Zbrojownia

Avatar
Konto usunięte
Bojowy emiter promieniowania jonizującego G4 'Radioinjurisus'
Radioinjurisus mimo niepozornego wyglądu to jedna z najgorszych broni jakie wymyślił ludzki umysł. Zasilana jest prętami z fluorku villardium* i zwykłą wodę, co starcza na czterokrotne wyemitowanie niebezpieczniej dawki promieniowania gamma. Jak można się domyślić, ze względu na efekty zatrucia promieniowaniem broń ta została surowo zakazana choć można spotkać na czarnym rynku podróbki, a nawet oryginały. Oczywiście nie należą one do tanich. W końcu nie codziennie spotyka się broń, przed którą obroni cię tylko piętnaście centymetrów ołowiu.
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Zbrojownia
*villarium - pierwiastek z drugiej wyspy stabilności. W czystej postaci szybko się rozczepia, jednakże w postaci związków z siarką/fluorem/tlenem przestaje wykazywać tą właściwość co czyni go wyjątkowym oraz cholernie drogim tym bardziej, że nie znaleziono jeszcze miejsc gdzie naturalnie występuje.

Avatar opliko95
GyroJet G-7R
"Broń nie zabija. Pociski zabijają"
Dość unikalna broń, która wyrzuca z siebie nie zwykłe pociski, a miniaturowe rakiety. Dzięki temu nie ma praktycznie żadnego odrzutu, ponieważ pociski opuszczają lufę z małą prędkością by dopiero później przyśpieszyć. Nadaje się więc idealnie do użycia w środowiskach w których siły oporu są dobrem luksusowym - czyli głównie z próżni kosmosu - gdzie broń konwencjonalna przy okazji strzału wypuszcza użytkownika w zwykle niezbyt kontrolowany lot. Dodatkowo broń pozwala w pewien sposób programować pociski - np. dostosowując ciąg silnika by uzyskać największą prędkość na bliskie dystanse, lub długi zasięg.
Jednak broń ta nie jest widziana zbyt często. Dlaczego? Koszty. Sam pistolet jest tani, ale amunicja to naprawdę duże koszty. Zresztą jeśli chodzi o amunicję, to produkowane jest jej dość dużo rodzajów:
-MicroJet K: najtańsza i najprostsza rakieta. Występuje w dwóch wersjach (które jednak nie dostały osobnego oznaczenia, a nawet zwykle kosztują tyle samo, przez co łatwo trafić na niechcianą) - jedna nie daje żadnych opcji kontroli, natomiast druga pozwala kontrolować ciąg.
-MicroJet M: niewiele droższa od podstawowej wersji pocisku. Ma jednak w sobie trochę mniej paliwa. Co więc uzasadnia większą cenę? Możliwość kontroli magią. W pocisku znajduje się mała ilość wody, lub ziemii, dzięki której mag potrafi nakierować go na swój cel.
-MicroJet C: prawie najdroższy rodzaj rakiet. Potrafią same kierować się na wybrany cel (który wybrać można z pomocą celownika pistoletu, albo czasami dołączonego do zestawu pocisków interfejsu mózg-maszyna), dzięki czemu mimo mniejszej ilości paliwa ma znacznie większą zabójczość.
-MicroJet S: między wersją M i C znajduje się jedna początkowo przeznaczona dla sił policyjnych. Jednak zamiast uczynić GyroJet ulubioną bronią mundurowych, stała się ciekawą opcją dla osób które próbują złapać kogoś żywego. Ta wersja rakiety ma najmniej paliwa ze wszystkich, ale za to potrafi dwie unikalne rzeczy - zwolnić w dość krótkim czasie do niezagrażających życiu i/lub zdrowiu prędkości, i wypuścić z siebie naprawdę mocny impuls elektryczny, służąc po prostu jako zaawansowany taser.
-MicroJet D: jedyny rodzaj, który został zakazany jako broń niehumanitarna. Nie zniknął jednak z czarnego rynku. Zawiera specjalną substancję, która podpala... krew ofiary. Działa to na większość ras z układem krwionośnym (ciekawymi wyjątkami mogą być minotaury, Tayes-Flock i Nagi. Zmiennokształtni w odpowiedniej formie też są odporni) i jest uważane za jeden z najgorszych sposobów na śmierć. Mimo wszystko sama perspektywa ognia, który rozprzestrzenia twoje własne serce, może być przerażająca.
Zdjęcie użytkownika opliko95 w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Motocykl Exo-616
Spertensi działają nie tylko w kosmosie, ale też na planetach. Jednym z ich środków transportu są właśnie Motocykle Exo-616 zbudowane tak, żeby poradziły sobie w każdych warunkach. Przede wszystkim Motocykl wyróżnia tylko jedno koło, a cała budowa umożliwia jazdę na najwyższej prędkości na każdej planecie. Mówimy tu o prędkości równej 500 kilometrów na godzinę. Pojazd jest porządnie oświetlony przez trzy reflektowy, oraz ma zamontowane dwa działka laserowe. Choć ich siła jest porównywalna do karabinów szturmowych, to i tak potrafią narobić spore szkody wrogom. Motocykl posiada trzy tryby, z czego jeden jest taki sam, jak w innych motocyklach. Tryb drugi sprawia, że motocykl może wyskoczyć długim skokiem, przez co nawet kaniony i wielkie konary leżących drzew go nie pokonają. Trzeci tryb to tryb ekstremalny. Co on oznacza? Oznacza on, że cała energia zostanie przekazana do mniejszego silnika, który w normalnym trybie służy do utrzymania większej części motocykla nad ziemią. No dobra, ale co to oznacza dla posiadaczy Exo-616? To, że mogą poruszać się nad taflą wody, śniegami, czyli najprościej mówiąc trzy metry nad ziemią. Niestety pojazd nie ma innego uzbrojenia, ma słaby pancerz, a sam nie nadaje się do planet w całości zalanych wodą.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar
Konto usunięte
Pijawka
Broń stworzona dla najwyższych rangą agentów Incubi. Zasilana jest krwią właściciela, przy czym warto zauważyć, że żadna inna krew nie działa. Podobnie ma się sprawa po transfuzji - broń należy wymienić. Pijawki są bronią magiczną, działają dzięki magii krwi, bólu oraz plagi. Ładowanie odbywa się przez nakłucie ciała i wciśnięciu przycisku na górze zbiornika. Powoduje to trudny do zniesienia ból i zaczyna wsysanie krwi. Cała procedura trwa przez około minutę. Pojedynczy wystrzał zużywa cały pojemnik rubinowej cieczy. Gdy pocisk trafi przeciwnika, zaczyna on gwałtowny rozrost tkanki nerwowej oraz receptorów bólu. Po zakończeniu przemiany nawet podstawowe czynności wykonywane mimowolnie powodują trudny do opisania ból. Pistolet ten jest używany jedynie w przypadku wyjątkowo bestialskich przestępców. W archiwach organizacji istnieje zaledwie osiem przypadków faktycznego użycia.
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Zbrojownia

Avatar bulorwas
System wsparcia biologicznego "Boruta"
Pierwotny pomysłodawca jest nieznany, ale aktualnie produkcją zajmuje się kilka dużych firm. System wsparcia to nic innego niż system nanitów podawanych dożylnie. Jako kontrolę systemu stosuje się sam mózg, a by właściciel mógł zobaczyć parametry użyto specjalnych soczewek nakładanych na oczy. Ale czym tak właściwie jest system Boruta? Otóż SWB jak często jest zwany, zwiększa zdolności fizyczne i psychiczne danej osoby oraz pozwala jej przekraczać granice wytyczone przez naturę (Zanim pojawią się pytania, tak, mężczyzna z system Boruta może dojść nawet 10 razy pod rząd). Sam system jest nieawaryjny, ale nie można przesadzić z ilością nanitów w krwi, gdyż za mała ilość sprawi, że system nie będzie działał, a za duża całkowicie nas od niego uzależni i nawet bicie serca będzie trzeba potwierdzać swymi myślami.

