Czat

Avatar ArsenLupin
O Boże... Tego już zdecydowanie za wiele

Avatar Gekonnen
Czego? Jego dziwnych postaci?

Avatar antekk5
Raczej słabych, ale to już tylko moja opinia.

Avatar maxmaxi123
Nie pamiętam, a chcąc znaleźć na szybko nie znalazłem...

Avatar Maks9o
Dobra, zyskałeś trochę mojego szacunku panem Emerald Splash, ale tylko trochę

Avatar
GrandAutismo
Okej. To jest epickie

Avatar krzysiulka10
Czy mogę być Mandaloriańskim Kaleeshem?

Avatar samex
Ja i Materiał EU powiedzielibyśmy: TAK
Disney powiedziałby: nie jestem pewien

Avatar antekk5
Da się, Mandalorianie to kultura, a nie rasa. Warto dodać, że pierwsi Mandalorowie nie byli ludźmi, a należeli do rasy Taungów.

Avatar krzysiulka10
antekk5 pisze:
Da się, Mandalorianie to kultura, a nie rasa. Warto dodać, że pierwsi Mandalorowie nie byli ludźmi, a należeli do rasy Taungów.

Ale ja o tym wiem, po prostu chciałem wiedzieć czy wam to pasuje

Avatar Maks9o
Dobra, mam do was parę spraw i to na serio.
1) Co mógłbym poprawić przy moim cyborgu-biznesmenie
2) Mam pomysł na postać która przez pewną sytuację, nie mogła walczyć mieczem świetlnym, więc dzięki mocy wykrzształciła swój własny styl walki wręcz, by być z takim rycerzem Jedi na równi, i nie wiem czy to nie było by OP, bo zamierzałem to zrobić na zasadzie pobierania Energi z miecza, by nie zadawał na ten moment obrażeń
3) Jak nazywał się ten pojazd repulsorowy Luke'a z IV części?
4) Jaką siłę ma zwykły pistolet blasterowy?
5) Czy wśród Jedi lub Sithów, mogła by istnieć zdolność robiąca z przeciwnikiem, to co stało się z Karsem na koniec II partu, czyli paraliżuje ciało i je hibernuje, i zostawia umysł cały czas aktywnym

Avatar
GrandAutismo
5) Tak jednakowoż to technika zarezerwowana dla Jedi oraz musi być zgoda osoby, która tego ma doświadczyć.

Avatar Wilczy_Wladca
GrandAutismo pisze:
5) Tak jednakowoż to technika zarezerwowana dla Jedi oraz musi być zgoda osoby, która tego ma doświadczyć.

Po tym jak poznałem Star Wars (a mało pozanłem) to brzmi jakby Sithowie też mogli, ale bez zgody, a dobzi Jedi potrzebowaliby zgody. Ale pewnie tak nie jest.

Avatar Wilczy_Wladca
Jak ktoś szuka kogoś do wątku i ja pasuję to może wtedy wreszcie zrobię postać. I nie będę mówił, że zaraz.

Avatar Rafael_Rexwent
Maks9o pisze:
Dobra, mam do was parę spraw i to na serio.
1) Co mógłbym poprawić przy moim cyborgu-biznesmenie
2) Mam pomysł na postać która przez pewną sytuację, nie mogła walczyć mieczem świetlnym, więc dzięki mocy wykrzształciła swój własny styl walki wręcz, by być z takim rycerzem Jedi na równi, i nie wiem czy to nie było by OP, bo zamierzałem to zrobić na zasadzie pobierania Energi z miecza, by nie zadawał na ten moment obrażeń
3) Jak nazywał się ten pojazd repulsorowy Luke'a z IV części?
4) Jaką siłę ma zwykły pistolet blasterowy?
5) Czy wśród Jedi lub Sithów, mogła by istnieć zdolność robiąca z przeciwnikiem, to co stało się z Karsem na koniec II partu, czyli paraliżuje ciało i je hibernuje, i zostawia umysł cały czas aktywnym


1) Zostawię sobie na potem, teraz nie mam czasu studiować KP.
2) Ehmmm. Problem w tym, że te kilka tysięcy lat jednak sporo namieszało i obecnie problem z takim stylem walki byłby banalnie prosty - śmiertelnym wyzwaniem byłoby już starcie z średnio ogarniętym strzelcem. Po prostu o ile w KotORach osłony osobiste są bardzo wytrzymałe na ostrzał broni blasterowej to obecnie blastery zdecydowanie wyprzedziły osłony i wtedy zostajesz tylko z pięściami. Miecz świetlny daje szansę odbicia od kilku (style typowo pojedynkowe jak Makashi) po kilkadziesiąt (Soresu, Shen) boltów blasterowych, tymczasem piąchy - nic.
3. Był to Landspeeder. Konkretnie model X-34.
4. Zasadniczo... różną. Serio. Może się ona różnić w zależności od modelu. Od stosunkowo lekkiego pocisku z DL-18 o niewielkim zasięgu rażenia po ciężkie bolty z DL-44 mogącym razić z odległości już całkiem sporej (skuteczna około 50-60 metrów, maksimum do 75 metrów).
5. Nie oglądałem żożo więc się nie wypowiem.

