Konto usunięte
Szkolne wpadki z tego i nie z tego roku szkolnego. Piszcie. :-)
Konto usunięte
heh,tak sie sklada ze w pierwszej klasie SP koles do mnie podchodzi i sie pyta czy mam zadanie domowe mowie ze nie bo mi wylecialo z glowy a ten mi 6 daje :O
W pierwszej klasie:
-Przepraszam za spóźnienie
-Arek, a gdzie ty masz plecak?
-Ojeju zapomniałem
jestesmy w sali i wchodzi dyrektorka a ja mam na krzesle nogi
-Eryk sciagaj nogi bo to kosztuje-dyrektorka
-oj - ja
I klasa - zapomnialam plecaka ze szkoly XD
II klasa - kolega mi się oświadczył
III klasa - spadłam ze schodów...
IV klasa - pocałowałam kolegę XDXDXDXD
V klasa- jeszcze nic ;D
Ja miałem takie coś:
Na Religii temperowałem ołówek i wszystkie kredki, i oczywiście wszystko zrzuciłem na ziemię, a pan nawet nie zauważył, dzwonek na Polski! Pani wchodzi patrzy i pyta się kto to tak naśmiecił (ja się nie chciałem przyznać to na kolegę z ławki gadałem) a on mnie wygadał i musiałem iść przez całą szkołę do Woźnej po zmiotkę i wszyscy się ze mnie śmieli ;/ XDE
Konto usunięte
Ale były jaja wczoraj na historii.
Nauczycielka sprawdza kartkówkę. Dochodzi do pracy koleżanki Angeliki. Wpada w śmiech straszliwi. Wszyscy patrzą się na nią jak otępieni. Czyta "1517- Kopernik odkrywa Amerykę". Od tej pory wszyscy ją przezywają Kopernik XD.
wchodzimy do szatni z kolegami patrzymy a tam się baby przebierają wciąż:O
Konto usunięte
w gimbusiarni(gimnazjum) nauczyciel od historii zbierał zeszyty a później wszystkie pogubił...(nawet dziennik zgubił)
U nas raz na Dyskotece to kolega z koleżanką sie całowali a jedna taka dziewczyna się poskarżyła pani że oni się całują ^_^
Konto usunięte
Lekcja historii. Kolega wyjeżdża z pytaniem (nie na temat, było o wojnach Rzplitej z Turcją w I poł. XVII.): -Czy uważa pan, że wprowadzenie stanu wojennego to była dobra decyzja?
Nauczyciel: A co ja miałem do powiedzenia miałem wtedy 4 lata.
K: - A tak z punktu widzenia historyka?
N: - Ja pie**olę. (tak cicho że było słychać tylko w pierwszej ławce)
U nas koleżanka dostała uwagę za to, że śpiewa "Sto lat" koledze, bo miał urodziny. Co więcej, cała klasa śpiewała, a żeby było jeszcze śmieszniej: to nie ona zaczęła śpiewać to jako pierwsza ;-).
mój śmiertelny wróg miał taką sytuację:
Wróg:<wyjmuje piórnik, ale nie zdążył>
Pani:nie odwracaj się!
W:ale muszę wyj...
P:nie musisz! teraz mnie słuchaj!
P:bla bla bla... a teraz notujcie!A ty dlaczego nie notujesz?!
W:bo pani mi nie...
P:nie obchodzi mnie to! masz notować!
W:ale...
P: żadnych ale! notuj!
W: nie mogę!
P: za nienotowanie i niesłuchanie nauczyciela 10 punktów karnych!
sry ale to musiałem usunąć ;[[
Konto usunięte
raz na lekcji pani czytała kopciuszka
jak już skończyłą Zapytała się:
Pani: Dlaczego książe szuka kopciszka?
Ja:Bo był pijany
sytuacja jna korytarzu
wkurzaliśmy koleżnake z kolegą ona zawołała jakąś dziewczyne ze 6 klasy
Dziewczyna:czemu wkurzacie dziewczyny?
Ja:O ku*** to ona jest dziewczyną!?
