RhobarIV pisze:
Władzy świeckiej od duchownych wara. A że biskupi nie wyciągają niekiedy konsekwencyj za takie łamanie celibatu - smutna rzecz, ale ufność w Bogu.
RhobarIV pisze:
Władzy świeckiej od duchownych wara. A że biskupi nie wyciągają niekiedy konsekwencyj za takie łamanie celibatu - smutna rzecz, ale ufność w Bogu.
RhobarIV pisze:
Pеdоfіlіa zgodnie z etymologią oznaczałaby miłość do dzieci (i to właściwie braterską, ale tak daleko nie sięgajmy). Ale tu nie chodzi o żadną miłość tylko konkretnie o skłonność seksualną - taką jak homo- bi- zoo- czy inny -sеksυаlіzm. Stąd takie określenie z mojej strony, zresztą używane przez samych zainteresowanych domagających się legalizacji.
RhobarIV pisze:
Pеdоfіlіa zgodnie z etymologią oznaczałaby miłość do dzieci (i to właściwie braterską, ale tak daleko nie sięgajmy). Ale tu nie chodzi o żadną miłość tylko konkretnie o skłonność seksualną - taką jak homo- bi- zoo- czy inny -sеksυаlіzm. Stąd takie określenie z mojej strony, zresztą używane przez samych zainteresowanych domagających się legalizacji.
Polska to kraj świecki i dlatego nie powinna mieć władzy nad Kościołem - podstawa cywilizacji łacińskiej, w odróżnieniu od bizantyjskiej (za F. Konecznym). Rozdział Kościoła i państwa to dla mnie wyjęcie Kościoła spod władzy państwowej (jako osobny byt polityczny) i taki właśnie rozdział popieram.
Przypominam że w Kościele Katolickim obowiązuje prawo kanoniczne, które ustala konkretne kary czy konsekwencje także za takie przestępstwa jak złamanie celibatu. Są trybunały i wytyczne odnośnie przestrzegania prawa.
maxmaxi123 pisze:
Jak homo i bi są szkodliwe społecznie?
maxmaxi123 pisze:
Ale dalej - Nie jest to tradycyjne małżeństwo. I to jakoś nie burzy twojej wizji "tradycyjnego" małżeństwa, ale baba z babą lub chłop z chłopem już tak, nawet jeśli nie uprawiają seksu?
RhobarIV pisze:
...Tak, że osłabiony zostaje autorytet Kościoła Katolickiego, który naucza że aktywny homoseksualizm jest czynem grzesznym. ...
RhobarIV pisze:
A choćby tak że przez akceptację jednych zboczeń doprowadza się do przyzwolenia na kolejne.
...
Tak, że coraz więcej ludzi zachęconych przez postawę homo- i biseksualistów decyduje się na realizację swoich zboczonych fantazyj seksualnych, rezygnując przy tym z tradycyjnego podejścia i wyzbywając się jakiegokolwiek wstydu.
Tak, że niejako konieczna do zamanifestowania swojej tożsamości seksualizacja otoczenia wchodzi także w
RhobarIV pisze:
A choćby tak że pod wpływem homo- i biseksualistów uznaje się że pociąg do osób tej samej płci jest normalny i zdrowy, co nie jest prawdą bo jest to szkoda dla duszy i ciała.
RhobarIV pisze:
A choćby tak że przez akceptację jednych zboczeń doprowadza się do przyzwolenia na kolejne.
RhobarIV pisze:
Tak, że osłabiony zostaje autorytet Kościoła Katolickiego, który naucza że aktywny homoseksualizm jest czynem grzesznym.
RhobarIV pisze:
mówić o реdоsеksυаlіzmіe, bo słowo „filia” oznacza jeden z rodzajów miłości.
A każdy powinien być i każdego powinien interesować.
maxmaxi123 pisze:
Filia to zanurzenie, seksualność to orientacja związana z miłością. Zaburzenie ≠ zdrowa miłość.
