Karty Postaci

Avatar
Konto usunięte
Masz na myśli "Ok?"

Avatar
Konto usunięte
Tak?

Avatar pan_hejter
Imię: Aganlmemnon

Nazwisko: Frank

Rasa: ARM

Pseudonim: Agasz

Charakter: Pokaże w grze

Wiek: 194 + kilkadziesiąt w stagnacji

Majątek i nieruchomości: Nic

Pojazd: Nic

Historia:

Thepesh był synem pewnego sierżanta pradawnego imperium. W związku z jego pochodzeniem, disyć logicznym było że przeszedł trening wojskowy. Nie był człowiekiem zbyt głębokim, ani religijnym. Wojna była jego sensem życia, a że cierpiał na coś na kształ aspergera(potężne oddanie swojemu hobby które objawia się byciem aspołecznym.) nigdy w życiu nie znalazł miłości i swoje pierwsze 86 lat życia spędził tylko na wojaczce. Walczył wszędzie: Na lodowych pustyniach, na bagnach, w dżungli, na zwykłych pustyniach, w przestrzeni kosmicznej, w miastach i wioskach. A jego obeznanie w większości rodzajów broni osiągneło niesamowity poziom. Lecz prędzej czy później dopadła go starość. Szybciej się męczył, coraz gorzej celował. Dla wojska był tylko ozdobą a nie bronią. Poświęcił się tylko wojnie, nigdy nie założył rodziny ani nawet nie zdobył wyższego stanowiska gdyż wszystkim odmawiał. Jedyne co mu pozostało to dom starców i co roczne przebywanie na uroczystościach w charakterze bohatera wojennego. Aż pewnego dnia dostał propozycje. Projekt życie wieczne który został zainspirowany technologią skradzioną od rasy Antycznych maszyn.

Zgodnie z tym projektem mózg jego jak i 19 innych ludzi różnego wieku i płci, miał zostać przeniesiony do maszyn. Projekt miał tylko 30% skuteczność. Większość prób doprowadziła ludzi do szaleństwa na skutek jakichś nieścisłości w transferze. Z tego powodu projekt zamknięto a Agamemnon wraz z pozostałą 5 był jedynymi udanymi tworami. Większość z nich została przeniesiona do badań ale nie Agasz. Mężczyzna kochał wojne i był gotowy wrócić do swojej kochanki. Brał udział w wielu bitwach przez ponad 100 lat. Niejodnokrotnie wracał z utraconymi częściami ciała i zostawał poddawany modernizacji. Lecz robotyzacja go zmienila, pozbawiony wpływu hormonów stracił zapał do wojny, i jedynym co go trzymało to wryta przez ojca wierność federacji.

Lecz to się zmieniło podczas jego ostatniej misji. Była to walka o pustynną planete Jukliw. Kiedy do federacja mieżyła się poraz ostatni ze spartens. Agamemnon dowodził częścią floty przy okazji samemu wielokrotnie przypuszczając ataki w myśliwcach. Gdy w trakcie bitwy, otrzymał wiadomość iż wojna skończona, spartens wygrali a Federacja ma się ewakuować gdyż w ramach rozejmu, jedyny lotniskowiec na polu bitwy należy od teraz do spartens. Agasz wściekł się, i powiedział że to on ewakuuje się ostatni. Ale nie wykonał rozkazów i został na lotniskowcu. Gdy armia Spartens chciała sprawdzić bezpieczeństwo i zbadała statek skanerem istot żywych nie wykryła nic. A android czekał. Poniesiony zwycięską euforią władca spartens chciał osobiście postawić noge na nowej zdobyczy. Lecz gdy tylko jego statek stanał na drodze lotniskiwca. Wściekły robot zareagował, całą moc statku, przekierował w napęd, statek z pełnym impetem uderzył w statek a potem w planete, przy okazji rozpadając się na miliony kawałków. Agamemnon został wyrwany przez dziure w statku i przekeciał kilkadziesiąt kilometrow dalej, uderzając w ziemie co doprowadziło do wyłączenia systemu. Dopiero po kilkudziesięciu latach energie stworzona przez ocierające się o siebie miliony ziarenek piasku doprowadziły do ponownego uruchomienia systemu.

