Gdyby Bóg stanął przed tobą

Avatar darcus
Żeby to tylko nawiązania były, niektórzy księża wprost mówią na kogo głosować xD

Avatar Anielka999
Na szczęście żadnego takiego nie znam.

Avatar darcus
To masz szczęście. W moim odczuciu trudno trafić w kościele katolickim na kogoś dobrego. Choć takie osoby istnieją i nie będę się posuwał do wysuwania wniosków na temat tego ile ich jest, to jest też wielu ludzi zwyrodniałych, nawet złych.

Avatar Anielka999
Wszędzie są ludzie dobrzy i źli. W każdym zawodzie, każdej grupie społecznej. Kościół Katolicki niestety nie jest wyjątkiem. Wysłuchiwałam kazań co najmniej kilkunastu księży i żadne nie było o polityce. Szczęście? Zapewne, ale jednak się da.

Avatar darcus
Czy ja wiem? Znalazłaby się grupa, w której nie ma ludzi złych. Znalazłaby się też taka, w której nie ma ludzi dobrych.

Avatar Anielka999
Jesteś w stanie podać jakąś konkretną?

Avatar darcus
Moraliści i zbrodniarze?...

Avatar Anielka999
Zależy na co patrzymy. Wśród zbrodniaży mogą być ludzie, którzy wcale nie mieli takich intencji, a po prostu się stoczyli lub dotknęła ich choroba psychiczna. Jeśli jednak liczą się czyny nie intecje, to moralistom może nie wyjść.

Avatar darcus
Błędnie rozumiesz moralizm.

Avatar Richyard
Ja właśnie chcę być złym człowiekiem, ale nikt mi nigdy nie wierzy.

Avatar darcus
Bo ty nie chcesz być zły, tylko zależy ci na tym by jak najbardziej się zbuntować.

Avatar Richyard
Chyba wiem lepiej na czym mi zależy

Avatar darcus
No dobra, to czym jest zło według ciebie?

Avatar Richyard
Nie istnieje coś takiego jak zło. Moralność ją definiuje, a ta jest subiektywna.

Avatar Jastrzab03
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Mam rozumieć, że tylko kościoły na Pomorzu i Pomorzu zachodnim mają takich księży?

Chociaż może tylko ja dostrzegam te delikatne nawiazywanie do pewnych partii politycznych i sytuacji w pewnych krajach.

Znawco, mówienie o ateizacji zachodu jest potrzebne.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
No to niezła hipokryzja xD

Ludzie nie odchodzą od wiary bo kraj ich do tego zmusza, tylko dlatego, bo kościół jest spaczony, a religia w takiej formie tylko szkodzi. Przypomniał mi się pewien cytat z oczami, drzazgami i belkami.

Avatar darcus
Richyard pisze:
Nie istnieje coś takiego jak zło. Moralność ją definiuje, a ta jest subiektywna.
Skoro nie istnieje zło, to jak możesz chcieć być zły? xD

Avatar Kabaczek15
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
No to niezła hipokryzja xD

Ludzie nie odchodzą od wiary bo kraj ich do tego zmusza, tylko dlatego, bo kościół jest spaczony, a religia w takiej formie tylko szkodzi. Przypomniał mi się pewien cytat z oczami, drzazgami i belkami.

Błędem jest patrzenie na innych i myślenie " hurr durr ksiunc tag mosze to ja tesz", jeżeli ktoś przeczy idei, a mówi że jest jej wyznawcą to jest hipokrytą i nie należy się na niego patrzeć, jeżeli myślisz nad tym czy wyznawać tą idee. Jeżeli ktoś jest hipokrytą to nie patrz na niego i spróbuj znaleźć prawdziwych szczerych wyznawców tej idei

Avatar darcus
A ty do nich należysz?

Avatar Richyard
darcus pisze:
Skoro nie istnieje zło, to jak możesz chcieć być zły? xD

Istnieje subiektywne zło. No ale w sumie to nie myślę w takich kategoriach.

Avatar darcus
A widzisz, czyli jednak ^^

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Z tego wynika, że większość chrześcijan jest hipokrytami i co zabawne dokładna ilość hipokrytów zależy od interpretacji.

Avatar Kabaczek15
darcus pisze:
A ty do nich należysz?

