Ja nigdy nie rozpoczynam tego niskiego zachowania. Nie pojawiasz się w tych dyskusjach, ponieważ jesteś pasywno-agresywny i ciągle starasz się mnie sprowokować, co zaprzecza temu, że można mieć z tobą inteligentną i kulturalną rozmowę.

Aż mi się przypomina stary testament. "Był najskromniejszym i najbardziej dobrym ze wszystkich ludzi świata" *Kilka rozdziałów dalej* Urządźmy sobie małe ludobójstwo w imię Boga, bo ktoś się modli to krowy xD

W praktyce twoja arogancja zaniża poziom praktycznie każdego wątku. To bardziej przypomina porównywanie kto ma większego badzionga (w niektórych dyskusjach dosłownie) niż jakąś sensowną argumentację, tylko że tego nie zauważasz, bo ego zasłania ci widok na twoje wady.

Nigdy z tobą wcześniej nie rozmawiałem albo sobie nie przypominam.
Staram się zachować najwyższy poziom jaki mogę zachować w danej sytuacji i być najbardziej profesjonalny jaki tylko mogę być.
Nie widzę nic złego w arogancji, to cecha charakteru, do tego pozytywna.
Poza tym, dopóki poziom dyskusji jest zachowany, osobowość drugiego człowieka nie powinna mieć znaczenia.

Arogancja przyćmiewa wady uniemożliwiając ich korektę.

Nie przyćmiewa. Jestem otwarty na wszelką konstruktywną krytykę na mój temat - założyłem z tego powodu temat, gdzie jeszcze zachęcam ludzi do tego, aby to robili odnośnie mnie.

I masz w dupie ich wypowiedzi, nie no fajna poprawa.

Nie używaj takiego słownictwa, gdy rozmawiasz ze mną.
Gdybym nie dbał o ich opinie, to nie zakładałbym tego tematu, bo mijałoby się to z celem.

Ale nie dbasz, a cel jest prosty właśnie go pokazałeś: Stwarzać pozory, mieć dowód swojego poszanowanie dla opinii innych. Ty nasz miszczu manipulacyji.

Używam sobie jakiego słownictwa chce popatrz: Badziong

W sumie ten wątek wręcz pokazuję dlaczego Mijak już dawno powinien go zbanować.

Nalegam jednakże żebyś przestał używać wulgarnych zwrotów albo będziemy musieli zakończyć naszą rozmowę. Mam nadzieję, że wyrażam się jasno w tej kwestii.

Biorę każdy głos krytyki pod uwagę, szczególnie jeżeli jest on konstruktywny i napisany w sposób asertywny.

Czyli żaden w twoim mniemaniu.

Nie możesz tego udowodnić. Moje zachowanie mówi coś innego.

Kocham ten styl pisania. Zawsze taki mam gdy jestem wyjątkowo poirytowany, a jednocześnie pewny, że kogoś zgaszę.

O kim teraz mówisz?

Kto lepiej opisze twoje zachowanie. Ty? Czy osoby które patrzą z boku?

Richyard pisze:
Nalegam jednakże żebyś przestał używać wulgarnych zwrotów albo będziemy musieli zakończyć naszą rozmowę. Mam nadzieję, że wyrażam się jasno w tej kwestii.

To mam na myśli. Zawsze mam tak wtedy ,-,

pan_hejter pisze:
Kto lepiej opisze twoje zachowanie. Ty? Czy osoby które patrzą z boku?

Nie mam pojęcia o których osobach mówisz. I wypadałoby potwierdzić tezę jakimś przykładem, bo w tym momencie rzucasz oskarżeniami bez uzasadnienia (którego nie możesz swoją drogą mieć, bo moje zachowanie uległo poprawie)

AdvBioSys pisze:
To mam na myśli. Zawsze mam tak wtedy ,-,

Nie taki był mój zamiar. Jeżeli będzie kontynuował wyzwiska, zakończę z nim rozmowę, bo przekonałem się, że kontynuowanie czegoś takiego zawsze jest na minus dla mnie.

Jestem przeciwko wywaleniu Richyarda.
Zwolennicy wywalenia go z dnia na dzień coraz bardziej się kompromitują. A bardziej szczegółowo swoje stanowisko omówię w odpowiednim temacie

Mijak pisze:
z dnia na dzień coraz bardziej się kompromitują.

Zupełnie jak właściciel grupy. Cóż za przypadek

Komu nie podoba się grupa, ten niechaj ją opuści.

Po prostu jak na kogoś kto ponić jest bezstronny ten fragment jest nie na miejscu.

Ależ ja nie jestem bezstronny. Mam pełne prawo do swojej opinii, całkowicie subiektywnej i stronniczej.
Po prostu jako właściciel grupy nie powinienem opierać swoich osądów wyłącznie na niej.

No to Richyard zostaje.
Pierwsze głosowanie za nami, dobra robota drużyno WZP

Liczyłem na jakieś małe podsumowanie wszystkich głosów.

