Melina Doktora

Avatar Kuba1001
Skoro byli dogadani, to pożegnał się wyszedł, kierując się do slumsów, ćpunek nie mógł za wiele zdziałać przez ten czas, więc zajrzy do magazynu później, teraz może wrócić do handlu bądź werbunku kolejnych narkomanów.

Avatar Abomination
Właścicielka
// Zmiana tematu. Zacznę.//

Avatar Abomination
Właścicielka
Killer:
Po kilku minutach biegania trafiłeś do sali operacyjnej Doktora, gdzie siedział przy biurku i coś pisał. Zauważył Cię natychmiast.
- Krwawisz z lewej piersi. Niech zgadnę, rana postrzałowa. Sto dolarów i Cię połatam.

Avatar ThePolishKillerPL
Wyciągnął 100 dolców i mu je wręczył.

Avatar Abomination
Właścicielka
- Świetnie, miło się robi z tobą interesy. - Polecił Ci usiąść na stole operacyjnym i tak zrobiłeś. Zdjął Ci górną część ubrania i sprawdził ranę. - Pocisk przeszedł na wylot... - Zabandażował Ci ranę, dosyć ciasno, ale przynajmniej przeżyjesz. - Gotowe.

Avatar ThePolishKillerPL
-Tak to jest, kiedy się okrada dilerów. -zażartował.
-A, i mam pytanie. Bo...wie może Doktorek gdzie są Terenych Czarnych Żmii? Wie Doktorek, mam takie pewne zadanie i...muszę to wiedzieć.

Avatar Abomination
Właścicielka
- Można by powiedzieć, że prawie całe slumsy. Trudno mi rzec jakie są dokładne granice.

Avatar ThePolishKillerPL
-Dzięki Doktorku za info, powiedzmy. Mam nadzieję, że ta rana po kulce nie będzie mi zbytnio przeszkadzać, nie?

Avatar Abomination
Właścicielka
- Nie, raczej nie. Ale byłoby lepiej jakbyś nie dostał w to samo miejsce. I widzę, że już chodzisz. Szybko się zregenerowałeś, to dobrze.

Avatar ThePolishKillerPL
-Jeśli Doktorek będzie potrzebował tej laski to mogę ją później oddać. Dobra, nic tu po mnie, zmywam się do roboty. Żegnaj, Doktorku. -pożegnał się z Doktorkiem i udał się do Slumsów na dalsze polowania.

Avatar Abomination
Właścicielka
// Zmiana tematu. Zacznę.//

Avatar Abomination
Właścicielka
Niffin:
Po kilku minutach dojechałeś na miejsce, zaparkowałeś obok meliny.

Avatar
Konto usunięte
Nie będąc pewny odpowiedzi Doktora, przez moment jeszcze zostawił worek w samochodzie. Rzuciwszy okiem na miejsca otaczające melinę medyka, powoli wkroczył do środka, poczynając rozglądanie się za poszukiwanym mężczyzną.

Avatar Abomination
Właścicielka
Melinę otaczał duży magazyn "Sirens" oraz jakieś stare miezkanie. Znalazłeś Doktora siedzącego przy biurku w swoim gabinecie .
- Tak? O co chodzi?

Avatar
Konto usunięte
- Dobry wieczór. - Podszedł do biurka. - Jest sprawa. Przed twoją meliną stoi pickup. A w pickupie trup. Nikogo nie zabiłem, nic sobie nie myśl. Wypadek. Muszę coś z tymi zwłokami zrobić. Skupujesz organy? Jeśli nie, masz jakiś środek na rozpuszczenie zwłok w ziemi, czy coś? - Wyjaśnił szybko sytuację. Niekoniecznie obeznany w temacie ukrywania zwłok, liczył na pomoc ze strony Doktora.

Avatar Abomination
Właścicielka
- Mogę kupić, ale ofiary nie znam oraz wydajności organów. Przynieś ciało, zbadam i wycenię. Pasuje?

Avatar
Konto usunięte
- Patrząc na sprawność fizyczną, organy wydają się sprawne. Chyba. - Nie próbując dalej popisywać się brakiem wiedzy medycznej, wrócił do pickupa. Zaciągnął cholernie ciężki worek do siedzącego przy biurku lekarza. Po rzuceniu go gdzieś przed biurkiem, odetchnął kilkukrotnie, zmęczony szarpaniem się z trupem.