Poza tym hetero to w końcu seksualność, a nie filia.
maxmaxi123 pisze:
Czy ty chcesz, aby każdy był katolem?
RhobarIV pisze:
A każdy powinien być i każdego powinien interesować.
RhobarIV pisze:*Robotycznym głosem*: Masakracja lewaków rozpoczęta
A choćby tak że pod wpływem homo- i biseksualistów uznaje się że pociąg do osób tej samej płci jest normalny i zdrowy, co nie jest prawdą
bo jest to szkoda dla duszydusza nie istnieje
i ciałaciało istnieje, ale jakie konsekwencje zdrowotne czekają, gdy uprawiamy seks homoseksualny? Serio pytam, ja na biolchemie i po kilku książkach medycznych nie znam żadnych.
.A choćby tak że przez akceptację jednych zboczeń doprowadza się do przyzwolenia na kolejne.Mówimy o homo i bi, a nie o zboczeniach, nie zbaczaj z tematu
Naucza też, że JP2 był nieskazitelny i że kreacjonizm jest prawdą w przeciwieństwie do ewolucji.
Tak, że osłabiony zostaje autorytet Kościoła Katolickiego, który naucza że aktywny homoseksualizm jest czynem grzesznym.
Czyli homoseksualizm powoduje zboczenia - proszę o dowody
Tak, że coraz więcej ludzi zachęconych przez postawę homo- i biseksualistów decyduje się na realizację swoich zboczonych fantazyj seksualnych,
rezygnując przy tym z tradycyjnego podejścia i wyzbywając się jakiegokolwiek wstydu.co?
Już od starożytności prezentowana była publicznie nagość w sztuce, czemu mamy nagle tego typu twórczości zaprzestać?
Tak, że niejako konieczna do zamanifestowania swojej tożsamości seksualizacja otoczenia wchodzi także w świat heteroseksualistów, czego skutkiem jest wszechobecne wyuzdanie, nagość i sprośność w różnych tworach kultury.
A co powiesz o Tinderze, korzystają z niego w większości hetero, którzy chcą przelotnych związków z płcią przeciwną. To nie jest problem wyłącznie u
Tak, że poddany w wątpliwość zostaje tradycyjny model rodziny, a na pierwszy plan wysuwać się próbują tzw. „wolne związki” opierające się na spełnianiu chwilowych namiętności.
RhobarIV pisze:Wtedy duchowni mieliby nieograniczoną władzę i mogliby popełniać przestępstwa na lewo i prawo. Kościół wyjęty spod prawa zacząłby być mafią, bo wszelkie występki jak gw**** i kradzieże, a nawet poważniejsze jak morderstwa byłyby bezkarne.
Dlatego mówię o wyjęciu Kościoła Katolickiego spod władzy państwa polskiego czy jakiegokolwiek innego, jako suwerennej struktury politycznej, której przedstawiciele (stan duchowny) byliby nietykalni dla władzy świeckiej.
Potwierdzone - to multik Ryśka
Dokładnie tak. Dlatego powinno się mówić o реdоsеksυаlіzmіe, bo słowo „filia” oznacza jeden z rodzajów miłości.
Nie wiem, ale podobno perma tu dostałeś
I co w związku z tym?
Konkordat powinien zostać zniesiony
To już kwestia uregulowania sprawy w konkordacie.
Nie ma heteroseksualizmu bez seksu. Heteroseksualizm to skłonność seksualna do osób przeciwnej płci.
A kto powiedział że nie burzy? Jak najbardziej burzy jeśli rzeczy dało się uniknąć lub można naprawić, a naprawiona nie jest.
Nie ma homoseksualizmu bez seksu. Homoseksualizm to skłonność seksualna do osób tej samej płci.
W Biblii jest, że trzeba zabijać gejów oraz że jeśli kobieta za cicho krzyczy podczas gw*****, to ona sama jest winna. Dlaczego teraz tego nie stosujemy?