Umiejętności:
- Potrafi strzelać jak i walczyć większością broni palnej i siecznej
- Jest o wiele silniejszy od zwykłego człowieka jako że jest robotem
- Ma systemy samodoskonalenia które pozwalają mu ulepszać siebie ze zniszczonych części maszyn.
- Ma pewne umiejętności w dowidzeniu

Wady
- Aktualnie jest uszkodzony(brak prawej ręki)
- Jest nieco przestarzały i może mieć problem z nową bronią
- Po tym co zrobił federacja nie daży go zbytnią miłością

Ekwipunek:
- Magnetyczne ostrza - Są to trójkątne noże sterowane czymś na kształt pola magnetycznego (są to mikrofake działające jedynie na ten stop metali.) jest to ponad 200(oryginalnie 500 ale sporo stracił) ostrzy zdolnych latać z ogromną prędkością w odległości 10 m od właściciela.[system wbudowany]

Ubranie: Aktualnie nie nosi, czasem może owinie się lekką szatą tak z przyzwyczajenia.

Wygląd: Zdjęcie użytkownika pan_hejter w temacie Karty Postaci

Avatar Kuba1001
Właściciel
No kurde. W sumie nie wiem co powiedzieć, może poza tym, że akceptuję ;-;

Avatar pan_hejter
Planeta mam sam zrobić, czy ty?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Twoja postać, więc i Twoja lokacja.

Avatar bulorwas
Rafałek przygotował ten statek dla krwawych, więc co z akceptem?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie dostaniesz krążownika na start ._.

Avatar bulorwas
Ale on będzie tylko szeregowym żołnierzem. Ten statek nie będzie jego.

Avatar Taczkajestfajna
Chyba skończyłam już kartę..

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bulwa:
Ale i tak nie przejdzie, na start to na start ._.
Taczka:
Prosiłbym o osunięcie tarcz i granatów z torby i zmienienie pancerza na coś innego.

Avatar bulorwas
Dajta jakiś statek na stu woja i ciul.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wymyśl coś sobie i już, albo weź, nie wiem, korwetę z Hangaru (tę moją)?

Avatar bulorwas
Może byc korweta.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Więc uznaję, że mowa jest tam o tej korwecie.
Akcept.

Avatar Omeg12
Imię: Cardin
Nazwisko: Al
Rasa: Qa Qa
Pseudonim: Doktorek
Charakter: Ciekawski, Skrajny Pacyfista, Z zamiłowaniem do logicznego myślenia, Dość uprzejmy (chyba, że ktoś nie szanuje jego dziedziny nauki, wtedy może się wk****ć)
Wiek: 281 lata
Towarzysz: Jest członkiem około trzydziestoosobowej załogi statku, jednak nikt z nich nie odpowiada mu bezpośrednio
Majątek i nieruchomości: 2192 kredyty i kwatera na statku
Pojazd: Statek Badawczy Aegis 23
Historia: Cardin urodził się w roku 1994 na jednej z większych kolonii swojej rasy. Niemal od wyklucia się wykazywał się nadprzeciętną inteligencją, którą umiał całkiem nieźle wykorzystać. Po zaledwie dwudziestu latach studiów zdobył dyplom w medycynie i został lekarzem. Był jednak w stanie pomagać tak naprawdę jedynie swoim rodakom, gdyż anatomia obcych była mu obca. Pewnego razu, na paromiesięcznych wakacjach na jednej z planet ludzi Cardin był świadkiem poważnego wypadku drogowego, w którym rannych zostało ponad dwadzieścia osób i nie był w stanie nijak im pomóc. Przed przyjazdem służb paru z nich umarło na miejscu. Po powrocie doktor zaczął studiować także biologię obcych, z czasem rozwijając fascynację do tej dziedziny. Chłonął wiedzę na ten temat niczym gąbka, aż po parudziesięciu latach nie wystarczała mu już zapisana wiedza. Gdy usłyszał o inicjatywie badawczej "Aegis" zgłosił się jako ochotnik do pełnienia roli naukowca na jednym ze statków. Zgłoszenie przyjęto i Cardin został przydzielony na jednostkę Aegis 23.
Umiejętności: Zna dobrze biologię oraz pobieżnie parę innych dziedzin nauki, nieprzeciętnie inteligentny, umie grać na kosmordeonie
Wady: Zagorzały Pacyfista - nie umie walczyć nawet gdyby chciał, ma zwyczaj uważać się za lepszego od mniej wykształconych od siebie
Specyfikacje: Nic wartego uwagi
Ekwipunek: Skaner przenośny z wbudowaną latarką, tabletki nasenne, pilot do Drona kamerującego Cvl.25 który zazwyczaj lata sobie gdzieś dookoła
Rodzina: Żadnej bliskiej rodziny poza bratem Neremasem, który jest ulicznym menelem na Qa Qish. Czasem kontaktuje się z Cardinem gdy potrzebuje pieniędzy.
Zawód: Naukowiec specjalizujący się w xenobiologii
Ubranie: Szary, praktyczny kombinezon, praktycznie niewidoczne szkła kontaktowe
Wygląd: Smukłe ciało pokryte szaroniebieską łuską, ciemne oczy, długi, lekko zakrzywiony pysk

