Gekonnen pisze:
-Powiem wam tyle - Eviss lekko się zdenerwował- Żywiołak jest być może jedyny w swoim rodzaju. To oczywiste zę nie zabije ich jad mantikory. Ludzka forma jest chwilowa. To coś jest dosłownie całym bagnem i to ono jest jego esencja
-Jeżeli jest związany z bagnem, to otworzenie przejścia do płaszczyzny tym bardziej odpada. Może.... Mam pewien pomysł. Krokodyl! Mówiłeś, że zakładacie więcej takich osłon jak na te durne gryfy. Potwory nie mogły przez nie przejść. Jeżeli rozstawić coś takiego nad bagnem, to żaden utopiec do wioski nie podejdzie.