Oskarżanie KK o niebiblijność, jak oryginalnie. I jak to zwykle bywa, albo ignoracko albo kłamliwie. Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości co do biblijności którychś z praktyk KK to zapraszam na PW.
No i autorytet nie zależy od czyjegoś widzimisię.
Nie mieli wyboru, skoro wtedy zabijano tych Bogu ducha winne osoby
Mocno rzecz spłycając, tak właśnie jest. Akceptacja homoseksualizmu doprowadza do zadawania sobie pytań czy samemu się nie jest homoseksualnym. W czasach kiedy przyznawanie się do homoseksualizmu było nie do pomyślenia, kto miał takie myśli starał się je zwalczyć i wracał do normalnego ukierunkowania albo do końca życia został sam, może uznany za trochę zdziwaczałego.
A dzisiaj gdy ludzie wierzą że w homoseksualizmie nie ma nic złego, akceptują tą skłonność, poddają się jej i się z nią identyfikują.Bo nie ma nic złego
Główne przyczyny homoseksualizmu to wychowanie w danym środowisku, nie jakieś predyspozycje od urodzenia.Jest dokładnie na odwrót
[bait]Każdy to powinien być ateistą, żyjemy w XXI wieku i analizowanie każdej informacji pod kątem racjonalności powinno być uczone w szkołach. Nauki Kościoła do racjonalnych nie należą, bo nie mają żadnego dowodu na poparcie swoich poglądów, dlatego powinny być taktowane na równi z płaską Ziemią i szarlatanizmem Jerzego Zięby[/bait] Nie można nikogo zmuszać do wiary, ponieważ wiara nie jest wyborem.
A każdy powinien być i każdego powinien interesować.
Litops pisze:
dusza nie istnieje
Litops pisze:
ciało istnieje, ale jakie konsekwencje zdrowotne czekają, gdy uprawiamy seks homoseksualny? Serio pytam, ja na biolchemie i po kilku książkach medycznych nie znam żadnych.
Litops pisze:
Mówimy o homo i bi, a nie o zboczeniach, nie zbaczaj z tematu
Litops pisze:
Naucza też, że JP2 był nieskazitelny i że kreacjonizm jest prawdą w przeciwieństwie do ewolucji.
Litops pisze:
Czyli homoseksualizm powoduje zboczenia - proszę o dowody
Litops pisze:
Już od starożytności prezentowana była publicznie nagość w sztuce, czemu mamy nagle tego typu twórczości zaprzestać?
Litops pisze:
A co powiesz o Tinderze, korzystają z niego w większości hetero, którzy chcą przelotnych związków z płcią przeciwną. To nie jest problem wyłącznie u
bi i homoseksualistów.
Litops pisze:
Wtedy duchowni mieliby nieograniczoną władzę i mogliby popełniać przestępstwa na lewo i prawo. Kościół wyjęty spod prawa zacząłby być mafią, bo wszelkie występki jak gw**** i kradzieże, a nawet poważniejsze jak morderstwa byłyby bezkarne.
Litops pisze:
Potwierdzone - to multik Ryśka
Litops pisze:
Nie wiem, ale podobno perma tu dostałeś
Litops pisze:
Konkordat powinien zostać zniesiony
Litops pisze:
Nie ma heteroseksualizmu bez seksu. Heteroseksualizm to skłonność seksualna do osób przeciwnej płci.
Litops pisze:
W Biblii jest, że trzeba zabijać gejów oraz że jeśli kobieta za cicho krzyczy podczas gw*****, to ona sama jest winna. Dlaczego teraz tego nie stosujemy?
Litops pisze:
Nie mieli wyboru, skoro wtedy zabijano tych Bogu ducha winne osoby
Litops pisze:
Jest dokładnie na odwrót
Litops pisze:
Nie można nikogo zmuszać do wiary, ponieważ wiara nie jest wyborem.
