Ale mamy też proporcjonalnie mniej ludzi do wyprodukowania tej żywności.
Przestrzeni życiowej mamy i tak nadto.
Degradacja środowiska i tak staje się coraz mniejszym problemem.
A surowce mineralne wkrótce również nie będą tak potrzebne, bo technologia korzystania z surowców odnawialnych jest coraz efektywniejsza i jeżeli obecna tendencja się utrzyma to niedługo ludzkość będzie się opierała w głównej mierze na energetyce odnawialnej.
WładcaKomarów pisze:
Ale ważniejsze według mnie jest powstanie społeczeństwa inteligentnego, bez ubóstwa, gdzie każdy pełni swoją intelektualną bądź techniczną rolę.
Ok, ale powiedz mi w jaki sposób powstałoby to "inteligentne" społeczeństwo bez ubóstwa? Skąd założenie, że to ubóstwo by nagle zniknęło jakbyś zabił te 6 mld ludzi?