Proszę powiedzieć, jeśli mam rozwinąć któryś punkt

Avatar Kuba1001
Właściciel
Mi tam wszystko pasuje.

Avatar Psychopata_
Wygląda na to, że skończyłem.

Avatar docRobert
Moja postać jest coraz mniej WIP...

Avatar Omeg12
To stworzę może ten temat startowy. Będzie to opisany w historii statek wlatujący do jakiegoś niezbadanego układu, OK?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Omeg:
No okej, ale niech będzie to start w Przestrzeni Wewnętrznej lub na tym Twoim statku.
Psycho:
Wampir by Cię tak z wdzięczności nie ocalił, ale uznajmy, że uratowałeś wtedy kogoś na serio ważnego. No i spodziewaj się, że kiedyś znów się spotkacie.
Akcept.

Avatar Psychopata_
Zrobić nowy temat czy pisać w przestrzeni wewnętrznej?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jak chcesz, jednakże jeśli masz na myśli start na pokładzie kanonierki to musisz już założyć temat.

Avatar Vader0PL
Imię Victor
Nazwisko Narin
Rasa Człowiek
Pseudonim (Opcjonalny) Hektor Jutesski
Charakter W grze
Wiek 37 lat
Towarzysz Załoga licząca 6 osób
Majątek i nieruchomości 2 tyś kredytów
Pojazd Skradziona Kanonierka typu Anvil
Historia Victor Narin był kiedyś synem prostego farmera, który zajmował się również naprawą sprzętu dla swoich przyjaciół. Tak się złożyło, że majsterkowanie wciągnęło również przyszłego Pirata. Prawdopodobnie zajmowali by się tym do końca swych dni, jednakże tak się złożyło, że zamieszkiwali palnetę należącą do kraju, który toczył wojnę z Federacją. Państwo te obecnie nie istnieje, a Hefajstos-6 był miejscem wielu krwawych bitw. Ojciec Victora pomagał żołnierzom na froncie, a w czasie jednej z bitew sam również walczył. Za to, po porażce i upadku ojczyzny Starszy Narin został skazany za zbrodnie wojenne na karę śmierci. Hektor bardzo to przeżył, więc w późniejszych latach postanowił walczyć przeciwko Federacji. Jednak nie mógł robić tego otwarcie, więc postanowił napadać na transporty i statki cywilne latające pod flagą Federacji. Trzy lata przed obecnymi wydarzeniami nawet napadł na jeden posterunek policji i ukradł z niego Kanonierkę typu Anvil, którą ochrzcił imieniem swojego ojca. Samuel od teraz jako piracki okręt lata i przewozi nielegalne środki do walki z Federacją, a sam Victor nie zamierza odchodzić na emeryturę.
Umiejętności Znajomość technologii na wysokim poziomie, majsterkowicz, potrafi pilotować swoją Kanonierkę, strzelać też umie. Ma się te pirackie kontakty.
Wady Nie jest zbyt silny, nie umie prowadzić pojazdów lądowych, otwarta i odwzajemniona wrogość do Federacji i Policji.
Specyfikacje Czip-888, lekkie wady prawej nogi.
Ekwipunek Dwie No.228, Dwururka i Wbijacz Kołków. Plecak z zapasem żywności na trzy dni.
Rodzina Po wydarzeniach na Hefajstos-6 już nie ma.
Zawód Pirat
Wygląd/Ubranie Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Karty Postaci