Litops pisze:
KK nie jest nieomylny i nadal kurczowo się trzyma poglądów, które nie są prawdziwe, mimo, że są na ową nieprawdziwość dowody
Litops pisze:
Na grzeszność homoseksualizmu nie ma dowodu, ponieważ to wymaga dowiedzenia istnienia Boga i zapytania Go, czego się do dzisiaj nie udało zrobić.
Litops pisze:
homoseksualizm występuje nie tylko u ludzi
Litops pisze:
dzieci wychowane przez pary homoseksualne nie przejawiają żadnych nieprawidłowości w rozwoju, w tym seksualnym
Litops pisze:
Czy Bóg nie powinien tak, zaprojektować człowieka, by skoro tak nie lubi homoseksualizmu, na przykład spółkowanie z przedstawicielem tej samej płci miało jakieś negatywne skutki zdrowotne jak odpadnięcie prącia czy coś?
Litops pisze:
jedzenie wieprzowiny było grzechem, teraz nie jest; czytanie Kopernika było grzechem, teraz nie jest; nawet zjedzenie konkretnego owocu było grzechem; jedzenie mięsa w piątki przed Wielkanocą dalej jest grzechem
RhobarIV pisze:
Nie jestem pewien jak rozumiecie pojęcie konsekwencyj zdrowotnych. Ja mówię o szkodzie dla ciała, a mianowicie takiej że ciało staje się nieczyste, słabe, niewyżyte, pragnące jeszcze więcej przyjemnego zła, przejmujące kontrolę nad duszą.
RhobarIV pisze:
Nagość. W sztuce. A nie rubaszne podteksty (a coraz częściej nadteksty)
RhobarIV pisze:
Był, jest i będzie głową Kościoła Katolickiego, a Kościół był, jest i będzie jego ciałem.
Według chrześcijaństwa obrzezanie samo w sobie nie ma żadnego znaczenia.
z tego to akurat nic nie rozumiem
Normalne, zaburzenie. Bardzo precyzyjne i miarodajne określenia, wcale nieuwarunkowane przez kulturę. Używanie takich określeń jest doskonałym i arcylogicznym argumentem.
Eee... Co? Serio, Wikisłownik? Nie chodzi nawet o to że to jest wiki, ale że słownik. Słownik podaje ogólnie przyjęte, uproszczone, spłycone definicje. Ma dostarczać wiedzy o języku, a nie o rzeczywistości jak encyklopedia. Właśnie wyobrażam sobie jakiegoś filozofa, który wydał pięć rozpraw filozoficznych na temat tego czym jest np. szczęście, a w odpowiedzi przysyłają mu definicję ze słownika PWN mówiąc że niepotrzebnie się trudził.Język podaje narzędzia do przekazywania myśli, filozofia i nauka służą do formowania myśli. To tak jakby powiedzieć że istnienie programistów jest bez sensu bo i tak procesor wszystko rozłoży na dodawanie zer i jedynek to po co programować cokolwiek. Od razu wiadomo co jest z tym nie tak i nie wymaga to mówienia że jedno bez drugiego nie miałoby nic do powiedzenia, a drugi bez pierwszego nie miałby jak powiedzieć to co ma do powiedzenia.
To już każdego wybór jak będzie mówić. Ja wolę „filie” nazywać „seksυαlizmami” i nikt mi nie zabroni. Ktoś woli „rok” nazywać „latem” i też nikt mu tego nie zabroni. Nie rozumiem w czym problem.
RhobarIV pisze:nihilizm czy nie, dowodów nie ma tak czy siak
Nie interesują mnie wasze nihilistyczne pomysły.
Nie jestem pewien jak rozumiecie pojęcie konsekwencyj zdrowotnych. Ja mówię o szkodzie dla ciała, a mianowicie takiej że ciało staje się nieczyste, słabe, niewyżyte, pragnące jeszcze więcej przyjemnego zła, przejmujące kontrolę nad duszą.1jak można nie rozumieć pojęcia konsekwencji zdrowotnych
Manipulacja.