Avatar docRobert
Karabin energetyczny R-4 (wersja a i b)

Wersja a:
Zdjęcie użytkownika docRobert w temacie Zbrojownia
Wersja b:
Zdjęcie użytkownika docRobert w temacie Zbrojownia

R-4 jest dość lekkim karabinem pulsacyjnym, używającym specjalnych, wysoko-energetycznych i szybko-lecących pocisków łuskowo-energetycznych. Broń jest poręczna i waży 800g (wersja b waży 950g). Broń jest skuteczna w prawie każdych warunkach, przy czym najlepiej działa w próżni. Karabin ma wbudowany prosty celownik elektroniczny, który można przełączyć na zwykły, mechaniczny. Jest to broń automatyczna okresowa, co znaczy, że co jakiś okres następuje wystrzał serii pocisków. W tym przypadku, po naciśnięciu spustu z jednego ładunku następują cztery wystrzały pod rząd. Okres między wystrzałami wynosi 2 sekundy (mówiąc prościej, klik, bum, bum, bum, bum co 0,1s a potem czekać 2s na kolejny strzał). Mieści w magazynku 10 ładunków, czyli 40 strzałów energetycznych. Zasięg całkowity broni to 2500m (w próżni dwukrotnie większy), ale zasięg skuteczny wynosi tylko 250m. Oczywiście każdy strzał generuje pewien odrzut, więc tylko pierwszy pocisk poleci w wycelowane miejsce a pozostałe polecą nieco wyżej. Przeładowanie trwa zwykle 4 sekundy a podczas wielokrotnych wystrzałów niektóre elementy broni rozgrzewają się do 500°C. Prędkość wylotowa naładowanego pocisku wynosi ok. 0,65km/s (dwukrotnie szybciej, niż dźwięk). Lecący pocisk przypomina jasnoniebieską smugę, z uwagi na posiadanie znacznego ładunku energii. Naładowany ładunek o temperaturze 1400°C po trafieniu w cel eksploduje obłokiem energii, roztopionych odłamków i promieniowania podczerwonego. Często towarzyszy temu niewielki błysk niebieskiego światła. Pocisk powoduje duże i dotkliwe obrażenia na niewielkiej przestrzeni (zasięg eksplozji to max 20cm). Uderzenie robi spore dziury w maszynach i pancerzu, głównie przez temperaturę rzędu 3000°C i dużej porcji energii mechanicznej przekazywanej przez pocisk. W przypadku słabych materiałów i tkanki organicznej mamy całkowitą penetrację do 50cm.

Różnica między wersją a i b jest taka, że wersja b jest dodatkowo obudowana warstwą tworzywa sztucznego, co czyni ją bardziej odporną i bezpieczną.

Broń jest dość łatwo dostępna i względnie tania. Wymaga jednak stałej konserwacji, by utrzymać jej wysoką niezawodność. Droga jednak jest sama amunicja do broni. Mimo to, niezliczone egzemplarze tego karabinu znajdują się w prawie wszystkich zakątkach galaktyki. Sama broń jest chętnie wykorzystywana przez bogatsze grupy piratów i bandytów w całej galaktyce, jak i do obrony słabo ufortyfikowanych kolonii.

Avatar opliko95
Rękawica magnetyczna B4-ck@y4
Pod tą zawierającą o dwa niealfanumeryczne znaki za dużo nazwą kryje się "broń", która jest równie rzadka i droga, co pożądana. Co jednak otrzyma kupujący? Przedmiot uważany obecnie za szczyt technologii obrony osobistej. Choć nie chroni całego ciała, tak jak tarcza energetyczna, pozwala użytkownikowi nie tylko stać biernie pod ogniem laserowym, ale oddać atakującemu. I to z użyciem jego własnych boltów. Dokonuje tego przez generowanie naprawdę silnych pulsów elektromagnetycznych, dzięki którym po prostu plazma jest odpychana i nieraz wysyłana do nadawcy. Fakt, że prawie cała siła pola jest skupiona z jednej strony przy okazji pozwala użytkownikowi samemu strzelać.
Siła pola nie daje jednak spokoju ogniwu zasilającemu, które nie może wytrzymać więcej niż 40 pulsów - co i tak jest dość imponującą liczbą, która najczęściej znacznie się zmniejsza w podróbkach.
Dodatkowo rękawica może mieć ciekawe efekty na cyborgi i ogólnie elektronikę, a przy bliskim kontakcie nawet na istoty organiczne. Może powodować w takiej sytuacji - zwykle tymczasowe - problemy z mózgiem (np. ślepotę), albo nawet wpływać na żelazo we krwi. To drugie może doprowadzić do niezbyt przyjemnej śmierci.
Właśnie przez wpływ na istoty żywe ta tarcza jest zakazana w większości galaktyki, a jej oficjalna produkcja zakończyła się dość szybko.
Zdjęcie użytkownika opliko95 w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Pancerz Paladyn-1
Spartens oprócz odmiennej technologi charakteryzuje się również swoimi własnymi pancerzami. Jednymi z nich są pancerze Paladyn-1, które lekko zbiegają się z nazwą organizacji Paladynów, jednakże na tym kończą się porównania. Pancerz składa się ze zbroi i hełmu. Zbroja stworzona jest przez stopy Xressu, surowca występującego jedynie na ojczystej planecie Spartensów. Umożliwia on przymocowanie i noszenie dużego wyposażenia, co związane jest z życiem Spartensów. Jednak warto wspomnieć o wytrzymałości pancerza, gdyż to ma znaczenie w pierwszej kolejności. Albowiem pancerz przyjmuje obrażenia tak, że uszkadza jedynie siebie, a u swojego nosiciela powoduje jedynie małe rany o średnioniskim krwawieniu. Nawet plazmy, broń laserowa i inne nowe bronie powodują klasyczne zniszczenia pancerza z takim skutkiem, jak broń klasyczna, palna. Denerwujące dla wrogów, jednakże symbolizujące wysoką klasę wśród Spartensów. Trzeba dodać, że bardzo cenią sobie tych, którym pancerz zepsuł się tyle razy, że prawie w całości go zmienili/naprawili. Świadczy to o wysokiej waleczności danego Spartensa.
Zupełnie inaczej to wygląda z hełmem, który jest ceniony wyżej niż życie. Jest przydzielany tylko jeden na życie Spartensa, więc nie może pozwolić sobie na jego zniszczenie podczas walki. Bywały sytuacje, że przed walką Spartensi ściągali hełmy i walczyli bez nich, gdyż było duże ryzyko, że zostanie zniszczony. . Hełm zawiera między innymi rozjaśniacz, radio, komunikator, osobisty interwejs i wręcz predatorski wskaźnik laserowy. Noktowizor, Termowizor i inne takie w cenie. No, to znaczy trzeba się o takie pierdoły trochę bardziej wykazać, ale warto.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Piła Skurczybyk
Spartensi lubią wykorzystywać rozwiązania, do których nie posunęłyby się inne frakcje. Właśnie przez to wyposażyli swoich żołnierzy w małe piły łańcuchowe, dawniej wykorzystywane tylko przez drwali. Obecnie jest to jedna z brutalniejszych broni Spertensów, która skutecznie robi z ciałem to, co z drewnem. Oddziały Spartensów wykorzystują to wtedy, kiedy skończy im się amunicja, lub zostaną przez jakieś zwierze przygniecieni. Skurczybyk zasilany jest baterią potocznie zwaną 1.5, która starcza na działanie Piły bez przerwy przez 2 tygodnie.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Broń Obronna Lazzer
Obok Skurczybyka ulubiona broń wojskowych ze Spartensu na bardzo ciężkie chwile. Jest to ostrze energetyczne zagięte tak, żeby wracało do punktu wyjścia. Ostrze można wydłużyć do pół metra. Zasilane jest przez 1.7, czyli baterie, które przez budowę Lazzera w teorii nigdy się nie zużywają. W praktyce ciężko stwierdzić, gdyż nowe są przekazywane raz na trzy pokolenia w rodzinie wojskowej, przez co zawsze są zadbabe i oszczędzane. A mało było takich, którzy jako ostatni w rodzinie otrzymywali Lazzera przed dostaniem nowego i wracali żywi z Serenu*. Ogólne zastosowanie jest podobne do Skurczybyka, tylko działa lepiej.

