Które cechy według was, są w człowieku najgorsze? Oceńcie to całkowicie subiektywnie.

Kłamliwość i lenistwo

dwulicowość i narzucanie się

Pycha, rządza władzy i pieniędzy

zazdrość, chciwość i nienawiść

kiedy ktoś się spóźnia za każdym razem, takich ludzi powinno się utylizować

Introwertyzm. Żałuję że się taki urodziłem.

Ziomeq121 pisze:
kiedy ktoś się spóźnia za każdym razem, takich ludzi powinno się utylizować

Wszyscy piszą: nienawiść, pycha itp. a ten "spóźnianie"

XDDD kisnę <3

Brak moralności, chyba.

Ziomeq121 pisze:
kiedy ktoś się spóźnia za każdym razem, takich ludzi powinno się utylizować

Cholera. Umierałbym kilka razy w tygodniu... czasem kilka razy dziennie

Myślę, że najgorszy w człowieku jest brak otwartości na zmiany i na drugiego człowieka.
I, że inne złe rzeczy wynikają z powyższych,
nienawiść, głupota, rasizm, nacjonalizm, agresja, egoizm, arogancja... etc.

Brak pokory (czy tam "pycha") bym też dodał, ale myślę, że jest dopiero na trzecim miejscu.

Co Ty, egoizm jest jednym z podstawowych filozoficznych doktryn.

tadeusz999 pisze:
Co Ty, egoizm jest jednym z podstawowych filozoficznych doktryn.

Jest egoizm i egoizm. Ja mam na myśli egoizm.

Znaczy jasne, że "ja" jestem najważniejszą dla siebie osobą. I, że to moje szczęście jest dla mnie najważniejsze. Ale miałem na myśli zupełne olewanie i instrumentalizowanie innych członków społeczności, czy tam rodziny. Taki stereotypowy egoizm, nie ten filozoficzny (od którego zresztą się nie uwolnimy choćbyśmy chcieli).

w czlowieku i w samym sobie brzydzi mnie to ze wiekszosc jest taka easy-going, ze sa tak paskudnie obojetni na los innych i ze finalnie nie potrafia ogladac swiata oczami innymi niz swoje

CzarnyGoniec pisze:
nacjonalizm

Nacjonalizm ma trzy zasadnicze znaczenia:
1. Nacjonalizm pierwotny - Miłość do narodu, dla odróżnienia od patriotyzmu będącego miłością do ojczyzny.
2. Nacjonalizm właściwy - Stawianie wartości patriotyzmu na najwyższym miejscu, uważanie dobra ojczyzny i narodu za priorytet, stawianie go ponad dobrobytem, swobodą czy innymi ideami.
3. Nacjonalizm wypaczony - błędna nazwa szowinizmu narodowościowego.

O którym nacjonalizmie mówisz?

Trzecim rzecz jasna. Tym, który najbardziej się rzuca w oczy u wszystkich liczących się sił politycznych które nacjonalizmem się afiszują.

I czy ja wiem, czy to błędna nazwa... w podręcznikach do psychologii społecznej (autorstwa Wojciszke) jako przykład nacjonalizmu jest właśnie podana ta opcja numer trzy. Osoby zajmujące się zawodowo tematem chyba nie używałyby niepoprawnie nazw ze swojej dziedziny

Osobiście nie znam żadnego przykładu nacjonalizmu, który nie wiązałby się z nienawiścią wobec innych narodów (a w historii nacjonalizmów było sporo). Jeśli mi jednak taki wskażesz to przyznam, że nacjonalizm nie zawsze musi być zły.

Jeśli chodzi o dobry przykład nacjonalizmu pierwotnego, to właściwie wszędzie wokół słychać, że dobro narodu jest ważne. Każde poważne państwo wyznaje tą zasadę i nienawiści w tym często nie ma wcale.
Jeśli chodzi o nacjonalizm właściwy, to choćby nacjonalizm szlachty polskiej XVII wieku. Nie było tam miejsca na nienawiść do innych narodów - bo i jakże, jeśli same narody koroniacki, litewski, ruski nazywały się zgodnie "Polakami" i żadnej nienawiści nie żywiły z samego faktu przynależności do innych narodów? Masa była też u nas wojska autoramentu cudzoziemskiego, no i w większych miastach co rusz widać było cudzoziemców. Krzywiono się raczej na przybywające z zachodu zepsucie, ale to nie miało żadnego związku z narodowością.