Avatar Abomination
Właścicielka
Doktor otworzył nieco worek i obejrzał trupa oraz ranę od której zginął.
- Zajmę się tym. Przyjdź jutro . - Odparł po czym zamknął worek.

Avatar
Konto usunięte
- Przyjdę. Na razie. - Ziewając cicho, wyszedł przed melinę. Odwiózł pickupa pod przyczepę właścicieli.

Avatar Abomination
Właścicielka
// Zmiana tematu. Zacznę.//

Avatar Abomination
Właścicielka
Niffin:
Po kilku minutach dojechałeś do meliny, zaparkowałeś obok.

Avatar
Konto usunięte
Zszedł z pojazdu. Rzucając wzrokiem na magazyn "Sirens", wkroczył do meliny.

Avatar Abomination
Właścicielka
Znalazłeś tam Doktora siedzącego w swoim gabinecie, zauważył Cię.
- O, witaj, witaj. Zbadałem ciało... Wątrobę można wyrzucić do śmietnika, alkoholik. Ale resztę sobie wezmę. Ile chcesz?

Avatar
Konto usunięte
- Nie wiem ile chcę, nie znam się na tym. Na ile wyceniasz? - Naprawdę nie znał się na tym. - Możesz nawet mnie trochę oszukać, i tak nie wszystkie te pieniądze są moje.

Avatar Abomination
Właścicielka
- Z dziesięć tysięcy dam. Serce też nie jest w najlepszym stanie. A nerka jest przebita nożem. Pasuje? - Spytał wykładając podaną kwotę na stół.

Avatar
Konto usunięte
- Pasuje. - Zgarnął pieniądze. - Bywaj, doktorze. - Chowając pieniądze, opuścił melinę. Z zamiarem podzielenia się z rodziną zmarłego, z powrotem zajechał na pole kempingowe.

Avatar Abomination
Właścicielka
// Zmiana tematu. Zacznę.//

Avatar Abomination
Właścicielka
Kuba:
Wraz z zakneblowanym dilerem wszedłeś do meliny. Doktor siedział na kanapie, w podniszczonym salonie.
- Co... ? Co się tu dzieje? - Spytał patrząc na was obu.

Avatar Kuba1001
- Umówiliśmy się na handel organami, pamiętasz? Tak się składa, że tu mam pierwszego dawcę. Prawda? - zapytał, wbijając mu mocniej lufę pistoletu w plecy.

Avatar Abomination
Właścicielka
Gdy diler tylko usłyszał o byciu dawcą mocno się przestraszył i zaczął się miotać
- A... Tak, oczywiście. Niestety, żyjących nie potrzebuję.

Avatar Kuba1001
- Mogę któremuś z moich ćpunów kazać go zabić, powiedz tylko jak, żebyśmy obaj wyciągnęli z niego jak najwięcej.

Avatar Abomination
Właścicielka
- Hm... Cios w gardło powinien załatwić sprawę.

Avatar Kuba1001
- Zrobić to gdzieś na zewnątrz czy w tej Twojej specjalnej piwniczce, Doktorku?

Avatar Abomination
Właścicielka
- Wolałbym na zewnątrz, piwnica jest miejscem dostępnym tylko dla mnie.

Avatar Kuba1001
- Niech będzie. - odparł i zaciągnął go gdzieś nieopodal, gdzie nikt ich nie zobaczy. Tam też dobył noża i szybkim cięciem poderżnął mu gardło. Zaczekał, aż się wykrwawi, wtedy też pozbawił go opaski na oczach i knebla, szmaty schował do kieszeni i zabrał ze sobą. Później otarł nóż w jego ubranie, schował na miejsce i wrócił z ciałem do Doktora.
- Co teraz?

Avatar Abomination
Właścicielka
- Zostaw je tu i wyjdź. Zajmę się tym. Zbadam ciało, ocenię organy i jutro Ci zapłacę, dobrze? - Spytał.

Avatar Kuba1001
- Zgoda. Innych dawców od razu przynosić martwych, tak?

Avatar Abomination
Właścicielka
- Owszem, najlepiej w jakimś worku. - Stwierdził krotko.

Avatar Kuba1001
Skinął głową i wyszedł, kierując się do magazynu.

Avatar Abomination
Właścicielka
// Zmiana tematu. Zacznę.//

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Abomination
Właściciel: Abomination
Grupa posiada 4619 postów, 50 tematów i 14 członków

Opcje grupy Underworld [...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Underworld [PBF]