tak było xD

Usuń proszę post z moim kp WIP

Creepy_Family pisze:
tak było xD

Gdybym to ja był na jego miejscu to moja reakcja by wyglądała tak:

Wszyscy: "Co to jest za świat, ku*wa wypuście mnie stąd, ratunku!"
Iris:

XD
Chodzi o to że jest niema? XD

Chodzi o to, że wciąż nie widzi żadnego zagrożenia i czuje się naprawdę komfortowo.

That's how damaged brain works

to nic, że Lucy właśnie próbuje znaleźć sposób, by ukraść siekierę i pociachać ją na kawałki, na luzie

Uwielbiam Iris xd

Uznam to za komplement.

Bo to był komplement.
Ona, Lukas i (RIP [*]) staruszka to moi fav.

Kurde, dziękuję. Już nawet nie pamiętam kiedy ostatnio któraś z moich postaci była jakkolwiek lubiana przez admina. Chociaż... Miss w "Future World" chyba nawet lubiła mojego księżulka, Richarda.

Co się stało z future i z miss?

Też chciałbym to wiedzieć, dwa razy planowałem tam postać.

JurekBzdurek pisze:
Co się stało z future i z miss?

Usunęła. A szkoda, miałem jechać na targ niewolników moim bojowym Autosanem.

Może w końcu dokończę Boba.... albo nie

ja mam kilka pomysłów na postać, ale raczej nie nadadzą się do tego PBF'a

Znaczy myślałem czy by nie zrobić jakiegoś nerda lub..... jak się odmienia nerd przez formę żeńską ?

Nerdina? Nerdka? Dziewczyna w technikum?

Chciałem zrobić kolejną postać, ale uznałem, że niekulturalnym będzie sadzanie swojego najlepszego przybocznego na wózek inwalidzki i wysyłanie na śmierć w szponach aŁtorki gmki znanej z sadyzmu

Radiotelegrafista pisze:
Nerdina? Nerdka? Dziewczyna w technikum?

W każdym razie taką postać co głównie czas spędza grając w RPGi papierowe oraz interesuję się tym podobnymi sprawami.

Ja myślałem nad policjantką, którą starsi stopniem wykorzystują do robienia kawy.

Czy hmh tak w ogóle jak bardzo inne postacie panikują? Bezgłośnie czy drą się po całości ?

Degant321 pisze:
Bezgłośnie

Iris Approves

Wiesz mam na myśli czy większość krzyczy wewnętrznie czy zewnętrznie, bo ja zamierzam wpadać co chwilę w prawdziwą panikę.

Arthur wewnętrznie krzyczy
trochę brakuje i zacznie na głos

Moja Erin krzyczy wewnętrznie, ale jeszcze trochę nienormalności i braku logiki, to serio będzie się drzeć na maksa.

Przynajmniej wiem że, dla pewności, nie mogę jeść żadnych potraw pochodnych od jabłek w krainie snu.

Świerszczka nie krzyczała, tylko śpiewała

Swoją drogą, skoro dopadło ją to coś z czerwonymi oczyma, to teraz zacznie szarzeć, obudziła się, czy jei ciało umarło?

Degant321 pisze:
Przynajmniej wiem że, dla pewności, nie mogę jeść żadnych potraw pochodnych od jabłek w krainie snu.

nie wolno też ufać skrzatom gabinetowym!!

Creepy_Family pisze:
nie wolno też ufać skrzatom gabinetowym!!

Te od razu trzeba biblią (Lub odpowiednikiem takowej) tłuc takie po głowie.

Poltergeistom nie skrzatom.
A co do starszej kobiety,
Umarła w rzeczywistości, podczas snu
Ale jej świadomość pozostanie tu
Wewnątrz jednej z szarych istot

Nie pamiętam przez kogo, Historyjkę albo Gulasza, dorobiłem się chyba schorzenia psychicznego.
Mianowicie gdy GM nie sprawdzi karty przez dwa dni to zaczynam się obawiać, że już jej nie sprawdzi ;-;
To ja jutro prawdopodobnie będę siedział sobie w kąciku z wyrazem twarzy paranoika.

A może to był Vader...

Ja słyszałem że można kogoś z nich przywołać do domu poprzez stanie przed lustrem i północy oraz powtarzaniu "Marmolady" 3 razy po łacińsku

Mi często się zdarza spóźniać ze sprawdzaniem kart (i odpisami 😅), więc może to przeze mnie. Niewykluczone xd

Degant321 pisze:
Ja słyszałem że można kogoś z nich przywołać do domu poprzez stanie przed lustrem i północy oraz powtarzaniu "Marmolady" 3 razy po łacińsku

Za drugim już po ciebie sięgnę.

A co do Psychopaty to albo to nie ja, albo to kłamstwo i głupota.

Iris widzi ostrze?

Widzi, że młoda trzyma coś w ręce przy boku Arthura, ale nie widzi co to jest.

Vader0PL pisze:
Za drugim już po ciebie sięgnę.

A co do Psychopaty to albo to nie ja, albo to kłamstwo i głupota.

A za trzecim będę już martwy

pora to wypróbować

Zdradzić ci sekret?





Jak o 3:00 staniesz przed lustrem...




...I krzykniesz:






SADYSTYCZNA CIOCIU HISTORYJKO!









































...to wbije ci wściekły rodzic/lokator/sąsiad i nazwie cię debilem zakłócającym ciszę nocną. Potwierdzone info. Tak będzie.

Historyjka pisze:
Zdradzić ci sekret?





Jak o 3:00 staniesz przed lustrem...




...I krzykniesz:






SADYSTYCZNA CIOCIU HISTORYJKO!









































...to wbije ci wściekły rodzic/lokator/sąsiad i nazwie cię debilem zakłócającym ciszę nocną. Potwierdzone info. Tak będzie.

A Jak to jest być takim skrybą? Dobrze?

gdybym krzyknęła, to bym obudziła papugę....

To rozgrywka to w ogóle klimatyczna nie jest. No przecież kto w wszechświecie wybiera zabijańsko, gdy może wybrać eklerkę. No kto?
/s

Radiotelegrafista pisze:
To rozgrywka to w ogóle klimatyczna nie jest. No przecież kto w wszechświecie wybiera zabijańsko, gdy może wybrać eklerkę. No kto?
/s

Ktoś nie normalny i nie ludzki, a Lucy właśnie jest tym i tym.

To był sarkazm, drożynko.

czy Arthur powinien się teraz wtrącać, hm

Arthur powinien spi***alać stamtąd w podskokach tak wielkich że trafia on na niską orbitę za każdym razem kiedy się ruszy.

Czy wszyscy dostali swoje odpisy?