Tak tylko informuję, że wyspa na tej mapce jest moja. Będę gryzł i szarpał, bo jej nie oddam.
Głównie dlatego, że chcę stworzyć wyspę przemysłową.

Powiedziałbym coś, ale nie mam floty żeby się tam dostać

Jeżeli chcecie też na tym zyskać, to stworzę tam fabryki mebli i będę wam je sprzedawał.

Czm nie?
Podpiszę umowę już dziś i zyskam darmowe drewno :V

Peeeewnie.

Hah, by się tak dało. Już nie pierwszy raz sprzedaję meble, zabawki i ubrania w takich PBF'ach i nigdy nie było możliwe niszczenie przedmiotów na surowce. Gdyby tak się dało, to wycinka lasu powinna dawać więcej drewna, a kamieniołomy - więcej drewna. A tak nie jest.

"Białe prowincje, prawie niepilnowane"
Kupimy je za 500 torebek herbaty.

*Kiwa palcem*

750 torebek herbaty?

*Mocniej kiwa palcem*

1000 torebek herbaty oraz godność i rozum Jego Wysokości...
Znaczy się tylko 1100 torebek herbaty

Kupię białe pola za białe pola

Panowie, ale bez jaj. Ja się nie zamierzam tutaj mieszać w wojny z wami i będę Szwajcarią (w teorii, bo białe tereny same się nie zajmą). To, co oferuję to wynalazki Leonardo i inne pomoce :)

Mati, o herbacie było trochę w książce, którą czytam aktualnie. Jest to trucizna, którą podbici Chińczycy podrzucili Brytolom, by ich wytruć. 100% wypadków samochodowych powodują osoby, które choć raz wypiły herbatę.

A kto powie na 500 litrów Moskońskiego Bimbru i 1500 kg winogron ?
Chętnie kupię sobie troszku wynalazków od pana Leonarda.

Vader0PL pisze:
100% wypadków samochodowych powodują osoby, które choć raz wypiły herbatę.

Natomiast 100% seryjnych morderców nosiło chociaż raz w życiu ubrania.
Wniosek wysuwa się sam, chcesz zacząć produkować ubrania po to, by zrobić z populacji niewinnych przyszłych dominiów ludzkich... znaczy się populacji innych państw seryjnych morderców

Mati129 pisze:
Natomiast 100% seryjnych morderców nosiło chociaż raz w życiu ubrania.

Natomiast 100% graczy siedziało na krześle.

To jak, każdy daje 5000 jednostek tylko po to, żeby zaiwanić Vładziowi jedną prowincję z tej wyspy, nie?

Podzielcie się flotą bo nie mam jak się tam dostać ;-;

Słuchaj bierzesz kilka bal drewna, obwiązujesz liną i robisz prowizoryczne wiosła. I w otwarte morze wysyłasz swoich 5000 rycerzy

Albo idę moimi 40000 wojsk na jakieś państwo z flotą, kradnę całą i popi***alam na wyspę

A jak wyślą flotę w otwarte morze to będziesz wpław gonił?

A ktoś mówił o twoim kraju?

StinkyWhiskey pisze:
wyślą

Nie insynuowałem, że tak mówisz tho
U mnie i tak nie miałbyś co kraść, na razie mam gówno, a nie flotę

I tak nie miałbym czym kraść, na razie mam gówno a nie armię

Nikt nie chce mebli? Bo zacznę produkować LEGO i zrobię plażę minową.

Ja chcę, przecież pisałem

Nie kupuję lego od ludzi, którzy zrzucali bomby jądrowe na moje państwo

Kucyk, nie wiem kogo masz dokładnie na avku ale muszę pochwalić, że ładne totoj :V

Czekamy jedynie na Ofcę i Cheeki?

Nikogo, jakieś oc typa nickiem Reccu

Ether pisze:
Czekamy jedynie na Ofcę i Cheeki?

Na Ofcę, Cheeki już ogarnął wszystko

Czyli Ofcę możemy rozstrzelać gdzieś w kącie i zasiąść do tury startowej w gronie jakie stawiło się terminowo i bez opóźnień.

Zgłaszam się do rozstrzeliwywania Ofcy w kącie

Rafael, Gulasz? Jesteśmy najbardziej oddaleni od reszty, więc tworzymy mur i blokadę, i rozwijamy się we własnym zakresie?

Centaury i Krasnoludy będą stale prowadziły przyjazną politykę, ze względu na dobre relacje pomiędzy przywódcami. Także jak zobaczycie krasnoludy na Centaurach to dostaniecie w ch*j wpie**olu

Centaury jeżeli dobrze pamiętam, to niezbyt lubią, jak ktoś ich ujeżdża.

Jeżeli RR to oznacza zgodę, to jestem dumny.

Czy widzę flagę Trzynastu Kolonii?

Tak właściwie to CheekiBreeki i Ofca są już dawno gotowi, więc nie rozumiem o co Wam chodzi.
Czekamy na Fisto, Radio i Koteła, pytałem się ich wszystkich i twierdzili, że dziś się powinni wyrobić ze wszystkim.

Post star-to-wy! Post star-to-wy! Post star-to-wy! Post star-to-wy!

Co zrobić z opierdzielającymi się i opóźniającymi start?
Roz - strze -lać! Roz - strze - lać! Roz - strze - lać!

Szkoda tracić czas na przeładowanie. No i ostrza szkoda. Wypłazować wystarczy.

Czas jest do poniedziałku. Wiecie co? Mamy wciąż poniedziałek!

Kuba1001 pisze:
Czas jest do poniedziałku. Wiecie co? Mamy wciąż poniedziałek!

Nie widzę do poniedziałku włącznie. Czyli dnia 25 czerwca o godzinie 0:00 PBF powinien się zacząć

W Australii mają już wtorek więc dzień tygodnia to pojęcie względne.

Rafael_Rexwent pisze:
W Australii mają już wtorek więc dzień tygodnia to pojęcie względne.

Ale my jesteśmy w Polsce, nie w kolonii karnej znanej też jako "Australia", a w Polsce jest jeszcze poniedziałek.

MrCC4 pisze:
Nie widzę do poniedziałku włącznie. Czyli dnia 25 czerwca o godzinie 0:00 PBF powinien się zacząć

Ty naprawdę nie wiesz, że kłócenie się ze mną to bardziej niż zły pomysł?

Wiem, przepraszam, nie spuszczaj na mój kraj plagi wszystkiego, proszę

Za późno, już do exela wpisałem.