłub z IS-1 pozostaje.
Ciekawostka: IS-1 i 2 można nazywać od kalibru ich dział, czyli IS-85 (85mm D-5T) oraz IS-122 (122mm D-25T).

Były przed rozdzieleniem starego dobrego kawulca na kv1 i kv2. Co do JSów, powinno się raczej mówić po prostu IS, bo w garażu można zmieniać jego uzbrojenie przez co jest bardziej podobny do IS1 lub IS2.

1.Tylko nie wiem co przeszkadza WG w jednym. Mianowicie - jest IS-2 u chinoli (pomińmy to, że to jest radziecki tank), a u ruskich zwykły IS. to czy tak trudno zmienić na historyczne dane niż wprowadzać ludzi w błąd?
Mało, "historyczności" od WG? prosz:
Problem tyczy się niemieckich czołgów z oznaczeniami (t) np. Pz. 38 (t). To były jakby nie patrząc czeskie czołgi, to dlaczego widnieją u Niemców? Zwłaszcza, że już czechosłowacką linie wprowadzili.

Morał z tego krótki: nie ucz się historii wierząc to co WG napisze.

Rav239 pisze:
kv1 i kv2. Co do JSów

Znajomy22 pisze:
1.Tylko nie wiem co przeszkadza WG w jednym. Mianowicie - jest IS-2 u chinoli (pomińmy to, że to jest radziecki tank), a u ruskich zwykły IS. to czy tak trudno zmienić na historyczne dane niż wprowadzać ludzi w błąd?
Mało, "historyczności" od WG? prosz:
Problem tyczy się niemieckich czołgów z oznaczeniami (t) np. Pz. 38 (t). To były jakby nie patrząc czeskie czołgi, to dlaczego widnieją u Niemców? Zwłaszcza, że już czechosłowacką linie wprowadzili.

Morał z tego krótki: nie ucz się historii wierząc to co WG napisze.

Nic nie wspominałem o historyczności, bo to głupie że powstały takie czołgi jak T28 prot, wtf e100 itd. Jak wprowadzali Francuskie czołgi to usunęli ze sklepu premium mikromausa i Pz B2, a tutaj już się tym nie przejmują.

Chupa , mówię tylko nazwę w grze, nie prawdziwą więc nie ma o co się spinać

Ale moje oczy krwawią.

No właśnie, czemu tam mają czeskie czołgi? Przecież III Rzesza wcale nie zajęła Czech i Moraw w 1938, i nie zajęli czołgów LT vz. 35 i vz. 38, i nie przemianowali ich na Panzerkampfwageny 35 (t) i 38 (t)! To były tru niemieckie czołgi! 100% niemieckie!

chupacabra001 pisze:
-kostucha-

+1, chociaż zapis JS-1 czy JS-2, JS-3 itd. jest poprawny.

Nie mówię że trzeba tą nazwę zmienić na IS-1 czy 2, ze względu na to że gdyby zmienili ten kadłub na ten z IS-2, musieli by usunąć wieżę i działo dla wersji na 85mm. A wtedy byłoby zbyt łatwo, bo na start masz 122mm, tylko lepsze działo dla szybszego przeładowania. To jest spory problem. Ale jak już wpierd*lili takie działo 76mm do T-34/85, to...

A tak właściwie, oglądając Faję, można dowiedzieć się o tym, że:
-Były dwa T-25. Jeden czeski, drugi niemiecki.
-Istnieje język czechosłowacki.

Fox__ pisze:
-Istnieje język czechosłowacki.

Chyba istniał.

Mam pytanko czy opłaca się kupić IX tier czołgu ciężkiego chińskiego? Czy bardziej się zwrócić w stronę medów?

Coś takiego jak język czechosłowacki nigdy nie istniało, nie istnieje i raczej istnieć nie będzie.

IS to skrót od Iosif Stalin, jeśli się nie mylę
Czyli JS (Józef Stalin) też jest dobrze

Fox__ pisze:
Coś takiego jak język czechosłowacki nigdy nie istniało, nie istnieje i raczej istnieć nie będzie.

Już chciałem pisać, że z Faji taki historyk jak ze mnie chemik, ale widzę, że nie tylko ja tak myślę.
Także chciałbym poznać historię skąd wysnuł wnioski o T-25.

Najlepiej to oglądać Grzecha40. Wie o czym nagrywa w przeciwieństwie do wymienionego już 2 razy YTbera.

Hallack też nie jest zły.

Niby tak, ale wystarczy żeby Grzechu na FP wstawił zdjęcie gdzie trzyma grę w ręku, a powstaje niezliczona ilość pomysłów na to jak on wygląda.

chupacabra001 pisze:
Ale moje oczy krwawią.

to jak grasz w wota, kiedy na tierach III-X ciągle widzisz KV? ;p

Możliwe że mody. Właśnie się zastanawiam, czy byłbym w stanie wedrzeć się do plików i pozmieniać te i inne nazwy.

