Ivo idzie szukać hajsu zgubionego na ulicy
niemamnietu
Ivo
Po dłuższym szukaniu pozbierałeś 1.30zł.
niemamnietu
Ivo
Znalazłeś jakąś podejrzaną budkę, która sprzedawała kebaby po złotówce.
Ivo zakrada sie i szuka bomby albo trutki na szczury w budce
niemamnietu
Ivo
Znalazłeś tylko kolejne 2 złote.
Żre kebaba i idzie szukać statku który płynie w kierunku szkoły
niemamnietu
Ivo
Znalazłeś statek marki Szwagropol.
Ogląda statek dokładnie.
-Ch**. Umre na nim
Wchodzi i tak
- 10 zł, chyba że masz legitymację szkoły im. Draculi.
//w8 mam tą legitkę czy nie
niemamnietu
//Nie wiem, nie grzebie ci po kieszeniach.//
//ja tym bardziej nie wiem. Może uznajmy, że ma, co?//
- To masz, czy nie masz, chłopcze?
- Jedziesz za darmo. Siadaj - pokazał wolne miejsca.
Głos w głośniku powiedział:
- Następny przystanek: Czarnobyl.
Statek wzbił się w powietrze akurat w momencie, w którym 🅱eton dotarł do Gdańska. Dało się czuć opary alkoholu.
Uznajmy że ivo upadł na ryj na pokład innego statku który akurat płynął tam gdzie trzeba, bo to już sie nudne robi