> XVII wiek
> nacjonalizm
wdech, wydech

A poza tym to od narodów do nacjonalizmu to długa droga

nietolerancja

CzarnyGoniec pisze:
> XVII wiek
> nacjonalizm
wdech, wydech

A poza tym to od narodów do nacjonalizmu to długa droga

Niektóre narody istniały już nawet w średniowieczu, to nieprawda że są wytworem rewolucji francuskiej.

Jeżeli przyjmujesz własną definicję narodu i nacjonalizmu to średnio jest sens o tym rozmawiać, bo będziemy mówić o dwóch różnych rzeczach.

Tak, niektóre narody istniały szybciej - choćby angielski, czy żydowski. Ale przed XIX wiekiem narody miały zupełnie inną konstrukcje i is mówi się o nacjonaliźmie w tamtym okresie.
Nie możemy wrzucać wszystkich podobnych rzeczy do jednego worka, bo wyjdzie nam historyczny misz-masz. Jest spora różnica między "narodem" złożonym z max 10% społeczeństwa, a narodem złożonym z 50% i więcej społeczeństwa.

Nie przyjmuję własnej definicji tylko twierdzę, że niektóre współczesne definicje można bez problemu dopasować do tego, co narodem nazywane nie jest. Poza tym pamiętaj, że w kwestiach politycznych nie ma nigdy jedynej i poprawnej definicji.

Bez wątpienia nie ma jedynej słusznej definicji.

Acz wszystkie z którymi się dotychczas spotkałem wiązały nacjonalizm z r*chami z XIX wieku. Były też związane ze zjawiskiem społeczeństwa masowego.

Ale ok - jeśli to co Ty nazywasz nacjonalizmem jest tym samym co cechowało szlachtę polską to chyba mogę bez większego dysonansu powiedzieć, że faktycznie nie łączy się on zawsze z nienawiścią. Acz jest czymś innym niż to, co ja rozumiem przez "nacjonalizm"

K O L E K T Y W I Z M

ja bym powiedział, że, brak otwartości na zmiany, inne poglądy, wyznania, wartości; ignorancja, wybiórcze przyjmowanie do siebie wiadomości, manipulacja

Rasizm w sensie uważania, że jedna "rasa" jest dominująca nad drugą, fałszywość, brak moralności.

Czemu słowo "rasa" jest w cudzysłowie?

Pewnie przez mapkę na dole. Chociaż Niemcy należą do tej samej rasy, to kiedyś (a może i dzisiaj) uważały się za lepszą rasę od np. Słowian.




.

Brak refleksji nad sobą i światem

AdvBioSys pisze:
Czemu słowo "rasa" jest w cudzysłowie?

Ponieważ w sumie nie uważam, że ludzie się dzielą na rasy. Po prostu inaczej wyglądają.

Ale chociaż genetycznie się trochę różnią

Rasa – dostatecznie liczna grupa organizmów w obrębie jednego gatunku, zdolna do rozmnażania w warunkach naturalnych, o wspólnym pochodzeniu i wspólnych cechach istotnych dla odróżnienia jej od innych organizmów tego gatunku[1][2]. Rasa wykształca się samorzutnie lub zostaje wyhodowana przez człowieka w wyniku stosowanych metod hodowlanych.

WladcaAwarow pisze:
Ale chociaż genetycznie się trochę różnią

Genetycznie tak, ale nie jest to powód do uważania jednej za wyższą od drugiej

AdvBioSys pisze:
Rasa – dostatecznie liczna grupa organizmów w obrębie jednego gatunku, zdolna do rozmnażania w warunkach naturalnych, o wspólnym pochodzeniu i wspólnych cechach istotnych dla odróżnienia jej od innych organizmów tego gatunku[1][2]. Rasa wykształca się samorzutnie lub zostaje wyhodowana przez człowieka w wyniku stosowanych metod hodowlanych.

Rasa u człowieka, a rasa u zwierząt to jednak nie to samo i dlatego też wziąłem w cudzysłów.

Ogólnie sama idea rasy jest taka średnia bym powiedział

WladcaAwarow pisze:
Ogólnie sama idea rasy jest taka średnia bym powiedział

+

Czej. Czy ktoś właśnie zasugerował, że Polska szlachta była fajna, grzeczna i tolerancyjna?