Na niemieckim przychodzi mój kolega do pani i pyta " jak ostry zakręt po niemiecku " a pani odpowiada
"Die ku*ve"
na przerwie w szkole wracam z śniadania patrzę do szatni a tam mój kolega z jego dziewczyną się całują
(o) (o)
~~
'''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
______________
Chwila ze śniadania? Jeżeli z domu to kapuje... Ale śniadania w szkole są do 4 klasy. Od 4 klasy trzeba już samemu ustalić kiedy sie je śniadanie :P
na imformatyce mielismy zrobic nasz plan lekcji w wordzie. Moj kolega czesto robi sobie zarty i pisze rozne przeklenstwa w pracach w komputerze, a pozniej je wymazuje. Cos nam nie wyszlo i poprosilismy o pomoc pania. Pani przyszla i nam zaczela pomagac. Nagle pani zaczela cofac, zeby cos tam qykasowac. I nagle zaczely sie pojawiac te przeklenstwa. Nie moglem wytrzymac ze smiechu. Pani patrzyla sie na mnie jak na durnia. Cud,ze niczego nie zobaczyla.
Konto usunięte
kiedyś przyszedłem do szkoły bez spodni
raz na w-f w szatni pan zostawił piłke mój kolega ją kopnął walneła w sufit i zrobiła w suficie dziure śmiejcie się ale to prawda
Co do W-F to..... Mój kolega raz rzucał ciuchami w szatni przed w-f'em i....... spodnie trafiły mu do kosza a kosz był klejący bo ktoś tam wylał sok :P.
CO DO KOSZÓW!!!! Ten sam kolega wywrócił się o kosz i wszystko wywalił na podłogę :P.
Jak to zwykle z kolegami odwalanie na przerwie. Wycieraczka lata po ścianach ale to jeszcze nic. Odpalamy gaśnice a tu dyrektorka idzie ;P kolega nic nie widzi i cały czas się nią bawi wszyscy powaga a on dalej odwala nagle się odwraca i wszyscy w śmiech a on nie wie co ma powiedzieć ;P wszyscy na dywanik ;P
Pewnego razu jesteśmy przy parapecie i jest sobie ściana a nam się nudzi. Co by tu zrobić ^^. rozwalamy tynk ręką akurat gdy nikogo nie ma . zrobiła się dziura a my ją dalej powiększamy no i aż tu nagle przychodzi sprzątaczka (Yeti) i się na nas patrzy a my nic i mówimy że już tak tu było. Wszystko poleciało na inną klasę :D.
Jest sobie lekcja matematyki (odwalanie) i kolega wyciąga fajki i se jara ;P
WF na boisku,szatnia i plecaki ^^ . Wyciągam z kolegą wszystko z czyjegoś tornistra i zamieniamy książki.Robimy też tak zwanego Kebaba czyli przerabiamy czyjś plecak na drugą stronę.
Codzienna lekcja Matmy- Nauczyciel pisze na tablicy= Liściki. Nauczyciel na chwile wychodzi= Kolega podchodzi do tablicy i wypisuje coś takiego jak np.: K+J=M. Nauczyciel podchodzi do jakiegoś ucznia= Rogi. :D :D
Nauczyciel od angielskiego jest strasznie nadęty nie ma poczucia humoru nic nie tłumaczy więc łobuzy z klasy zrobiły tak : Karol patrzył kiedy pan idzie, a Piotr wylał "SuperGlue" na jego krzeszło.
Przykleił się do krzeszłai nie mógł się ruszyć miejsca cała klasa miała zachowanie naganne. Po lekcji zadzwonił do dyrektora.
Konto usunięte
przedszkole - Miałem dziewczyne :O
I klasa - ekhem , zeszczałem się na lekcji :<
II klasa - zrobiłem przerzut koledze :/
III klasa -nicccc
IV klasa - jako jedyny na galowo D:
V klasa -nicccc
Konto usunięte
Pani wychodzi z klasy. Czekamy 1 minutę...57, 58, 59...Minuta! Czas nabroić!
Więc tak: Ja, rzucam po klasie samolocikami z papieru z przezwiskami, kto co złapał ten jest tym co na samolociku. Wiktoria, jak zwykle nas ucisza...Bartek, klnie w najlepsze. Konrad, on tylko się z wszystkiego śmiał...Dominika, też się tylko śmiała. Emil, pisze na tablicy brzydkie słowa. Michał, tańczy na końcu klasy...Dominik Rafał i Marcel leją się wskaźnikami... Paulina, mówi brzydkie wierszyki...Wszystko zakończone 10 piosenkami (brzydkimi piosenkami) mojego autorstwa, oraz toastem soczkami w kartonikach...A pani nie było do końca lekcji! Na przerwę, wychodziliśmy jak pijani!
Co do Przedszkola to: Byłęś zauroczony... Na zakochanie byłęś za młody.
