Kuba1001 pisze:
Rafael:
Sir Miles ponownie zabrał głos jako pierwszy:
- Mój panie, zapewne wolno mówić mi teraz w imieniu pozostałych doradców: Jest to na pewno gra warta świeczki, o ile ujawnimy podczas tej współpracy jak najmniej, nie możemy bowiem liczyć na pełne poszanowanie naszych tajemnic przez partnerów handlowych, którzy mogliby wydać komuś, choćby naszym wrogom, lub zaadaptować na własne potrzeby sekretne tajniki naszej technologii. O ile nie obawiam się tego, że ktoś zacznie produkować tak zaawansowane Golemy jak nasze, to bardziej chodzi o to, że jeśli zna się działanie jakiejkolwiek maszynerii, to ma się też pojęcie o tym, jak ją zniszczyć...
Imperator Sengu z rodu Avicebron; Gremlińskie Imperium Golemów
- Słuszna uwaga. Dlatego nic nie wzbrania nas przed sprzedażą produktów technologicznie mniej zaawansowanych niż nasz obecny poziom. Dla kupca golem to golem, zwłaszcza jeśli mówimy o takich Paladynach dla których każdy golem z racji niemożliwości wskrzeszenia będzie przydatny. Zaś co do badań technologicznych to będą one wspólne tylko dla sektorów gdzie nie mamy nic do stracenia ale że obecnie świat jest jeszcze dosyć hermetyczny zajmijmy się rozwojem naszego głównego celu - Imperator spojrzał wprost na Sir Jeronimo. - (To wersja dostępna dla zwykłych użytkowników grupy, dalszy dostęp możliwy tylko z rangą "Prowadzący".)