Miasto na prawach powiatu w północnej Polsce w województwie pomorskim, położone nad Morzem Bałtyckim u ujścia Motławy do Wisły nad Zatoką Gdańską. Centrum kulturalne, naukowe i gospodarcze oraz węzeł komunikacyjny północnej Polski, stolica województwa pomorskiego.
Znajduje się tu siedziba Bożydara.

//Dopisz, że znajduje się tu siedziba Bożydara\\

Kociarz
Karteczka od mamusi teleportnęła Cię na 3 metry od żurawia gdańskiego.

Kociarz

..... To było szybkie.

Wyciąga telefon i włącza namierzanie na mamę.

Mamuś stała 70 metrów od Ciebie.

Kociarz

Idzie za radarem

Przy okazji minąłeś też wystawę obrazów o treści erotycznej.

Kociarz

Ignoruje je i idzie dalej

Kolejna wystawa obrazów o treści erotycznej.

Kociarz

Dzikusy.

Idzie dalej, lecz szybszym krokiem

Kociarz

Wincyj obrazów erotycznych.

Kociarz

Ledwo 2 lata mnie nie ma w Polsce i już wszystkim odbija

Idzie dalej, sprawdza ile musi jeszcze przejść

Kociarz

Jeszcze tylko 100 km. Tymczasem kolejna wystawa erotyczna, tym razem rzeźb.

Kociarz

Co jest?! Przed chwilą pisało 50 metrów.

OBRAZY Z CH*JAMI

Kociarz

Krzyczy

CZY WAM DO CHOLERY ODEBRAŁO CAŁKIEM ROZUM?! MNIE NIE MA LEDWO 2 LATA W POLSCE, A DOSŁOWNIE WSZYSTKIM ODBIJA PALMA!

Idzie wściekły dalej

CIPY I CYCE W RZEŹBACH.

Kociarz

Zaczyna sprint

GOŁY URBAN

Kociarz

Skręca w inną ulicę

Widzisz mamusię sprzedającą obrazy gołego Elevena.

Kociarz

- O, cześć synek! Dobrzez, że jesteś! - powiedziała sprzedając piękne ujęcie kształtnego ciała Mateusza.

// kiedy nudysta bożydar pod kościołem jeja?//

Kociarz

Po pierwsze: po 'kiego grzyba mnie wzywasz. Po drugie: co ku$#a?!

- Po pierwsze: musisz o czymś wiedzieć, ale to przy obiedzie. Po drugie: to zajebisty sposób na zarobek. Widzisz ile ludzi chce Elevena dla siebie? - pokazała gigantyczną kolejkę.

Kociarz

Wściekły wyciąga bagnet i rozwala jeden z obrazów

Dość tego.

Zapanowała absolutna cisza. Każdy człowiek w promieniu kilku kilometrów spojrzał na Ciebie. To nie wróży nic dobrego...
I stało się.
Fani Elevena rzucili się na Ciebie pełni psychicznej furii.

Kociarz

Wyciąga oba rewolwery

Nie podchodzić! Robię to co powinienem. To był mój obowiązek. A teraz rozejść się! Albo zacznę strzelać!

Kociarz

Fani Elevena biegli na ciebie z krzesłami i innymi.

Kociarz

Zabiera mamę i biegnie przed siebie unikając tych zwierząt

- Dobra, spokój, rozejść się! - wygoniła ich matka - Sklep zamknięty do końca dnia! Paszoł won! - wszyscy się rozeszli ze smutkiem na twarzy, nie wliczając w to ludzi, którym udało się zdobyć obrazy Elevena
- No i widzisz synek, zaraz będę musiała zacząć uprawiać beton, jak mi interes zniszczysz.

Kociarz

Co ty sobie myślisz?! O mało co nie zacząłem do nich strzelać z ostrej amunicji. I następnym razem załóż normalny biznes, żebym tego nie musiał powtarzać.

- A wiesz jakie zyski to przynosiło?! Przez te dwa lata zarobiłam więcej, niż przez ostatnie 15! A ojciec też tyle zarobił za sprzedawanie obrazów Wezy.

Kociarz

Boże! Widzisz, a nie grzmisz!

- Żadna praca nie hańbi! A co dopiero przynosząca dobre zyski!

Kociarz

To ja tu się morduję, aby zarobić te cholerne 100.000 złotych na miesiąc, a ty sprzedajesz nagie obrazy. Wiesz co to znaczy pracować w wiecznym stresie i nie wiedzieć czy się dożyje kolejnego dnia?!

- Więc trzeba było zostać z matką i sprzedawać Neskota lub Wiśnię w Warszawie!

Kociarz

Im mniej wiesz o mojej pracy tym lepiej dla ciebie. I wróćmy do tego po co mnie wzywałaś? Ja jakieś 15 minut przed przybyciem ledwo uszedłem z życiem. A teraz mój najlepszy przyjaciel walczy o życie. I ja robię to wszystko, żeby zarobić te 100.000 złotych w miesiąc, chociaż szef zalega z wypłatą o pół roku.

- A gówno mnie to obchodzi. Jak szef jest takim ch*jem to trzeba było nie jechać do tej je**nej Ameryki, tylko zostać w Polsce. I prowadzić plantację 🅱etonu z ojcem. A teraz ku*wa plantacja upadła. Przynajmniej mamy plan odtworzenia plantacji.

Kociarz

Ja nie pracuje obecnie w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, ale w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. I poco mnie wzywałaś.

- Eh, Ty i ta Twoja zasrana praca. Ciągle znikasz i jeszcze w tej je**nej Anglii siedzisz, chociaż szef zalega z wypłatą. No i powiedz mi, na ch*j - no ciekawe, kiedy odpowie na Twoje pytanie. Przez ten czas podeszła do straganu i obejrzała zniszczony obraz - Wiesz ile to malowałam? Wiesz ile razy Eleven musiał zmieniać ułożenie ciała, by wyszło dobrze? Biedaczka po dziś dzień boli kręgosłup.

Kociarz

Jak skończę moje obowiązki to szef mi zapłaci podwójnie. A po naszemu mnie ozłoci. I teraz mi powiedz po co mnie wzywałaś.

- Dowiesz się ma obiedzie. A teraz idź ojcu pomóż kosić 🅱eton. Bo się wymęczy - pokazała na Twojego ojca koszącego 🅱eton w pobliżu ulicy.

Kociarz

A myślałem, że to mi odbija od tej pracy. A teraz wy. Chcę natychmiastowych wyjaśnień.

- Synek, czego Ty ku*wa nie rozumiesz, że dowiesz się na obiedzie? Bo na mieście jest zbyt niebezpiecznie. A teraz idź kosić 🅱eton - kolejni fani Elevena zaczęli przychodzić i interesować się obrazami pędzla Twej matki.

Kociarz

Albo mi powiesz teraz, albo zniszczę kolejne obrazy

- Synek, jak jesteś taki niecierpliwy, to wypi***alaj już na obiad. Babcia schabowe zrobiła, trzeba zjeść.

Kociarz

Idzie do ojca, zabiera jego kosę i rozwala jej trzon nogą, bierze ojca za ucho i ciągnie do matki, a następnie uderza obu z liścia

Jeżeli mi teraz nie powiecie co się tu odwala i po co mnie wzywacie to zaraz dzwonie do psychiatryka i to nie są żarty.

Ktoś z wysoka powiedział:
- Eh, Ty niecierpliwy ch*ju.