Jan Paweł II nigdy nie otrzymał tytułu nieskazitelnego czy niepokalanego. Spośród ludzi taki tytuł, nie licząc Jezusa, przysługuje jedynie Najświętszej Marii Pannie. Jan Paweł II jest „tylko” świętym, a to znaczna różnica bo wielu świętych kanonizowanych przez Kościół było w taki czy inny sposób niedoskonałych, niezdolnych, nieumiejętnych, niemądrych, błądzących, grzeszących. [Przypis redaktorski: za tą część szanuję]
Kościół nie naucza jakoby ewolucja miałaby być nieprawdziwa; nie naucza też że jest prawdziwa, bo aktualnie nie naucza na ten temat niczego. Chodzi o biologiczne wyjaśnienie pochodzenia organizmów, Kościół Katolicki się tym nie zajmuje.[za tą nie koniecznie]
po pierwsze: oczywiście że tak
Homoseksualizm powoduje homoseksualizm - tego mam dowodzić?
Wersja krótka: byś się jeszcze ździwił
Nagość. W sztuce. A nie rubaszne podteksty (a coraz częściej nadteksty) seksualne w serialach rzekomo dla całej rodziny; nie programy o gadżetach seksualnych w telewizji; nie "rule34" seksualizujące dosłownie wszystko co się znajdzie w Internecie; nie internetowe subkultury tolerujące i z zadowoleniem przyjmujące nawet najbardziej zwyrodniałą pοrnοgrаfіę o ile jest rysowana; nie ruchy polityczne osób dla których najważniejszym elementem samoświadomości jest aktywność seksualna.
Powiem że to porubstwo i zgorszenie. Nigdzie nie powiedziałem że homo i bi są jedynym tego źródłem.Nie wprost, bo stosując je jako synonimy, ale tak, owszem stwierdzasz że to jedno i to samo
Jeśli zalegalizujemy posiadanie broni to wszyscy zaczną się zabijać; jeśli zrezygnujemy z konwencji stambulskiej to mężowie zaczną bić swoje żony.
Jeśli naprawdę odnosicie wrażenie że księża to zwyrodnialcy którzy tylko czekają na to żeby bezkarnie kraść, gw**cić i mordować kogo popadnie, a powstrzymuje ich tylko świadomość konsekwencyj prawnych, to życzę jak najmniej problemów z zapisaniem się do dobrego psychiatry.
RhobarIV pisze:
Myślę że gdyby uznać Kościół Katolicki za suwerenny byt polityczny (a do takiej sytuacji odnosi się moje wspomnienie o konkordacie) to konkordat byłby potrzebniejszy jeszcze bardziej niż teraz.
Co tylko potwierdza to o czym mówię.
A to jest już jawne kłamstwo, ew. wiadomości 100 lat za murzynami.
naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C78447%2Cnie-istnieje-pojedynczy-gen-homoseksualizmu.html
W linku także link do pełniejszego raportu.
jak nawet się nie kryjesz że jesteś fanatykiem to co robisz na grupie dyskusyjnej?
Nie mówię o zmuszaniu tylko o powinności - różnica znaczna i zasadnicza.
Chętnie posłucham o jakimkolwiek poglądzie Kościoła Katolickiego którego nieprawdziwość dowiedziono. Ale znowu, na PW, profilu albo w innym temacie. Chodzi mi o to żeby powoli wrócić do głównego tematu tutaj.Palenie czarownic, stworzenie świata w 7 dni, traktowanie ludzi jako byty oddzielone od królestwa zwierząt
Przecież Biblia podaje słowa samego Boga o tym że homoseksualizm to jest obrzydliwość, bezeceństwo i nieczystość godna śmierci. Mogę podać sigla.
Aha, nie wierzycie w Biblię? Ale Biblia jest Słowem Boga.