*Więcej o tym w opisie państwa-frakcji.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Karabin szturmowy Termopile
Spartens posiada grupę wojskowych zwanych Eliminatorami. Są to młodzi śmiertelnicy, którzy muszą odbyć konieczną służbę wojskową, w której dorastają. Przez ten czas wędrują albo po całym kosmosie, albo robią porządki na jednej z trzech planet Spartensów. Zarówno na swoich ziemiach, jak i na obcych do walk służy im Karabin szturmowy Termopile, będący bronią zarówno laserową, jak i tradycyjną, palną. Są to dwa tryby ognia: Laserowy odpowiada automatycznemu, a kule pojedyńczemu. Muszą przez to mieć dwa magazynki. Jeden do broni palnej jest w tradycyjnym miejscu, a bateria do laserowego trybu jest pod lufą tego pierwszego. Przez to właśnie wychodzi główna wada tej broni, a jest nią długi czas przeładowania. Równoważy się on z tym, że trzeba najpierw wystrzelać dwa magazynki. Broń z reguły służy na średnie dystanse, jednakże po wprowadzeniu możliwości dodania lunety dystans ten zwiększył się do "niecelnego dalekiego". Ciężko jest coś trafić Termopilami z daleka z precyzją karabinu snajperskiego, jednakże na masy wrogów (np. duża bestia, armia droidów) nadaje się doskonale. Broń można próbować modyfikować, jednakże podczas produkcji tego karabinu szturmowego uznano, że wojownik musi wykazać się też cierpliwością i pomysłowością, by ta sama broń była lepsza. Przez to modyfikacje ciężko wprowadzić, a zmiany mogą być niewidoczne. Magazynek na tle nowszych broni również nie powala. 60 strzałów z lasera, 30 z palnej. Pomimo tego faktu Karabin Szturmowy Termopile pozostaje w stałej służbie wojskowej dla Spartensów z kategorii Eliminatorzy.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar
Konto usunięte
MPA 27 "Killroy"
MPA (Skrót od Medium Protection Armor) to jedna z najpopularniejszych serii pancerzy wyprodukowanych w galaktyce, jest tak popularna że ma niezwykłą ilość różnorakich wersji i wariacji, z których najbardziej znaną i najlepiej sprzedającą się jest ta pod numerem 27. Nazwana "Killroy"(Jakiś wewnętrzny żart wśród grupy najczęściej używającego tego pancerza:Najemników) zbroja spełnia najważniejsze warunki bycia pancerzem, jest w miarę lekka, solidna i potrafi zatrzymać wszystkie nisko kalibrowych strzały z broni palnej oraz wiązki laserów o niskiej mocy. W przypadku już natomiast broni o kalibrach karabinów bywa różnie ale zazwyczaj pancerz wytrzyma 2-3 strzałów z broni wyższego kalibru lub mocy. Popularność pancerza jest wynikiem jego dość niskiej ceny, która jest spowodowana pewnym minusem pancerza, mianowicie jest to pancerz stworzony jedynie do walki w miejscach gdzie jest atmosfera, może nawet być trująca bo hełm ma wbudowaną maskę przeciw gazową, ten pancerz nie nadaje się do walki w przestrzeni kosmicznej. Jeszcze trzeba dodać że pancerz posiada tylko jeden "bajer" technologiczny, czyli radio w hełmie przez które można się porozumiewać z innymi osobami.
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Zbrojownia

Avatar Kuba1001
Właściciel
Śmigacz wojenny V-6 "Maruder" - Kluurgowie bez dwóch zdań uwielbiają wzbudzać postrach. I o ile ich potężne drednoty manifestują to w przestrzeni kosmicznej i na orbicie, to w atmosferze i na powierzchni identycznie zadanie wykonują właśnie te maszyny.
Budowany przez Kluurgów i dla Kluurgów (a więc nieprzeznaczony na sprzedaż, do tego przedstawiciele innych ras mogą mieć problemy z jego obsługą, gdyż jest dostosowany do kluurgijskich gabarytów i zdolności manualnych) śmigacz to prawdziwy postrach oddziałów naziemnych wroga. Te maszyny zwykle opuszczają specjalne desantowce, które trudnią się przewozem ich i tylko ich, aby później zapewnić osłonę podczas lotu i lądowania innym oddziałom desantowym.
Jak na tak stosunkowo mały pojazd, jest on niezwykle silne uzbrojony: Dwa średnie działka laserowe z tyłu, w pobliżu silników, pozwalają niszczyć lżejsze maszyny i umocnienia wroga. Przeciw tym cięższym Maruder może wykorzystać dwie wyrzutnie pocisków (odłamkowych, burzących, przeciwpancernych, gazowych lub chemicznych), natomiast do zwalczania piechoty przydają się dwa poczwórne działka laserowe umieszczone z przodu maszyny.
Maruder posiada niezwykle silne uzbrojenie, a także i opancerzenie, choć brakuje im osłon, nie jest też zbyt zwrotny. Za to dwa potężne silniki pozwalają nie tylko na możliwość pionowego startu i lądowania, zawiśnięcia nieruchomo w powietrzu oraz stabilnego lotu, ale też zachowania przyzwoitej prędkości, która wzrasta wraz z pozbyciem się pocisków i samych wyrzutni (pilot może je odrzucić, jeśli chce, także jeśli będą pełne).
Dużą wadą śmigacza jest brak osłon oraz słaba manewrowość, lecz przewyższa je to, iż jedyny pilot, a jednocześnie operator uzbrojenia, jest odsłonięty, niezależnie czy na zmasowany ogień piechoty, czy precyzyjny strzał snajperski. A po jego śmierci, co oczywiste, pojazd staje się bezużyteczny i z reguły kończy jako wrak.
Swoje miano zyskał sobie od tak zwanej Kompanii Maruderów, która uderzała szybko, niespodziewanie i pod osłoną nocy, a że miały być to właśnie szybkie ataki, to zamiast jakichkolwiek pojazdów, dział czy innego sprzętu pancernego otrzymywali oni tylko i wyłącznie te śmigacze, zaś ich sukces doprowadził do tego, że praktycznie za każdym razem desantowce Kluurgów osłaniają te maszyny.
Zdjęcie użytkownika Kuba1001 w temacie Zbrojownia

Avatar
Konto usunięte
MPA 32 "Elita"
32'ójka lub model 32 to kolejny pancerz z niezwykle udanej serii MPA, tym razem pancerz jest znany pod pseudonimem "Elita" gdyż jest często używany przez "Elitarne" jednostki różnych ugrupowań militarnych wszelakich nacji lub organizacji. Ten pancerz pod względem statystyk jest bardzo podobny do 27, tyle że ma pewniejszą i trochę zwiększoną ochronę przeciw kalibrom karabinowym i laserom średniej mocy, teraz pancerz może pewnie wytrzymać 4 strzały z takowej broni.
Pancerz posiada również pewną ilość bajerów technologicznych takich jak:
Wyświetlacz HUD w hełmie
Noktowizor
Termowizor
Radio w hełmie
Wyświetlacz holograficzny na przedramieniu
oraz Kamera na Hełmie.
Pancerz można również użyć w przestrzeni kosmicznej, przez mniej więcej 3 godziny. Poza tym są jeszcze pewne wymagane już rzeczy jak wbudowana w hełm maska przeciw gazowa.
Jak zapewne można się domyślić pancerz jest dość drogi, na tyle drogi że jedynie jedynie ci z bogatszych najemników są zdolni do zakupu takowego i jedynie jedna z najbogatsze organizacje mogą sobie pozwolić na zakup takiego pancerza dla dużej ilości żołnierzy, z tego powodu pancerz często ląduje w rękach wojów elitarnych.
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Zbrojownia

Avatar
Konto usunięte
Kruszyciel rezonansowy
Pocisk działający na zasadzie analizy składu celu by móc dopasować częstotliwość swoich drgań do drgań swobodnych celu. Powoduje to rezonans, a w konsekwencji uszkodzenia. Najczęściej występuje w postaci naboi do broni przeciwczołgowej. Oczywiście kruszyciele rezonansowe posiadają w sobie sporo elektroniki w związku z czym można zneutralizować cały zapas odpowiednio silnym impulsem elektromagnetycznym.