Avatar Kuba1001
Właściciel
Niby trzyma się wszystko kupy, ale nie wolałbyś dedykowanej jednostki pirackiej, czyli kutra, zamiast kanonierki?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Na pewno jest lepiej przystosowany do pirackiego rzemiosła, bo i lepiej uzbrojony, wyposażony i tak dalej, ale nie, nie musi.

Avatar Vader0PL
Jak na razie zostanę z tym.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Twój wybór.
Akcept.

Avatar bulorwas
Imię: Rorick
Nazwisko Shelshnider
Rasa: Człowiek Biały.
Pseudonim: Kapitan Krwawdoń, Szef czy dla przyjaciół Shell
Charakter: W grze.
Wiek: 40 lat
Towarzysz: 60 zwykłych Piratów, 50 majtków, 30 droidów B-1, 15 członków załogi wsparcia (medyk, mechanicy, elektrycy, informatycy), 5 dowódców (Główni podwładni Kapitana. Jego wola i wsparcie. Znają podstaw strategii i nawet nieźle walczą.)
Majątek i nieruchomości: 2 000 kredytów, a za "dom" uważa port piracki na Zewnętrznych Rubieżach w którym po udanych akcjach pozbywa się towaru, reperuje okręt i kupuje paliwo.
Pojazd: Kuter piracki z modyfikacją w postaci słabego maskowania które czasem nawala, a w nim 5 pirackich myśliwców do szybkiego reagowania z 2 działkami jonowymi, 2 laserowymi i 10 złożonych w magazynie.
Historia: Rorick urodził się w slamsach na zewnętrznych rubieżach razem z 4 lata młodszą siostrą. Matka była ćpunkom i gdy Rorick ukończył 5 lat przedawkowała zdychając, w jakimś ulicznym kiblu zaspokajając klienta, zaś ojciec był tyranem i pijakiem zmuszającym dzieci do żebrania na ulicy. Rorick wiele razy dostawał takie lanie, że nie mógł nawet jeść, co i tak robił dość rzadko. Jakieś 10 dni przed 11 urodzinami Roricka ojciec w zaułku kopnął go i powiedział, że znajdzie się wielu chętnych zboczeńców na jego córeczkę. Wtedy Rorick bez zastanowienia chwycił kawał rozbitej szyby który wbił ojcu w serce. Ostatnimi słowami ojca były: "Jesteś takim samym draniem jak ja Rorick". Dzieciak zabrał wszystko co miał przy sobie ojciec po czym umył ręce w brudnej rzece. By utrzymać siebie i siostrę został górnikiem, ale w wieku 14 lat wydarzyła się największa tragedia w jego życiu. Razem z siostrą zachorowali na nieznaną chorobę. Siostrzyczka zginęła dławiąc się swoimi wymiocinami, ale Rorick wyzdrowiał. Przeklinał siebie i swój los, przeklinał swoją matkę i swego ojca, przeklinał całą galaktykę. Wtedy dostrzegł go kapitan piratów przebywający aktualnie na planecie. Brakowało mu komuś do sprzątania pokładu, a że płacił dość dużo, dawał kwaterę i jedzenie, dzieciak szybko się zgodził. Kmiot szorował i sprzątał aż miło, aż doczekał się stopnia pirata. Wtedy kapitan nauczył go czytać, pisać oraz walczyć i wtedy wyszło na jaw, iż młodzik jest bardzo pojętny. Po kilku skokach piraci ujrzeli, że młodzik myśli niestandardowo. Tam gdzie inni zaatakowali by frontalnie i zdobyli statek brutalnie, tam on wolał zakraść od tyłu i zniszczyć wrota zsypu na śmieci i prześlizgnąć się niezauważonym. Po jakimś czasie Kapitan zaadoptował aspiranta i uczynił go swym spadkobiercą. Dwa lata temu staruszek umarł i tytuł odziedziczył Rorick. Wtedy zaszły pewne zmiany. Otóż Rorick poświęcał większość funduszy na udoskonalenia broni i szkolenia, jak mógł sobie na to pozwolić? Otóż stał się najemnikiem Kartelu. Ostatnio przy napaści na transportowiec Czarnego Słońca udało im się znaleźć mapę transportów (Tych tajnych też) owej organizacji. Jak się okazało wiele z tych ukrytych przechodzi przez zewnętrzne rubieża by wesprzeć wojów na froncie. Co z tym zrobi? Sprzeda czy wykorzysta?
Umiejętności:
Podstawowa obsługa broni tnącej i kującej
Dość dobrze strzela.
Potrafi prowadzić za równo statki jak i myśliwce.
Zna się jako tako na inżynierce czy elektryce.
Zwinny i nawet silny.
Wady:
Ostatnio został postrzelony w lewą rękę, a rana się jeszcze nie zagoiła.
Jak maitkowie, dowódcy czy załoga inżynieryjna lubią kapitana tak stara kadra w postaci piratów nie jest zbyt przychylna dla nowego przywódcy, choć starają się wykonywać rozkazy.
Ma traumę z dzieciństwa.
Aseksualny.
Specyfikacje: Chyba nic.
Ekwipunek:
Karabin laserowy LC-38 z dodatkowym uchwytem, tłumikiem i powiększonym magazynkiem.
Pistolet jonowy
Colt Kociątko
Hiper 57A
Lekki Kombinezon bojowy Clearmaster, a w jego kieszeniach bateria do pistoletów jonowego, 3 do LC-38 - dwa magazynki do Hipera. (Dodam jutro, bądź dzisiaj wieczorem. Skrótem to kamizelka kuloodporna z tym że pokrywa całe ciało i jest w stanie przetrzymać wystrzał z pistoletu laserowego.)
Rodzina
Martwa.
Zawód: Pirat przemytnik.
Ubranie Zdjęcie użytkownika bulorwas w temacie Karty Postaci
Wygląd: Zdjęcie użytkownika bulorwas w temacie Karty Postaci