Aha, nie wierzycie w Boga? To po co takie głupie gadanie, że nie udało się zapytać rzekomo nieistniejącego?
za tym że człowiek należy do królestwa zwierząt są dowody chociażby w budowie komórki i śladach ewolucyjnych. Jeśli chcesz twierdzić że jest inaczej to śmiało, ale dołącz do tego jeszcze silniejsze dowody, bo inaczej trochę żal nie wyśmiać
A psy gw**cą nogi swoich panów.
Jeśli naprawdę uważacie że niczym się nie różnicie od zwierząt, jeśli nie psychą (duszą) to choćby rozumem, moralnością, wartościami i silną samoświadomością, to radzę psychiatry szukać już teraz, może za granicą.
Śmiem poddawać te dowody w watpliwość, jako że nie mamy choćby pięciu pokoleń dzieci wychowanych przez homoseksualistów, więc tak naprawdę nie ma zbytnio porównania.
RhobarIV pisze:
Odpowiedziałeś sobie sam chwilę dalej.
Marequel pisze:
Jeśli stworzę nowy odłam chrześcijaństwa, w którym jest jeden Bóg w czterech osobach, gdzie czwartą osobą jest Mieszko pierwszy, gdzie sam Mieszko jest ciałem mojego kościoła, sprawia to nagle że że Mieszko wiedział o moim odłamie?
Że był jego częścią? Że tak na prawdę przyjął mieszkanizm a potem złe siły przekonały ludzi że fałszywy katolicyzm jest tym w co powinni wierzyć? Tak długo jak nie mam racjonalnych podstaw żeby tak twierdzić to oczywiście że nie. Więc czekam na jakiekolwiek inny powód do przyjęcia że Jezus był członkiem Religi która wyewoluowała dopiero kilka wieków po jego śmierci inny niż społeczny dowód słuszności
Rozum i godność człowieka może zabronić. Podstawową potrzebą stosowania języka jest stosowanie wspólnego kodu, a to oznacza stosowanie słów zgodnie z przyjętymi w dyskusji normami
Co do ewolucji to tak. Nie naucza. Już nie. Tylko że patrząc na to ile lat ma chrześcijaństwo i jak długo już tego nie uczy to jest to czas wręcz żałośnie krótki
Możesz rozwinąć?
w jaki sposób
jak nawet się nie kryjesz że jesteś fanatykiem to co robisz na grupie dyskusyjnej?
Palenie czarownic, stworzenie świata w 7 dni, traktowanie ludzi jako byty oddzielone od królestwa zwierząt
To się nazywa argument kołowy, Biblia jest wiarygodna bo Bóg, Bóg bo jest tak napisane w Biblii. Żeby się na takie argumenty powoływać trzeba jakiegokolwiek punktu żeby wskoczyć do tego koła, no i nie może w ni, być nic co by cię z niego wybijało. Żeby w takim razie argument typu biblia tak mówi był sensowny trzeba spełnić warunki
1. Bóg istnieje
2. Bóg jest w stanie formułować myśli i je przekazywać do napisania
3. Biblia jest jedną z tych myśli
Sorry ale z merytorycznego punktu widzenia powoływanie się na biblie jest strzelaniem sobie w stopę, szczególnie kiedy nie wszystkie strony uznają ją jako wartościowe źródło
za tym że człowiek należy do królestwa zwierząt są dowody chociażby w budowie komórki i śladach ewolucyjnych. Jeśli chcesz twierdzić że jest inaczej to śmiało, ale dołącz do tego jeszcze silniejsze dowody, bo inaczej trochę żal nie wyśmiać
Zacytuj gdzie
Litops pisze:
Grzech nawet nie musi być czymś szkodliwym
Wormy pisze:
*zarzuty o moim niewolnictwie napisane bardzo ładnym stylem (bez ironii, podoba mi się!)*
"Filia" to miłość braterska, ale Rhobar nie może zrozumieć czym była miłość braterska według greków, bo chrześcijanin nie jest grecki, bo ideologia, którą wyznaje, nie jest grecka.