Avatar
Konto usunięte
Granatnik Petra/Bios-8
Jeden z najpowszechniejszych granatników w całej Drodze Mlecznej. Została stworzona przez bankrutującą firmę produkującą statki wydobywcze - Phoenixbridge. To właśnie dzięki temu narzędziu mordu Phoenixbridge całkowicie się przebranżowało i stało jedną z większych firm produkujących broń.
Petra/Bios-8 zasilana jest pociskami kalibru 48mm. Dodatkowo poniżej lufy znajduje się mały laser o mocy porównywalnej z typowymi pistoletami laserowymi. Istnieje także wersja rozwojowa broni - Petra/Bios-8E posiadająca mieszczący 8 pocisków magazynek rewolwerowy.
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Zbrojownia

Avatar
Konto usunięte
Granatnik Phoenixbridge Petra/Bios-14
Wersja rozwojowa granatnika Petra/Bios-8. Kaliber został zredukowany w zamian za zwiększenie prędkości pocisku oraz pomniejszenie rozmiarów broni. Nowy model pozwala oddać osiem niszczycielskich pocisków jednocześnie zasięg około stu dwudziestu metrów. Pociski eksplodują po uderzeniu w cel.
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Zbrojownia

Avatar
Konto usunięte
Lanca Fotonowa Phoenixbridge Fotos-12
Broń laserowa zasilana jest pojemnym akumulatorem mieszczącym się z tyłu, który pozwala na oddanie około osiemdziesięciu strzałów. Nad uchwytem znajduje się monitor wyświetlający liczbę pozostałych strzałów. Fotos-12 jest najczęściej używany jako broń przeciw pojazdom, choć znajduje zastosowanie w roli karabinu snajperskiego.
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Zbrojownia

Avatar
Konto usunięte
Karabin przeciwpancerny Kraber
Kraber to ogromny kawał metalu, materiałów sztucznych oraz innych rzeczy zbudowanych w jednym celu, rozrywanie pancerza wrogich pojazdów,mechów oraz ciężko uzbrojonych piechociarzy. Kraber używa dość ciekawej amunicji działającej na zasadzie że pocisk najpierw opuszcza broń przy pomocy typowego sposobu dla broni palnej jednak po jego opuszczeniu pocisk zamienia się w rakietę, tak amunicja do Krabra oprócz ładunku prochowego posiada również miniaturowy silnik rakietowy, jest to spowodowane tym że ów pociski są ogromne i użycie normalnego systemu zapłonu nie daje odpowiednich rezultatów. Dodatkową sprawą jest również fakt że są bombami które wybuchają w środku celu co jest osiągnięte poprzez użycie zapalnika czasowe który aktywuje się przy kontakcie pocisku z celem, czasomierz jest ustawiony na taki czas żeby "rakieta" mogła wejść do celu nim eksploduje oraz tak żeby pocisk nie wyszedł za wcześnie z przeciwnika. Z tego oto powodu Kraber jest cholernie drogi i jedynie dostępny dla nie wielkiej grupy ludzi,nieludzi,robotów i innych. Jest także dość ciężki i można go jedynie używać w pozycji leżącej.
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Wyrzutnia WTAS
Wyrzutnia mini atomówek firmy Dakar to obecnie najdroższe narzędzie zagłady, które jest najczęściej kupowane tylko przez najbogatsze państwa, choć nawet w Federacji ilość Wyrzutni WTAS liczy się w sztukach. Rozwijając skrót: Wielki Tępy Atomowy Sukinkot. Wiele to wyjaśnia, gdyż amunicją są mini atomówki. Nie mają może one takiej mocy jak te typowe, to jednak się sprawdzają. Jeden taki strzał mógłby oczyścić na raz duży budynek, a gdyby byli ocalali- zabije ich promieniowanie po wystrzale. Świetna broń, jeżeli nie chcesz brać jeńców, ani zajmować ich miejsc na fermy itd. Choć tytoń na byłym polu do testów Wyrzutni WTAS rośnie. Tylko na papierosach, do których produkcji wykorzystało się tytoń z tych pól istnieje napis Minister Zdrowia ostrzega po raz ostatni.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Psychopata_
Gogle Hawkeye - 5
Zdjęcie użytkownika Psychopata_ w temacie Zbrojownia
Nie stać cię na hełm albo nie lubisz lub nie możesz go nosić ale jednak przydałoby się kilka jego bajerów? Proszę bardzo, firma Zeal wyszła naprzeciw twoim oczekiwanią oferując ci już piąty model wygodnych i funkcjonalnych gogli Hawkeye. Te gogle to już nie tylko noktowizor i termowizor, jak to miało miejsce w dwóch pierwszych modelach, a również system wykrywania życia i droidów. Dzięki tym goglom dostrzeżesz przeciwnika nim ten zrozumie, że nie jest sam. Hawkeye - 5 oferuje również systemy wspomagające celowanie - procesor obliczy za ciebie wszystko od szansy na trafienie po kąt strzału, a dzięki bogatej bazie danych gogle mogą również wskazać słaby punkt celu, niezależnie czy to mech, zwierzę, istota rozumna w pancerzu lub bez niego. Hawkeye - 5 posiada jeszcze zupełnie nowe rozwiązanie, którego nie znajdziecie w poprzednich modelach, możliwość nagrywania filmów i robienia zdjęć, funkcja ta na początku pewnie może wydawać się śmieszna lecz często może okazać się przydatna. Poprawiono również wodoodporność, wytrzymałość i elastyczność, które szczególnie w czwartym modelu zostawiały wiele do życzenia. W goglach Hawkeye - 5 można nawet pływać i to nawet na naprawę niesamowitej głębokości. Po tych goglach może przejechać nawet czołg, a na nich nie zostanie nawet rysa. Poprawiono również zużycie energii - teraz na jednym ładowaniu mogą być używane całą dobę, bez przerwy przez cały miesiąc Dodatkowo Hawkeye - 5 zapewnia wysoki komfort użytkowania.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Karabin dźwiękowy Tayes-Flock - Zwany też po prostu karabinem dźwiękowym lub karabinem sonicznym to jedna z podstawowych broni wojsk tej rasy, a jednocześnie sprzęt tak pożądany, i zarazem niedostępny, dla wielu innych.
Po wielu okropnościach jakich doznała rasa Tayes-Flock w wyniku działań Imperium Kluurgów na kontrolowanych przez nią planetach gwałtownie ruszyły zbrojenia. Poza przemienieniem tych miejsc w twierdze i produkcją coraz większej ilości zwykłego uzbrojenia, rozpoczęto też prace nad jego nowymi typami, z czego jednym z pierwszych udanych owoców jest właśnie ten karabin.
Z racji tego, że przedstawiciele rasy Tayes-Flock strzegą zazdrośnie swych sekretów dostęp do tej broni dla kogokolwiek innego jest niemożliwy. Ponadto sam jej wygląd sprawia, że jest nieporęczny dla przedstawicieli innych ras.
Karabiny tego typu były przystosowane do wystrzeliwania skondensowanego boltu energii dźwiękowej, która przyjmowała postać zielonej kuli. W momencie wystrzału broń wydawała nieregularne buczenie.
Pocisk energii dźwiękowej, wystrzeliwany przez tego typu blastery, był niebezpieczny zarówno dla żywych organizmów, jak i dla martwej materii. Po zetknięciu z żywą istotą powodował jej natychmiastową śmierć poprzez porażenie organów wewnętrznych, natomiast po trafieniu w nieożywioną materię wywoływał eksplozję lub pęknięcie przedmiotu wskutek rezonansu.
Zobaczenie tego karabinu poza planetami Tayes-Flock jest niemalże niemożliwe, a zdobycie go - całkowicie niemożliwe, co sprawia, że wiele państw i organizacji chciałoby mieć do niego dostęp, a spośród nich należy wymienić Federację, Imperium Kluurgów i Paladynów Krwawego Półksiężyca.
Zdjęcie użytkownika Kuba1001 w temacie Zbrojownia