0 - Poplakalem sie bo pani na mnie krzyczała
1 - nic
2- W próbie przed 1 kom. św nie umialem klęczeć na 1 kolano ;P
3- WF- Trenowaliśmy siatkówkę (odbijanie) podałem koledze ,a on łup w lampę ;D Ja mu krzycze "BARTEK! LAMPA!!!" I lampa spada! ;D
4- Nic
0-kopnoąem koledze piłkę i poleciała na drzewo
1-dostałem kopa w JAJA!!
2-zepsułem kompa na(sali informatycznej)z kolegą
Konto usunięte
1. Żuciłam w nauczycielkę 9oma papierkami
1.Z kolegą wysmarowaliśmy krzesło (klejem) największej dziewczyny w klasie. Spodnie przykleiły się do krzesła i ta wyszła ze szkoły bez spodni.
2.Kolega powiedział '' Ku***. Nie mam piórnika!
U mnie w klasie jest taka Aleksandra,która chce mnie ''oddzielić'' od mojej najki Oli.
Chce zrobić wszystko bym sie z nią nie przyjaźniła.
Na pewnym angielskim,kolega Łukasz zepsuł kolczyka Oli.
Mieliśmy powód do śmiechu-kolczyk dziwnie się wykrzywił xd
Aleksandra(są 2 w klasie) miała okazje do naskarżenia pani,że ''gadamy''.
Jak pomyślała tak zrobiła.Przez ten czyn chciała,żeby pani przesadziła mnie do niej.
Nie wyszło jej XD Ola została przesadzona do Aleksandry,a nie ja XD
2 klasa. Trochę spóźniony idę na pierwszą lekce. Akurat nauczyciela nie było. Wielki hałas i zamęt. Ja siadam w ławce zdyszany i siedzę. Wszyscy się na mnie gapili, ale nie zwracałem na to uwagi. Potem gdy dopiero pani przyszła dowiedziałem się, że to nie moja klasa.
Konto usunięte
Bal szóstoklasistów. Kolega tłumaczy koleżance coś tam o pizzy.
- '' No bo wiesz pizza jest robiona z mleka''
...
Konto usunięte
Kiedyś powiedziałem do pani mamusiu xD
A na zielonej szkole jak byłem to mój kolega poszedł się całować do innego domku to jeden taki co się przestraszył i popłakał poszedł do pani że się całują.
I mój gruby znajomy lub nawet wróg zrzygał się po chipsach bo jadł podczas jazdy autokarem a to jechaliśmy od łódzkiego do pomorskiego nie chyba nawet do wielkopolskiego albo pomorskiego
Konto usunięte
Jest lekcja matematyki. Siedzę z kolegą, a on do mnie często mówił : '' też cię lubię''
No i jemu się pewnego razu wymknęło: ''też cię kocham''... A nie sorry bo ja jestem przyzwyczajony że tak do mamy mówię.
Mój kolega wrzasnął do takiego innego gościa ku*as kiedy wuefistka wchodziła ;///
Zapomniałem plecaka do szkoły
Chciałem wpie**olić koledze. Nie zauważyłem, że nauczycielka na nas patrzy.
Konto usunięte
3 klasa- Jest WF na dworze (jest taki mały plac zabaw na terenie szkoły) kłócimy się z kolegą o koleżankę tyle powiedzieliśmy koledze żeby powiedział to tej koleżance i my się dalej bijemy a koleżanka krzyczy ''Wypchajcie się !''
Także 3 klasa- No idziemy sobie z kolegą do biedronki a przerwa jest (ja i tak trochę wcześniej mam indywidualnie) idziemy sobie bo lizaki z gwizdkiem i już wróciliśmy i nas Pani przyłapała jakaś innej klasy i mówi ''Jutro idziecie do Pana pyzia !'' a ten Pan miał na imię Wojtek chyba no i ten się śmieliśmy że niby romans mają czy coś w tym stylu i śmieliśmy się dlatego że to było w piątek xD
Przypomniało mi sie,ze jak wracaliśmy na wf z sanek (ja tam ich nie cierpię :/ ) to kolega cos do mnie mówił,a ja głosno do niego ,,No chyba cię poje#ało !'' a wuefistka przed nami xD
Konto usunięte
Na lekcji religii, no pod koniec roku, kilka dni przed zakończeniem wyszliśmy na lekcji na boisko, ja z koleżanką pożyczyłyśmy piłkę no i sobie tak rzucałyśmy, a pani stała tuż obok. Ja tak mocniej odbiłam, w ostatnim momencie Ola tą piłkę złapała.. Tak to by pani w głowę dostała... XD