Wybrzeże Herbaciane

Temat edytowany przez Krwawy_Ogier - 6 lipca 2018, 12:48

Avatar maxmaxi123
- Nie. Jak na moje nie przekręcasz.

Avatar
Konto usunięte
-Nie wiem. Raz jak chciałem powiedzieć do mojej ukochanej "Kocham Cię" to powiedziałem przypadkiem "Ru**** Cię na hajs"

Avatar maxmaxi123
- Ciekawa wada wymowy...

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
Zamilkł. Dostał to co chciał, więc chyba nic więcej mu nie trzeba do szczęścia. Zdobył dzisiaj nowych przyjaciół, dostał ważne zadanie... Chyba nic mu dzisiaj nie zepsuje dnia!

Avatar
Konto usunięte
Dotarliście do obrzeży lasu. Coś was niepokoiło...

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
Natychmiast sięgnął po miecz i rozglądnął się dookoła.

Avatar maxmaxi123
- Was też cię niepokoi?

Avatar
Konto usunięte
Przytaknęli. Nagle coś z głębi lasu wydało dźwięk - Auuuuuuuuuuuuuuu

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
- Ktoś chyba tam cierpi i woła pomocy! - Zakrzyknął odważnie i powoli zbliżał się do źródła hałasu.

Avatar maxmaxi123
Sięgnął po broń i przyjął pozycję bojową.

Avatar
Konto usunięte
-Poczekaj chwilę!-Wyszeptał do Troyusa krewetkarz.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
Natychmiast się zatrzymał i czekał na dalsze rozkazy.

Avatar maxmaxi123
- Jakieś sugestie?

Avatar
Konto usunięte
-AAAAAUUUUUUUUUUUUUU UBOJNIA! - Dźwięk z lasu.
Krewetkarz rzekł- Nie mam pojęcia jak na to zareagować.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
- Może chodźmy to zabić? - Zaproponował Troyus.

Avatar maxmaxi123
- Ja bym sugerował powrót po wsparcie.

Avatar
Konto usunięte
Krewetkarz: To ludzie skoro potrafią mówić, może nawet ten podróżnik...
Żyd: Czy ja wiem, nie wiadomo ilu ich jest i czy są groźni. Ku*wa po to tu jesteśmy by się dowiedzieć nie?

Avatar maxmaxi123
- Może pójdziemy po wsparcie, a jeden z naszych się tu ukryje i sprawdzi, kto to jest, aby następnie nas powiadomić? Ja sugeruję... Jego. - Wskazał typa z mieczem.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
Czekał na decyzję reszty. On tutaj jest od słuchania rozkazów.

Avatar
Konto usunięte
-Nie dość, że zginie to zaalarmuje potencjalnych przeciwników.-Rzekł żyd, jednak przemyślał sprawę.- Dobra, w ogóle jak się nazywasz?-spytał troyusa.

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
- Jestem Troyus, miło mi - wyciągnął w stronę żyda rękę, w której trzymał miecz. Po chwili zauważył swój błąd i opuścił miecz na ziemię, ponownie wyciągając dłoń na powitanie.

Avatar
Konto usunięte
Podał Ci rękę.- Miło było poznać Troyus, teraz idź i sprawdź źródło tego dźwięku, ale pamiętaj, nie możesz dać się złapać. Bądź najciszej jak tylko potrafisz.

Avatar maxmaxi123
- A my idziemy, tak?

Avatar wiewiur500kuba
Właściciel
Pokiwał głową i podniósł z ziemi miecz. Spróbował zakraść się do źródła hałasu najlepiej jak tylko umiał.

Avatar
Konto usunięte
Krewetkarz powiedział bardzo wyraźnie - My nie idziemy, my spi***alamy.- Tak też dwójka ta rozpoczęła spie**olkę na jak najdalszą odległość od lasu.

Avatar maxmaxi123
Pobiegł więc za nimi.

Avatar
Konto usunięte
William
Dobiegłeś do nich. W tedy właśnie się zatrzymali. Rzekł żyd - dobra poczekamy pół godziny, jak nie wróci to wracamy do lasu z większą drużyną.

Avatar maxmaxi123
- Mi pasuje.
Rozejrzał się, czy są w okolicy jakieś krzaki bądź rośliny.

Avatar
Konto usunięte
Były, chcesz siusiu?

Avatar maxmaxi123
Nie. Bardziej sprawdzić, czy mają jakieś owoce.
- Znajdzie się tu jakiś botanik, czy inny ekspert od roślin?

Avatar
Konto usunięte
-Powinien być - odpowiedział krewetkarz.
Były jakieś jagody, ale nie byłeś czy zdatne do amciu.

Avatar maxmaxi123
- Pójdę go poszukać. Może się przydać. Dobrze?

Avatar
Konto usunięte
-Jak chcesz.- powiedział semita

Avatar maxmaxi123
Poszedł więc w stronę obozu.

Avatar
Konto usunięte
Dotarłeś do obozu w trakcie przerwy na herbatę.

Avatar maxmaxi123
Poszedł więc poszukać Malcoma.
- Ja na krótko. Nie wiesz, gdzie jest jakiś botanik, zielarz bądź ktoś podobny?

Avatar
Konto usunięte
-Parzy herbatę, o tam jest.-wskazał. Ubraną w strój zielarza i kapelusz, rudowłosą piękność o delikatnie zaokrąglonych kształtach.

Avatar maxmaxi123
Podszedł więc do niej.
- Witam. William jestem. Znajdziesz czas na zbadanie jagód i tym podobnych roślin w okolicy lasu?
//Bo jak rozumiem, do samego lasu do końca nie wchodzili, tak?

Avatar
Konto usunięte
//Tak.
- Jestem Clara, po herbacie możemy wyruszyć, dobrze? - Powiedziała z uśmiechem na twarzy.

Avatar
Konto usunięte
Usiadła na taborecie, wskazała też następny obok - Odpocznij i wypij herbatę. - Zaproponowała.

Avatar maxmaxi123
- Wolę nie. Jeszcze będą narzekać, że się relaksuję i takie tam, kiedy oni tam w lesie siedzą w mniej wygodnych warunkach.

Avatar
Konto usunięte
-Kto będzie narzekać? - zapytała popijając herbatę.

Avatar maxmaxi123
- Dwóch innych, z którymi miałem eksplorować okoliczny las.

Avatar
Konto usunięte
-Hm, a znaleźliście już coś ciekawego?

Avatar
Konto usunięte
Jeremy
Piłeś herbatkę, bardzo dobrą herbatkę, bo twoją własną. Było południe, dotarliście na wyspę i osiedleńcy założyli obóz przejściowy, w którym teraz wszyscy odpoczywali póki zwiadowcy nie wrócą.

Avatar maxmaxi123
- Właśnie jakieś jagody czy inne owoce, i jakieś dźwięki w lesie. Nie jest to w sumie całość. Posłaliśmy jednego, żeby sprawdził co to za odgłosy.

Avatar
Konto usunięte
-Mógłbyś opisać te dźwięki?

Avatar Radiotelegrafista
Tally ho!

Czy nikt nie miał ochoty na to, by towarzyszyć mu w herbacie?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar wiewiur500kuba
Właściciel: wiewiur500kuba
Grupa posiada 558 postów, 12 tematów i 7 członków

Opcje grupy Nasz Kawałek...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Nasz Kawałek Raju[RPG]