Avatar Kuba1001
Właściciel
Działo dźwiękowe LR1K - Ta potężna broń artyleryjska, zwana też Soniczną Platformą Defensywną lub po działem sonicznym, jest niczym innym jak powiększoną wersją karabinu dźwiękowego produkowanego i używanego przez rasę Tayes-Flock.
Broń została zmodyfikowana tak, aby niszczyć pojazdy i większe grupy przeciwników. Specjalnie zamontowane w działach oscylatory, generowały wewnętrzną energię soniczną. Zewnętrzna obudowa pozwalała na jej stabilizowanie, wykorzystując technologię energii dźwiękowej. Wystrzelona wówczas wiązka, po uderzeniu w duży cel, rozpadała się, powodując powstanie mniejszych wybuchów na jego powierzchni. W przypadku gdy natrafiła na swej drodze na mniejszy, mniej wytrzymały cel, fala soniczna niszczyła go w chwili uderzenia, a następnie odpychała obiekt i parła naprzód, dopóki nie natrafiła na trwalszą barierę. Działo najczęściej było obsługiwane przez dwóch artylerzystów, z czego jeden był odpowiedzialny za namierzanie, a drugi za prowadzenie ognia. Pomimo zastosowania wysoce precyzyjnych komputerów celowniczym, dzięki którym LR1K były w stanie same wykonać większość prac związanych z namierzaniem, działko nie było przystosowane do szybkiego przemieszczania się, w związku z czym automatyczne namierzanie ruchomych celów było nieskuteczne.
Podobnie jak w wypadku karabinów, wielu chce mieć do niej dostęp, ale jest to niemożliwe dla każdego, oczywiście poza samymi Tayes-Flockami.