Avatar
GrandAutismo
Wilczy_Wladca pisze:
Po tym jak poznałem Star Wars (a mało pozanłem) to brzmi jakby Sithowie też mogli, ale bez zgody, a dobzi Jedi potrzebowaliby zgody. Ale pewnie tak nie jest.

No to się mylisz. Sithowie nie mają takiej umiejętności bo woleli od razu zabijać bądź wywoływać ból w dużym stopniu podczas tortur bez zabawy w takie ceregiele

Avatar Maks9o
Czyli na razie z pięściarzem, muszę sobie odpuścić, albo zrobić z niego konserwę. Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Avatar Maks9o
GrandAutismo pisze:
No to się mylisz. Sithowie nie mają takiej umiejętności bo woleli od razu zabijać bądź wywoływać ból w dużym stopniu podczas tortur bez zabawy w takie ceregiele

Tutaj mi bardziej chodziło o karę bez zabijania, czyli to co stało się z Karsem, setki lat samotności, bez możliwości śmierci, ta opcja Jedi jest chyba bardziej, by ktoś mógł przeczekać jakieś wydarzenie

Avatar
GrandAutismo
No właśnie nie ma czegoś takiego. Bez zgody osoby, na której chcesz to zastosować to nie możesz użyć tej techniki. Sithowie wolę wymierzać kary od razu

Avatar Maks9o
Znalazłem coś takiego, ale jest z Galaxy PBF

Word of banishment
– Technika która więzi, unieruchamiając wybraną osobę, hibernując ją na wieki i zamrażając jej zmysły w letargu
Tradycja: Jedi

Avatar Rafael_Rexwent
No i od razu masz napisane, że tylko Jedi to mogą. Proste, logiczne, gud lak hew fan.

Avatar Maks9o
Czyli tak na przyszłość, mógłbym użyć tego w historii mojej postaci, że użył na niej tego jakiś potężny Jedi, Tak?

Avatar Maks9o
Czy mógłbym przy tych zdolnościach mocy, pominąć te zdolności pośrednie? Czyli jak ktoś jest mistrzem leczenia, to nie pisać tych kolejnych poziomów, bo wiadomo że mniejsze rany też umie uleczyć.

Avatar
GrandAutismo
ok

Avatar
GrandAutismo
S T A L I N W T L E

Avatar Wilczy_Wladca
Dorba. Wreszcie się biorę do roboty i tworzę postać. Ale jestem leniem.

Avatar maxmaxi123
Gekonenn: Dla mnie niepotrzebnie dałeś swoją własną rasę. Tym bardziej, że masz tyle innych ras do wyboru...

Avatar Maks9o
No trochę ich jest, z czego wiele jest właśnie insekcich

Avatar samex
A moim zdaniem niektóre postacie są zbyt OP :v ale nie będę się nad tym rozpisywał bo jestem nudziarz :V

Avatar Maks9o
samex pisze:
A moim zdaniem niektóre postacie są zbyt OP :v ale nie będę się nad tym rozpisywał bo jestem nudziarz :V

And that's a fact!

Avatar ArsenLupin
szczerze mówiąc, trochę denerwuje mnie to, iż Gekonnen tworzy historię super potężnej rasy, mimo iż większość (czytaj wszyscy) mieszkańców galaktyki o niej nie słyszała. Skąd taka planeta położona gdzieś na zewnętrznych rubieżach zdobyła wystarczającą ilość broni i kredytów , zwerbowała wielu ludzi, by stać się największym zagrożeniem imperium, obejmującego wiele planet i układów. Wyjaśnij to lepiej, bo coś mi tu nie gra. Po za tym co za wariat odważył by się zbombardować Korriban, chcąc się zemścić na czterech osobach. Przecież można je zabić w prostszy sposób, nie prowokując innych Sithów...

Avatar Rafael_Rexwent
samex pisze:
A moim zdaniem niektóre postacie są zbyt OP :v ale nie będę się nad tym rozpisywał bo jestem nudziarz :V

Sam mam świadomość jak bardzo op jest moja postać. Dlatego gram nią po prostu tak by nie nadużywać tego w znacznym stopniu. No bez jaj, co złego jest w możliwości wytrzymywania duszenia? ^^

Avatar Maks9o
Rasa nie musiała być aż tak potężna, to mogła być Megalomania zwykłego przedstawiciela.

Avatar Maks9o
Wytzrymanie duszenia, jest trudną sztuką "zwykłej" mocy, bądź jedną z pierwszych umiejętności jasnej strony

Avatar Rafael_Rexwent
Albo po prostu wytrzymałością stali okrętowej.

Avatar Maks9o
Jeśli chodzi o odporność fizyczną to tak, ale chyba nadal będzie parę centymetrów nad ziemią z sporym naciskiem na szyi

Avatar Rafael_Rexwent
Ty teraz mówisz o duszeniu mocą ala Vader w ANH. A mnie duszą czysto fizycznie.

Avatar Maks9o
Ajaj, w prawdziwym życiu? Słabo.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku