Mandalora

Avatar Gekonnen
Okolice wioski Verrin

-277, ustawiles nadajnik w hangarze?
-Tak kapitanie
-Doskonale, to tutaj się spotkamy z tym lowcą. Zgotujemy mu niezle powitanie
OOM-277 kończy ustawiać nadajnik. W tle w Hangarze stoi ich prom
-Kim jest ten Haltik i czemu jesteś na niego taki wściekły?
-Podczas Wojen Klonów, Haltik pracował parę razy dla Republiki. Zniszczył wiele dobrych droidów, teraz przyszedł czas jego zapłaty.

Avatar KufelMleka
Haltik Kmaon

Wylatuję z Nadprzestrzeni niedaleko Mandalory. Zatrzymuję swój koreliański frachtowiec „Zielony Jedi” i próbuję nawiązać kontakt z moim zleceniodawcą. Równocześnie skanuję systemami statku sektor wioski Verrin.

Avatar Gekonnen
- z tej strony klient, podlać do hangaru numer 4, 9 klików na wschód od wioski Verrin

Avatar KufelMleka
Ustawiam Autopilota na wskazaną lokalizację, a samemu ekwipuję się w cały swój sprzęt.

Avatar Gekonnen
-wylądował niedaleko, ustaw się na pozycji
-tak jest kapitanie

Avatar KufelMleka
Wylądowałem przed hangarem, ale nie opuściłem osłon statku. Próbuję nawiązać łączność z klientem.

Avatar Gekonnen
-proszę, wejdź. Czekamy na Ciebie w środku

Avatar KufelMleka
- Wyjdź do mnie i spotkaj się ze mną na otwartej przestrzeni. A, i każ swoim ewentualnym bandziorom schować spluwy.

Avatar Gekonnen
Z hangaru wychodzi zamaskowana postać. Samotnie staje przed statkiem

Avatar Gekonnen
-Wyjdź Haltiku. Musimy się poznać

Avatar KufelMleka
Wychodzę pod bronią ze statku, nie wyłączając głównych osłon i autopilota.

- Wreszcie się spotykamy. Przechodzimy od razu do interesów?

Avatar Gekonnen
-Ręce do góry, śmieciu Republiki!
Z krzaków wychodzi droid bojowy
-Haltik Kmaon? Tak się składa, że dzisiaj to Ty zapłacisz nam. Piękny statek, za pieniądze Republiki? To nie ważne, poddaj się, a Konfederacja zagwarantuje ci uczciwy proces - syknął klient

Avatar KufelMleka
Wyciągam zza pleców odbezpieczony termodetonator klasy A, zdolny do zdezintegrowania wszystkiego w promieniu 150 metrów - łącznie ze mną, moim frachtowcem, klientem, droidem w krzakach, kawałkiem hangaru oraz innych potencjalnych przeciwników w pobliżu. Już wcisnąłem guzik i jeśli jakkolwiek go puszczę, termodetonator odpali.
- Może jeszcze to obgadamy, co?

Avatar Gekonnen
-Nie bojè się śmierci, nie jeżeli oznacza też twoją- zdejmuje kaptur- jestem Talon Valcos, dowódca armady Separatystów podczas bitwy na Yavin 4. Walczyłeś tam dla Republiki. Nie wysadzisz samego siebie. Zbyt się tego boisz. Czuję to, znam się na ludziach, rozpruwałem ich trochę...
- Ja bym nie chciał wybuchać -jęknął OOM-277

Avatar KufelMleka
- Lepsze samobójstwo niż śmierć z rąk tego przedwojennego blaszaka. Ale o to chyba nie muszę się martwić...
Nie kończąc zdania podnoszę trzymany w drugiej dłoni pistolet blasterowy i strzelam do droida.