Avatar Vader0PL
Rewolwer rakietowy Mit-3
Jeżeli coś ma zniszczyć jak najwięcej, to jest z firmy Dakar. I tutaj jest tak samo, gdyż to właśnie oni wyprodukowali Rewolwer strzelający małymi rakietami, które powodują szkody większe niż laser, ale mniejsze niż moździerz. I w sumie dobrze, bo ta broń nie jest wielka. W sumie bardziej odpowiada jej miano broni bocznej dowódców. Troszkę śmieszne, gdy powoduje szkody większe niż karabin laserowy. Po prostu przyjęło się, że jest to niespodzianka dla wrogów, którzy myślą, że broń boczna nie stanowi zagrożenia. Teraz troszkę o wadach. Nie może być używana na bliskie odległości, bo to w końcu mini-rakiety. Pod wodą rakiety stracą swoją prędkość, więc ten obszar również odpada. Więc może modyfikowanie? Też nie, gdyż firma Dakar sprytnie zablokowała innym możliwość przeróbki tejże broni. Cena tej broni odpowiada typowemu karabinowi laserowemu.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Ciężki Młot Bojowy Akuku
Dakar zawsze było inne. Inni produkują karabiny? Oni wyrzutnię mini atomówek. Inni tworzą miecze? Oni młoty bojowe. Jednak tutaj trzeba im przyznać, że zrobili je wyśmienicie. Są to unowocześnione młoty, które dziś posiadają możliwość wydłużania rękojeści (przez to młot może być zarówno jednoręczny, jak i oburęczny. To zależy od rasy). Ciężko w tym modelu dodać coś od siebie, gdyż młot pozostał młotem. Sprawdza się doskonale do łamania kości, wgniatania pancerzy i rozwalaiu maszyn. Bigle i Orkowie-Spartens wykorzystywali je podczas bitwy pomiędzy Qureanami, a maszynami. Głównie przez to, że mieli odpowiednio dużo siły, jak i cena Akuku nie jest duża.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Colt Skryt.
Skryt. to kolejny miecz, jaki sprzedaje firma Colt. Jest to skrócona nazwa hasła Skrytobójstwo na wysokim poziomie. Broń jest w całości czarna, choć sprzedaje się również egzemplarze ciemno fioletowe i ciemno granatowe. Najważniejszym elementem broni jest malutki akumulator, który sprawia, że ostrze broni zaczyna iskrzyć prądem. Nie trzeba chyba dodawać, że nie nadaje się dla skrytobójców na wodnych planetach? Skryt. zachowuje już wytrzymałość podstawowego pancerza żołnierza Federacji, przez co jego cena nie zwala już tak z nóg, jak NPZM. A chyba każdy chciałby kogoś zabić mieczem pod napięciem, prawda?
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Colt NPZM
Colt, wiedzione dalej sukcesem Kociątka postanowiło stworzyć kolejną broń, tym razem w całości przystosowaną do eliminacji maszyn. Właśnie w ten sposób powstał NPZM (Najlepszy Przyjaciel Zabójcy Maszyn) z laserowym ostrzem, którego kolor można wybierać zgodnie z własnymi zainteresowaniami. Choć ta broń już jest jedną z najdroższych broni białych, to idealnie spełnia swoje zadanie. Ktoś kiedyś pokusił się o nazwanie jej mieczem świetlnym. Głównie przez to, że może wyciąć otwór nawet w stalowych wrotach. Dodatkowo jest bardzo lekka i może odbijać wrogie pociski z broni ręcznej. (Jak takiś kozak, to weź odbij pocisk czołgu). Najsłynniejszym właścicielem tejże broni jest Pani Generał z rasy Avenri, zwana Matką Juenną. Osobiście wyeliminowała za pomocą NPZM 2 tyś maszyn walcząc w pierwszej lini frontu i przebijając się przez miejsca, gdzie maszyny stanowiły najcięższy opór.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Colt Kociątko
Skoro konkurencyjna firma może posiadać na sprzedaż drogą i skuteczną broń białą, to Colt również może. I właśnie dlatego stworzyli Kociątko, które działa w sumie bardzo podobnie do broni Clearmasterów. Choć nie ma do niej rękawić, które mogą kontrolować broń, to i tak broń może próbować przecinać pancerze i droidy. A już raczej wiadomo, że jeżeli coś przebije się przez pancerz, to może łatwo ciąć zwierzęta, rośliny i istoty rozumne. Broń ta na szeroką skalę sprzedaje się w galaktyce, gdyż zbudowaną ją krótszą i bez zbędnych bajerów. Właśnie przez to wygrywa ceną. Bo po co przepłacać? Broń ta została za darmo wręczona generałom, którzy dowodzili wojskami podczas zdobywania pierwszych terenów ojczystej planety Qurean.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Dezintegrator Taktyczny
Firma Dakar utworzyła znowu coś, co służy do totalnej destrukcji. Tym razem- do sprawiania, że z wroga nie zostanie nic. Dezintegrator Taktyczny to coś, co w kontakcie z innym obiektempowoduje (to oczywiste) dezintegrację, czyli rozpad. Ciężko jest tuaj wymyślić coś więcej, gdyż to się wydaje w miarę oczywiste. Kamienny blok, trafienie, brak kamiennego bloku. Drzewo, trafienie, brak drzewa. Warto jednak wspomnieć o tym, że jeżeli trafi się kogoś w pancerz, to zniknie tylko ta część pancerza. Jeżeli trafi w gołe ciało, to zniknie ciało, ale pozostanie pancerz. Koniecznie trzeba wspomnieć o tym, że ładuje się cholernie długo (kilka minut), a i przy wystrzale świecie się jak cholera. Z pewnością nie jest to broń do skrytobójstwa. Na wyposażeniu Federacji znajduje się blisko 40 sztuk, a inne armie milczą na temat posiadania tych zabawek.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Qureański czołg EMP
Qureanie roczą stałą wojnę z maszynami, które sami stworzyli. Po dołączeniu do Sojuszu udało im się stworzyć czołgi, w których oni sami mogą walczyć. Czołg EMP, jak to nazwa wskazuje, wystrzeliwuje impuls elektromagnetyczny, który dziesiątkuje wrogie wojska. Później do gry wchodzi malutki laser, który celnymi strzałami eliminuje bezbronne maszyny. Qureanie nie są durniami i pomyśleli o wszystkim. Dzięki temu czołg jest wyposażony w średni pancerz i pokryty jest warstwą ochronną, która uniemożliwia zapsucie przez EMP. Gorzej jest z wojskami sojuszniczymi, przez to Qureańskie czołgi EMP walczą w pierwszej linii, byleby nie uszkodzić broni sojuszników. Choć miały już miejsce sytuacje, gdy strzelały w grupkę walczących (wśród których były i maszyny, i sojusznicy) by ratować członków Sojuszu. W końcu lepiej stracić pancerz i broń, niż życie, prawda?
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Superciężki Czołg Behemoth
Ostateczna odpowiedź Sojuszu i Hexironu na wojska Federacji. Posiadający dwanaście dział (większość laserowa, jedynie dwa główne to są Railguny), wytrzymały jak cholera pancerz i mogący przewozić do 30 żołnierzy czołg to postrach innych maszyn, które śmią nosić nazwę "czołg". Wymagający 20 ludu do obsługi potwór jest w stanie w pojedynkę zmniejszyć wojska wroga o połowę, jednakże tutaj rodzą się też jego problemy. Potrzebuje on stałej ochrony dział przeciwlotniczych, mechów i mniejszych czołgów, by nie został otoczony i zniszczony. W końcu produkcja tej maszyny jest niesamowicie droga, a jej obecność na froncie jest tak ikoniczna, że jest koniec byłby równy z upadkiem morali wojsk Sojuszu i ich odwrotem. Kiedyś obawiano się, że może zostać zniszczony przez bombardowanie orbitalne, jednakże po przeprowadzonych testach lęk został zastąpiony radością. Maszyna nie dała się pokonać i była zdolna zarówno do dalszej walki, jak i bezpiecznego odwrotu całych wojsk do bazy. I mówi się tutaj o odwrocie, który jest osłaniany przez Behemotha.
/////////////////////
Behemothy, które obecnie pełną służbę wojskową:
Superciężki Czołg Behemoth Matuszka
Superciężki Czołg Behemoth Rozalia
/////////////////////
Behemothy obecnie w planach/ w budowie:
Superciężki Czołg Behemoth Ajza
Superciężki Czołg Behemoth Skalisko
Superciężki Czołg Behemoth Religia
/////////////////////
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Czołg Ciężki Ravager
Drugi czołg ciężki Sojuszu, wyprudkowany przez tą samą firmę- Hexiron. Najłatwiej jest porównywać tę maszynę z drugą opcją, czyli z Gargantuą. Ta maszyna jest mniejsza, bardziej zwrotna i tańsza w produkcji. Jednakże posiada tylko jedno działko (laserowe), oraz nie może dodatkowo przewozić innych żołnierzy. Reszta rzeczy (wytrzymałość, liczba obsługi, opcja spalenia głównego komputera) pozostaje taka sama. Warto dodać, że podczas manewrów Ravager spisuje się najlepiej jako maszyna uderzając od flanek, podczas gdy Gargantua pewnie może atakować od frontu. A gdy te maszyny będą współpracować, mając jeszcze wsparcie lżejszych czołgów, to nie ma na nich mocnych.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Czołg Ciężki Gargantua