Rav239 pisze:
to jak grasz w wota, kiedy na tierach III-X ciągle widzisz KV? ;p

Nie gram.

Fox__ pisze:
chociaż zapis JS-1 czy JS-2, JS-3 itd. jest poprawny.

ChÜja tam, a nie poprawny. A cyrylicy nie ma J. Tak samo jak nie ma V.


Post Scriptum: Grzechu zawsze spoko, mądry to człek.

Też jestem Grzechu.

Uwierz mi że jest. IS to skrót od Iosif Stalin, co u nas tłumaczy się na Józef Stalin, co się skraca do JS.

Nowy update WoT: do czołgu IS wprowadzamy nową stockową armatę ZiS-5 76mm.

Fox__ pisze:
Uwierz mi że jest. IS to skrót od Iosif Stalin, co u nas tłumaczy się na Józef Stalin, co się skraca do JS.

Po rusku - IS
Po naszemu - JS
Ale jak ma być historycznie to poprawną wersją jest IS. (Zresztą jak było wspomniane nie ma w cyrylicy J czy V) To samo z KW:
KB - po rusku
KW - po naszemu
KV - po angielsku
Więc koniec końców powinniśmy w Polsce używać formy KW.

Ale czekaj... Co oznacza "й"?
Że "v" nie ma, to dlatego że mają w, czyli "в".
A Zachodzianie piszą to przez "v", bo gdyby pisali to poprawnie wymowa by się nie zgadzała.

Znajomy22 pisze:
Po rusku - IS
Po naszemu - JS
Ale jak ma być historycznie to poprawną wersją jest IS. (Zresztą jak było wspomniane nie ma w cyrylicy J czy V) To samo z KW:
KB - po rusku
KW - po naszemu I PO RUSKU
KV - po angielsku
Więc koniec końców powinniśmy w Polsce używać formy KW.

po rusku kw, gdyż b = w więc jest to co najwyżej zapis a nie osobna litera

Fox__ pisze:
Uwierz mi że jest. IS to skrót od Iosif Stalin, co u nas tłumaczy się na Józef Stalin, co się skraca do JS.

Tak de facto nazw własnych się nie tłumaczy.

Więc przegraliśmy 2V3 o jeden strzał (55 hp). Gdyby była jeszcze jedna osoba, rozwalilibyśmy ich.

Ja i moje umiejętności przeszkadzania w grze pewnie pogorszyłyby wynik :)

Po cholerę wy w tym bierzecie udział, skoro tylko tracicie? Takie rzeczy się robi z ogarniętym klanem tylko i wyłącznie.

kom. z 17 grudnia pisze:
Nie jestem, żadnym Nostradamusem ale coś mi się wydaje, że to nie wypali...

Proponuję następnym razem wiedzieć na 100%, że będzie wszystkich max, a nie w ciemno grać.

chupa , graliśmy na team pomidorów. Prawie daliśmy radę 2v3, zero taktyki i tylko jeden dobry czołg (ja musiałem jechać pz b2). Wygralibyśmy to, ułożyli taktykę na jutro a inni by dołączyli jakby zobaczyli że można.

Jakbyście to wygrali, to WG wręczyłoby wam order "w końcu ku*wa"

A ja jak zwykle wszystko zje**łem ;-;

Chociaż golda mieliście załadowanego?

Ja tak, kolega na hetzerze nie

Przeca Pz B2 jest op ._.

Tylko w odpowiednich warunkach. Na twarde czołgi jest bardzo słaby, bo wystarczy kilka nieudanych strzałów i wiedzą, gdzie go przebijać a ja ich działkiem drugiego tieru mogę ich co najwyżej połechtać goldem po weakspotach. Jest OP tylko ze względu na MM, na V ssie.

Tyle, że turniej był na 4.

To dodałem jako przykład że nie jest taki OP, bo grając kolegą jadącym inną IV nie dało się nic ugrać. Było o wiele mniej czołgów łatwych do przebicia (trójeczki <33) a dużo więcej kawulców.&spółki, to samo tyczy się z siłą dział, taki TD V tieru zostawia po mnie krater. To udowadnia że jego najlepszym atutem jest matchmaking, a nie powiedzmy pancerz czy uniwersalność.

To takimi czołgami raczej nie powinno się grać w plutonach, bo wtedy tracą swoją "moc".

