Do stworzenia takiego wątku zainspirował mnie ten oto film:
youtu.be/NAN1kt4SG9E
Wstawiajcie tu zdjęcia, które miałyby wejść w skład pamięci dysku sondy wysłanej kosmitom. Celem jest zobrazowanie naszej planety oraz nas jako gatunku.
Burger2004_09 pisze:
No w sumie racja, palnąłem jak głupi :v
Ale i tak uważam, że warto to pokazać
Uważam, że lepsze to niż jakaś dziewczynka z anime (Girls und Panzer, nie?)
WladcaAwarow pisze:
Co jak co ale wysyłanie jakichkolwiek osiagnięć ludzkości obcym jest ryzykowne
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
> Sugerowanie, że jakaś rozwinięta cywilizacja jest równie tępa co ludzie, by zabijać bez powodu
KoalaStefan pisze:
Religia jest dla ciebie najgorszą stroną ludzkości?
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
> Sugerowanie, że jakaś rozwinięta cywilizacja jest równie tępa co ludzie, by zabijać bez powodu
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
> Sugerowanie, że jakaś rozwinięta cywilizacja jest równie tępa co ludzie, by zabijać bez powodu
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
> Sugerowanie, że jakaś rozwinięta cywilizacja jest równie tępa co ludzie, by zabijać bez powodu
Mijak pisze:
A co ma piernik do wiatraka? Tępota jest czymś tak powszechnym w naturze, że znalezienie pozbawionych jej kosmitów byłoby cudem tysiąc razy bardziej zaskakującym niż kosmitów-nazistów.
Można się z tym nie zgadzać, ale twierdzenie że ryzyko tego drugiego nie istnieje i nie ma potrzeby się w ogóle nim przejmować to szczyt naiwności.
Zwłaszcza że ludzkość doskonale ukazuje, że można być pełnym morderczych zapędów i mimo to tworzyć rozwiniętą cywilizację.
Może nawet nie mimo to, a dzięki temu.
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
> Sugerowanie, że jakaś rozwinięta cywilizacja jest równie tępa co ludzie, by zabijać bez powodu
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Uważam, że zbyt agresywna rasa nie będzie w stanie stworzyć cywilizacji na tyle zaawansowanej, by być w stanie bez problemu przenieść przez miliony lat świetlnych flotę zdolną do podbicia jakieś cywilizacji.
Czytałem o tym wiele artykułów i według naukowców właśnie spotkanie nazistowskiej rasy jest strasznie trudnym wyczynem. Tzn najgorsze co moglibyśmy spotkać to po prostu pragmatyczna rasa która dba tylko o własny interes, ale nadal, na ziemi nie ma nic wartościowego poza życiem które co najwyżej wartość emocjonalną.Już na księżyc oferuję łatwiej dostępne surowce.
opliko95 pisze:
Jeśli najcenniejszą jest dla nich woda, to byli by idiotami wybierając ziemię, która ma jej dość mało nawet w skali układu słonecznego (2% zasobów wody znajdujących się na planetach skalistych i księżycach. Gdyby liczyć mniejsze ciała lub gazowe giganty, to w ogóle mogło by u nas prawie nie być wody), a układ słoneczny raczej nie jest tu jakoś wyjątkowy.