Sojusz, pomimo teorytycznego bezpieczeństwa dzięki Maestro, nie zamierza próżnować. Dzięki Hexironu wyposażyli swoją armię w czołg obsługujący technologię Railgun. Czołg posiada dwa działka z tą technologią, z czego mniejsze jest obrotowe i może stanowić zagrożenie dla wszystkich, łącznie z lotnictwem. Ten potwór może przewozić 10 żołnierzy, a do obsługi wymaga 5 kolejnych. Jednakże są oni w miarę bezpieczni w tej maszynie, gdyż nawet gąsienice są wzmocnione tak, żeby nie zostały wyeliminowane po dwóch strzałach. (Ale niestety po pięciu już tak. Przynajmniej pancerz wytrzymuje do 10 celnych strzałów). Jedną z głównych wad Gargantuy jest jego wielkość, która w chwili okrążenia przez wrogie jednostki skazana jest na zniszczenie. Choć żołnierze nie dadzą się zabić tak łatwo i będą korzystać z działek tak długo, aż zostaną zniszczone. Warto dodać, że czołg ma opcję spalenia głównego komputera, przez co nadaje się tylko na złom. Taka mała opcja na wypadek, gdyby wróg chciałby przejąć czołg. Obecnie Gargantua rywalizuje z Ravagerem o miano najlepszego czołgu ciężkiego w armii Sojuszu.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Czołg Snajperski Maestro
Pewnie wiele osób po odczytaniu specjalizacji tego czołgu zastanawia się, czy jest to żart. Otóż nie tym razem! Maestro, choć do walki bezpośredniej się nie nadaje, nie ma broni na krótkie dystanse i może zostać łatwo zdjęty przez zagubiony granat, to przezwycięża inne czołgi pod względem dystansu, z jakiego może ostrzeliwać inne maszyny. W końcu ile czołgów może ostrzeliwać przeciwnika z 25 kilometrów? Co, spodziewaliście się więcej? Zabawne, zwłaszcza że na zwykłej wysokości ludzie widzą do 5 kilometrów (A Sojusz w końcu najbardziej obawia się Federacji). Zaraz, zaraz. Jak niby czołg może celnie ostrzeliwać z 30 kilometrów? Otóż jest to zasługa technologii zwanej Bolic, na cześć Profesora Bolica, który tę technologę opracował i sprzedał Sojuszowi. Czołgi ciężkie wroga również nie są bezpieczne, gdyż Maestro jest wyposażony w dwie połączone ze sobą lufy, które mogą wystrzelić dwa pociski laserowe na raz o sile tak dużej, że przebiją się na wylot przez maszynę. Jest to główny powód, dla którego Sojusz jest bezpieczny. Konieczne byłoby codzienne precyzyjne bombardowanie orbitalne, co przy jednoczesnych walkach kosmicznych nie byłoby zbytnio możliwe. A jak już okręty lądowałyby na jakiejś planecie, to kto by je uchronił przed zniszczeniem ze strony Maestro? No kto?
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Czołg średni Tutek
Sojusz nie zostaje w tyle za Federacją i utworzyło czołg, do którego obsługi potrzebne są tylko dwie osoby. Ten od strzelania i ten od kierowania pojazdem. Trzeba dodać, że utworzono Tutka z myślą o obronie, a nie o ataku. Właśnie dlatego wieżyczka czołgu obraca się wolno, a na stałe w jednym miejscu ma wyposażone działko laserowe. Jednakże ta wada jest łatwo zapominana, gdy spojrzy się na siłę głównego działka jonowego. Jest to skuteczny unieruchamiacz wrogich maszyn, jak i istna haubica przeciwko piechocie i mechom. Dwa Tutki mogłyby zatrzymać ciężkie czołgi i je zniszczyć, jednakże trzeba byłoby zadbać o to, by same wcześniej nie zostały zniszczone. Pancerz Tutka nie jest silny, a dodatkowo ma bardzo słabą górę. Jeżeli dostałby się tam wrogi żołnierz, to wtedy mógłby z góry przez pancerz wyeliminować załogę czołgu. Dlatego też Tutek działa zazwyczaj wspólnie z piechotą i działkami przeciwlotniczymi. Oprócz tego, doskwierają mu wady pokroju niska prędkość i brak LKM'u przeciwko piechocie na bliskie dystanse.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Pojazd Opancerzony Trexus
Żołnierze muszą dotrzeć na front bezpiecznie i szybko. I właśnie przeciwko takiej misji stanęła firma Hexiron tworząc Trexusa. I trzeba draniom przyznać, udało się. Maszyna może przewozić do 50 żołnierzy, porusza się do 100 kilometrów na godzinę w każdych warunkach, a jej budowa ułatwia rykoszetowanie. Wyposażono to dodatkowo w płyty Juqqene, które nie pozwalają na to, by ładunek EMP zaszkodził maszynie. Trexus nie jest również bezbronny, gdyż uzbrojony jest w dwa obrotowe, średnie działka laserowe. Idealne na Mechy i wrogą piechotę. Do wad maszyny należy to, że przy dobrym strzale wrogiego czołgu może został łatwo unieruchomiony, a przez to konieczna jest ewakuacja żołnierzy. Wtedy też jest uruchamiany system 404, czyli maszyna (po ucieczce ostatniego żołnierza) uruchamia wyłączone wcześniej silniki i z rozpędem jedzie przed siebie, wybuchając przy pierwszym kontakcie z jakimś obiektem. Pomysłowe, gdy przed sobą ma się otwarty teren i wrogie maszyny. Taka eksplozja wyeliminowałaby z gry dwa pojazdy, zamiast jednego. Gorzej jest już w lasach, ale zawsze można liczyć na walące się drzewo.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Czołg Sojuszu Plo1N
Czołg Sojuszu Plo1N to podstawowy czołg klasy lekkiej należący do (jeżeli nie jest to oczywiste) do Sojuszu. Choć w porównaniu do maszyn Hexironu jest słaby, to jednak cechuje go pewna prototypowa technologia: Nie jest wykrywalny przez radary, a Termografia też jest tutaj bezsilna. Zawdzięcza to nanotechnologii, jaką jest pokryty. Jednakże jest już gorzej, gdy dojdzie do otwartej walki, a nie do zaskakiwania przeciwnika. Pancerz wytrzyma maksymalnie trzy celne strzały, a działko Plo1N zniszczy po dwóch strzałach pojazd opancerzony. Czyli słabo. Zwłaszcza, gdy może przyjść im walczyć przeciwko ciężkim czołgom. Wtedy już trzeba liczyć na przewagę liczebną i geniusz generała. Do obsługi jednego czołgu potrzebne są trzy osoby, z czego jedna ma do wyboru, czy chce siedzieć w maszynie, czy obsługiwać LKM. Żadna rasa z Sojuszu i Spartens nie podają, ile posiadają takich maszyn. No bo po co?
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Mech Bojowy Towarzysz
Spartens i rasy sojusznicze się nie opier*alają. Utworzyły lekkiego mecha, do którego obsługi konieczny jest jeden żołnierz. Towarzysz jest pokryty 10 cm stalą, żeby wytrzymał wystarczająco. Niech nie zmyli was brak hełmu, każdy żołnierz otrzymuje jeszcze pokryty dziesięcioma centymetrami hełm, żeby wrogowie namęczyli się i tu. Dzięki naukowcom dodano do Mecha odbowiednie elementy, by ten mógł poruszać się z szybkością żołnierza piechoty. NIe warto się tutaj rozpisywać, że jest taki i owaki, gdyż po prostu ma spełniać swoje zadanie bojowe, a nie zadawalać dowódców. Słabym punktem Mecha jest plecak podzielony na trzy części. Jedną z nich jest akumulator, żeby mech działał. Drugą z nich, zajmującą połowę plecaka, jest zapas amunicji. W końcu to działko musi mieć czym strzelać. Trzecią częścią jest zapasowy akumulator, który starcza na tyle, by żołnierz mógł się wycofać z linii frontu. Wspominałem coś o broni? No właśnie. Jest to ciężki karabin maszynowy, który może wystrzelić do dwóch pocisków na sekundę. Jest to wynik średni, ale sama prędkość pocisku i jego siła nadrabiają to. Mech Bojowy Towarzysz jest trzonem Armii Mechów Sojuszu od 20 lat i nie wygląda na to, żeby szybko został zastąpiony.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar
Konto usunięte
Moździerz Kroczący God'sGenome WM4 Spluwacz
Wyobraźcie sobie pająka. Pająk ten zamiast odwłoku ma przezroczystą błonę wypełnioną toksycznym, parującym kwasem, a zamiast głowotułowia - działo służące do wystrzeliwania zawartości chronionej błoną przestrzeni. Teraz wyobraźcie sobie, że jest to żywe, opancerzone stalą oraz żywe, a po skończonej bitwie zagrzebują się w ciałach by pożywić się oraz odnowić zapas kwasu. Straszne, co nie?
A teraz wyobraźcie sobie, że nie dość, że to coś istnieje to jeszcze często stanowi główne wsparcie na froncie Harpii. Jak każdy z ich "potworków" wymaga kontroli z użyciem bioneuroczipa umiejscowionego w mózgu generała.
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Colt CKMP
CKMP- Ciężki Karabin Maszynowy Piechura. Jest to nie co innego, jak czterolufowy karabin maszynowy z dwoma trybami strzału. Jeden, wystrzeliwujący jeden pocisk na sekundę, umożliwiający chodzenie z tą bronią i drugi, czyli automatyczny. Osiem strzałów na sekundę, odrzut sprawiający, że żołnierz może zrobić kilka kroków w tył, a nawet się przewrócić. Dlatego właśnie firma Colt dołącza darmowy trójnóg, którzy po połączeniu z CKMP tworzy stabilne działko przeciw piechocie i mechom. CKMP ma jeden magazynek zawierający 600 pocisków, które może w drugim trybie wystrzelić w półtorej minuty. Jednakże stosuje się to tylko w bardzo ciężkich sytuacjach, gdyż zazwyczaj tryb pierwszy załatwia zwykłych żołnierzy dwoma strzałami, a na mecha potrzebuje około 30. Mówimy tu oczywiście o mechu lekkim. Jeżeli Sojusz zostałby kiedyś zaatakowany i przyszłoby mu się bronić w okrętach i ciasnych korytarzach, to ta broń zamocowana na trójnogu stanowiłaby pewne i skuteczne zagrożenie dla wrogów. Wystarczająco długo, by ewakuować resztę.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Colt MP606