Nie można być sędzia w własnej sprawie

A ilość tego kogo uznasz za hipokrytę zależy od tego czy dobrze patrzysz na to

Avatar darcus
Prawda jest taka, że jeśli chodzisz do kościoła to sam Jezus nazywa cię hipokrytą xD

Avatar Pobozny
darcus pisze:
Prawda jest taka, że jeśli chodzisz do kościoła to sam Jezus nazywa cię hipokrytą xD




Przestań trolować.
Niby dlaczego ? i tak Jezus stworzył Kościół

Avatar Kabaczek15
darcus pisze:
Prawda jest taka, że jeśli chodzisz do kościoła to sam Jezus nazywa cię hipokrytą xD

Znam to twoje wyrywanie z kontekstu. Powiem ci że Biblię należy interpretować w całości, a nie wyrywać jeden cytat z Ewangelii

Avatar darcus
No wy jesteście w tym mistrzami.

Avatar Pobozny
darcus pisze:
No wy jesteście w tym mistrzami.



Dziękuję

Avatar Kabaczek15
Mądry tekst i zgadzam się z nim. Jakby co to dopowiem odnośnie tych pogrubionych fragmentów, że ja nie jestem lepszy od innych i za takiego się nie uważam, nie wiem jak inni. Oraz modlitwa, rzeczywiście nie polega na paplaninie, nawet jest o tym dużo wersetów w Biblii tylko na szczerej rozmowie płynącej z serca.

Avatar darcus
Ano właśnie :)

Avatar Kabaczek15
I co w związku z tym?

Avatar Anielka999
darcus pisze:
Prawda jest taka, że jeśli chodzisz do kościoła to sam Jezus nazywa cię hipokrytą xD

I dlatego podczas ostatnie wieczerzy mówił ,,To czyńcie na Moją pamiątkę"?
Hipokryzją, gdy mówimy o chodzeniu do kościoła możemy określić:
a) Nazywanie się chrześcijaninem, ale nie praktykowanie, czyli ,,wierzę, ale mam gdzieś zasady tego Boga i w ogóle nie będę z Nim gadać"
b) Ludzie, którzy modlą się, chodzą do kościoła, ale nie dla Boga, tylko dla ludzi. Chcą się popisać, pokazać sąsiadowi jacy to oni religijni, dobrzy i ile dadzą na tacę. Prawdopodobnie chodzi Ci o nich, gdy mówisz, że Jezus nazwał ludzi uczęszczających do świątyni, gdzie odbywa się spotkanie z Bogiem, podczas którego jest on obecny bardziej niż gdziekolwiek indziej, pod postacią chleba i wina, hipokrytami.

Avatar darcus
O tak. B. Dokładnie to.

Avatar Anielka999
Czyli przyznajesz, że Jezus nie nazywa wszystkich uczęszczających do kościoła hipotrytami, a tylko tych, którzy nie przychodzą tam do Boga?

Avatar darcus
Jezus nie rozróżnia tych dwóch. Jeśli masz potrzebę iść do kościoła, znaczy nie idziesz tam dla Boga.

Avatar Anielka999
Em... Nie? Jeśli mam potrzebę szczególnego spotkania z Bogiem, jakim jest Eucharystia, to idę tam dla Boga.

Avatar darcus
Anielka999 pisze:
Em... Nie? Jeśli mam potrzebę szczególnego spotkania z Bogiem, jakim jest Eucharystia, to idę tam dla Boga.
Noo. I wcale nie przeczy to kolejnemu założeniu, że Bóg jest wszędzie.

Avatar Anielka999
Bo Bóg jest wszędzie, możesz z nim nawiązać kontakt w każdym miejscu na ziemi, ale podczas Eucharystii jest obecny w szczególny sposób, inaczej niż wszędzie. Eucharystia jest po prostu najlepszą formą modlitwy, ale nie znaczy to, że inne są złe.

Avatar darcus
Okej. Gdzie dowody?

Avatar Anielka999
Po co Ci dowody, gdy tłumaczę założenia?
Ale okey, to może cuda eucharystyczne?

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Czyli bóg jest wszędzie, ale może gdzieś być bardziej.

Chyba mamy inne definicję bycia jeśli da się być bardziej. W teorii powinien zawsze być jednakowo i według Biblii eucharystia nie działa jak jakaś darmowa infolinia do Boga, to bardziej coś w rodzaju zwyczaju, pamiątki która nie zmienia twojej bliskości z Bogiem.

Avatar darcus
Ja się czasem zastanawiam czy wy w ogóle Biblię czasem czytacie xD

Avatar Kabaczek15
Bóg jest wszędzie duchem, a podczas Eucharystii jest nie tylko duchem, ale i ciałem i krwią (za sprawą transsubstancjacji)

Avatar darcus
Nie wiedziałem że chrześcijanie to też alchemicy xD

Avatar Jastrzab03
My nie mamy żadnej mocy, to Bóg panie Elric :/

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Baturaj
Właściciel: Baturaj
Grupa posiada 10130 postów, 174 tematów i 165 członków

Opcje grupy Prawdziwi ka...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Prawdziwi katolicy