Robię to baaardzo wyjątkowo :>

Mam pewne pytanie dot. rozwoju moich pojazdów. A będzie to:
Jaką linię niemieckich dział samobieżnych przeciwpancernych rozwinąć?
Jagdpanzery czy Waffentragery?
Preferuję aktywną grę, nie gdzieś tam z tyłu. Przewiduję więc, że lepsza dla mnie będzie w takim przypadku ta bardziej realna, (z tego co wiem sam Rhm. Borsing-WT tak za bardzo nie powstał, o innych Waffentragerach nie wspominając) bo wydają się mieć jakiś tam pancerz, a od poziomu 8 ten pancerz rzeczywiście mają.
Jest tu ktoś kto mi może mądrze doradzić?

Jeśli chodzi o Jagppanzery to linia się wydaje interesująca. Rzadkie walnięcia za 2000(!) u X tieru. Akurat jestem na VIII tierze Jagpanther II i myślę, że może to byłby czołg dla ciebie, jeżeli lubisz mobilność, ale na pancerzu nie gra roli. Przeciwnie jest na Ferdinadzie -gorsza mobilność, lepszy pancerz. Ale wyższe tiery już nie mają takiej mobilności - max 30, a nawet chyba nie.
Linia WTF E-100 - na temat tej lini się nie będę wypowiadał, ale o ile mi wiadomo w 2016 WG planuje na X tier dać Grille 15 zamiast powyższego czołgu.

PS Pobierz serwer testowy jak będzie i pograj czołgami to wtedy będziesz mniej więcej wiedział, które linia ci pasuje :).

Za 2000 to może cię co najwyżej diwad walnąć ze swojego 212a jak przeczyta co napisałeś

Na wstępie zaznaczam, że ferdkiem grałem tylko raz , w becie kiedy na stocku miał silnik od VK 3601P (i był wolniejszy od dzisiejszego T95), więc wszystko co napiszę o lini Jagody i od WTauf IV jest na podstawie obserwacji.


Na pewno poleciłbym w ciemno właśnie Jg E100. Nawet jeśli do niej nie dojdziesz, to od siódmego/ósmego tieru jest zabawa. Szóstka jest typowym TD trzymającym się z tyłu, odbija tylko jarzmo to samo JgPanthera, ale jest o wiele większa. Ferdi jest już kwintesencją reszty czołgów. Wolny, dość dobry pancerz i świetne działo. Jagdtig jest według mnie fajniejszy, bo ma trochę inne weakspoty a działo ładuje szybciej niż większość HT. Natomiast Jagoda to już trochę inna bajka, ładuje 20 sekund i jest na zasadzie "wyjedź, przyjmij pocisk, strzel i schowaj się". Oczywiście ten pocisk jest rzadko z penetracją. Poza tym jest to ulubiony cel arty.

Druga linia jest typowo pod camo. Zero pancerza, HE wchodzą aż miło. Spot = śmierć. VI i VII nie będę zbytnio opisywał, powiem tylko że gra się nimi trochę inaczej niż całą resztą i droga przez te dwa czołgi może być męką. Borsig jest trochę inny, naprawdę mocne działo (nie polecam haubicy), świetne camo no i taki bardzo wolny nie jest. Wady: wiadomo - brak pancerza, i niestety, po wystrzale bardzo słabe camo, dlatego trzeba uważać. IX jest podobna, ogólne wartości camo trochę mniejsze, ale po wystrzale nie ma aż tak dużego spadku. Dodatkową zaletą jest troszkę większa szybkość i małe działo, tzn właściwie górna część pojazdu to same działo. Już wiele razy przestrzeliłem bo pocisk nie miał gdzie wejść. X to jak w przypadku pierwszej lini inna bajka. Wymaga bardzo dużych umiejętności, ale potrafi się odpłacić. Generalnie są dwie szkoły: zrób WSZYSTKO pod camo (bez całego perka z kamuflażem nawet nie masz po co tego robić) i próbuj, gra się wtedy jak dużym RHMem. Druga, ciekawsza opcja jest walka na blizsze dystanse i taktyka "weź jeden strzał i wpakuj 6". Niestety, czołgi, artyleria lub mapa często zmuszają do stosowania tylko tej pierwszej taktyki.


Suma summarum, Jg Pz e100.

Rav239 pisze:
Za 2000 to może cię co najwyżej diwad walnąć ze swojego 212a jak przeczyta co napisałeś

Nie. Grałem na testowym Jg.Pz. E100 i tylko raz miałem przyjemność zadać 2000 jednym strzałem. (A bitew było grubo 20).

Nawet z HE wali po 1750 max

diwad szykuj APki

Znajomy22 pisze:
Nie. Grałem na testowym Jg.Pz. E100 i tylko raz miałem przyjemność zadać 2000 jednym strzałem. (A bitew było grubo 20).

obecnie mam ponad 460 bitew rozegranych jagodą, i jeszcze NIGDY nie wszedł mi z niej strzał za 2000

edit: czy ktoś z obecnych tutaj osób ma może wafla e100? chciałbym wykonać kilka testów