Colt, jako główna firma produkująca broń dla Sojuszu, wyprodukowała dla nich tanie pistolety maszynowe MP606. Jest to broń palna z magazynkiem na 60 pocisków, dodatkowo bardzo otwarta na wszelakie modyfikacje. Lufa została przerobiona tak, żeby redukować odrzut do zera, jednakże odbyło się to kosztem błysku, jaki ukazuje się z tej broni w chwili wystrzału. Przy otwartych strzelaninach to nic, ale trzeba mieć na uwadze to, że podczas zasadzek będzie raczej zawodna. Broń została sprawdzona w boju podczas IV Bitwy o Most Mitjasza przeciwko maszynom. Choć pojedyńcze kule raczej słabo się przebijają, to i tak maszyny padały przez prędkość tejże broni i to, że część żołnierzy używała dwóch na raz. No właśnie, broń jest lekka. Waży pół kilograma więcej niż standardowy pistolet będący na służbie w Sojuszu. Może dlatego broń ta jest tak popularna wśród lekkich oddziałów, a często nawet używana jako broń boczna, zamiast pistoletu.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar
Konto usunięte
Ciężki Pancerz God'sGenome DS-12 Karapaks
Główny pancerz ciężkiej piechoty Harpii. Jak prawie każdy ich produkt żyje, co w tym konkretnym przypadku jest naprawdę przydatne, ale może być też przyczyną problemów. Ta ciężka zbroja posiada zdolność regeneracji co przydaje się w przypadku braku zasobów do naprawy. Ponadto filtruje powietrze oraz pozwala oddychać pod wodą, anteny na części chroniącej głowę służą wychwytywaniu sygnałów radiowych z okolicy.
Co z odżywianiem? Po skończonej walce wystarczy położyć się na trupach by Karapaks sam zaczął wydzielanie kwasu chlorowodorowego a tym samym trawienie. Można też podawać płyn odżywczy do otworów na rękach, nogach oraz napierśniku.
Niebieskie światełka służą jedynie zwiększeniu badassowości pancerza i mogą zostać wyłączone.
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Colt Bayonet-1
Choć w strzelaninach główny udział ma broń palna, laserowa itd, to i tak żaden szanujący się generał nie pozwoli na to, że jego podwładny wyruszy do walki bez noża umiejscowionego tak, że mógłby po niego sięgnąć w ciężkiej sytuacji. W końcu nigdy nie wiadomo, kiedy powali cię jakieś zwierze, bandyta, lub mech. Z taką myślą powstał wojskowy nóż Bayonet-1, które ostrze wykonane jest z diamentu syntetycznego, a rękojeść ze stali nierdzewnej wykonanej tak, że nie wypadnie ze spoconej ręki właściciela. Ostrze mierzy sobie 20 centrymetrów i nadaje się nie tylko do walki, ale też do krojenia chleba i smarowania. Z plotek i luźnych rozmów wynika, że Colt kiedyś wprowadzi widelce bojowe. Mniejsza o tym, tak się prezentuje główny nóż w armii Sojuszu.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Colt Osa-2
Jeżeli już dochodzi do akcji po cichu, to nie można ufać tylko i wyłącznie broni z tłumikiem. Trzeba też użyć staromodnych technik takich jak noże do rzucania. I tutaj ponownie wchodzi Colt, który wystawił na rynek broń z ostrzem ze stali nierdzewnej. Ciężko jest się tutaj rozwodzić, gdyż wszystkie noże do rzucania są wyważone, mniejsze od zwykłych noży (tutaj ostrze mierzy sześć centymetrów) i na tyle lekkie, że można przenosić ich dużą ilość (tutaj lekkie materiały do rękojeści).
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Młot Odrzutowy
Dakar lubi młoty i to z pewnością. Jednakże co może zrobić wojak z młotem bojowym, gdy jest zmęczony? Filozofowie z Dakar odpowiadają: Dodać silniki odrzutowe, żeby zadaniem wojaka było trzymanie broni, a nie wkładanie w to siły. Młot Odrzutowy jest bronią oburęczną, jednakże w chwili uruchomienia silników jedynym zadaniem posiadacza pozostaje utrzymanie broni przez trzy sekundy. Gdyż na tak długo silniki odrzutowe są włączone. Broń w połączniu z mechem, lub opancerzonym żołnierzem może stanowić istny problem dla wrogów. Zwłaszcza, gdy ten z góry uderzy Młotem Odrzutowym i na zawsze zniszczy jakąś broń, maszynę, czy pojazd. Gorzej jest wtedy, kiedy taki wojak wbije się w środek większej grupy i zacznie wirować z młotem, tworząc istne tornado zagłady. Młot Odrzutowy to jedna z bardziej cenionych broni przez Orków i Bigle. Głównie dlatego, że nie jest to rasa słaba.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Colt Prototyp-Wirujące Ostrze
Wirujące Ostrze to najnowsza zabawka Colta, jednakże nie jest przeznaczona dla sprzedaży cywilnej. Jak na razie. Obecnie można ją tylko dostać do przetestowania, a i tak trzeba należeć do armii Sojuszu. Czym się charakteryzuje Wirujące Ostrze? Tym, że działa jak bumerang. Tylko w trakcie tego lotu może ciąć w powietrzu maszyny. Zrobiona z ultra lekkich materiałów jest praktycznie zerowym ciężarem dla wyszkolonego żołnierza, choć i tak (obecnie) korzystają z niej tylko Zwiadowcy. Idealnie spisuje się to do ich tajnych zadań, gdy nocami muszą bezgłośnie wyeliminować jakieś maszyny z daleka, lub uszkodzić im sprzęt. Broń mogłaby już dawno opuścić fazę "prototyp" jednakże zdarzają się nadal pewne błędy. Typu broń nie wraca, łamie się ostrze w chwili uderzenia o mecha, lub po prostu właściciel broni zostaje potraktowany tak samo, jak cel, na który zostało wypuszczone Wirujące Ostrze.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Karabin M8L
Podstawowy Karabin Sojuszu wyprodukowany przez... Triforce. Firma Colt akurat nie przewyższyła tejże firmy, choć stale próbują zrobić coś lepszego od M8L. Wracając do tej boni, to ona nie ma magazynka. Po prostu broń istnieje tak długo, aż zdechnie ogniwo zasilające. A trzeba przyznać, że jest ono doprawdy żywotne. Jednak nie oznacza to ciągłego ognia, gdyż ogniwo może się przegrzać. Przez to żołnierze muszą odpowiednio dbać zarówno o to, by prowadzić stały atak, jak i nie przegrzać ogniwa. Bo jak już się przegrzeje, to będzie się chłodziło do trzech minut. A trzy minuty wykluczenia z walki mogą mieć wielkie konsekwencje. Zależnie od sytuacji, w jakiej jest żołnierz. Broń została wykonana ze stali, a samo Triforce wykorzystało w pełni potencjał tej broni, przez to nie istnieją modyfikatory, które polepszyłyby broń. No cóż, nie można mieć wszystkiego.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Karabin Dedal
Jak już wspominano w opisie karabinu M8L Colt nie może przebaczyć sobie, że na czas nie utworzyło broni tak dobrej i tak taniej w produkcji, jak karabin Triforce.Przez to właśnie starają się jakoś odzyskać miano najlepszego przyjaciela armii w każdej dziedzinie. I tak powstał Dedal, drugi najpopularniejszy karabin w armii, występujący trochę rzadziej niż M8L. Jest to broń laserowa z magazynkiem pozwalającym na oddanie 30 strzałów. Użyto do stworzenia tejże broni lekkich materiałów, przez to waży on mniej niż poprzednik. O jeden kilogram. Twórcy również zostawili szerokie pole do popisu majsterkowiczom, pozwalając na wiele modyfikacji. Broń działa również pod wodą, a to dzięki nowatorskiej technologii Mi555, która zapobiega zalaniu.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Mech Bojowy Wielki Niebieski Miś
Hexiron w pewnym momencie uznał, że czołgi i wozy opancerzone to nie wszystko. Dlatego też stworzył ciężkie mechy z dwoma działkami zamiast rąk. Laserowe szybkostrzelne i wystrzeliwujące rakiety naprowadząjące. Dodatkową siłą Mecha jest jego wielkość i wytrzymałość pozornie chudych elementów. Maszyna może deptać wrogich żołnierzy, co skutecznie niszczy morale. No bo jak to jest mieć świadomość, że kumpel z oddziału został zdeptany przez mecha jak robak? Najsłabszym punktem Mecha jest jego głowa, jednakże ta jest na tyle mała, że przy odpowiedniej prędkości i obracanej góry (łącznik pomiędzy nogami a resztą jest obrotowy) ni cholera, nie da się w to trafić. Choć jak na razie ich skuteczność widnieje tylko na manewrach i na papierze, to i tak zostanie sprawdzone niedługo. Zapewne podczas kolejnej bitwy na ojczystej planecie Qurean.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Avatar Vader0PL
Lodziarka
Dakar stworzył coś, co może zwalczać Miotacz Ognia. Jest to właśnie Lodziarka, która zamraża obiekty do 100K. Jest to wystarczająco, by kogoś wyeliminować. Choć zero absolutne to nie jest, to i tak działa wystarczająco dobrze, by wprowadzić to również na wodnych planetach. Jest w to sumie przeciwieństwo M451, gdyż mają podobne cechy. Zasięg, zbiornik paliwa, waga. To wszystko jest takie same. Choć ceną się różnią. Lodziarka kosztuje jeszcze o nóż więcej. (O cenę noża więcej). Z pewnych powodów jednak broń nie jest już tak popularna. Ludzie po prostu wolą spalać, niż robić lodowe rzeźby.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Zbrojownia

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 6188 postów, 77 tematów i 32 członków

Opcje grupy Mascoawei [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Mascoawei [PBF]