Jak oni wygnali z kraju protestantów, bo chcieli zgarnąć ich majątek. Pierwszy raz się spotykam z kimś kto mówi o nich pozytywnie

No właśnie - wygnali, bo chcieli zagarnąć majątek. A nie przez jakieś głupie uprzedzenia. Konkretny zysk, konkretny powód.

W sensie cały konflikt wyglądał tak.

"Przestańcie być protestantami, albo spalimy was na stosach"

Więc jak dla mnie nadal w ch*j ksenofobia

To była tylko wymówka dla przejęcia majątku w akceptowalny społecznie sposób... Chyba.

WladcaAwarow pisze:
Brak refleksji nad sobą i światem

To definitywnie nie jest najgorsza cecha. Wymagasz od ludzi by byli "inteligentni", "lepsi", "bardziej wykształceni" itp. Otóż to że wszyscy ludzie nie muszą tego robić. (nie że nie musza bo leniwi są. Tylko z dosłownego zapotrzebowania danej jednostki na posiadanie takiego dorobku). Jak wielu ludzi tak wielu chce robić to co przyniesie im radość zadowolenie (krótko i długoterminowe).

Jedni szukają spełnienia właśnie w ten sposób (reflekcje) w wolnej chwili lub tam gdzie sprowadza najwięcej komfortu myśleniowego.

Niektórzy taką radość uzyskują przez pracę fizyczną (wszyscy rolnicy, budowlańcy i robotnicy z "powołania"). Przy okazni też nie są bezużyteczni w tym co robią bo, Oni swoją pracą dostarczają podstawowych, ważnych często niezbędnych usług/towarów.
Tacy prości ludzie osiągają swoje własne spełnienie życiowe podświadomie gdyż wiekszość z nich woli swoją wolną chwile przeznaczyć na jakiś inny rodzaj pracy, zamiast analizować, rozmyślać nad sensem itp.
Co moim zdaniem nie czyli to ich w najmniejszym stopniu gorszymi lub posiadającymi jakieś najgorsze cechy.

(użyłem takiego skrótu myślowego odnosząc że ludzie posiadający jakąś z tych "najgorszych cech" są w jakimś sensie problemem. I nie użyłem polskiego cudzysłowu gdyż straciłem oba w moim schowku na tel. i nie chciało mi się na szybko uzupełniać.)

Resentymentalizm

Śmieszne, śmieszne. W skrócie nie głoszę że prostota>inteligencja gdyż skutki tego są bardzo niszczące.
Mówie to że prostota=/= Najgorsze zło oraz wszyscy-/>( dążyć do zaprzeczone) inteligencji.

(w skrócie)Symbiotyczne społeczeństwo kierowane przez inteligencje wspomagane przez średnią klase z podstawą z kierowanej klasy prostych ludzi wykonywującą swoją pracę byłoby moim zdaniem najlepszym wyjściem.

Władca napisał o antywartości całkowicie nieszkodliwej tej 3 grupie która jest równie niezbędna co pozostałe. A najgorsze cechy człowieka moim zdaniem są takimi które są negatywne/niszczące dla WSZYSTKICH a nie tylko dla części inteligentnej gdyż do zbioru LUDZI (do których nawiązuje temat "Najgorsze cechy człowieka", nie "Najgorsze cechy człowieka wykształconego") zaliczają się zarówno inteligentni jak i nie.

Inteligencja =\= Mądrość
Inteligencja =\= Intelektualizm

Inteligencja nie wyklucza Prostoty.

A właśnie, że to mądrość nie wyklucza Prostoty. To mądrość bierze się z życia, a inteligencja z wykształcenia, nie odwrotnie.

Wrong. Właśnie pomyliłeś inteligencje z intelektualizmem.

Baturaj pisze:
A właśnie, że to mądrość nie wyklucza Prostoty. To mądrość bierze się z życia, a inteligencja z wykształcenia, nie odwrotnie.

Wiedza bierze się z wykształcenia

*do hejtera*
A swoją drogą to jaka jest według ciebie różnica między intelektualizmem, inteligencją, a mądrością?

jak wam sie podoba mój nowy awatar?

gelo1238 pisze:
jak wam sie podoba mój nowy awatar?

Wygląda bardzo dobrze. Którą z najgorszych cech człowieka symbolizuje?

neonazizm