^
Dodatkowo w dowództwie wojskowym jako doradca. Ale trzeba pamiętać o aspekcie psychologicznym danych spraw.
Richyard pisze:
W sensie, poświęciłbym cała ludzkość za rok dłużej ze swojego życia, więc tym bardziej wywalone na jakieś formy rządów w których tworzy się masowo konformistów
Richyard pisze:
No możesz spróbować. Tylko takie elementy jak ja rządzą takimi jak ty, móżdżku :)))
WladcaAwarow pisze:
Tacy jak ty są zbrodniarzami wojennymi i miłośnikami więzień
Deuslovult pisze:
Tacy jak ty to robią hotdogi na stacjach benzynowych.
Richyard pisze:
Lepsze to niż bycie trybikiem i tchórzem. A teraz uciekaj do swojej klatki
stepson pisze:
Nie trzeba być anarchistą, żeby być socjopatą, jeżeli właśnie o socjopatów ci chodzi. Sam nie odczuwam za wiele emocji, poza gniewem. Nie zależy mi na ludziach wokół mnie, ale kieruje się zasadami i oczekuję tego samego od tych, których dopuszczam do swojego towarzystwa. Jeżeli mam do wykonania jakieś zadanie, które poskutkuje czymś dobrym dla społeczności, do której należę, wykonam je bez wahania. Jeżeli ktoś łamię te zasady, i potajemnie ciągnie dla siebie, to staje się w moich oczach robactwem, godnym pogardy. Ponieważ już dawno zrozumiałem, że siła leży w falach, a nie w pojedyńczych kroplach wody. I że jednostka zawsze zostanie pokonana przez grup, choćby nawet była ta grupa złożona z jednostek ewolucyjnie słabszych.
Deuslovult pisze:
^
Ogólnie jestem introwertykiem ale też legalistą i człowiekiem na którego można liczyć. Po prostu wszystko dla ojczyzny. I z emocjami to mam tylko problem z humorem bo mam zryte poczucie humoru.
WladcaAwarow pisze:
Otóż nie
Człowiek jest zwierzęciem stadnym, zatem celem naszego życia jest dbanie o dobro tego stada. Każdy element powinien pozytywnie wpływać na drugi.
Każdy skrajny indywidualista jest wrogiem ludzkości jako grupy. Jest cegłą na drodzę giganta rodu Adama. Im ich więcej tym większy mur, zatem należy pozbywać się pojedyńczych, którzy i tak się nie zjednoczą.
Ludzkość powinna zmądrzeć i dokonać gwałtownej przebudowy, zanim wejdziemy w nową epokę. Epokę bez takich jak ty Richyardy, a zatem nowy złoty wiek.
I nie, nie jestem tchórzem. I nie uciekam do klatki
stepson pisze:
To znaczy że byśmy się dogadali xd
Richyard pisze:
Ale widzisz, nie wiem czy wiesz, ale nie pozbędziesz się takich jak ja. Po prostu dostosuję się jak będzie trzeba, założę swoją maskę i będę udawał przykładnego obywatela. I będę robił to lepiej od ciebie do tego stopnia, że dostanę się na pozycję w której będę mogl decydować o twoim zyciu
Gadanie że człowiek jest stadem, mule szmule, co za głupota. Słabi ludzie potrzebują stada, żeby ich obroniło, ale to indywidualisci tworzą historię, dokonują odkryć, a nie szara masa społecznstwa, która nie wiem jak bardzo gardzę
Przykładowo, wlaśnie sposobem na kontrolowanie konformistów jest prawo i moralność
Deuslovult pisze:
Fajnie. Po prostu dobro ojczyzny przede wszystkim. To nasza ziemia i dzięki niej chcę wprowadzić ten naród w złotą erę zapisując się w kartach historii złotymi literami.
