Richyard pisze:Wydaje mi się, że pomyliłeś emocje z neurotyzmem.
Co złego w emocjach? Po prostu są niepotrzebne.
Richyard pisze:Jeśli nie lubisz homoseksualisty tylko dlatego, że jest homoseksualistą, a nie z żadnego innego powodu to tak - jesteś homofobem.
Po prostu nie lubię ich [...] Nie że homfobia czy coś
Richyard pisze:
Zresztą, to nie ma znaczenia, jak jakaś gra w taki brutalny sport i to bez przymusu, to nie ma u mnie szans.
Richyard pisze:Ciesze się, że przeczytałeś drugie zdanie mojej wypowiedzi. Napisałem jednak tam trochę więcej.
Znowu zaczynasz ten bullshit naukowy. Mam gdzieś to, czy z ewolucyjnego punktu widzenia bycie beksą i emo jest dobre.
Richyard pisze:Rozumiem zatem, że per analogia, każdy heteroseksualista to napalony gość, który patrzy na tyłki dziewczyn?
I nie, nie jestem żadnym homofobem. Po prostu nie lubię, jak jakiś napalony dwudziestoletni Stefan patrzy mi się na siurka przez spodnie. Łapiesz?
Richyard pisze:
Do najgorszych cech zaliczyłbym bycie zamkniętym umysłowo [...], ignorancję[...] wszelkie inne przejawy irracjonalnego myślenia, które można określić słowami "czemu? Bo tak myślę nie, czyli to prawda"
CzarnyGoniec pisze:
Wydaje mi się, że pomyliłeś emocje z neurotyzmem.
Richyard pisze:
Znowu zaczynasz ten bullshit naukowy.
Richyard pisze:
Neurotyzm czy nie, keep your shit inside
Richyard pisze:
Każdy gej to zbok? Nie, ale skoro identyfikuje się jako gej, to znaczy że lubi patrzeć na męskie pały, a to wystarczający powód, żeby trzymał się z dala. Nic do gejów nie mam, ale niech nie wchodzą w mój social circle
CzarnyGoniec pisze:
A odnośnie homofobii, to dobrze, że nie napisałeś, że nie lubisz okłamywania samego siebie xD
internetexplorer pisze:
Każda heteroseksualna kobieta to zbok? Nie ale skoro identyfikuje się jako heteroseksualna, to znaczy że lubi patrzeć na męskie pały, a to wystarczający powód, żeby trzymała się z dala. Nic do hetero nie mam, ale niech nie wchodzą w mój social circle
Richyard pisze:Byłoby jeszcze do przełknięcia gdyby nie to, że piszesz co chwilę, że nie lubisz gejów oraz, że każdy z nich jest potencjalnym zbokiem tylko czekającym by patrzeć na Twoje krocze.
Rozmawiamy o preferencjach. To że nie lubię przebywać w towarzystwie gejów nie czyni mnie homofobem, tak samo jak to że wolę przebywać w towarzystwie kobiet nie czyni mnie mizandrynem. Nie mam nic do gejów, ale po prostu nie chcę się z nimi zadawać czy przyjaźnić. Czy to aż tak ciężko zrozumieć?
Richyard pisze:
Tylko że ja lubię kobiety, gejów nie.
internetexplorer pisze:
A jaka jest różnica pomiędzy tym czy kobieta czy chłop patrzy Ci się na twoje przyrodzenie przez spodnie? Niezależnie kto Ci patrzy w gacie to jest tak samo niezbyt komfortowe i niezbyt dobre zachowanie.
pan_hejter pisze:Wiem, że to pewnie pytanie retoryczne było i w sumie to nawet nie do mnie...
Co wy ludzie macie do gejów?
pan_hejter pisze:
Ty masz tendencje do arogancji i erystki. Trzymaj tak dalej będziesz świetnym... Rodzicem.
pan_hejter pisze:
Obrażasz mnie czy siebie...?
Bo tak trochu wyszło że siebie... Tak trochę...
Richyard pisze:
Ty o to nie musisz się martwić, bo do tego potrzeba kobiety.
Richyard pisze:
Może dla ciebie, aseksie. Ja lubię jak dziewczyna patrzy mi się.
internetexplorer pisze:
Nie ma to jak stwierdzenie braku orientacji seksualnej na postawie jednej opinii.
pan_hejter pisze:
Z jednej strony troll
Z drugiej w gimnazjum zachowywałem się podobnie.
Richyard pisze:
Ej no sorki, ale znam wielu heteroseksualnych mężczyzn, ale żaden nigdy nie powiedziałby, że nie lubi jak mu się dziewczyna patrzy na ding donga
pan_hejter pisze:
Moja główka nawet na minimum przewyższa cię jakieś 10 krotnie.
Ale źle określiłeś podmiot przez co twoja wypowiedź ś.
Richyard pisze:
Ej no sorki, ale znam wielu heteroseksualnych mężczyzn, ale żaden nigdy nie powiedziałby, że nie lubi jak mu się dziewczyna patrzy na ding donga
WladcaAwarow pisze:
Nie wiem czy wiesz ale jest dużo więcej heteroseksualnych mężczyzn, ktorych nie znasz
AdvBioSys pisze:
Zechcielibyście łaskawie zaprzestać obrażania się nawzajem?
Richyard pisze:
Ahhh, oczywiście, nigdy nie wyłapuję twojego wielce wyrafinowanego i ogromnie nieśmiesznego sarkazmu.
Richyard pisze:
Taa, ale z przegrywami się nie zadaję, więc nie.
pan_hejter pisze:
No popatrz żarty dla ludzi inteligemtnych bawią tylko ludzi inteligentnych, kto by się spodziewał?