Avatar Gekonnen
OOM-277

Odskakuję. 32% szans na to że odda kolejny strzał, 38% na to że się wysadzi, 30% na to że ucieknie. Protokół karze: chronić Kapitana. Szanse, że trafię w łowcę nagród: 41%, że go zabiję tym strzałem: 15%. Trzeba chronić Kapitana. STOP. Kapitan właśnie wyjął swoje blastery i zaczął strzelać we wroga. Ma aż 75% szans powodzenia. Nowy protokół: wesprzeć kapitana.
Wyskakuję zza krzaka, unikając pocisku i oddaję trzy szybkie strzały w kierunku napastnika

Avatar KufelMleka
//Teraz przydałby się mistrz gry, żeby tą sytuację odpowiednio rozsądził i opisał//

Avatar Gekonnen
//zgadzam się//

Avatar Brodacz
Moderator
Droid odskakując dostał w rękę tracąc dłoń, za to strzały w kierunku Hatlika Trafiły w jego statek nie uszkadzając go z racji włączonych osłon

Avatar KufelMleka
Ostrzeliwując się rzucam się do włazu frachtowca i zdalnie uruchamiam autopilota.

Avatar Gekonnen
Talon Valcos

Wyciągam ostatni, szósty blaster - mały dezaaktywator. Powsrzyma detonator łowcy nagród, ale wyłączy OOMa. No trudno, będę walczył sam
Strzelam, fala pocisku przetacza się po najbliższej okolicy. Ma małą szansę uszkodzić jego frachtowiec, ale zobaczymy

Avatar KufelMleka
//Czekamy na mistrza i zobaczymy który zdąży, ty z dezaktywatorem czy ja wbiegnąć na statek.//

Avatar Brodacz
Moderator
Dezaktywator wydaje się być przepalony, a fala nie była zbyt silna aby powstrzymać wiele, detonator został wyłączony, ale nie wiadomo na jak długo, sam droid ma teraz sprawną tylko głowę, najwyraźniej to była resztka mocy.
Na niebie pojawia się ten statek:
Zdjęcie użytkownika Brodacz w temacie Mandalora
Co zatrzymuje również biegnącego w stronę swojego frachtowca Kmaona

Avatar KufelMleka
Zabezpieczam termodetonator, chowam go za pas, szybko chowam pistolet do kabury, a z pleców ściągam karabin, odbezpieczając go i strzelając cofam się do frachtowca.

Avatar Gekonnen
Również się cofamy, ja i wyłączony droid którego ciągnę za siebie. Wchodzę na prom. Staram się wystartować
-Kto to do cholery jest?
Patrzę na statek ze skanerów

Avatar Brodacz
Moderator
Statek ma włączone osłony, czyli właściciel musiał być gotowy na chłodne przywitanie, najprawdopodobniej na Mandalorze go nie lubią.
Ląduje, a drzwi się otwierają i wychodzi z nich taki człowiek:
Zdjęcie użytkownika Brodacz w temacie Mandalora
//Uznajmy, że nie ma tych pasów z nabojami, a ten karabin jest laserowy jak w GW//
-Kim wy jesteście?

Avatar Gekonnen
-Jestem Talon Valcos! Bojownik o wolność w galaktyce. A ten człowiek tam, służy nieczystemu półświatkowi! Pomóż mi przyjacielu

Avatar Brodacz
Moderator
Zrzuca swoje futro i szal wciąż mając karabin przy nodze -Za gorąco na tyle ubrań. Wracając do tematu nazywam się Ean Bork, nie twierdzę że kłamiesz, ale masz ze sobą droida, ani upadła Federacja Handlowa ani Republika nie były czymś co sobie cenie, wiecie co sobie cenie pieniądze, raz jedni płacili więcej, raz drudzy, walczyłem po obu stronach, jeden z was na pewno był stronniczy. Nie wiem gdzie służył ten drugi, ale Ty Talon nie jesteś kimś komu dobrze z oczu patrzy

Avatar Gekonnen
-cała szóstka moich oczu patrzy na Ciebie chłopaczku! Może Cię nie obchodzić nasza sprawa, ale twoja pomoc zostanie nagrodzona. Z miejsca jestem w stanie zapłacić 3000 kredytów!

Avatar Brodacz
Moderator
-Chłopaczkiem byłem jakieś 40 lat temu Ty sześcioręki sprzedawczyku, nie zamierzam nikomu pomagać, ale pieniądz to pieniądz, więc słucham

Avatar KufelMleka
- Nie żeby co, ale może o mnie słyszałeś, bo w końcu robisz chyba w tej samej branży. Jestem Haltik Kmaon, a ten nędzny robak najpierw chciał mnie nająć, a potem zastrzelić. Ja bym mu w kwestiach finansowych nie ufał.