Richyard pisze:
Ale widzisz, nie wiem czy wiesz, ale nie pozbędziesz się takich jak ja. Po prostu dostosuję się jak będzie trzeba, założę swoją maskę i będę udawał przykładnego obywatela. I będę robił to lepiej od ciebie do tego stopnia, że dostanę się na pozycję w której będę mogl decydować o twoim zyciu
Richyard pisze:
Gadanie że człowiek jest stadem, mule szmule, co za głupota. Słabi ludzie potrzebują stada, żeby ich obroniło, ale to indywidualisci tworzą historię, dokonują odkryć, a nie szara masa społecznstwa, która nie wiem jak bardzo gardzę
Richyard pisze:
Przykładowo, wlaśnie sposobem na kontrolowanie konformistów jest prawo i moralność
Deuslovult pisze:
Racja. Ale ja jestem też federacjonistą i liczę na międzymorze. Sojusz od adriatyku do bałtyku może się udać. Niech żyje rzeczypospolita polsko białorusko ukraińsko litewska!. Wiem że to raczej niemożliwe ale proces zjednoczeniowy przewidziałe na okres 50 lat. Razem będziemy potęgą nie do pokonania. Wierzę w monarchię. Za to jestem ateistą. Raz się udała rzeczypospolita polsko litewska to może się i drugi raz powiedzie? I opiszesz tą swoją ideologię?
Deuslovult pisze:
Racja. Ale ja jestem też federacjonistą i liczę na międzymorze. Sojusz od adriatyku do bałtyku może się udać. Niech żyje rzeczypospolita polsko białorusko ukraińsko litewska!. Wiem że to raczej niemożliwe ale proces zjednoczeniowy przewidziałe na okres 50 lat. Razem będziemy potęgą nie do pokonania. Wierzę w monarchię. Za to jestem ateistą. Raz się udała rzeczypospolita polsko litewska to może się i drugi raz powiedzie? I opiszesz tą swoją ideologię?
WladcaAwarow pisze:
Mój system by się pozbył
Wychowanie wszystko załatwi. Obozy pracy wszystko załatwią. A jak nie to nagnie się biologię.
Tu nie chodzi o to, że ludzie są słabi. Tylko zjednoczony potencjał całej populacji, poświęcony słusznej idei, pozwoli przetrwać cywilizacji ludzkiej.
I każdy badacz przyczynił się całości, a nie tylko sobie.
To nie sposób na kontrolowanie ale na niezbędny porządek
Richyard pisze:
A zamach stanu i rewolucja, mówi ci to cos
stepson pisze:
Plus, społeczeństwo ma być od czasów szkolnych uczone do porządku, wręcz fanatyzmu, ale pozytywnego. Tak wychowany naród, nie poprze takich durnych pomysłów.
Richyard pisze:
Uhuhu, skąd się tacy neonaziole biorą ja się zastanawiam
Lutherek pisze:
Indoktrynacja...
Deuslovult pisze:
Lepszy ordung niż chaos i zezwierzęcenie jak teraz. Mi się marzy lepsza rzeczypospolita. Po prostu z monarchią szlachtą i przebudowanymi miastami.
stepson pisze:
Szlachta to absurd, nie powinno się dziedziczyć przywilejów swoich przodków, trzeba sobie na nie zasłużyć własnymi czynami.
Deuslovult pisze:
Dlatego dziele szlachestwa na dwa stopnie. Szlachestwo tytularne i szlachectwo zasługowe.
Pierwsze daje prawo do posługiwania sie herbem a drugie do ulg podatkowych, regularnych zaproszeń na bale u króla itp. Wiesz ale trzeba jakoś wykształcić kastę dowódczą i kastę sług. Będzie wśród nich też lekka wymiana. I ktoś musi zarządać patolami które trzeba nauczyć ciężkiej pracy na polu.ja dziele społeczeństwo na 3 kasty
1. Król rodzina królewska i szlachta+ rada ekspertów
2. Normalni obywatele
3. Patola
Lutherek pisze:
Ulgi podatkowe dla szlachty? Dzielmy dalej ludzi na "równych i równiejszych"...
Deuslovult pisze:
Monarchia jest potrzebna. Lepszy ktoś kto od początku jest przygotowany do rządzenia niż banda karierowiczów pokroju richyarda na stołkach w rządzie.
stepson pisze:
Teoretycznie tak, ale monarcha nie musi być przygotowany od początku do rządzenia. Historia zna wielu dekadenckich monarchów.
Deuslovult pisze:
Monarchia jest potrzebna. Lepszy ktoś kto od początku jest przygotowany do rządzenia niż banda karierowiczów pokroju richyarda na stołkach w rządzie.
stepson pisze:
Ale używaj proszę poprawnej pisowni ,,bohater'' bo to gryzie w oczy.
Deuslovult pisze:
Właśnie po to jest rada ekspertów i rodzeństwo. Zawsze będzie zastępca ewentualny
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
dawanie władzy zamkniętej grupie jest bardzo głupim i niemoralnym pomysłem.