Fangorn – las położony na północ od Rohanu, po wschodniej stronie Gór Mglistych, niedaleko Isengardu. Jest zamieszkiwany przez entów i Huornów. Jego nazwa pochodzi od imienia enta Drzewca. Las przez dłuższy czas nie występował na kartach historii Ardy. Przez większą część Trzeciej Ery Saruman wkraczał w jego granice, by spotykać się z Drzewcem. Po swej zdradzie rozpoczął wyrąb skraju lasu. Inne nazwy lasu to: Las Entów, Tauremorna (Czarny Las), Ambaróna (wyniosły słoneczny wschód), Aldalómë (zmierzch wśród drzew).

// zamień był na jest i akcept //

//Gatow.

// git
Przyszła tu w opłakanym stanie pół elfka pół smoczyca.

usiadła pod jakimś drzweme i zdjea zbroję. MUsi zobaczyć, jak jest źle...

bardzo źle rany głębokie i ciężkie do gojenia, może uczyć elfiej magi leczącej, blizn nie będzie.

Postanowiła teog użyć ale... Wiadomo,co się stanie?

udało sie rany na zewnątrz wyglądają dobrze, ale lekkie draśniecie i się otworzą i beda o wiele grozniejsze.

-MUszę to jakoś zabezpieczyć... Gdzie są jakieś zioła...

zioła były, ale nie znalaś się na nich.

-Cholera... A nie mam ubrania... - postanowiła znaleźć jakieś źródło.

szybko je znalazłaś lecz słyszałaś, że smok nadchodzi
blawoj
wbiłeś do lasu ale gdzie ona może byc

Postanowiła się gdzieś ukryć, przykryć błótem... Byleby nie zauważył...

Szedł za śladami i zapachem krwi

blawoj
ślady ciężk o zauważyć, a nie czujesz krwi, z pewnością użyła magi leczącej.
kor
znalazłaś coś lecz niezbyt się nadawało do ukrycia.

Wystarczy, żę ją nie zauważy ani nie wyśledzi zapachu krwii. Gdzie Enty, gdy trzeba...

//smoki mają doskonałe zmysły
-Wiem gdzie jesteś wyjdź to może przeżyjesz. Saurona już pokonałem

Nic nie odpowiedziała.

-Masz 10 sekund albo podpalę las i nie będzie litości

Jak podpali, wku*wi Enty... Jej w to gra.

blawoj
mogłeś wyczuć jej zapach
lecz z tyłu słyszałeś poruszenie sie czegoś naprawdę wielkiego

Wzleciał w powietrze i zaczął ziać ogniem po jak największym obszarze lasu

Balwoj
Nagle dostałeś naprawdę ogromnym głazem.

Postanowiła się taktycznie wycofać.

Sprawdził od kogo

z pewnością od enta

Zionął ogniem w tą stronę

w odwecie dostałeś Jeszce jednym kamieniem, ten już lekko Cię zachwiał.

Spojrzała się z daleka, co się dzieje.

kor
widziałaś jak smok dostaje kamieniami , lecz nieszczęśliwie zostałaś okrążona przez płomienie

Postanowiła się jakoś wyrwać...

ale jak ?

Możę chwilowo wzlecieć, ale... Czy jest w rzecze?

Do enta
-W tym lesie jest smok lub elf. Jest ona niezrównoważona. Daj mi ją a odlecę i będziesz miał spokój

//No bez takich.

//twoja postać oczywiście

Blawoj
Dostałeś kolejnym kamieniem
kor
nie, musiała by sie przemienić, a to nie wychodzi w grę

//Oni myślą, że ty jesteś niezrónoważony...

Co tu robić, co tu robić... Może chyba conajwyżej sobie przemłócić przejście...

Zionął ogniem w las

Balwoj
las zaczął płonąć, a Ty dostałeś parę kamieni naraz
kor
może jakoś zgasić przejście?

Próbował ich uniknąć patrząc na płonący las

Próbuje to jakoś ugasić, jakkolwiek.

Blawoj.
Udało się, uniknąłeś wszytkie kamienie, lecz może lepiej stąd uciec, enty netu nienawidzą jak ktoś niszczy las.
kor udało się ugasić w jednym miejscu, musisz się pospieszyć.

Wylądował w pobliżu lasu

SPierdziela przez to zabierając zbroję.

kor.
Ldwo ledwo, lecz czujesz że Muszisz odpocząć.
Blawoj.
o dziwo nikt Cię już nie zaatakował, drzewa powoli przestawały płonąć.

Czekał aż ogień zgaśnie

Znaleźć bezpieczne miejsce... Potem odpocząć... Musi to poukładać...

Kor.
Znalazłaś średniej wielkości norke.
Balwoj
ogień zgasł