Imię: Connor
Nazwisko: Trip
Przezwisko: Idiota, Chodzący Sarkazm (sam się tak tytułuje), Ważniaczek, laluś
Wiek: 17
Dzień i miesiąc urodzenia: 5 lipca
Grupa krwi: A
Stan zdrowia: Oba w dobrym stanie, chociaż w sprawie psychicznego co niektórzy w klasie mogą polemizować...
Imiona rodziców: Agata i Denis
Rodzeństwo: Brak
Najbliższa osoba: On sam
Wróg: Właściwie większość szkoły i vice versa, jak i wszelkie większe fandomy, subkultury czy LGBT
Relacja: Zwykłą dziołchą, którą planował zaliczyć. Jak z resztą większość szkolnych dziewcząt...
Status: Zawsze będzie wolny. Nawet z obrączką na palcu, jeśli się dorobi
Orientacja: Dla niego to jest śmieszne. Nie określa się jako hetero, bo nie uznaje żadnej. Ot, chłop z babą to jedyny wariant, a reszta to dziwacy, więc nie ma sensu nazywać tego orientacją
Ulubiona barwa: Czarny
Ulubione zwierzę: Lis. Utożsamia się z nim. Rzecz jasna w zdrowym tego słowa znaczeniu.
Znienawidzone zwierzę: Koty. To nudne mruczki, które tylko się lenić potrafią. Lubi się nad nimi znęcać.
Ulubiony gatunek kwiecia: Róża
Ulubiona potrawa: Schab, na drugim miejscu sałatki
Znienawidzona potrawa: Wszelkiej maści fastfoody. Tylko durne tłuściochy się tam stołują. Fuj
Alergie: Brak
Zainteresowania:
* Gry
* Sport, głównie skateboard
* Siłownia
* Pielęgnacja własnego ciała
* Fizyka
Obrzydzenia:
* Grubi ludzie
* Anorektyczki
* Brzydkie osoby
* Nauka
* Czytanie książek. Uważa słowo pisane za bezsensowne, bo można to przedstawić na obrazie. Upchnie się tyle samo i mniej czasu to zajmie zapoznanie się z tym.
* Myślenie przy danych sytuacjach. Uważa, że nie warto się wysilać umysłowo nad jakimiś pierdołami typu matma, chemia czy inne śmieciowe przedmioty szkolne. Co innego jeżeli chodzi o prawdziwe życie, obmyślanie taktyk lub inne przydatne, wymagające myślenia czynności, jak skateboarding
Fobie:
* Zniszczenie fryzury i ogólnie ubioru
* Jakiekolwiek zranienie. Nie znosi bólu, mimo że brzmi to jak coś oczywistego.
Zdolności:
+ Jazda na desce
+ Ze względu na tryb życia jaki prowadzi, kondycja też jest u niego niezgorsza
+ Duża wiedza z zakresu fizyki
+ Do tego może w niezwykle szybkim tempie wykonywać skomplikowane obliczenia, przez co może koncentrować wykorzystywanie fizyki głównie do swojej jazdy na desce
+ Dobra wyobraźnia przestrzenna, co pomaga zobrazować wiele rzeczy
+ Wyrobił sobie dobry czas reakcji
Słabości:
- Mimo siłowni i zdrowego trybu życia, nie ma za wielkiej krzepy. No, właściwie z tego powodu zaczął uczęszczać na siłownię
- Nie umie się bić, mimo że bywa do niej chętny, ale tylko ze słabszymi od siebie...
- Wysportowany to jest jakoś przeciętnie, ale fikołka ci nie zrobi
- Bez soczewek jest niemal ślepy i niewiele widzi blisko siebie, a daleko to już tylko bardzo rozmyte plamy. Ogółem bardzo duża wada wzroku, co też wyklucza u niego jakiekolwiek strzelectwo. Nawet w soczewkach ma z tym problem
Wygląd:
Ubiór: Czarne ciuchy, dżinsowe bluzy, ogólnie bluzy, koszule, podarte jeansy, zwyczajne i jakieś tam buty. Wszystko markowe i drogie, rzecz jasna
Ekwipunek:
* Nóż z jakimś ze sników z CSa (rzecz jasna nóż był drogi), bardziej do straszenia niż właściwego użytku
* Telefon. Oczywiście najnowszy. Oczywiście najdroższy. Oczywiście ze specjalną szatą graficzną. Oczywiście również przyodziany w skina z CSa
* LifeCard (czy jak się to nazywało. Taka udawana karta kredytowa, rozkładająca się na mały pistolet)
* Podręczny zestaw męskich kosmetyków (jeżeli takie coś istnieje...)
* Soczewki
* Okulary przeciwsłoneczne
Charakter: Ważniak-ciota, udawany badboy, zmarnowany talent i potencjał, rozpieszczony szczeniak. Tak go najczęściej określają inni. Żadne z tych stwierdzeń nie jest zakłamane. To chodzący hipokryta traktujący ludzi jak przedmioty, w szczególności kobiety, który chce zmarnować swoją możliwą posadę w gronie wybitnych fizyków, aby żyć jak on sam chce. Zawsze pyskaty i pewny siebie, musi odpowiedzieć ripostą lub sarkazmem na każdą kwestię skierowaną w jego stronę (oczywiście zdanie jest przesadzone przez jego wielkie ego). Nie zauważa też swoich słabości, mając się za jakiegoś półboga czy bogowie wiedzą kogo jeszcze. W głębi jest jednak jakkolwiek wrażliwy i skrywa nienawiść nad znęcaniem się. Sam stara się tego unikać jak tylko się da.
Czym się zajmuje: W teorii nauka, praktycznie ma na to w dużej mierze wywalone
Ważne wydarzenie z życia:
- Pierwsza jazda na skateboardzie (6 lat)
- Wyjście z przegrywu, czyli schudnięcie, zmiana stylu i ogólnie całości, po tym jak jeden ze szkolnych łobuzów przesadził. Wyszarpał my wtedy egzemplarz kolekcjonerski jakiejś gry za wygranie konkursu, po czym wraz z kumplami to zniszczył. Chwycił wtedy za nóż, jaki zawsze przy sobie nosił, i dźgnął jednego z nich w nogę. Trzeba było zmieniać szkołę, ale przez to stał się do końca pobytu tam postrachem, zyskując respekt i szacunek. Zrozumiał wtedy, że tak łatwo można było się przełamać i zmienić na lepsze (10 lat)
- Pierwsza i jedyna szóstka w życiu, ze sprawdzianu z fizyki, na który nawet się nie uczył. Zrozumiał wtedy, jak dobry z niej jest i zaczął się jej uczyć na własną rękę (12 lat)
Inne:
- Ma bogatych rodziców
- Dalej pogrywa w gry, nie przyznając się do tego i używając na vc modulatora głosu
- W klasie jest parę osób, które znają jego przeszłość lub widzą w nim jakąkolwiek iskrę jego dawnego ja. Tych nienawidzi szczególnie
Przepraszam, jeżeli postać będzie jakoś słaba przez to, że próbowałem upchnąć z dwa pomysły na nią jako jedna.