Moderator
- Zwołać dowodców
Rzekl do jednego z pobliskich uruków
Moderator
- ( słyszalne na całą Arde) wolne ludy srodziemia wasz czas przeminął! mam swój Pierścień na swoim palcu !!!!
Moderator
- Wodzowie, jutro ucztujemy w piekle!!!
Ryknął na wszystkich swoich wodzów dając sygnał armii do wymarszu.
Moderator
- Tak jest! ( jednogłośnie)
Moderator
- Do wymarszy z twierdzy powstań ludu mocy, czas ludzkim imperiom juz położyć kres, tak wiec jutro zaczynamy kończyc z nimi, czas rozpocząć kapiel w morzu krwi i łez !
Zaintonował na głos dajac wczesniej dając rozkaz wymarszu
Moderator
I ruszyłeś ( możesz dać post o 16 )
Moderator
Przyleciał tu smok Gonar.
Pomyślał gdzie go znaleźć
Moderator
Khamül pojawił sie w centrum samej wieży
- Bracia, przybylem jako zdobywca Minas Tirith i jako nowo mianowany wasz wladca, koniec uzurpacji angmarczyka, od teraz ja jestem przedstawiciekem naszej grupy spolecznej przed Sauronem zaś decyzje podejmujmy wspólnie poprzez glosowanie tak byście tez decydowali o swym losie i bym nie musial byc takim samym uzurpatorem, ale królem jakiego byście chcieli.
Rzekł do nazguli
Moderator
-Władca khamul! władcą Khmalulus! // Sauorn chce tylko siedzieć na tronie ty radzisz faktycznie //
Moderator
// no to mam wlasnie rząd autorytarny xd //
- Dwoch z was ma udac sie do Minas Tirith i zarządzac tam pod Sauronem ale nad tymi niegrzeszacymi inteligencjà urukami. Przy okazji w razie kontrataku wasza obecnosc moze być tam kluczowa... ja zaś mam pewne sprawy do zalatwienia z niedoszłą szefową...
Moderator
- Reszta braci jest aktualnie bez zadan wyzszych, milo byloby gdyby jednak okazalo sie ze albo trenujecie sie na wzajem albo uruków... a i jesli mozna Taliona na chwilę.
Moderator
-Pije z kolegami do 4 nad ranem.
Właściciel
//Czemu mam wrażenie, że Król nie będzie zadowolony? Bądź co bądź dzięki niemu Sauron miał dobrą sytuację na początku.
Moderator
// A to temu że król nie jest już królem/_
Moderator
- I tak zezgonuje *ba dum tss* chodzi o to że mialem mu zaproponowac świerć... lub role adiutanta dla mnie... wszak po angmarczyku jest w tym rozeznany...
Moderator
- meh podbiliśmy Minas Tirith mają wiec chwilke na odpoczynek zanim ruszymy dalej...
Moderator
- Za pewne dominacja nad Śródziemiem a po tym atak na zachód... a w ogóle gdzie jest Angmarczyk... muszę się z nim rozprawić coby mi bunto nie próbował odwalić...
Moderator
Jako iz nie uzyskal odpowiedzi poszedl sprawdzic w lochu
Moderator
Nie ma nikogo a z jednej celi ktoś uciekł..
Moderator
- Posłać jeżdżców karagorow aby wytropili to czarnoksieskie ścierwo z angmaru.
Wyszedl z lochów i szukał Taliona
Moderator
Taliona znalazłeś,
- Tak jest, po czym ruszyli
Moderator
-Talion... powiedz mi, czyz nie pragnąłeś śmierci, uwolnienia od cyklu wskrzeszeń i powrotu do rodziny ?
Moderator
-emmm..
Przynieśli na karagorah zakutego króla nazghûli
Moderator
Podszedł do niego
- Jesteś zbyt słaby, niegodny nawet walki...
Chwycił angmarczyka za głowę
- A teraz dowiem się o twojej tajemniczej przeszłości
I starał sie przeciknąć umysł i wspomnienia upiora
Właściciel
//Hola hola, teraz to sobie jaja robisz. Angmarczyk jednak po coś miał ten tytuł. Był niezwykle potężny. I to tak... No, z całym szacunkiem, jako jedyny założył państwo po upadku Saurona i pomógł ogarnąć Mordor. A ty go tutaj traktujesz, jakby był całkowitą dupą.
Moderator
Ang
- Nie poddam się bez walki.
Moderator
- Dajcie mu miecz... zwykły miecz...
Rzekł po czym odszedł na 10 kroków od niego
- Skoro tego chcesz... ja nie moge umrzeć w walce wręcz.
Moderator
-A mnie nie pokona w walce mężczyzna.
Moderator
- Jestem upiorem... nie mężczyzną... cz duszą przykuta do tego świata...
Moderator
-Stawaj do walki a nie gadaj.
Moderator
/próbował przeteleportować się kawałek za przeciwnika i jeszcze zanim sie odkręci wykonać mroczny cios.
Moderator
Chwycił przebitego angmatmrczyka i zasysał jego energię