Avatar pan_hejter
Imię: Clyde

Nazwisko: -

Rasa: Człowiek/Symbiont

Pseudonim:

Charakter:
Sam jest dosyć beztroski i wesoły, jedynie w akcji staje się zimny i cichy
Symbiont jest cyniczny i szirstki

Wiek: 19

Majątek i nieruchomości: Pokój w koszarach(własy pokój to poniekąd luksus) 400 kredytów.(ważniejsze rzeczy dostaje z przydziału)

Pojazd: Marzenie

Historia:
Ostatnie co pamiętam? Hmm... Krzyk matki, pamiętam jak krzyczała kiedy mnie zabierali. Nie pamiętam twarzy, choćby zapachu... Ale jej płacz zostanie mi w głowie na zawsze. Co było potem? Chłodna cela i straszny ból... A potem teb głos szorstki i nieprzyjemny. Ludzie z federacji mówią że spędziłem tam 1,5 roku, czyli zabrali mnie jako 3 latka. Ale dla mnie nie było wtedy czasu, tylko pasmo cierpienia. A potem? Potem to już jak w dokumentach: odbicie przez federacje, mnóstwi badań, potem treningi i jestem tutaj... Nie wiem czy zdrowy czy chory... Hehe chociaż praktycznie można by to nazwać rozdwojeniem jaźni

Clyde został cudem wyciągnięty ze strefy mroku, lecz podczas rutynowych badań federacja wykryła u niego coś dziwnego(mimo że był jednym z najmniej ppszkodowanych ocaleńców). Na początku stwierdzona, że to schizofremi i rozdwojenie jaźni, spowodowane traumą. Ale potem w niektorych częściach ciała wykryto nieco inne DNA które to miało dziwną właściwość do zmian. Z czasem zauważono przyśpieszoną regeneracje i niezwykłą odprność na ból. Dopiero potem przeprowadzoni rezonans magnetyczno-genetyczny i wykazano obecność symbionta w ciele chłopca.