Richyard pisze:
Liczyłem na jakieś małe podsumowanie wszystkich głosów.

zamierzałem, ale nie chce mi się liczyć na komórce. A dyskusji ostatecznie też nie zamierzam usuwać, zerknę jak będę na laptopie

Tak z innej beczki, to ciągle uważam, że nie powinno przeprowadzać się takich głosowań. To głosowanie tylko to udowodniło (głosowanie za moim wyrzuceniem przez osoby, których nigdy nie widziałem, ci którzy mnie nie lubią chcą mnie wyrzucić, moi znajomi zostawić, no i racjonalne osoby, które a) nie widzą powodu b) też uważają takie wyrzucanie za coś co nie powinno mieć miejsca).
Ale przyznam, że miejscami dobrze się bawiłem i dowiedziałem się, kto jest judaszem. Więc w sumie jestem na plusie.

Chyba było 8 za i 8 przeciw. Więc 50% za, a nie wymagane 66%.
Ale liczyłem na szybko, więc mogłem kogoś pominąć. Ale musiałbym pominąć 8 głosów za by to przeszło, więc niepewność 1/2 głosów w tę lub drugą stronę nic nie zmienia :V

Śmieszne że Richyard ma problem o głosowanie za osób których nigdy nie widział. Ale jak pitop zagłosował przeciw, to problemu nie było.

I nic dziwnego, jeżeli ktoś chce się pozbyć kogoś z grupy to powinien mieć dobry powód.

Straciłem wiarę w tą grupę :c

tesz

pan_hejter pisze:
Śmieszne że Richyard ma problem o głosowanie za osób których nigdy nie widział. Ale jak pitop zagłosował przeciw, to problemu nie było.

Mam takie samo prawo do głosowania, jak każdy inny członek grupy.

Nie twierdze że nie. Tylko Richyard zauważył brak aktywności znawcy, a twojej nie. Jest to trochę stronnicze z jego strony.

Nie jest. Głosowanie przeciwko jest uzasadnione, jeżeli nie ma się powodu, żeby kogoś wyrzucić.
Głosując za wypadałoby mieć jakiś powód.

Nie mówimy o tym. Zresztą głosując przeciw też przydałoby się mieć powód.

Powodu nie trzeba mieć tylko i wyłącznie wtedy kiedy jest się neutralnym

To że za twoim wyrzuceniem głosowały osoby których nie znasz, nigdy z nimi nie dyskutowałeś to nic nie znaczy. Ci ludzie mogli po prostu nie chcieć uczestniczyć w tych bezsensownych dyskusjach z tobą i wyrobili sobie zdanie na podstawie twoich rozmów z innymi. To tak jak z glosowaniem na prezydenta - glosujesz na kogoś z kim nigdy nie rozmawiałeś a jedynie widziałeś w telewizji.

No i jeśli było 8:8 to pokazuje tylko że masz bardzo słabe poparcie na grupie. Właściwie nie wiem dlaczego próg wyborczy to 66% (nie wiem czy Goniec już kiedyś odpowiadał na to pytanie). Tak czy tak jesteś na krawędzi i jeśli nic się nie zmieni to mój głos zawsze będzie przeciwko tobie.

Taki próg to pewne minimum żeby nie było żadnych no nwm zmów przeciw użytkownikom.

W polskim sejmie taki próg jest wymagany gdy prezydent nie zgodzi się na przegłosowaną ustawę.

pan_hejter pisze:
Taki próg to pewne minimum żeby nie było żadnych no nwm zmów przeciw użytkownikom.

Zmów przeciwko użytkownikom? Zaciekawiłeś mnie, jak twoim zdaniem miałoby to wyglądać?

W sumie ten argument nie ma sensu... W głowie jakoś brzmiało mi to lepiej.

Goniec mówił że musi być przynajmniej dwa razy więcej użytkowników na tak niż na nie

To_masz___Problem pisze:
Goniec mówił że musi być przynajmniej dwa razy więcej użytkowników na tak niż na nie

Umiem w matematykę ale to wciąż nie wyjaśnia dlaczego.

Wiem że umiesz w matematykę, ale mogłeś wcześniej tego nie widzieć tak wyraźnie jak teraz

A jak chcesz dokładniejszych wypowiedzi to przywołaj gońca

Dlatego, że wywalanie kogoś samo w sobie jest bardziej ch**owe, niż pozwolenie mu zostać.
Nie oznacza to, że ch**owych rzeczy nigdy nie powinno się robić. Ale jednak przyzwolenie na nie powinno być trudniejsze.

Zrób mnie adminem a będę sprawiedliwy nawet dla gejów

Ale sprawiedliwość dla gejów w twoim rozumieniu oznacza karę śmierci za samo bycie gejem?

Nie nie, tylko chemiczną kastrację

Zapłacę 200 cebulionów