Avatar Gekonnen
-Pomóż mi ubić tego złodzieja w tym frachtowc u obok, a wypłatę 3000 teraz, a w przyszłości będę w stanie zapłacić jeszcze więcej. On nie zaoferuje nawet złamanego kawałka żelaza! Sam przybył tutaj desperacko szukając pieniędzy

Avatar Gekonnen
-z Tobą była inna sprawa Haltik! Walczyłeś tylko dla Republiki. Pi**a jesteś, a nie łowca nagród. Ten tutaj wygląda mi ns prawdziwego zawodowca!

Avatar KufelMleka
- A ten parszywiec złamał niepisane prawo Łowców Nagród i nie zapłacił mi jeszcze zaliczki, choć powinien to zrobić już dawno!

Avatar Brodacz
Moderator
-Haltik, Haltik hmmm...Byłeś kiedyś na Hoth albo Kashyyyk?

Avatar KufelMleka
- Tak pogrywasz?! Dobra, koniec rozmów!
Biorę mniejszy termodetonator klasy C, czyli o zasięgu około 20 metrów, i rzucam w Talona, wchodzę na pokład swojego frachtowca i zamykam właz.

Avatar Gekonnen
-Nigdy Cię nie wynająłem śmieciu. Znasz takie słowo jak 'zasadzka'? Macie je w Tym waszym basicu, Z A S A D Z K A. Przeliterowałem Ci, teraz łatwiej?

Avatar Gekonnen
-Je**ny tchórz!
Uciekam w kierunku promu w głębszej części hangaru

Avatar Brodacz
Moderator
Strzela w niebo -Zamknąć mordy, zaraz zlecą się tu Mandalorianie, którzy zaczną ostrzał!- pokazuje palcem na statek Kmaona i robi gest palcem chodź tu

Avatar Gekonnen
OOM-277 (głowa)

-CO SIĘ TU, NA FABRYKI GEONOSIAŃSKIE WYPRAWIA?!

Avatar Brodacz
Moderator
-Cicho blaszaku, mimo że federacja też płaciła was naprawdę nie lubiłem!

Avatar KufelMleka
Już jestem na statku i biegnę do kokpitu. równocześnie uruchamiam naręczny komunikator i łączę się z Eanem.
- Chyba jednak nie bardzo, ale jak masz do mnie interes, to leć do Mos Eisley na Tatooine! I tak, byłem Kashyyyk i Hoth więcej razy niżbym chciał!

Avatar Brodacz
Moderator
-Pajace- rzuca detonator gdzieś dalej zanim ten wybuchnie

Avatar Gekonnen
OOM-277

-Z wzajemnością łowco, z wzajemnością

Talon Valcos

-Naprawdę chcesz żebyśmy to przegrali droidzie, co nie?

Avatar Brodacz
Moderator
Przez komunikator -To może stąd się znamy, jakiś czas temu polowałem na Wookiech, takie było zlecenie, parę futer zatrzymałem dla siebie, zapłacę Ci jednym i jakimś pieniądzem jak mi pomożesz

Avatar Brodacz
Moderator
Torpedy trafiają uszkadzając silnik

Avatar Gekonnen
-Je**ć was łowcy. I tak przechwyciłem waszą transmisję - do siebie- Znajdę sobie armię droidów. Wtedy sobie pogadamy

Avatar KufelMleka
Idę do pokładowego działka i strzelam w Talona.

Avatar Brodacz
Moderator
Prom obrywa w skrzydło. Ean znów komunikuje się z Haltikiem -Odbierz komunikator, odbierz

Avatar Gekonnen
//Prom klasy Maxliipident (mam nadzieję że to dobrze napisałem) był stworzony do przelatywania pod ostrzałem Venatorów, zwykłe działka nie mogą nic mu zrobić//

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Burger2004_09
Właściciel: Burger2004_09
Grupa posiada 2837 postów, 26 tematów i 20 członków

Opcje grupy Star Wars - ...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Star Wars - Between History [PBF]