Zarząd frederacji stanął wtedy przed trudną decyzją: Wyekstrahować symbionta i zabić chłopca, czy pozwolić mu żyć? W końcu decyzja padła na to drugie i dzieciak został poddany ciężkiemu treningowi. Do 17 roku życia podawano mu soecjalne zastrzyki które ograniczały rozwój synbiota, dopiero od 17 lat anulowano dawki. Clyde przeszedł jeszcze 2 letnie szkolenie i został przydzielony jako jednostka specjalna.


Umiejętności:
- Nadludzki refleks, siła, szybkość.
- Dosyć silna regeneracja, nawet do odrośnięcia kończyny
- Świetny w walce bronią białą
- Jak i dobry w strzlaniu.
- Jest w stanie tworzyć naturalny pancerz który uodparnia go na broń palną i do 2-3 strzałów z laserów.
- Duży potencjał do rozwoju


Wady
- Z powodu że symbiont jest nieskory do współpracy to pancerz odpada
- Mino wyższego stopnia nie ma szacunku u innych żołnierzy z powodu młodego wieku
- Zbyt lotny w przedmiotach ścisłych to on nie jest.
- W 100% zależny od federacji albo kulka w łep

Ekwipunek:
- Karabin LC-76
- Pistolet jonowy ×2
- T-78Colt NPZM
- Ciężki Młot Bojowy Akuku

Ubranie:
Albo nosi lekki pancerz
martinomadeddu.files.wordpress.com/2012/02/john_render_def_cam4_b1.jpg

Albo zwykłą koszulke i spodnie wojkowe

Wygląd: Zdjęcie użytkownika pan_hejter w temacie Karty Postaci

Avatar Taczkajestfajna
Kuba1001 pisze:

Taczka:
Prosiłbym o osunięcie tarcz i granatów z torby i zmienienie pancerza na coś innego.

Chyba poprawiłam. :V

Avatar Kuba1001
Właściciel
Taczka:
Witam na pokładzie.
Hejter:
Akcept.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jakbyś napadł na cokolwiek Paladynów to obecnie Twój zimny trup dryfowałby w kosmicznej pustce.

Avatar bulorwas
Można uznać to za statek bandytów którzy napadli na palladynów i ratowali się ucieczką?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Niezbyt.

Avatar bulorwas
A Czarne Słoneczko?

Avatar Kuba1001
Właściciel
To prędzej, nawet by się zgadzało, skoro pracujesz dla Kartelu.

Avatar bulorwas
Zrobione. To teraz rozpisać temat z Kutrem i zacząć tak?
A i jest pytanie. Bo chciałem zrobić postaci z 4 magiami na poziomie zaawansowany, ale fizycznie byłaby tak zje**na i zgrzybiała, że ledwo by chodziła i trzymała w ręku coś o wadze 0, 5 kilo

Avatar Kuba1001
Właściciel
Dokładnie, zakładasz temat i zaczynasz pierwszym postem.

A co do tej drugiej postaci:
Kuba1001 pisze:
Jeśli chodzi o Magię, to spieszę z wyjaśnieniami: Można znać tylko jedną z tych, jakie są opisane w Najważniejszych Informacjach. No i trzeba przestrzegać tej reguły: Można znać jedną Magię na poziomie mistrzowskim, dwie na zaawansowanym, jedną na zaawansowanym i jedną na podstawowym, jedną zaawansowaną, jedną podstawową lub nie znać jakiejkolwiek wcale. No i warto, żeby Magia pasowała do rasy. No i weźcie też pod uwagę, że Magia tutaj to dość potężna umiejętność

Avatar bulorwas
Wiem, ale myślałem, że taki ewenement jak mrocznoelficki dziadyga bez dwóch nóg, jednej łapy z połowiczną ślepotą będzie inaczej traktowany.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jeśli nie przeszkadza Ci to, że utrupię go zaraz po napisaniu posta startowego to wal śmiało.

Avatar bulorwas
Kuba1001 pisze:
Jeśli nie przeszkadza Ci to, że utrupię go zaraz po napisaniu posta startowego to wal śmiało.

W takie rzeczy się nie bawię.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 6188 postów, 77 tematów i 32 członków

Opcje grupy Mascoawei [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Mascoawei [PBF]